Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina

Góry Tyrolu, a zwłaszcza Dolina Zillertal to atrakcyjny i popularny kierunek zimowych wyjazdów wielu Polaków. Świąteczna, rodzinna wyprawa dla czwórki Austriaków skończyła się tam jednak tragicznie.
ostrzeżenie lawiny Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina
ostrzeżenie lawiny / pixabay

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia około godziny 8.30 51-letni Austriak wraz z dwoma synami (22 i 19 lat) oraz z 19-letnim przyjacielem synów wspiął się z Schwendberg przez Rastkogelhütte.

Około godziny 11.55 grupa zaczęła zjazd ze szczytu wschodnim zboczem. Gdy przyjaciel synów zjechał już ze stromego zbocza o nachyleniu około 37 stopni, 22-latek podążył za nim.

Po chwili zerwała się lawina, która porwała ze sobą ojca i 22-letniego syna. Obydwaj zostali przysypani 2-metrową warstwą śniegu.

Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina

Z relacji dziennikarzy portalu Rosenheim24.de wynika, że młodszy z braci i jego 19-latni przyjaciel cudem uniknęli tragedii. Udało im się wezwać na pomoc ratowników, którzy natychmiast ruszyli do akcji poszukiwawczej.

 Łącznie na miejsce wysłane zostały helikoptery, 33 ratowników górskich oraz specjalnie wyszkolone psy.

Jako pierwszego udało odnaleźć się młodszego z zasypanych mężczyzn. Martwy 22-latek przykryty był blisko dwumetrową warstwą śniegu. Zaledwie 20 minut później ratownicy dotarli do 51-latka, on również nie przeżył pomimo prób reanimacji.

Poważne zagrożenie lawinowe w całych Alpach

Ofiary śmiertelne zostały przetransportowane przez załogę policyjnego helikoptera  do Mayrhofen.

Dwaj ocalali mężczyźni znajdują się pod opieką zespołu interwencji kryzysowej i psychologów. Na skutek tragedii służby wydały komunikaty informujące o poważnym zagrożeniu lawinowym w całych Alpach. Zaapelowano do turystów o szczególną ostrożność i w miarę możliwości unikanie potencjalnych zagrożeń.

 

 


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina

Góry Tyrolu, a zwłaszcza Dolina Zillertal to atrakcyjny i popularny kierunek zimowych wyjazdów wielu Polaków. Świąteczna, rodzinna wyprawa dla czwórki Austriaków skończyła się tam jednak tragicznie.
ostrzeżenie lawiny Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina
ostrzeżenie lawiny / pixabay

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia około godziny 8.30 51-letni Austriak wraz z dwoma synami (22 i 19 lat) oraz z 19-letnim przyjacielem synów wspiął się z Schwendberg przez Rastkogelhütte.

Około godziny 11.55 grupa zaczęła zjazd ze szczytu wschodnim zboczem. Gdy przyjaciel synów zjechał już ze stromego zbocza o nachyleniu około 37 stopni, 22-latek podążył za nim.

Po chwili zerwała się lawina, która porwała ze sobą ojca i 22-letniego syna. Obydwaj zostali przysypani 2-metrową warstwą śniegu.

Dramat w Tyrolu. Pojechali na narty, syna i ojca porwała lawina

Z relacji dziennikarzy portalu Rosenheim24.de wynika, że młodszy z braci i jego 19-latni przyjaciel cudem uniknęli tragedii. Udało im się wezwać na pomoc ratowników, którzy natychmiast ruszyli do akcji poszukiwawczej.

 Łącznie na miejsce wysłane zostały helikoptery, 33 ratowników górskich oraz specjalnie wyszkolone psy.

Jako pierwszego udało odnaleźć się młodszego z zasypanych mężczyzn. Martwy 22-latek przykryty był blisko dwumetrową warstwą śniegu. Zaledwie 20 minut później ratownicy dotarli do 51-latka, on również nie przeżył pomimo prób reanimacji.

Poważne zagrożenie lawinowe w całych Alpach

Ofiary śmiertelne zostały przetransportowane przez załogę policyjnego helikoptera  do Mayrhofen.

Dwaj ocalali mężczyźni znajdują się pod opieką zespołu interwencji kryzysowej i psychologów. Na skutek tragedii służby wydały komunikaty informujące o poważnym zagrożeniu lawinowym w całych Alpach. Zaapelowano do turystów o szczególną ostrożność i w miarę możliwości unikanie potencjalnych zagrożeń.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe