Burza w Naczelnej Izbie Lekarskiej. "Największy kryzys w historii samorządu"

Osiem okręgowych izb lekarskich chce odwołania Łukasza Jankowskiego z funkcji prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej. Nawet część dawnych kolegów z Porozumienia Rezydentów zarzuca mu autorytaryzm i tolerowanie w NIL mobbingu – informuje czwartkowa "Gazeta Wyborcza".
Lekarz, zdjęcie poglądowe
Lekarz, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

"Największy kryzys w historii samorządu"

Łukasz Jankowski jest najmłodszym prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej w jej historii i jednocześnie pierwszym, którego odwołania otwarcie domaga się jedna trzecia ze wszystkich 24 okręgowych izb lekarskich. To oznacza, że trzeba zwołać Krajowy Zjazd Lekarzy (to on wybiera władze NIL, czyli Naczelną Radę Lekarską) - czytamy w "GW". Dziennik zaznacza przy tym, że szans na odwołanie prezesa nie ma. "Przepisy mówią, że za odwołaniem musiałoby się opowiedzieć dwie trzecie delegatów na zjazd. Przeciwnikom Jankowskiego na pewno nie uda się aż tylu zebrać" - wyjaśnia.

"Nie zmienia to faktu, że mamy największy kryzys w historii naszego samorządu" – powiedział "Wyborczej" jeden z "byłych już zwolenników prezesa".

Sam zainteresowany przekonuje, że samorząd lekarski "jeszcze nigdy nie był tak silny". "Jeszcze nigdy Samorząd Lekarski nie był tak silny, nie miał tak dużego wpływu na bieżące wydarzenia i nie był tak bardzo obecny w mediach jako wyraziciel stanowiska całego środowiska lekarskiego" – napisał w liście do delegatów na Krajowy Zjazd Lekarzy cytowanym przez "GW".

Konflikt w biurze Naczelnej Izby Lekarskiej

Dziennik opisuje konflikt w biurze Naczelnej Izby Lekarskiej i skargi pracowników na poniżanie przez dyrektorkę biura NIL. Jankowski temu zaprzecza.

"GW" informuje, że spośród trzydziestu kilku osób, które pracowały w NIL w momencie objęcia funkcji prezesa przez Łukasza Jankowskiego, połowa jest już poza izbą. Odeszło m.in. trzech kolejnych redaktorów naczelnych „Gazety Lekarskiej". Rzecznik samorządu przekazał gazecie, że odeszło 17 osób, w tym jedna zwolniona dyscyplinarnie. (PAP)


 

POLECANE
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka Wiadomości
Prognoza pogody na weekend. Oto co nas czeka

W weekend należy spodziewać się opadów marznącego deszczu i mżawki, które miejscami powodować będą gołoledź. W trakcie nocy prognozowane są także gęste mgły, ograniczające widzialność do 200 m - przekazała PAP synoptyk IMGW Anna Gryczman.

Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka Wiadomości
Nowe amerykańskie raporty klasyfikują aborcję jako naruszenie praw człowieka

Amerykański Departament Stanu zapowiada największą od lat zmianę w corocznych raportach o prawach człowieka. Po raz pierwszy dokumenty będą wskazywać naruszenia dotyczące finansowania aborcji, procedur transpłciowych u osób niepełnoletnich oraz cenzurę słowa. Decyzja wywołała furię organizacji lewicowych i entuzjazm środowisk pro-life.

„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię Wiadomości
„Tracę czucie w dłoniach”. Wyznanie Szczęsnego obiegło Hiszpanię

Wojciech Szczęsny ponownie znalazł się w centrum uwagi hiszpańskich mediów. Wszystko po wywiadzie, którego udzielił magazynowi GQ Poland. Polski bramkarz opowiedział w nim o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. To właśnie ten fragment rozmowy najmocniej odbił się echem w Hiszpanii.

Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął neosędzia z ostatniej chwili
Sąd postanowił: Stanowski ma milczeć o Schnepf. Internauci: Decyzję podjął "neosędzia"

Decyzja sądu nakładająca liczne ograniczenia na Krzysztof Stanowski i Roberta Mazurka wywołała gorącą dyskusję. Postanowienie określane przez wielu jako cenzorskie ma obowiązywać rok i dotyczy sposobu, w jaki mogą wypowiadać się o Dorocie Wysockiej‑Schnepf.

Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje Wiadomości
Problemy z wodą w Gdyni. Nowe informacje

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gdyni (PEWIK) poinformowało, że do 1 grudnia utrzymane zostają wszystkie restrykcje dotyczące korzystania z wody w trzech gdyńskich dzielnicach, w tym obowiązek jej przegotowania przed spożyciem. Przekazano również, że pobrano do badań dodatkowe próbki wody.

Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety Wiadomości
Rewolucja w oznaczaniu żywności w sklepach. Unijne dyrektywy obejmą etykiety

Nowe przepisy dotyczące znakowania żywności obejmą zarówno świeże produkty, jak i przetwory. Od połowy 2026 roku miód, soki i dżemy będą musiały spełniać szczegółowe wymogi etykietowania określone przez unijne dyrektywy.

Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej? z ostatniej chwili
Skok cen w Luwrze. Kto zapłaci najwięcej?

Od 14 stycznia 2026 roku osoby spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (obejmującego UE, Islandię, Liechtenstein i Norwegię) zapłacą za wstęp do Luwru 32 euro, zamiast obecnych 22 euro. Oznacza to aż 45-procentową podwyżkę - poinformowało muzeum w czwartek.

Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii Wiadomości
Komisarz UE ostrzega Kijów. Bez walki z korupcją nie będzie wejścia do unii

Warunki akcesji dla Ukrainy stają się coraz bardziej jednoznaczne. Jak podkreśla unijny komisarz Michael McGrath, Kijów musi wykazać realną skuteczność w zwalczaniu korupcji na najwyższych szczeblach władzy, inaczej nie ma mowy o członkostwie w UE.

Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców Wiadomości
Znaleziono niewybuch. Konieczna ewakuacja mieszkańców

O znalezieniu przy ul. Pomorskiej pocisku rakietowego z czasów II WŚ poinformował w piątek po południu szczeciński urząd miasta. W sobotę rano zaplanowano usunięcie niewybuchu przez saperów. Lokatorzy kilku okolicznych budynków będą musieli opuścić mieszkania.

Burza w Tańcu z gwiazdami. Ostra reakcja po finale Wiadomości
Burza w "Tańcu z gwiazdami". Ostra reakcja po finale

Tegoroczny finał jubileuszowej edycji „Tańca z Gwiazdami” przyniósł wiele emocji.. Zwycięstwo Mikołaja „Bagiego” Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej wywołało burzliwą dyskusję - nie tylko wśród widzów, lecz także w samym jury. Jedną z osób, które otwarcie mówią o swoim rozczarowaniu, jest Ewa Kasprzyk.

REKLAMA

Burza w Naczelnej Izbie Lekarskiej. "Największy kryzys w historii samorządu"

Osiem okręgowych izb lekarskich chce odwołania Łukasza Jankowskiego z funkcji prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej. Nawet część dawnych kolegów z Porozumienia Rezydentów zarzuca mu autorytaryzm i tolerowanie w NIL mobbingu – informuje czwartkowa "Gazeta Wyborcza".
Lekarz, zdjęcie poglądowe
Lekarz, zdjęcie poglądowe / pixabay.com

"Największy kryzys w historii samorządu"

Łukasz Jankowski jest najmłodszym prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej w jej historii i jednocześnie pierwszym, którego odwołania otwarcie domaga się jedna trzecia ze wszystkich 24 okręgowych izb lekarskich. To oznacza, że trzeba zwołać Krajowy Zjazd Lekarzy (to on wybiera władze NIL, czyli Naczelną Radę Lekarską) - czytamy w "GW". Dziennik zaznacza przy tym, że szans na odwołanie prezesa nie ma. "Przepisy mówią, że za odwołaniem musiałoby się opowiedzieć dwie trzecie delegatów na zjazd. Przeciwnikom Jankowskiego na pewno nie uda się aż tylu zebrać" - wyjaśnia.

"Nie zmienia to faktu, że mamy największy kryzys w historii naszego samorządu" – powiedział "Wyborczej" jeden z "byłych już zwolenników prezesa".

Sam zainteresowany przekonuje, że samorząd lekarski "jeszcze nigdy nie był tak silny". "Jeszcze nigdy Samorząd Lekarski nie był tak silny, nie miał tak dużego wpływu na bieżące wydarzenia i nie był tak bardzo obecny w mediach jako wyraziciel stanowiska całego środowiska lekarskiego" – napisał w liście do delegatów na Krajowy Zjazd Lekarzy cytowanym przez "GW".

Konflikt w biurze Naczelnej Izby Lekarskiej

Dziennik opisuje konflikt w biurze Naczelnej Izby Lekarskiej i skargi pracowników na poniżanie przez dyrektorkę biura NIL. Jankowski temu zaprzecza.

"GW" informuje, że spośród trzydziestu kilku osób, które pracowały w NIL w momencie objęcia funkcji prezesa przez Łukasza Jankowskiego, połowa jest już poza izbą. Odeszło m.in. trzech kolejnych redaktorów naczelnych „Gazety Lekarskiej". Rzecznik samorządu przekazał gazecie, że odeszło 17 osób, w tym jedna zwolniona dyscyplinarnie. (PAP)



 

Polecane