Ostatnie badania rzucają nowe światło na Chustę z Manoppello

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.
Chusta z Manoppello
Chusta z Manoppello / wikimedia commons/public_domain/Maszloch - Own work

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej).  "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.

Czytaj także: Franciszek: ludobójstwo kulturowe dokonuje się, gdy okradamy dzieci z ich przyszłości

Całun z Manoppello

Chusta z Manoppello  (wł. Volto Santo di Manoppello – Święte Oblicze z M.), zwana też „Zasłoną Weroniki”, to relikwia chrześcijańska, znajdująca się w sanktuarium w miasteczku Manoppello w środkowych Włoszech. Uwieczniony jest na niej wizerunek, uważany za twarz Jezusa Chrystusa. Na Półwysep Apeniński dotarła ona przez Kapadocję i Konstantynopol. Jej historia i tajemnicze pochodzenie zaintrygowały m.in. innego niemieckiego badacza i dziennikarza Paula Baddego, który poświęcił temu tematowi książkę „Boskie Oblicze. Całun z Manoppello” (wyd. polskie w 2006).

Według niego „W pierwszym w historii Roku Świętym, który papież Bonifacy VIII (1294-1303) ustanowił jako chrześcijański jubileusz na rok 1300, najważniejszym celem dla wielu pielgrzymów do Rzymu nie była audiencja u papieża ani nawet nie Groby Apostołów, ale cienka  zasłona, która miała ukazywać oblicze Chrystusa. Była to tkanina zwana po łacinie «Sanctum Sudarium» (Święte Płótno), znana także jako «Chusta Weroniki»”.

Welon ten, będący wówczas największym skarbem Bazyliki św. Piotra, był czczony – w nawiązaniu do opisu Zmartwychwstania Chrystusa z Ewangelii św. Jana – na równi z innym dużym lnianym płótnem, zwanym obecnie  Całunem Turyńskim. W styczniu 1208 Innocenty III po raz pierwszy w Rzymie przeniósł Sudarion w kryształowym relikwiarzu z bazyliki św. Piotra do pobliskiego szpitala Świętego Ducha (Santo Spirito) w Sassia, rozsławiając go w ten sposób w całym świecie katolickim. Od 1620 roku ta sama tkanina jest czczona jako „Święte Oblicze" (Volto Santo) w kościele kapucynów na wzgórzu poza Manoppello, dwie godziny jazdy na wschód od Rzymu. 1 września 2006 roku Benedykt XVI stał się pierwszym papieżem od 400 lat, który odwiedził to miasto.

Czytaj także: Irlandia przed wyborami: biskupi apelują o obronę prawa do życia

Badania Wetha

Całun z Manoppello zainteresował też niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha, gdy tylko usłyszał o nim i zobaczył jego zdjęcia. Ten 78-letni obecnie lekarz i doktor chemii jest ordynatorem i kierownikiem laboratorium hormonalnego na Uniwersytecie w Würzburgu. Otrzymał Niemiecką Nagrodę Wynalazcy jako posiadacz kilku patentów i był prelegentem na kilku światowych kongresach z zakresu geriatrii i gerontologii. Obecnie jest zaangażowany w badania nad nowymi zastosowaniami wodoru i kontynuuje praktykę lekarską w Niemczech. Z okazji zapowiedzianego na przyszły rok Roku Świętego Weth odwiedził Bazylikę Najświętszego Oblicza w Manoppello 26 września, aby przeprowadzić tam własne badanie przy użyciu sprzętu medycyny nuklearnej, który mierzy promieniowanie alfa, beta i gamma.

Rektor sanktuarium, kapucyn o. Antonio Gentili, otworzył pancerne szklane drzwi gabloty, w której od 1714 roku Sudarion jest zapieczętowany w swoim relikwiarzu.

Naukowiec zmierzył również promieniowanie beta i stwierdził, że było ono „znacznie wyższe w chronionej bazylice niż na zewnątrz, a przyczyną tego może być jedynie istnienie Świętej Chusty w bazylice". "Promieniowanie tkaniny z Manoppello w nocy można również wytłumaczyć tym" – wyjaśnił Weth, odnosząc się do zjawiska zgłaszanego przez niektórych obserwatorów. „Świeci ona w ciemności, ponieważ energia jest uwalniana podczas konwersji (węgla-14 do azotu-14) i uwalniane jest światło”.

Innymi słowy, "Prawdziwy Obraz" (Vera Eikon), jak od wieków nazywa się zasłonę, promieniuje czymś z własnego wnętrza. W ten sposób „jest to obraz «olśniewającego blasku oblicza Chrystusa», jak powiedział Benedykt XVI podczas wizyty w Manoppello 1 września 2006 r. — blasku, który ma moc obdarzać  nas «sercem  naznaczonym znamieniem oblicza Chrystusa»”.

o. jj


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

Ostatnie badania rzucają nowe światło na Chustę z Manoppello

Przeprowadzone ostatnio przez niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha badania Chusty (Sudarionu) z Manoppello rzuciły nowe światło na widoczne na niej „jaśniejące Oblicze Chrystusa”. 26 września br. naukowiec wypowiedział się jako lekarz, że „ta osoba musiała być ciężko torturowana”.
Chusta z Manoppello
Chusta z Manoppello / wikimedia commons/public_domain/Maszloch - Own work

Wyjaśnił on, iż „krwiaki są wyraźnie widoczne zarówno na nosie, jak i w okolicy prawego policzka. Na obrazie nie można wykryć śladów ani farby, ani krwi”. Zaznaczył, iż „inne płyny ustrojowe, takie jak krew czy pot, nie są rozpoznawalne. Tkaninę tę można było zatem nałożyć tylko na osobę, która już umarła”. Podsumowując swe prywatne „śledztwo” Weth stwierdził, że „w sumie istnieje tylko jedno wyjaśnienie powstania obrazu świętej twarzy. Przemiana azotu (N14) w węgiel (C14) musiała nastąpić pod wpływem ogromnego promieniowania neutronowego (energii świetlnej).  "«Obraz» nie powstał zatem przez nałożenie farby na tkaninę, ale w wyniku spowodowanej przez silne promieniowanie zmiany włókien materiału nośnego”.

Czytaj także: Franciszek: ludobójstwo kulturowe dokonuje się, gdy okradamy dzieci z ich przyszłości

Całun z Manoppello

Chusta z Manoppello  (wł. Volto Santo di Manoppello – Święte Oblicze z M.), zwana też „Zasłoną Weroniki”, to relikwia chrześcijańska, znajdująca się w sanktuarium w miasteczku Manoppello w środkowych Włoszech. Uwieczniony jest na niej wizerunek, uważany za twarz Jezusa Chrystusa. Na Półwysep Apeniński dotarła ona przez Kapadocję i Konstantynopol. Jej historia i tajemnicze pochodzenie zaintrygowały m.in. innego niemieckiego badacza i dziennikarza Paula Baddego, który poświęcił temu tematowi książkę „Boskie Oblicze. Całun z Manoppello” (wyd. polskie w 2006).

Według niego „W pierwszym w historii Roku Świętym, który papież Bonifacy VIII (1294-1303) ustanowił jako chrześcijański jubileusz na rok 1300, najważniejszym celem dla wielu pielgrzymów do Rzymu nie była audiencja u papieża ani nawet nie Groby Apostołów, ale cienka  zasłona, która miała ukazywać oblicze Chrystusa. Była to tkanina zwana po łacinie «Sanctum Sudarium» (Święte Płótno), znana także jako «Chusta Weroniki»”.

Welon ten, będący wówczas największym skarbem Bazyliki św. Piotra, był czczony – w nawiązaniu do opisu Zmartwychwstania Chrystusa z Ewangelii św. Jana – na równi z innym dużym lnianym płótnem, zwanym obecnie  Całunem Turyńskim. W styczniu 1208 Innocenty III po raz pierwszy w Rzymie przeniósł Sudarion w kryształowym relikwiarzu z bazyliki św. Piotra do pobliskiego szpitala Świętego Ducha (Santo Spirito) w Sassia, rozsławiając go w ten sposób w całym świecie katolickim. Od 1620 roku ta sama tkanina jest czczona jako „Święte Oblicze" (Volto Santo) w kościele kapucynów na wzgórzu poza Manoppello, dwie godziny jazdy na wschód od Rzymu. 1 września 2006 roku Benedykt XVI stał się pierwszym papieżem od 400 lat, który odwiedził to miasto.

Czytaj także: Irlandia przed wyborami: biskupi apelują o obronę prawa do życia

Badania Wetha

Całun z Manoppello zainteresował też niemieckiego lekarza-chemika Gosberta Wetha, gdy tylko usłyszał o nim i zobaczył jego zdjęcia. Ten 78-letni obecnie lekarz i doktor chemii jest ordynatorem i kierownikiem laboratorium hormonalnego na Uniwersytecie w Würzburgu. Otrzymał Niemiecką Nagrodę Wynalazcy jako posiadacz kilku patentów i był prelegentem na kilku światowych kongresach z zakresu geriatrii i gerontologii. Obecnie jest zaangażowany w badania nad nowymi zastosowaniami wodoru i kontynuuje praktykę lekarską w Niemczech. Z okazji zapowiedzianego na przyszły rok Roku Świętego Weth odwiedził Bazylikę Najświętszego Oblicza w Manoppello 26 września, aby przeprowadzić tam własne badanie przy użyciu sprzętu medycyny nuklearnej, który mierzy promieniowanie alfa, beta i gamma.

Rektor sanktuarium, kapucyn o. Antonio Gentili, otworzył pancerne szklane drzwi gabloty, w której od 1714 roku Sudarion jest zapieczętowany w swoim relikwiarzu.

Naukowiec zmierzył również promieniowanie beta i stwierdził, że było ono „znacznie wyższe w chronionej bazylice niż na zewnątrz, a przyczyną tego może być jedynie istnienie Świętej Chusty w bazylice". "Promieniowanie tkaniny z Manoppello w nocy można również wytłumaczyć tym" – wyjaśnił Weth, odnosząc się do zjawiska zgłaszanego przez niektórych obserwatorów. „Świeci ona w ciemności, ponieważ energia jest uwalniana podczas konwersji (węgla-14 do azotu-14) i uwalniane jest światło”.

Innymi słowy, "Prawdziwy Obraz" (Vera Eikon), jak od wieków nazywa się zasłonę, promieniuje czymś z własnego wnętrza. W ten sposób „jest to obraz «olśniewającego blasku oblicza Chrystusa», jak powiedział Benedykt XVI podczas wizyty w Manoppello 1 września 2006 r. — blasku, który ma moc obdarzać  nas «sercem  naznaczonym znamieniem oblicza Chrystusa»”.

o. jj



 

Polecane