USA opuszczą NATO? Trump stawia warunki

Donald Trump w wyemitowanym wczoraj wywiadzie dla stacji NBC powiedział, że pozostanie USA w NATO uzależnia od tego, czy sojusznicy zaczną płacić swoje "rachunki" oraz jak będą wyglądały wspólne relacje biznesowe.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/SARAH MEYSSONNIER / POOL

Jeśli Europejczycy będą traktować nas uczciwie, zostaniemy w NATO, ale jeśli nie, absolutnie rozważę wyjście z Sojuszu

 – oświadczył Donald Trump w wywiadzie w NBC.

Trump dodał, że gdyby nie jego groźby wobec NATO i presja na zwiększenie wydatków obronnych podczas poprzedniej kadencji, państwa europejskie "nie miałyby pieniędzy, by walczyć".

USA opuszczą NATO? Trump stawia warunki

Prezydent elekt USA zapowiedział również zmniejszenie pomocy dla Ukrainy, przy jednoczesnym dążeniu do zawarcia pokoju.

W jego opinii wojna musi się skończyć ze względu na liczbę ofiar śmiertelnych. Wymienił 500 tys. zabitych i rannych żołnierzy po stronie Rosji i 400 tys. po stronie Ukrainy. Dodał również, że "aktywnie" stara się doprowadzić do końca konfliktu.

Co do swoich rozmów z Putinem w ostatnim czasie prezydent elekt powiedział:

Nie chcę obecnie o tym mówić, bo nie chcę robić niczego, co mogłoby utrudnić negocjacje

– zaznaczył. O rozmowie Trumpa z Putinem w listopadzie donosił "The Washington Post", ale Kreml zaprzeczył, by do niej doszło.
 

Relacje handlowe pozostawiają wiele do życzenia

Co do relacji biznesowych z Europą Trump podsumował je w gorzkich słowach.

Po pierwsze, oni wykorzystują nas w handlu, traktują nas okropnie. Nie kupują naszych samochodów czy naszych produktów spożywczych, niczego (…). A my na dodatek ich bronimy

– powiedział.

W wywiadzie Trump odniósł się też do innych tematów, potwierdzając plany rozpoczęcia masowych deportacji. Zapowiedział, że "zacznie od kryminalistów", a potem "zacznie z innymi i zobaczymy, jak to pójdzie". Stwierdził też, że nie chce rozdzielać rodzin, dlatego jeśli obywatel USA będzie miał w rodzinie nielegalnych imigrantów podlegających deportacji, rozwiązaniem jest deportacja całej rodziny. Prezydent elekt zapowiedział jednak, że będzie starał się zawrzeć kompromis z demokratami w sprawie statusu "dreamerów", czyli nielegalnych imigrantów, którzy od dawna przebywają w USA i trafili do kraju jeszcze jako dzieci.


 

POLECANE
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu gorące
Prof. Krystyna Pawłowicz o akceptacji wyroku TSUE: To zbrodnia zdrady stanu

„KTOKOLWIEK w Polsce uzna ten bezprawny ZAMACH TSUE na suwerenne Państwo Polskie i TK popełni ZBRODNIĘ ZDRADY STANU!” - napisała na platformie X prof. Krystyna Pawłowicz, była sędzia Trybunału Konstytucyjnego.

Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS z ostatniej chwili
Bodnar uważa, że należy zastąpić urzędujących sędziów TK legalnie wybranych za rządów PiS

Należy już dziś obsadzić nie tylko wakujące miejsca w Trybunale Konstytucyjnym, ale też wybrać sędziów na miejsca obsadzone przez dublerów Justyna Piskorskiego i Jarosława Wyrembaka - taki m.in. wniosek, zdaniem b. szefa MS Adama Bodnara, należy wyciągnąć z czwartkowego orzeczenia TSUE.

Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu pilne
Tusk ciągnie rząd w dół. Opublikowano wyniki sondażu

Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia działania rządu Donalda Tuska, a przeciwników gabinetu jest wyraźnie więcej niż jego zwolenników. Najnowszy sondaż CBOS pokazuje pogłębiający się dystans społeczeństwa wobec obecnej władzy.

Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję polityka
Ekspert: Jest sposób, żeby Trump ubiegał się o trzecią kadencję

Donald Trump mógłby obejść konstytucyjny zakaz kandydowania na trzecią kadencję i ponownie zostać prezydentem, gdyby wystartował w wyborach u boku J.D. Vance’a, który po wygranej zrezygnowałby z urzędu – powiedział PAP amerykanista, prof. Zbigniew Lewicki.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ zwiększa liczbę miejsc rehabilitacji domowej i od 2026 r. ogranicza rozliczanie jej z umów ambulatoryjnych do 20 proc. Fundusz zapowiada też rozliczanie tylko w województwie objętym umową.

G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu pilne
G20 i Polska. Rzecznik prezydenta dementuje insynuacje rządu

Zaproszenie na przyszłoroczny szczyt G20 przyszło bezpośrednio z Waszyngtonu do prezydenta Karola Nawrockiego, a przygotowania prowadzone są z udziałem instytucji rządowych. Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odrzuca zarzuty rządu o blokowanie dostępu i wskazuje na konkretne fakty.

W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników wideo
W Brukseli policja brutalnie pacyfikuje protestujących rolników

Rolnicy w traktorach zablokowali drogi i odpalili fajerwerki w Brukseli w środę przed szczytem przywódców Unii Europejskiej, aby zaprotestować przeciwko umowie o wolnym handlu z południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur. Policja rozpoczęła pacyfikację protestu.

Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość gorące
Jacek Saryusz-Wolski: Mamy do czynienia z etatyzacją UE i zamachem na polską państwowość

Doradca Prezydenta RP ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski ostrzegł na platformie X, że mamy do czynienia z zamachem na państwowość Polski w 10 odsłonach.

Donald Tusk: Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny. W tle wyrok TSUE gorące
Donald Tusk: "Będę naprawiał Trybunał Konstytucyjny". W tle wyrok TSUE

Premier Donald Tusk ocenił, że wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (TSUE) ws. Trybunału Konstytucyjnego stanowi zielone światło do naprawy TK. Zapowiedział systematyczne uzupełnianie składu tej instytucji.– W momencie, gdy uczciwie będzie można wybrać prezesa, TK zacznie działać prawidłowo – dodał.

Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS z ostatniej chwili
Brytyjski sąd odroczył wydanie decyzji w sprawie byłego szefa RARS

Londyński sąd odroczył do 27 lutego 2026 r. wydanie decyzji w sprawie ekstradycji byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała Kuczmierowskiego – przekazał PAP w czwartek jego prawnik Adam Gomoła. Zaznaczył, że niezależnie od decyzji sądu strony będą się odwoływać.

REKLAMA

USA opuszczą NATO? Trump stawia warunki

Donald Trump w wyemitowanym wczoraj wywiadzie dla stacji NBC powiedział, że pozostanie USA w NATO uzależnia od tego, czy sojusznicy zaczną płacić swoje "rachunki" oraz jak będą wyglądały wspólne relacje biznesowe.
Donald Trump
Donald Trump / PAP/EPA/SARAH MEYSSONNIER / POOL

Jeśli Europejczycy będą traktować nas uczciwie, zostaniemy w NATO, ale jeśli nie, absolutnie rozważę wyjście z Sojuszu

 – oświadczył Donald Trump w wywiadzie w NBC.

Trump dodał, że gdyby nie jego groźby wobec NATO i presja na zwiększenie wydatków obronnych podczas poprzedniej kadencji, państwa europejskie "nie miałyby pieniędzy, by walczyć".

USA opuszczą NATO? Trump stawia warunki

Prezydent elekt USA zapowiedział również zmniejszenie pomocy dla Ukrainy, przy jednoczesnym dążeniu do zawarcia pokoju.

W jego opinii wojna musi się skończyć ze względu na liczbę ofiar śmiertelnych. Wymienił 500 tys. zabitych i rannych żołnierzy po stronie Rosji i 400 tys. po stronie Ukrainy. Dodał również, że "aktywnie" stara się doprowadzić do końca konfliktu.

Co do swoich rozmów z Putinem w ostatnim czasie prezydent elekt powiedział:

Nie chcę obecnie o tym mówić, bo nie chcę robić niczego, co mogłoby utrudnić negocjacje

– zaznaczył. O rozmowie Trumpa z Putinem w listopadzie donosił "The Washington Post", ale Kreml zaprzeczył, by do niej doszło.
 

Relacje handlowe pozostawiają wiele do życzenia

Co do relacji biznesowych z Europą Trump podsumował je w gorzkich słowach.

Po pierwsze, oni wykorzystują nas w handlu, traktują nas okropnie. Nie kupują naszych samochodów czy naszych produktów spożywczych, niczego (…). A my na dodatek ich bronimy

– powiedział.

W wywiadzie Trump odniósł się też do innych tematów, potwierdzając plany rozpoczęcia masowych deportacji. Zapowiedział, że "zacznie od kryminalistów", a potem "zacznie z innymi i zobaczymy, jak to pójdzie". Stwierdził też, że nie chce rozdzielać rodzin, dlatego jeśli obywatel USA będzie miał w rodzinie nielegalnych imigrantów podlegających deportacji, rozwiązaniem jest deportacja całej rodziny. Prezydent elekt zapowiedział jednak, że będzie starał się zawrzeć kompromis z demokratami w sprawie statusu "dreamerów", czyli nielegalnych imigrantów, którzy od dawna przebywają w USA i trafili do kraju jeszcze jako dzieci.



 

Polecane