Brutalne pobicie księdza. Podejrzany mężczyzna może nie trafić do więzienia

W środę po godzinie 11 podejrzany w sprawie brutalnego pobicia ks. Lecha Lachowicza 27-letni Szymon K. został ponownie przewieziony do szczycieńskiej prokuratury. Tam ogłoszono zmianę zarzutu dla zatrzymanego mężczyzny.
pilne  Brutalne pobicie księdza. Podejrzany mężczyzna może nie trafić do więzienia
pilne / Tysol

Ogłoszono zmianę zarzutu wobec podejrzanego Szymona K. Zmiana dotyczyła skutku, jaki nastąpił w następstwie jego czynu, czyli śmierci pokrzywdzonego księdza. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa dokonanego, a nie jak wcześniej – usiłowania

– cytuje Artura Bekularda z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie serwis tygodnikszczytno.pl.

Mężczyzna może nie trafić do więzienia

Jak podaje portal, mężczyzna może nie trafić do więzienia ze względu na opinię biegłych psychiatrów i psychologów. 

Jest opinia biegłych psychiatrów i psychologów. W chwili dokonania czynu był… niepoczytalny

– czytamy na portalu.

Podejrzany miał uderzyć zmarłego księdza w głowę żeliwnym młotkiem co najmniej pięć razy.

Śledczy mają zebrany już niemal cały materiał dowodowy. Biegły medycyny sądowej doprecyzował liczbę uderzeń oraz szczegóły działań sprawcy. Według tych danych ksiądz Lech Lachowicz otrzymał w głowę nie mniej niż 5 uderzeń żeliwnym młotkiem. Były zadawane z ogromną siłą

– czytamy dalej.

Nie żyje pobity ksiądz

72-letni proboszcz parafii pw. św. Alberta w Szczytnie Lech Lachowicz został na początku listopada br. bardzo dotkliwie pobity i z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala. Niestety ze względu na ciężki stan zdrowia ksiądz zmarł po kilku dniach pobytu w szpitalu. 

W tej sprawie został zatrzymany 27-letni Szymon K., który miał w brutalny sposób pobić proboszcza, uderzając go w głowę ciężkim narzędziem. 

16 listopada w kościele św. Brata Alberta w Szczytnie odbyła się msza święta pogrzebowa zmarłego ks. prałata Lecha Lachowicza.

Bestialska napaść na cenionego w lokalnym środowisku kapłana poruszyła wiele osób, stąd nie dziwi, że w uroczystości pożegnalnej ks. Lecha wziął udział tłum osób, zarówno duchownych, jak i świeckich. Nie wszyscy zmieścili się w wypełnionym po brzegi kościele św. Brata Alberta w Szczytnie. Pod budynkiem zgromadziło się wielu żałobników również pragnących uczestniczyć w ostatniej drodze budowniczego miejscowej świątyni. Ci, którzy zdołali wejść do środka kościoła, mogli się wpisać do księgi dedykowanej pamięci zmarłego kapłana i opatrzonej jego zdjęciem, a także cytatem z Ewangelii św. Jana: „Panie, Ty wszystko wiesz…”. Przy ołtarzu znajdowało się też zdjęcie ks. Lachowicza w większym formacie, które zostało przepasane kirem. Zgodnie z kościelnym zwyczajem na trumnie księdza znajdowały się atrybuty jego kapłańskiej posługi: stuła i ewangeliarz, a także biret. Obok ustawiono kielich mszalny, a przy trumnie złożono wieńce i wiązanki kwiatów

– relacjonuje „Super Express”.


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Brutalne pobicie księdza. Podejrzany mężczyzna może nie trafić do więzienia

W środę po godzinie 11 podejrzany w sprawie brutalnego pobicia ks. Lecha Lachowicza 27-letni Szymon K. został ponownie przewieziony do szczycieńskiej prokuratury. Tam ogłoszono zmianę zarzutu dla zatrzymanego mężczyzny.
pilne  Brutalne pobicie księdza. Podejrzany mężczyzna może nie trafić do więzienia
pilne / Tysol

Ogłoszono zmianę zarzutu wobec podejrzanego Szymona K. Zmiana dotyczyła skutku, jaki nastąpił w następstwie jego czynu, czyli śmierci pokrzywdzonego księdza. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa dokonanego, a nie jak wcześniej – usiłowania

– cytuje Artura Bekularda z Prokuratury Rejonowej w Szczytnie serwis tygodnikszczytno.pl.

Mężczyzna może nie trafić do więzienia

Jak podaje portal, mężczyzna może nie trafić do więzienia ze względu na opinię biegłych psychiatrów i psychologów. 

Jest opinia biegłych psychiatrów i psychologów. W chwili dokonania czynu był… niepoczytalny

– czytamy na portalu.

Podejrzany miał uderzyć zmarłego księdza w głowę żeliwnym młotkiem co najmniej pięć razy.

Śledczy mają zebrany już niemal cały materiał dowodowy. Biegły medycyny sądowej doprecyzował liczbę uderzeń oraz szczegóły działań sprawcy. Według tych danych ksiądz Lech Lachowicz otrzymał w głowę nie mniej niż 5 uderzeń żeliwnym młotkiem. Były zadawane z ogromną siłą

– czytamy dalej.

Nie żyje pobity ksiądz

72-letni proboszcz parafii pw. św. Alberta w Szczytnie Lech Lachowicz został na początku listopada br. bardzo dotkliwie pobity i z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala. Niestety ze względu na ciężki stan zdrowia ksiądz zmarł po kilku dniach pobytu w szpitalu. 

W tej sprawie został zatrzymany 27-letni Szymon K., który miał w brutalny sposób pobić proboszcza, uderzając go w głowę ciężkim narzędziem. 

16 listopada w kościele św. Brata Alberta w Szczytnie odbyła się msza święta pogrzebowa zmarłego ks. prałata Lecha Lachowicza.

Bestialska napaść na cenionego w lokalnym środowisku kapłana poruszyła wiele osób, stąd nie dziwi, że w uroczystości pożegnalnej ks. Lecha wziął udział tłum osób, zarówno duchownych, jak i świeckich. Nie wszyscy zmieścili się w wypełnionym po brzegi kościele św. Brata Alberta w Szczytnie. Pod budynkiem zgromadziło się wielu żałobników również pragnących uczestniczyć w ostatniej drodze budowniczego miejscowej świątyni. Ci, którzy zdołali wejść do środka kościoła, mogli się wpisać do księgi dedykowanej pamięci zmarłego kapłana i opatrzonej jego zdjęciem, a także cytatem z Ewangelii św. Jana: „Panie, Ty wszystko wiesz…”. Przy ołtarzu znajdowało się też zdjęcie ks. Lachowicza w większym formacie, które zostało przepasane kirem. Zgodnie z kościelnym zwyczajem na trumnie księdza znajdowały się atrybuty jego kapłańskiej posługi: stuła i ewangeliarz, a także biret. Obok ustawiono kielich mszalny, a przy trumnie złożono wieńce i wiązanki kwiatów

– relacjonuje „Super Express”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe