Jan Wróbel: Chłopaki, a może by PiS zreformować?

Ciekawy tekst napisał Mikołaj Drozdowicz w ostatnim „Do Rzeczy”, ciekawy także i przez miejsce, w którym jest drukowany. Ten prawicowy tygodnik dopuszcza na swoich łamach krytykę PiS, najczęściej jednak jest to krytyka PiS „z prawa”, za Ukrainę, za brak troski o inwestorów i przedsiębiorców etc. Drozdowicz zaś, oddając cesarzowi, co cesarskie („trafne diagnozy Jarosława Kaczyńskiego”, „rząd PiS w sprawach zasadniczych – choć koślawo nieraz i opornie – obsługiwał polski interes narodowy”), krytykuje rządy PiS z centrum.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Chłopaki, a może by PiS zreformować?
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Zostawmy na boku wnioski autora w innych sprawach, skupmy się tylko (i aż!) na kluczowym dla „walki o centrum” punkcie: uruchamiając duże transfery pieniędzy publicznych i rozbudzając gospodarkę, rząd ZP poszerzył pole zachowań i idei typowych dla klasy średniej. „PiS, kompletnie tego nie rozumiejąc, stał się ofiarą własnego sukcesu. Współczesna wielkomiejskość to pewien styl życia, oparty na konsumpcjonizmie i aspiracjach coraz częściej możliwych do zrealizowania. [...] Cała rzesza ludzi, w tym właścicieli knajpek, drobnych przedsiębiorców żyjących z turystyki, kosmetyczek, fryzjerów, masażystów, poprawiaczy ciała i ducha oraz innych sprzedawców marzeń, od których aż roi się w miastach i wokół których obraca się życie współczesnego mieszczucha. [...] Dlatego właśnie siermiężna telewizja Jacka Kurskiego zrobiła więcej dla mobilizacji elektoratu antypisowskiego w wyborach w 2023 r. niż jakiekolwiek błędy polityczne popełnione przez rząd Mateusza Morawieckiego. Stając się symbolem żenady, promująca gwiazdy disco polo czy osobników w rodzaju Jakimowicza, TVP uosobiła wszystkie koszmary ludzi, którzy wraz ze wzrostem zamożności zapragnęli przynależeć do lepszego świata”.

Żale do Jarosława Kaczyńskiego

Drozdowicz w swoim sporym tekście spisał główne żale, jakie osoba przytomna, a życząca prawicy dobrze, może mieć do Jarosława Kaczyńskiego. I chyba trudno na gruncie faktów podważyć obserwację, że PiS sporo i na długo straciło, stawiając w swoim przekazie na jeden hymn – resentymentu społecznego wobec ludzi sukcesu (warto dodać: sukcesu nieraz jeszcze nie odniesionego, ale nie mniej przez to pożądanego). Zastanawiam się jednak, czy tekst nie został aby napisany z intencją lektury przez polityków PiS.

"Pisz  pan na Berdyczów"

Cóż w tym złego? – zapyta ktoś i zapyta trafnie. Otóż zupełnie nic. Tyle że pisanie do kierownictwa PiS nie ma sensu. Kalkulacja polityczna w niewielkim stopniu osadza się na rozsądnym ważeniu racji, w tym racji moralnych i strategicznych. Ostra kampania wyborcza roku 2023, w której Zjednoczona Prawica znowu wyruszyła wyrwać Polskę z rąk okupanta, chociaż była to Polska od 8 lat rządzona przez ZP, była oczywistym przestrzeleniem... Ale nie była. Pozwoliła Jarosławowi Kaczyńskiemu trzymać swoje środowisko na krótkiej smyczy – kto się urwie, zdradzi Polskę! Zarówno podczas wyborów, jak i po ich przegraniu (PiS-owcy mówili: wygraniu; no, naprawdę byli na krótkiej smyczy). Szafa gra, panie Drozdowicz, pisz pan na Berdyczów.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka z ostatniej chwili
Ziobro zostaje w Budapeszcie. Po decyzji komisji jest komentarz polityka

– Szykuję się na ciężką bitwę. Zdecydowałem się przynajmniej na ten moment zostać w Budapeszcie, korzystając z pomocy i przyjaźni naszych bratanków Węgrów – mówił Zbigniew Ziobro podczas rozmowy z telewizją wPolsce24. Były minister sprawiedliwości tłumaczył, że wyjazd miał związek z obawą przed prowokacją, która mogłaby uniemożliwić mu publiczną reakcję na decyzję komisji sejmowej.

Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo rasistowską reklamę dżinsów American Eagle gorące
Sydney Sweeney odmówiła przeprosin za rzekomo "rasistowską" reklamę dżinsów American Eagle

W lipcu tego roku amerykańska gwiazda Sydney Sweeney wystąpiła w reklamie dżinsów American Eagle. Reklama wywołała potężną awanturę, ponieważ niektórzy odczytali ją jako "rasistowską". Dzisiaj w programie magazynu mody męskiej GQ Sweeney odmówiła przeprosin.

Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry z ostatniej chwili
Jest decyzja komisji sejmowej ws. immunitetu Ziobry

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ma usłyszeć 26 zarzutów dotyczących – według śledczych – "sprzeniewierzenia publicznych środków". Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek prokuratury o uchylenie jego immunitetu. Ostateczna decyzja należy teraz do Sejmu.

Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty? z ostatniej chwili
Putin odsuwa Ławrowa. To koniec politycznej kariery dyplomaty?

Nieudane negocjacje z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio, a co za tym idzie odwołanie szczytu Trump-Putin, miały przesądzić o losie Siergieja Ławrowa. Po ponad dwóch dekadach na czele rosyjskiego MSZ, 76-letni dyplomata został odsunięty od kluczowych zadań, a jego miejsce w strukturach władzy zaczyna zajmować nowy człowiek Kremla.

Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu z ostatniej chwili
Niemiecki przemysł stalowy mocno podupada. Merz: Jest w kryzysie zagrażającym jego istnieniu

Niemiecki przemysł stalowy znajduje się w kryzysie zagrażającym jego istnieniu - ocenił w czwartek kanclerz Niemiec Friedrich Merz. Opowiadając się za protekcjonistycznymi rozwiązaniami, stwierdził że czasy wolnego rynku „niestety minęły”.

Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców Wiadomości
Ukraińskie słodycze zalewają Europę. Polska w czołówce odbiorców

Średnia wartość tony ukraińskich słodyczy sięgnęła 3084 dolarów – to o jedną czwartą więcej niż przed wojną. Mimo zniszczeń i zamknięcia części zakładów branża cukiernicza na Ukrainie odbudowuje się i coraz śmielej podbija rynki Unii Europejskiej, w tym Polski.

W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei gorące
W Dniu Marszu Niepodległości będą utrudnienia na kolei

Jak informuje na swojej stronie internetowej PKP PLK, w terminie 8–16 listopada br. na Stacji Warszawa Centralna prowadzone będą prace modernizacyjne.

Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej z ostatniej chwili
Łódź upamiętniła dzieci-ofiary niemieckiego obozu koncentracyjnego na ul. Przemysłowej

Marsz pamięci o dzieciach z hitlerowskiego obozu przy ul. Przemysłowej przeszedł w czwartek ulicami Łodzi. Jak mówił bp Piotr Kleszcz, to spotkanie przeszłości, teraźniejszości i przyszłości.

Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. To jest hucpa z ostatniej chwili
Ogromne emocje na posiedzeniu komisji ws. immunitetu Ziobry. "To jest hucpa"

„Najbardziej niedorzeczny zarzut prokuratury dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej. To, co pan przygotował, jest po prostu niepoważne” – mówił poseł Andrzej Śliwka, pełnomocnik Zbigniewa Ziobry. Obrady komisji regulaminowej, dotyczące wniosku o uchylenie immunitetu byłemu ministrowi sprawiedliwości, przebiegały w atmosferze gorących sporów.

Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było z ostatniej chwili
Antychrześcijański i antypolski spektakl. Sąd: Przestępstwa nie było

Po 9 latach zakończyło się postępowanie w sprawie spektaklu „Nasza przemoc, wasza przemoc” („Nase nsilije i vase nasilije”) wystawianego w 2016 r. w Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

REKLAMA

Jan Wróbel: Chłopaki, a może by PiS zreformować?

Ciekawy tekst napisał Mikołaj Drozdowicz w ostatnim „Do Rzeczy”, ciekawy także i przez miejsce, w którym jest drukowany. Ten prawicowy tygodnik dopuszcza na swoich łamach krytykę PiS, najczęściej jednak jest to krytyka PiS „z prawa”, za Ukrainę, za brak troski o inwestorów i przedsiębiorców etc. Drozdowicz zaś, oddając cesarzowi, co cesarskie („trafne diagnozy Jarosława Kaczyńskiego”, „rząd PiS w sprawach zasadniczych – choć koślawo nieraz i opornie – obsługiwał polski interes narodowy”), krytykuje rządy PiS z centrum.
Jan Wróbel Jan Wróbel: Chłopaki, a może by PiS zreformować?
Jan Wróbel / Tygodnik Solidarność

Zostawmy na boku wnioski autora w innych sprawach, skupmy się tylko (i aż!) na kluczowym dla „walki o centrum” punkcie: uruchamiając duże transfery pieniędzy publicznych i rozbudzając gospodarkę, rząd ZP poszerzył pole zachowań i idei typowych dla klasy średniej. „PiS, kompletnie tego nie rozumiejąc, stał się ofiarą własnego sukcesu. Współczesna wielkomiejskość to pewien styl życia, oparty na konsumpcjonizmie i aspiracjach coraz częściej możliwych do zrealizowania. [...] Cała rzesza ludzi, w tym właścicieli knajpek, drobnych przedsiębiorców żyjących z turystyki, kosmetyczek, fryzjerów, masażystów, poprawiaczy ciała i ducha oraz innych sprzedawców marzeń, od których aż roi się w miastach i wokół których obraca się życie współczesnego mieszczucha. [...] Dlatego właśnie siermiężna telewizja Jacka Kurskiego zrobiła więcej dla mobilizacji elektoratu antypisowskiego w wyborach w 2023 r. niż jakiekolwiek błędy polityczne popełnione przez rząd Mateusza Morawieckiego. Stając się symbolem żenady, promująca gwiazdy disco polo czy osobników w rodzaju Jakimowicza, TVP uosobiła wszystkie koszmary ludzi, którzy wraz ze wzrostem zamożności zapragnęli przynależeć do lepszego świata”.

Żale do Jarosława Kaczyńskiego

Drozdowicz w swoim sporym tekście spisał główne żale, jakie osoba przytomna, a życząca prawicy dobrze, może mieć do Jarosława Kaczyńskiego. I chyba trudno na gruncie faktów podważyć obserwację, że PiS sporo i na długo straciło, stawiając w swoim przekazie na jeden hymn – resentymentu społecznego wobec ludzi sukcesu (warto dodać: sukcesu nieraz jeszcze nie odniesionego, ale nie mniej przez to pożądanego). Zastanawiam się jednak, czy tekst nie został aby napisany z intencją lektury przez polityków PiS.

"Pisz  pan na Berdyczów"

Cóż w tym złego? – zapyta ktoś i zapyta trafnie. Otóż zupełnie nic. Tyle że pisanie do kierownictwa PiS nie ma sensu. Kalkulacja polityczna w niewielkim stopniu osadza się na rozsądnym ważeniu racji, w tym racji moralnych i strategicznych. Ostra kampania wyborcza roku 2023, w której Zjednoczona Prawica znowu wyruszyła wyrwać Polskę z rąk okupanta, chociaż była to Polska od 8 lat rządzona przez ZP, była oczywistym przestrzeleniem... Ale nie była. Pozwoliła Jarosławowi Kaczyńskiemu trzymać swoje środowisko na krótkiej smyczy – kto się urwie, zdradzi Polskę! Zarówno podczas wyborów, jak i po ich przegraniu (PiS-owcy mówili: wygraniu; no, naprawdę byli na krótkiej smyczy). Szafa gra, panie Drozdowicz, pisz pan na Berdyczów.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe