Zbigniew Kuźmiuk: Afera Paradise Papers mogła kosztować polski budżet blisko 20 mld zł rocznie

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat tzw. Paradise Papers, który okazał się już 4-czwartym z kolei skandalem podatkowym w ciągu ostatnich kilku lat funkcjonowania systemu podatkowego dotyczącego przedsiębiorców w Unii Europejskiej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Afera Paradise Papers mogła kosztować polski budżet blisko 20 mld zł rocznie
/ Pixabay.com/CC0

Wcześniej dziennikarze śledczy ujawnili tajemnice podatkowe związane z aferami Lux Leaks, Panama i Bahama Papiers, a ostatnio także Paradise Papiers, ale okazało się, że ich działania wpisują się w strategię działania obecnej administracji skarbowej.

W ramach tej debaty komisarz d/s finansowych UE Pierre Moscovici podkreślił, że Komisja Europejska dąży do zdecydowanej poprawy w zakresie przejrzystości pośredników (banków, firm prawniczych), dotyczącej osiągania dochodów, precyzyjnej sprawozdawczości w rozbiciu na poszczególne kraje, w których firmy osiągają dochody, wreszcie do publikacji listy tzw. rajów podatkowych.

2. Przypomnijmy, że w ostatnim okresie w wyniku dochodzenia prowadzonego przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (380 dziennikarzy z 70 państw), wynika, że wielkie koncerny, najwięksi biznesmeni, wpływowi politycy oraz celebryci ukrywają swoje dochody w rajach podatkowych.

W tym przypadku chodzi o między innymi takie koncerny jak Nike, Apple, czy Uber, przedsiębiorcy tacy jak Stephen Bronfman główny darczyńca na rzecz kampanii wyborczej premiera Kanady Justina Trudeau, czy celebryci tacy jak Bono czy Madonna.

Paradise Papers to kolejna odsłona unikania płacenia podatków przez wielkich tego świata, wcześniej były skandale takie jak Lux Leaks i Panam albo Bahama Papers, dotyczące odpowiednio Luksemburga i Panamy i Bahamów, działających, jako raje podatkowe.

3. Przypomnijmy także, że europejska rzeczywistość jest pełna przykładów akceptacji nie płacenia podatków przez wielkie firmy i to wcale nie poprzez ucieczkę do odległych geograficznie rajów podatkowych, ale wręcz przeciwnie można to było załatwić w krajach Unii Europejskiej.

Na jesieni 2014 roku przez europejskie media przetoczyła się fala informacji o tym, że służby skarbowe Luksemburga od wielu lat podpisywały z wieloma światowymi koncernami porozumienia podatkowe, które pozwalały im na głęboką tzw. optymalizacje podatkową.

Działo się to w latach, kiedy premierem (1995-2013), a także ministrem finansów (1989-2009) Luksemburga był Jean Claude Juncker, obecny przewodniczący Komisji Europejskiej, od niedawna zwolennik walki z unikaniem podatków.

Chodziło aż o 340 różnego rodzaju firm (między innymi Amazon, PepsiCo, Apple, Ikea, Gazprom, ale także kilka firm polskich), które mimo tego, że prowadziły produkcję lub dokonywały obrotu towarami na terenie całej Europy, to przy pomocy różnych operacji przenosiły zasadniczą część zysków z tej działalności do Luksemburga, gdzie na podstawie tajnych porozumień ze służbami skarbowymi tego kraju, dochodziło do opodatkowania ich niską stawką podatku dochodowego od firm.

4. Oficjalnie stawka tego podatku w Luksemburgu wynosi aż 29% (a na przykład w Polsce przypomnijmy, 19%, a dla małych firm, 15%) ale wspomniane porozumienia pozwalały na obniżenie jej do kilku procent, a w skrajnych przypadkach poniżej 1%, wręcz prawie do zera.

Luksemburg miał z tego dodatkowe dochody do swojego krajowego budżetu, choć wspomniane zyski były wypracowywane w innych krajach europejskich i to tam powinien być zapłacony od nich podatek dochodowy.

Optymalizacja dokonywana przy pomocy aparatu skarbowego tego kraju przez ponad 340 wielkich firm światowych mogła kosztować 27 pozostałych krajów członkowskich według doniesień Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, którzy tę aferę wykryli i opisali aż 150 mld euro rocznie.

5. Ponieważ udział Polski w PKB 28 krajów UE wynosi około 3%, to przy założeniu, że podobnie jest z wpływami podatkowymi, taka optymalizacja podatkowa dużych firm w Luksemburgu, mogła kosztować polski budżet około 4,5 mld euro, czyli blisko 20 mld zł rocznie.

To dlatego uszczelniając polski system podatkowy, zarówno w zakresie podatku VAT i akcyzy jak i podatku dochodowego od firm (między innymi poprzez wprowadzenie klauzuli dotyczącej unikania opodatkowania), rząd dokonuje zmian w prawie w naszym kraju, ale także zabiega na forum międzynarodowym o to, aby korporacje unikające płacenia podatku dochodowego, spotykały się na tym forum z dezaprobatą.

Wicepremier Morawiecki na tym posiedzeniu ministrów finansów przywołał ostatnio zakończone badania Uniwersytetu w Amsterdamie, z których wynika, że w Europie najczęściej bogate firmy i bogaci ludzie, aby zyskać na rozliczeniach podatkowych udają się do Szwajcarii, Holandii bądź W. Brytanii.

Kraje te według badaczy z tego uniwersytetu, stosują najtrudniejsze do wychwycenia formy unikania płacenia uczciwych podatków w miejscach gdzie dochód i przychód powstają.

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego Komisja Europejska, Parlament Europejski i Rada Europejska powinny niezwłocznie zająć się tematem Paradise Papers, gdyż chodzi o miliardy euro niezapłaconych podatków, które uszczupliły budżety państw członkowskich.

Zbigniew Kuźmiuk

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej z ostatniej chwili
Migranci zaatakowali patrol Straży Granicznej

Straż Graniczna opublikowała nowe nagranie z granicy polsko-białoruskiej.

Morawiecki odpowiada Tuskowi: Wszedł Pan na ostatnią minutę z ostatniej chwili
Morawiecki odpowiada Tuskowi: "Wszedł Pan na ostatnią minutę"

Donald Tusk pochwalił się danymi z polskiej gospodarki przedstawionymi przez ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Jest odpowiedź Mateusza Morawieckiego.

Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat z ostatniej chwili
Nie żyje polska mistrzyni świata. Miała zaledwie 20 lat

Nie żyje polska mistrzyni świata i Europy Wiktoria Sieczka. Utalentowana trójboistka siłowa miała zaledwie 20 lat.

KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty z ostatniej chwili
KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce. Ogromne kwoty

1,3 mld zł uwolnionych spod sankcji – Krajowa Administracja Skarbowa odmraża środki rosyjskich firm w Polsce, które zablokowano im w 2022 r. – podaje w piątkowym wydaniu "Rzeczpospolita".

Katarzyna Cichopek: Jestem po kolejnych badaniach z ostatniej chwili
Katarzyna Cichopek: "Jestem po kolejnych badaniach"

Katarzyna Cichopek podzieliła się w mediach społecznościowych ze swoimi obserwatorami ważną wiadomością.

Inflacja w marcu ostro w dół. Najniższy poziom od pięciu lat z ostatniej chwili
Inflacja w marcu ostro w dół. Najniższy poziom od pięciu lat

Inflacja w marcu wyniosła w Polsce 1,9 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny. To najniższy poziom inflacji od pięciu lat.

Ekspert TVN grozi: od czasu do czasu dziennikarz powinien oberwać 'po łbie' Wiadomości
Ekspert TVN grozi: "od czasu do czasu dziennikarz powinien oberwać 'po łbie'"

Redaktor naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk opublikował na platformie "X" (dawniej "Twitter") post z linkiem do artykułu Onetu pt. "Jacek Dubois sam siedział na ławie oskarżonych. Stworzył duet z Romanem Giertychem". Natychmiast odezwali się obrońcy "mecenasa Koalicji 13 grudnia".

Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Tajemniczy wpis Tuska: Wiecie, o czym mówię z ostatniej chwili
Tajemniczy wpis Tuska: "Wiecie, o czym mówię"

Donald Tusk opublikował na platformie enigmatyczny wpis. Wielu internautów zastanawia się do czego odnosi się premier.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III rezygnuje

W ostatnim czasie brytyjskie media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie stanu zdrowia króla Karola III. Tabloid „In Touch” donosił, że jest coraz gorzej. Monarcha musiał zrezygnować.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Afera Paradise Papers mogła kosztować polski budżet blisko 20 mld zł rocznie

Wczoraj w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat tzw. Paradise Papers, który okazał się już 4-czwartym z kolei skandalem podatkowym w ciągu ostatnich kilku lat funkcjonowania systemu podatkowego dotyczącego przedsiębiorców w Unii Europejskiej.
 Zbigniew Kuźmiuk: Afera Paradise Papers mogła kosztować polski budżet blisko 20 mld zł rocznie
/ Pixabay.com/CC0

Wcześniej dziennikarze śledczy ujawnili tajemnice podatkowe związane z aferami Lux Leaks, Panama i Bahama Papiers, a ostatnio także Paradise Papiers, ale okazało się, że ich działania wpisują się w strategię działania obecnej administracji skarbowej.

W ramach tej debaty komisarz d/s finansowych UE Pierre Moscovici podkreślił, że Komisja Europejska dąży do zdecydowanej poprawy w zakresie przejrzystości pośredników (banków, firm prawniczych), dotyczącej osiągania dochodów, precyzyjnej sprawozdawczości w rozbiciu na poszczególne kraje, w których firmy osiągają dochody, wreszcie do publikacji listy tzw. rajów podatkowych.

2. Przypomnijmy, że w ostatnim okresie w wyniku dochodzenia prowadzonego przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (380 dziennikarzy z 70 państw), wynika, że wielkie koncerny, najwięksi biznesmeni, wpływowi politycy oraz celebryci ukrywają swoje dochody w rajach podatkowych.

W tym przypadku chodzi o między innymi takie koncerny jak Nike, Apple, czy Uber, przedsiębiorcy tacy jak Stephen Bronfman główny darczyńca na rzecz kampanii wyborczej premiera Kanady Justina Trudeau, czy celebryci tacy jak Bono czy Madonna.

Paradise Papers to kolejna odsłona unikania płacenia podatków przez wielkich tego świata, wcześniej były skandale takie jak Lux Leaks i Panam albo Bahama Papers, dotyczące odpowiednio Luksemburga i Panamy i Bahamów, działających, jako raje podatkowe.

3. Przypomnijmy także, że europejska rzeczywistość jest pełna przykładów akceptacji nie płacenia podatków przez wielkie firmy i to wcale nie poprzez ucieczkę do odległych geograficznie rajów podatkowych, ale wręcz przeciwnie można to było załatwić w krajach Unii Europejskiej.

Na jesieni 2014 roku przez europejskie media przetoczyła się fala informacji o tym, że służby skarbowe Luksemburga od wielu lat podpisywały z wieloma światowymi koncernami porozumienia podatkowe, które pozwalały im na głęboką tzw. optymalizacje podatkową.

Działo się to w latach, kiedy premierem (1995-2013), a także ministrem finansów (1989-2009) Luksemburga był Jean Claude Juncker, obecny przewodniczący Komisji Europejskiej, od niedawna zwolennik walki z unikaniem podatków.

Chodziło aż o 340 różnego rodzaju firm (między innymi Amazon, PepsiCo, Apple, Ikea, Gazprom, ale także kilka firm polskich), które mimo tego, że prowadziły produkcję lub dokonywały obrotu towarami na terenie całej Europy, to przy pomocy różnych operacji przenosiły zasadniczą część zysków z tej działalności do Luksemburga, gdzie na podstawie tajnych porozumień ze służbami skarbowymi tego kraju, dochodziło do opodatkowania ich niską stawką podatku dochodowego od firm.

4. Oficjalnie stawka tego podatku w Luksemburgu wynosi aż 29% (a na przykład w Polsce przypomnijmy, 19%, a dla małych firm, 15%) ale wspomniane porozumienia pozwalały na obniżenie jej do kilku procent, a w skrajnych przypadkach poniżej 1%, wręcz prawie do zera.

Luksemburg miał z tego dodatkowe dochody do swojego krajowego budżetu, choć wspomniane zyski były wypracowywane w innych krajach europejskich i to tam powinien być zapłacony od nich podatek dochodowy.

Optymalizacja dokonywana przy pomocy aparatu skarbowego tego kraju przez ponad 340 wielkich firm światowych mogła kosztować 27 pozostałych krajów członkowskich według doniesień Międzynarodowego Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, którzy tę aferę wykryli i opisali aż 150 mld euro rocznie.

5. Ponieważ udział Polski w PKB 28 krajów UE wynosi około 3%, to przy założeniu, że podobnie jest z wpływami podatkowymi, taka optymalizacja podatkowa dużych firm w Luksemburgu, mogła kosztować polski budżet około 4,5 mld euro, czyli blisko 20 mld zł rocznie.

To dlatego uszczelniając polski system podatkowy, zarówno w zakresie podatku VAT i akcyzy jak i podatku dochodowego od firm (między innymi poprzez wprowadzenie klauzuli dotyczącej unikania opodatkowania), rząd dokonuje zmian w prawie w naszym kraju, ale także zabiega na forum międzynarodowym o to, aby korporacje unikające płacenia podatku dochodowego, spotykały się na tym forum z dezaprobatą.

Wicepremier Morawiecki na tym posiedzeniu ministrów finansów przywołał ostatnio zakończone badania Uniwersytetu w Amsterdamie, z których wynika, że w Europie najczęściej bogate firmy i bogaci ludzie, aby zyskać na rozliczeniach podatkowych udają się do Szwajcarii, Holandii bądź W. Brytanii.

Kraje te według badaczy z tego uniwersytetu, stosują najtrudniejsze do wychwycenia formy unikania płacenia uczciwych podatków w miejscach gdzie dochód i przychód powstają.

Zdaniem wicepremiera Morawieckiego Komisja Europejska, Parlament Europejski i Rada Europejska powinny niezwłocznie zająć się tematem Paradise Papers, gdyż chodzi o miliardy euro niezapłaconych podatków, które uszczupliły budżety państw członkowskich.

Zbigniew Kuźmiuk


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe