Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: władze traktują religię w szkole jako sprawę polityczną

- Mam bardzo mocne wrażenie, że religia w szkole traktowana jest przez władze jako sprawa polityczna – ocenia prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Andrzej Malicki. W komentarzu dla KAI podkreśla, że lekcje religii są w Europie czymś powszechnym, także w krajach o wiele bardziej zlaicyzowanych niż Polska i nikt z tego nie robi problemu. Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego wyraża też zadowolenie ze współpracy z Konferencją Episkopatu Polski.
bp Andrzej Malicki Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: władze traktują religię w szkole jako sprawę polityczną
bp Andrzej Malicki / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Leszek Jańczuk - Own work

Publikujemy treść komentarza bp. Andrzeja Malickiego, superintendenta naczelnego Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP, Prezesa Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE):

Polska Rada Ekumeniczna, ale także inne Kościoły i związki wyznaniowe były zapraszane kilkakrotnie na spotkanie z panią wiceminister Lubnauer w Ministerstwie Edukacji. Byliśmy tam informowani o rozporządzeniach, które ministerstwo zamierza wprowadzić od przyszłego roku szkolnego.

Czytaj także: Luteranie wyrażają sprzeciw wobec działania władz: religia w szkole to nie przywilej, lecz prawo obywateli RP

Trzy główne kwestie

Po pierwsze, Polska Rada Ekumeniczna od początku podkreśla, iż oczekujemy porozumienia, a nie jedynie - bardzo przepraszam - informacji o zmianach, które planuje wprowadzić rząd. Oczekujemy porozumienia, które będzie sygnowane przez obie strony, to znaczy przez Polską Radę Ekumeniczną zrzeszającą siedem Kościołów oraz przez stronę rządową. Mówię to jako prezes PRE, nie wypowiadam się natomiast w imieniu muzułmanów, buddystów, gminy żydowskiej i tak dalej.

Po drugie, chciałbym zaznaczyć, że 18 listopada br. odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP oraz Polskiej Rady Ekumenicznej. Ze strony prawosławnej padła wówczas propozycja, by - z wielu względów -  ocena z religii była wliczana do średniej ocen na świadectwie.

Po trzecie, Kościoły skupione w Polskiej Radzie Ekumenicznej nie wyraziły zgody na zmniejszenie liczby godzin religii. Natomiast z naszej strony padła propozycja, że jedna godzina religii powinna się znaleźć w siatce zajęć lekcyjnych, a druga mogłaby być poza tą siatką i realizowana w zależności o od warunków, jakie mają poszczególne Kościoły. Mam na myśli choćby punkty katechetyczne, bo, na przykład w kościołach ewangelickich najczęściej takie miejsca posiadamy.

Te trzy kwestie, a więc: obustronnie sygnowane porozumienie, średnia z religii wpisana na świadectwie i brak akceptacji na zmniejszenie liczby godzin z religii dwóch do jednej - są dla nas istotne.

Łączenie grup

Sceptycznie wypowiadaliśmy się także w sprawie łączenia grup. Chodzi, mówiąc obrazowo o łączenie poziome i pionowe. Rozumiemy, że jeśli mamy klasy: trzecią A, B i C, to zgadzamy się co do tego, że w grupie musi być minimum siedem osób. Natomiast trudno jest nam sobie wyobrazić, by ta sama lekcja religii obejmowała, na przykład, uczniów klas 1-3. Jeżeli już, to można by łączyć zerówkę i pierwszą klasę.

Kultura dialogu

Chciałbym zauważyć, że wspomniane spotkanie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP oraz Polskiej Rady Ekumenicznej odbywało się w bardzo dobrej atmosferze: zrozumienia, chęci dialogu i znalezienia optymalnego rozwiązania. Nasze propozycje zostały przedstawione wyraźnie i bardzo bym chciał, żebyśmy procedowali w tym duchu. Do września 2025 roku mamy jeszcze trochę czasu i być może uda się wypracować wspólnie takie rozwiązania, które będą do zaakceptowania także przez stronę rządową. Niestety, mam bardzo mocne wrażenie, że jest to sprawa - trzeba to nazwać po imieniu - polityczna. Ze strony koalicji jest chyba pewne zapotrzebowanie polityczne, które dyktuje brak poszanowania dla Kościołów.

