Zatrzymano kierowcę, który śmiertelnie potrącił 14-latka na Woli

Stołeczni funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o potrącenie 14-letniego chłopca na oznakowanym przejściu dla pieszych w rejonie ulic Ordona i Jana Kazimierza. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy poszkodowanemu, który później zmarł w szpitalu.

W ramach zakrojonej na szeroką skalę akcji policjanci zabezpieczyli i przeanalizowali kilkadziesiąt nagrań. Jak informuje Komenda Stołeczna Policji:

Zabezpieczono i przeanalizowano kilkadziesiąt nagrań z monitoringów, z różnych kamer samochodowych, miejskich i tych administrowanych przez wspólnoty mieszkaniowe oraz osoby fizyczne. W ramach czynności operacyjnych ustalono także kilkadziesiąt pojazdów, które mogły potencjalnie brać udział w tym zdarzeniu

Dzięki temu udało się ustalić pojazd, miejsce jego postoju oraz dokładną tożsamość kierowcy, który w chwili tragicznego zajścia prowadził feralnego busa.

• Gdzie jest Robert Fico? Nowe zaskakujące informacje
• Doradca premiera Węgier o sytuacji Marcina Romanowskiego: Kolejny przykład walki lewicy z przeciwnikami
• TCS w Innsbrucku: Polak w pierwszej piątce!
• Prokuratura Bodnara atakuje Antoniego Macierewicza. Jest odpowiedź
• Dziennikarz TVN zadał pytanie rolnikowi. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał
• Już dziś "jedno z najciekawszych zjawisk astronomicznych tego roku"
• Nie żyje najstarsza osoba na świecie
• Zaskakujące doniesienia. Kłopoty właściciela TVN

Zatrzymany miał blisko dwa promile

Kluczowe w dochodzeniu okazały się informacje o tym, że podejrzany świadczył usługi na rzecz firmy kurierskiej działającej na terenie stolicy. Zgodnie z doniesieniami:

Dzięki zaangażowaniu wszystkich dostępnych środków technicznych i operacyjnych ustalono, że sprawca świadczy pracę na rzecz jednej z firm kurierskich działających na terenie Warszawy. To z kolei pozwoliło na ustalenie pojazdu, zlokalizowanie miejsca jego postoju, jak również ustalenie osoby kierującej tym samochodem w czasie zdarzenia

Mężczyzna, który uciekł z miejsca wypadku w piątek około godz. 17:15, został zatrzymany w sobotę późnym wieczorem. W chwili zatrzymania miał znacznie podwyższony poziom alkoholu - blisko dwa promile.

Policja zabezpieczyła busa do specjalistycznych oględzin. Według komunikatów śledczych, kolejne czynności i przesłuchania będą możliwe dopiero wtedy, gdy kierowca całkowicie wytrzeźwieje. Wiele wskazuje na to, że sprawa może zakończyć się postawieniem poważnych zarzutów.