Tadeusz Płużański: „Ma swój prywatny cmentarz na Służewie”

20 listopada 1964 r. przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie rozpoczął się proces uczestników tzw. afery mięsnej. Główny oskarżony Stanisław Wawrzecki, dyrektor Stołecznego Przedsiębiorstwa Miejskiego Handlu Mięsem, skazany został w lutym 1965 r. na karę śmierci – wyrok wykonano. Jednak nawet w świetle komunistycznego prawa sądzenie było nielegalne, bo wobec oskarżonych zastosowano tryb doraźny.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: „Ma swój prywatny cmentarz na Służewie”
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Postępowanie doraźne ograniczało prawo do obrony, uniemożliwiało odwołanie, a także, a może przede wszystkim, dopuszczało najwyższy wyrok, czyli karę śmierci. Te wszystkie błędy proceduralne spowodowały uchylenie wyroku w 2004 r., ale… winy skazanych nie zmywało (odpowiedzialni za braki mięsa na rynku: kradzież, podmienianie towaru, fałszowanie faktur, łapówki; choć prawdziwym winnym sytuacji była komunistyczna władza), a życia jednemu z nich nie przywróciło.

Skazani

Bo główny oskarżony – Stanisław Wawrzecki (prywatnie ojciec znanego aktora – Pawła Wawrzeckiego) został skazany 2 lutego 1965 r. – jako jedyny z podsądnych – na śmierć. Wyrok wykonano 19 marca 1965 r. przez powieszenie w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej 37 w Warszawie. Czterej pozostali dyrektorzy stołecznego handlu mięsem dostali kary dożywotniego więzienia, a właściciel prywatnej masarni i czterej kierownicy sklepów od 9 do 12 lat.

Teraz czas na sądzących. Twarz tej bezprawnej operacji, której celem były drakońskie kary – dał Roman Kryże – specjalnie delegowany do sprawy z Sądu Najwyższego. To nie przypadek, bo wielu pamiętało jego krwawy plon w czasach stalinowskich, kiedy do piachu posłał wielu polskich niepodległościowców. „Kryżuje” ludzi – mówił o nim mecenas Władysław Siła-Nowicki, inspektor WiN na Lubelszczyźnie. Inni dodawali: „sądzi Kryże, będą krzyże”. Albo równie prawdziwie: „ma swój prywatny cmentarz na Służewie”. Bo w latach 1945–1955, kiedy Roman Kryże był sędzią Najwyższego Sądu Wojskowego, zatwierdzał wyroki niższej instancji, w tym wiele wyroków śmierci, by wspomnieć tylko rtm. Witolda Pileckiego.

Pochowany ponad swoimi ofiarami

O sfingowanych procesach oficerów, oskarżonych o „spisek w wojsku”, Kryże pisał: „Sprawy 19 oficerów skazanych na karę śmierci nie budziły wątpliwości [...]. Przy tak surowej ocenie działalności szpiegowskiej zarówno przez organa wymiaru sprawiedliwości, jak i przez czołowych przedstawicieli Partii i Rządu nie mogło być żadnych wątpliwości, że jedyną słuszną karą za działalność szpiegowską prowadzoną przez oficerów sztabowych jest najwyższa kara przewidziana w ustawie za tego rodzaju czyn”.

Roman Kryże, przedwojenny absolwent prawa na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, w wojnie obronnej 1939 r. walczył jako podporucznik 65. pułku piechoty, i aż do 1945 r. pozostawał jeńcem wielu niemieckich obozów. Potem, służąc w lWP, ochotniczo zgłosił się do komunistycznego sądownictwa wojskowego. Po przejściu do rezerwy w 1955 r. kolejne 22 lata przepracował w Sądzie Najwyższym. Zmarł w 1983 r. w Warszawie. Pochowany na… „Łączce” Powązek Wojskowych, ponad swoimi ofiarami.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego z ostatniej chwili
Jest oświadczenie Krystyny Pawłowicz ws. odejścia z Trybunału Konstytucyjnego

Krystyny Pawłowicz wydała oświadczenie wyjaśniające powody jej wcześniejszego odejścia z urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia skarży się m.in. na akty nienawiści, które spotkały TK i ją osobicie.

Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE z ostatniej chwili
Szaleństwo postępuje. KE przedstawiła nowy cel klimatyczny dla UE

Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 r. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść o 90 proc. mniej względem poziomu z 1990 r. Pomocą w dojściu do celu ma być możliwość wliczania projektów sfinansowanych w krajach trzecich.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 7 lipca ruszają prace modernizacyjne na dwóch ważnych przejazdach torowo-drogowych w Gdańsku: na Błędniku oraz na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeska–Chłopska. Remonty oznaczają całkowite zamknięcie tych miejsc zarówno dla samochodów, jak i tramwajów. Utrudnienia potrwają do 20 lipca.

Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację z ostatniej chwili
Pilny komunikat polskiej ambasady w Portugalii. Turyści muszą być gotowi na ewakuację

Polska ambasada ostrzega turystów: "W Portugalii panują rekordowe temperatury. Istnieje bardzo wysokie ryzyko wystąpienia samoistnych pożarów. Przestrzegaj zaleceń lokalnych służb, w tym dot. procedur ewakuacyjnych"

Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz z ostatniej chwili
Jest ruch TK ws. sędzi Krystyny Pawłowicz

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału Konstytucyjnego podjęło uchwałę o przeniesieniu w stan spoczynku sędzi TK Krystyny Pawłowicz z dniem 5 grudnia br. - wynika z pisma, do którego w środę dotarła Polska Agencja Prasowa. Sędzia Pawłowicz nie potwierdziła tej informacji.

Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko z ostatniej chwili
Będzie nowy minister sprawiedliwości? Padło zaskakujące nazwisko

Zaskakujące informacje nt. zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości podał Leszek Kraskowski, dziennikarz Reporterów Online, który przedstawił ustalenia dotyczące afery Polnordu i wątków posła Romana Giertycha.

Całkowite zamknięcie Heathrow. Nowe informacje z ostatniej chwili
Całkowite zamknięcie Heathrow. Nowe informacje

To jedna z największych awarii tego typu w historii. Brytyjskie władze ujawniły, co było powodem paraliżu lotniska Heathrow, do którego doszło w marcu tego roku.

Poseł KO: Roman Giertych działa na niekorzyść państwa polskiego Wiadomości
Poseł KO: Roman Giertych działa na niekorzyść państwa polskiego

Poseł Jolanta Niezgodzka, wypowiedziała się na temat swojego kolegi z klubu poselskiego KO, Romana Giertycha. - Działa na niekorzyść państwa polskiego i demokracji - stwierdziła. Z drugiej strony oznajmiła, że Donald Tusk nie jest w stanie zakazać mu wypowiadania się w taki czy inny sposób. Giertych nie uznał wczoraj decyzji SN ws. ważności wyborów, a sędziów nazwał "przebierańcami" i "uzurpatorami".

Na plac Zbawiciela wróci „tęcza” LGBT z ostatniej chwili
Na plac Zbawiciela wróci „tęcza” LGBT

Wygląda na to, że niedługo na plac Zbawiciela w Warszawie wróci instalacja kojarzona z LGBT. Projekt „Nowa Tęcza”, oficjalnie nazwany „Łukiem LGBT+”, został wybrany do realizacji w ramach Budżetu Obywatelskiego 2026. To czwarta próba przywrócenia tego symbolu – tym razem zakończona sukcesem.

Ważny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego Wiadomości
Ważny komunikat dla mieszkańców województwa pomorskiego

Mieszkańców województwa pomorskiego i niektórych turystów, którzy zawitają w te rejony, czekają istotne zmiany. Od 4 sierpnia bilety okresowe komunikacji miejskiej w Trójmieście i metropolii pomorskiej będzie można kupić tylko za pomocą nowego systemu dystrybucji.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: „Ma swój prywatny cmentarz na Służewie”

20 listopada 1964 r. przed Sądem Wojewódzkim w Warszawie rozpoczął się proces uczestników tzw. afery mięsnej. Główny oskarżony Stanisław Wawrzecki, dyrektor Stołecznego Przedsiębiorstwa Miejskiego Handlu Mięsem, skazany został w lutym 1965 r. na karę śmierci – wyrok wykonano. Jednak nawet w świetle komunistycznego prawa sądzenie było nielegalne, bo wobec oskarżonych zastosowano tryb doraźny.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: „Ma swój prywatny cmentarz na Służewie”
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

Postępowanie doraźne ograniczało prawo do obrony, uniemożliwiało odwołanie, a także, a może przede wszystkim, dopuszczało najwyższy wyrok, czyli karę śmierci. Te wszystkie błędy proceduralne spowodowały uchylenie wyroku w 2004 r., ale… winy skazanych nie zmywało (odpowiedzialni za braki mięsa na rynku: kradzież, podmienianie towaru, fałszowanie faktur, łapówki; choć prawdziwym winnym sytuacji była komunistyczna władza), a życia jednemu z nich nie przywróciło.

Skazani

Bo główny oskarżony – Stanisław Wawrzecki (prywatnie ojciec znanego aktora – Pawła Wawrzeckiego) został skazany 2 lutego 1965 r. – jako jedyny z podsądnych – na śmierć. Wyrok wykonano 19 marca 1965 r. przez powieszenie w więzieniu przy ulicy Rakowieckiej 37 w Warszawie. Czterej pozostali dyrektorzy stołecznego handlu mięsem dostali kary dożywotniego więzienia, a właściciel prywatnej masarni i czterej kierownicy sklepów od 9 do 12 lat.

Teraz czas na sądzących. Twarz tej bezprawnej operacji, której celem były drakońskie kary – dał Roman Kryże – specjalnie delegowany do sprawy z Sądu Najwyższego. To nie przypadek, bo wielu pamiętało jego krwawy plon w czasach stalinowskich, kiedy do piachu posłał wielu polskich niepodległościowców. „Kryżuje” ludzi – mówił o nim mecenas Władysław Siła-Nowicki, inspektor WiN na Lubelszczyźnie. Inni dodawali: „sądzi Kryże, będą krzyże”. Albo równie prawdziwie: „ma swój prywatny cmentarz na Służewie”. Bo w latach 1945–1955, kiedy Roman Kryże był sędzią Najwyższego Sądu Wojskowego, zatwierdzał wyroki niższej instancji, w tym wiele wyroków śmierci, by wspomnieć tylko rtm. Witolda Pileckiego.

Pochowany ponad swoimi ofiarami

O sfingowanych procesach oficerów, oskarżonych o „spisek w wojsku”, Kryże pisał: „Sprawy 19 oficerów skazanych na karę śmierci nie budziły wątpliwości [...]. Przy tak surowej ocenie działalności szpiegowskiej zarówno przez organa wymiaru sprawiedliwości, jak i przez czołowych przedstawicieli Partii i Rządu nie mogło być żadnych wątpliwości, że jedyną słuszną karą za działalność szpiegowską prowadzoną przez oficerów sztabowych jest najwyższa kara przewidziana w ustawie za tego rodzaju czyn”.

Roman Kryże, przedwojenny absolwent prawa na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu, w wojnie obronnej 1939 r. walczył jako podporucznik 65. pułku piechoty, i aż do 1945 r. pozostawał jeńcem wielu niemieckich obozów. Potem, służąc w lWP, ochotniczo zgłosił się do komunistycznego sądownictwa wojskowego. Po przejściu do rezerwy w 1955 r. kolejne 22 lata przepracował w Sądzie Najwyższym. Zmarł w 1983 r. w Warszawie. Pochowany na… „Łączce” Powązek Wojskowych, ponad swoimi ofiarami.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe