"Twardogłowy". Niemieckie media uderzają w Karola Nawrockiego
Niemieckie media uderzają w Nawrockiego
Według „Die Welt”, Karol Nawrocki to kandydat, który może być postrzegany jako „Anty-Trzaskowski”. Jego wizerunek opiera się bowiem na tradycyjnych wartościach, mocno zakorzenionych w polityce historycznej i sprzeciwie wobec wpływów Rosji. Szczególnie podkreśla się jego rolę w usuwaniu sowieckich pomników w Polsce, co sprawiło, że został wpisany na rosyjską listę osób poszukiwanych.
Zdaniem niemieckiej gazety Nawrocki jawi się jako "konserwatywny twardogłowy" z „proletariackim rodowodem”, który zaczynał jako sportowiec grający w piłkę nożną i trenujący boks. Taki wizerunek ma przyciągnąć wyborców ze środowisk konserwatywnych, ale też tych, którzy nie ufają elitom. Jednak jego biografia, jak zauważa niemiecki dziennik, budzi pewne pytania. PiS ma obawiać się, że w trakcie kampanii mogą pojawić się kompromitujące materiały związane z kontaktami Nawrockiego z radykalnymi środowiskami sportowymi.
Wybory prezydenckie w 2025 roku będą miały ogromne znaczenie dla przyszłości Polski. Jak podkreśla Philipp Fritz w „Die Welt”, obecny prezydent Andrzej Duda blokuje wiele kluczowych reform rządu Donalda Tuska. Władza PiS w przeszłości opierała się na silnej współpracy prezydenta i rządu, dlatego partia Jarosława Kaczyńskiego liczy, że zwycięstwo ich kandydata otworzy drogę do realizacji planowanych zmian.
Reformy wymiaru sprawiedliwości, kwestie związane z aborcją czy polityka międzynarodowa - to wszystko zależy od współpracy rządu z Pałacem Prezydenckim. "Die Welt" podkreśla, że Nawrocki, choć obecnie pozostaje w cieniu Rafała Trzaskowskiego w sondażach, może poprawić swoje notowania, prezentując się jako kandydat wyrazisty i stojący w opozycji do liberalnych wartości Trzaskowskiego.
Nawrocki z formalnym poparciem PiS
Rada Polityczna PiS formalnie poparła w sobotę kandydaturę Karola Nawrockiego w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Podczas posiedzenia Rady Politycznej partii, na którą przybył w charakterze gościa szef IPN Karol Nawrocki, prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytał, czy Rada popiera kandydaturę Nawrockiego na prezydenta.
"Popieramy! Popieramy!" - odpowiedzieli zgromadzeni.
"Uznaję, że uchwała (w sprawie poparcia kandydatury Nawrockiego - PAP) została podjęta"
- powiedział Kaczyński.
To, że Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, wystartuje w wyborach prezydenckich z poparciem PiS zostało ogłoszone w niedzielę 24 listopada w Krakowie, na spotkaniu z udziałem polityków tej partii, w tym jej prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Politycy PiS podkreślali, że Nawrocki jest kandydatem bezpartyjnym, popieranym przez ich ugrupowanie.
Na początku tygodnia zapadła decyzja, że sztabem wyborczym Nawrockiego pokieruje poseł PiS, b. wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker. Wybory prezydenckie odbędą się w maju 2025 r. Kampania wyborcza rozpocznie się wraz z opublikowaniem postanowienia marszałka Sejmu o zarządzeniu wyborów, czyli na początku stycznia.