Czytaj także: Kościół wspomina dziś biskupa Mikołaja, świętego Zachodu i Wschodu

Standard europejski

Podczas spotkań w ministerstwie oświaty podnosiliśmy, że lekcje religii są w Europie czymś powszechnym, także w krajach o wiele bardziej zlaicyzowanych niż Polska i nikt z tego nie robi problemu. Podkreślaliśmy, że religia ma o wiele szersze znaczenie niż tylko jakaś formacja duchowa czy wyznaniowa, bowiem chrześcijaństwo jest organicznie związana z naszą kulturą i z naszą wielowiekową tradycją. Mówię oczywiście o rzymskim katolicyzmie ale przecież swoją ugruntowaną pozycję posiada też protestantyzm. Niedawno obchodziliśmy jubileusz Konfederacji Warszawskiej [uchwała przyjęta 23 stycznia 1573 przez Sejm konwokacyjny, wprowadzająca powszechną tolerancję wyznaniową - KAI]. Zawsze szczyciliśmy się w Polsce nie tylko tolerancją, ale także uznaniem dla innych Kościołów i związków wyznaniowych jako równoprawnych i mających możliwość swobodnego funkcjonowania.

Współpraca w KEP

Odnosząc się do złożonej stronie rządowej propozycji Episkopatu o wprowadzeniu zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki, to jako zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego uważam, że takie rozwiązanie byłoby dla nas do przyjęcia. Uczniowie opuszczający szkołę - podstawową czy średnią -  powinni mieć wiedzę na temat religii czy, szerzej, świata wartości.

Chcę zaznaczyć, że zależy nam na dalszej harmonijnej współpracy z Konferencją Episkopatu Polski. Konsultujemy wzajemnie pewne nasze działania, a współdziałanie z Kościołem rzymskokatolickim jest dla mnie ważne. Dziękuję biskupom, zwłaszcza biskupowi Wojciechowi Osialowi, przewodniczącemu Komisji Wychowania Katolickiego KEP za otwartość ze strony Episkopatu na konsultacje z Kościołami Polskiej Rady Ekumenicznej. W takim duchu - konsultacji i porozumienia - chcielibyśmy rozmawiać także ze stroną rządową.

tk


 

POLECANE
Wiadomości
80 lat listu, który dzielił dowódców AK

12 sierpnia 2025 roku minęło dokładnie 80 lat od momentu, gdy ówczesny kpt. Stanisław Sojczyński „Warszyc”, jeden z najbardziej bezkompromisowych dowódców Armii Krajowej, napisał list otwarty do płk. Jana Mazurkiewicza „Radosława”. List ten, stanowiący świadectwo głębokiego podziału w powojennym podziemiu, nabiera nowego znaczenia w obliczu historii i losów obu legendarnych oficerów, którzy ostatecznie zostali awansowani na stopień generała brygady, ale w skrajnie różnych okolicznościach.

Samuel Pereira broni KPO tylko u nas
Samuel Pereira broni KPO

„Skandal! Dotacje! Lody!” – krzyczą krytycy KPO, jakby każde euro z Brukseli trafiało prosto w kieszeń Donalda Tuska. Tymczasem rzeczywistość jest mniej sensacyjna: środki te mają pomóc polskim firmom, instytucjom i społecznościom przetrwać kryzysy i rozwijać się w przyszłości.

Wejdą do KRS? Operacja jest przygotowywana z ostatniej chwili
Wejdą do KRS? "Operacja jest przygotowywana"

W rządzie otrzymali zielone światło, aby przygotowywać plan wejścia do Krajowej Rady Sądownictwa. Szykują operację "a'la TVP" (…). W przygotowaniach biorą udział i ministrowie, i ludzie służb – twierdzi w podcaście "Polityczny WF" Marcin Fijołek.

Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej z ostatniej chwili
Media: Nawrocki przypomniał Trumpowi o Bitwie Warszawskiej

Podczas telekonferencji europejskich przywódców z Donaldem Trumpem prezydent Karol Nawrocki wspomniał o rocznicy Bitwy Warszawskiej oraz wspólnej walce Polaków i Ukraińców przeciwko bolszewikom – poinformował portal Axios. Trump miał zakomunikować przywódcom, że podczas spotkania z Putinem chce doprowadzić do zawieszenia broni.

Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP z ostatniej chwili
Straż Pożarna dementuje informację o śmierci strażaka OSP

Państwowa Straż Pożarna dementuje informacje lokalnych mediów o strażaku, który miał zginąć podczas akcji w Kawlach.

Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotka się z premierem Tuskiem. Padła data

Na prośbę premiera Donalda Tuska jutro o godz. 12 prezydent Karol Nawrocki spotka się z premierem w Pałacu Prezydenckim – przekazał rzecznik prasowy prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

REKLAMA

Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: władze traktują religię w szkole jako sprawę polityczną

- Mam bardzo mocne wrażenie, że religia w szkole traktowana jest przez władze jako sprawa polityczna – ocenia prezes Polskiej Rady Ekumenicznej bp Andrzej Malicki. W komentarzu dla KAI podkreśla, że lekcje religii są w Europie czymś powszechnym, także w krajach o wiele bardziej zlaicyzowanych niż Polska i nikt z tego nie robi problemu. Zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego wyraża też zadowolenie ze współpracy z Konferencją Episkopatu Polski.
bp Andrzej Malicki Prezes Polskiej Rady Ekumenicznej: władze traktują religię w szkole jako sprawę polityczną
bp Andrzej Malicki / wikimedia.commons CC-BY 4.0/Leszek Jańczuk - Own work

Publikujemy treść komentarza bp. Andrzeja Malickiego, superintendenta naczelnego Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP, Prezesa Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE):

Polska Rada Ekumeniczna, ale także inne Kościoły i związki wyznaniowe były zapraszane kilkakrotnie na spotkanie z panią wiceminister Lubnauer w Ministerstwie Edukacji. Byliśmy tam informowani o rozporządzeniach, które ministerstwo zamierza wprowadzić od przyszłego roku szkolnego.

Czytaj także: Luteranie wyrażają sprzeciw wobec działania władz: religia w szkole to nie przywilej, lecz prawo obywateli RP

Trzy główne kwestie

Po pierwsze, Polska Rada Ekumeniczna od początku podkreśla, iż oczekujemy porozumienia, a nie jedynie - bardzo przepraszam - informacji o zmianach, które planuje wprowadzić rząd. Oczekujemy porozumienia, które będzie sygnowane przez obie strony, to znaczy przez Polską Radę Ekumeniczną zrzeszającą siedem Kościołów oraz przez stronę rządową. Mówię to jako prezes PRE, nie wypowiadam się natomiast w imieniu muzułmanów, buddystów, gminy żydowskiej i tak dalej.

Po drugie, chciałbym zaznaczyć, że 18 listopada br. odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP oraz Polskiej Rady Ekumenicznej. Ze strony prawosławnej padła wówczas propozycja, by - z wielu względów -  ocena z religii była wliczana do średniej ocen na świadectwie.

Po trzecie, Kościoły skupione w Polskiej Radzie Ekumenicznej nie wyraziły zgody na zmniejszenie liczby godzin religii. Natomiast z naszej strony padła propozycja, że jedna godzina religii powinna się znaleźć w siatce zajęć lekcyjnych, a druga mogłaby być poza tą siatką i realizowana w zależności o od warunków, jakie mają poszczególne Kościoły. Mam na myśli choćby punkty katechetyczne, bo, na przykład w kościołach ewangelickich najczęściej takie miejsca posiadamy.

