„Nie jestem przewodniczącym, a jedynie członkiem”

W oświadczeniu dla mediów prof. Nowak wyjaśnił, że o istnieniu Komitetu i jego składzie dowiedział się dopiero w dniu wydarzenia.

Listę nazwisk otrzymałem od premiera Glińskiego bezpośrednio przed spotkaniem. Nie jestem przewodniczącym Komitetu, a jedynie jego członkiem. Organizacją zajmował się premier Gliński wraz z marszałkiem Kuchcińskim

– podkreślił profesor. Dodał także, że w związku z dużym zainteresowaniem udziałem w Komitecie, poprosił premiera Glińskiego o wskazanie osoby odpowiedzialnej za aktualizację listy. Tą osobą jest asystent premiera, pan Burzyński.

Poparcie dla dr. Karola Nawrockiego

Prof. Nowak zaznaczył, że w pełni popiera kandydaturę dr. Nawrockiego, podkreślając jego zasługi jako dyrektora Muzeum II Wojny Światowej oraz prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Profesor zwrócił uwagę, że Nawrocki przez lata musiał mierzyć się z atakami medialnymi i politycznymi, a mimo to konsekwentnie działał na rzecz polskiej pamięci narodowej.

Komitet obywatelski – potrzeba otwartości i organizacji

Zdaniem prof. Nowaka, kluczowe dla sukcesu Komitetu jest zapewnienie jego otwartości na nowe osoby oraz odpowiednie wsparcie organizacyjne i finansowe.

Im większa lista członków, tym większa szansa na sukces wyborczy. To musi być prawdziwie obywatelski komitet, który wykorzysta potencjał patriotyczny naszego społeczeństwa

– podkreślił.

Komentarz o szerszym kontekście politycznym

Profesor wskazał także na rosnące zainteresowanie środowisk konserwatywnych w Polsce i na świecie, przywołując niedawne zwycięstwa prawicy w Austrii i Rumunii jako dowód na korzystny trend.

Czy Komitet Obywatelski wokół dr. Nawrockiego stanie się realną siłą w nadchodzących wyborach prezydenckich? Jak podkreślają członkowie, ważne będzie nie tylko symboliczne poparcie, ale także skuteczna organizacja i otwartość na nowych członków. Na razie zainteresowanie Komitetem jest duże, co zdaniem prof. Nowaka, może napawać optymizmem.