Te trzy kwestie, a więc: obustronnie sygnowane porozumienie, średnia z religii wpisana na świadectwie i brak akceptacji na zmniejszenie liczby godzin z religii dwóch do jednej - są dla nas istotne.

Łączenie grup

Sceptycznie wypowiadaliśmy się także w sprawie łączenia grup. Chodzi, mówiąc obrazowo o łączenie poziome i pionowe. Rozumiemy, że jeśli mamy klasy: trzecią A, B i C, to zgadzamy się co do tego, że w grupie musi być minimum siedem osób. Natomiast trudno jest nam sobie wyobrazić, by ta sama lekcja religii obejmowała, na przykład, uczniów klas 1-3. Jeżeli już, to można by łączyć zerówkę i pierwszą klasę.

Kultura dialogu

Chciałbym zauważyć, że wspomniane spotkanie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP oraz Polskiej Rady Ekumenicznej odbywało się w bardzo dobrej atmosferze: zrozumienia, chęci dialogu i znalezienia optymalnego rozwiązania. Nasze propozycje zostały przedstawione wyraźnie i bardzo bym chciał, żebyśmy procedowali w tym duchu. Do września 2025 roku mamy jeszcze trochę czasu i być może uda się wypracować wspólnie takie rozwiązania, które będą do zaakceptowania także przez stronę rządową. Niestety, mam bardzo mocne wrażenie, że jest to sprawa - trzeba to nazwać po imieniu - polityczna. Ze strony koalicji jest chyba pewne zapotrzebowanie polityczne, które dyktuje brak poszanowania dla Kościołów.

Czytaj także: Kościół wspomina dziś biskupa Mikołaja, świętego Zachodu i Wschodu

Standard europejski

Podczas spotkań w ministerstwie oświaty podnosiliśmy, że lekcje religii są w Europie czymś powszechnym, także w krajach o wiele bardziej zlaicyzowanych niż Polska i nikt z tego nie robi problemu. Podkreślaliśmy, że religia ma o wiele szersze znaczenie niż tylko jakaś formacja duchowa czy wyznaniowa, bowiem chrześcijaństwo jest organicznie związana z naszą kulturą i z naszą wielowiekową tradycją. Mówię oczywiście o rzymskim katolicyzmie ale przecież swoją ugruntowaną pozycję posiada też protestantyzm. Niedawno obchodziliśmy jubileusz Konfederacji Warszawskiej [uchwała przyjęta 23 stycznia 1573 przez Sejm konwokacyjny, wprowadzająca powszechną tolerancję wyznaniową - KAI]. Zawsze szczyciliśmy się w Polsce nie tylko tolerancją, ale także uznaniem dla innych Kościołów i związków wyznaniowych jako równoprawnych i mających możliwość swobodnego funkcjonowania.

Współpraca w KEP

Odnosząc się do złożonej stronie rządowej propozycji Episkopatu o wprowadzeniu zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki, to jako zwierzchnik Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego uważam, że takie rozwiązanie byłoby dla nas do przyjęcia. Uczniowie opuszczający szkołę - podstawową czy średnią -  powinni mieć wiedzę na temat religii czy, szerzej, świata wartości.

Chcę zaznaczyć, że zależy nam na dalszej harmonijnej współpracy z Konferencją Episkopatu Polski. Konsultujemy wzajemnie pewne nasze działania, a współdziałanie z Kościołem rzymskokatolickim jest dla mnie ważne. Dziękuję biskupom, zwłaszcza biskupowi Wojciechowi Osialowi, przewodniczącemu Komisji Wychowania Katolickiego KEP za otwartość ze strony Episkopatu na konsultacje z Kościołami Polskiej Rady Ekumenicznej. W takim duchu - konsultacji i porozumienia - chcielibyśmy rozmawiać także ze stroną rządową.

tk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe