Delegacja słowackiego parlamentu z wizytą w Moskwie

W ślad za premierem Robertem Ficą do Moskwy pojedzie sześcioosobowa delegacja słowackiego parlamentu na czele z jego wiceprzewodniczącym, liderem Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrejem Danko, który w niedzielę powiedział, że wizyta ma przywrócić normalne stosunki z Rosją.
Kreml
Kreml / pixabay.com

Słowacka delegacja uda się do Moskwy

Słowacka delegacja ma pojechać do Moskwy w styczniu, a w jej składzie mają znaleźć się tylko posłowie dwóch z trzech partii koalicji rządowej: Kierunek (Smer), którą kieruje premier Fico, oraz SNS Danki. Słowacy mają rozmawiać m.in. z przedstawicielami kierownictwa rosyjskiej Dumy Państwowej i rządu.

Andrej Danko podkreślił konieczność rozmowy z ministrem przemysłu, m.in. o dostawach paliwa jądrowego. Szef SNS zwrócił uwagę, że podróż ma odnowić komunikację i pozwolić na zebranie informacji potrzebnych do „otwarcia oczu” Słowakom na to, jak funkcjonuje Federacja Rosyjska, zwłaszcza w dziedzinie współpracy gospodarczej z Zachodem. Według niego informacje o braku współpracy firm zachodnich z Rosją są nieprawdziwe.

Danko zadeklarował też, że podróż traktuje jako kontynuację dialogu zapoczątkowanego przez premiera Ficę w Moskwie. Szef słowackiego rządu rozmawiał na Kremlu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 22 grudnia 2024 r.

Pokojowy szczyt rosyjsko-ukraiński w Bratysławie

Wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu odniósł się także do możliwego pokojowego szczytu rosyjsko-ukraińskiego w Bratysławie. Wezwał byłą prezydentkę Zuzanę Czaputovą oraz liderów opozycji, aby przyłączyli się do tego pomysłu i pomogli w jego urzeczywistnieniu, nakłaniając do udziału ukraińskiego prezydenta Wołodomyra Zełenskiego. Wyraził przekonanie, że międzynarodowy nakaz aresztowania Władimira Putina nie będzie problemem dla zorganizowania szczytu.

Danko należy do najbardziej prorosyjskich polityków obecnej koalicji rządowej. W 2024 roku w jednym z wywiadów stwierdził, że Rosja nie jest agresorem, a na Ukrainie broni jedynie swoich interesów. Zdystansował się też od polityki sankcji i nie potępił zajęcia przez Rosję w 2014 r. Krymu.


 

POLECANE
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

REKLAMA

Delegacja słowackiego parlamentu z wizytą w Moskwie

W ślad za premierem Robertem Ficą do Moskwy pojedzie sześcioosobowa delegacja słowackiego parlamentu na czele z jego wiceprzewodniczącym, liderem Słowackiej Partii Narodowej (SNS) Andrejem Danko, który w niedzielę powiedział, że wizyta ma przywrócić normalne stosunki z Rosją.
Kreml
Kreml / pixabay.com

Słowacka delegacja uda się do Moskwy

Słowacka delegacja ma pojechać do Moskwy w styczniu, a w jej składzie mają znaleźć się tylko posłowie dwóch z trzech partii koalicji rządowej: Kierunek (Smer), którą kieruje premier Fico, oraz SNS Danki. Słowacy mają rozmawiać m.in. z przedstawicielami kierownictwa rosyjskiej Dumy Państwowej i rządu.

Andrej Danko podkreślił konieczność rozmowy z ministrem przemysłu, m.in. o dostawach paliwa jądrowego. Szef SNS zwrócił uwagę, że podróż ma odnowić komunikację i pozwolić na zebranie informacji potrzebnych do „otwarcia oczu” Słowakom na to, jak funkcjonuje Federacja Rosyjska, zwłaszcza w dziedzinie współpracy gospodarczej z Zachodem. Według niego informacje o braku współpracy firm zachodnich z Rosją są nieprawdziwe.

Danko zadeklarował też, że podróż traktuje jako kontynuację dialogu zapoczątkowanego przez premiera Ficę w Moskwie. Szef słowackiego rządu rozmawiał na Kremlu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem 22 grudnia 2024 r.

Pokojowy szczyt rosyjsko-ukraiński w Bratysławie

Wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu odniósł się także do możliwego pokojowego szczytu rosyjsko-ukraińskiego w Bratysławie. Wezwał byłą prezydentkę Zuzanę Czaputovą oraz liderów opozycji, aby przyłączyli się do tego pomysłu i pomogli w jego urzeczywistnieniu, nakłaniając do udziału ukraińskiego prezydenta Wołodomyra Zełenskiego. Wyraził przekonanie, że międzynarodowy nakaz aresztowania Władimira Putina nie będzie problemem dla zorganizowania szczytu.

Danko należy do najbardziej prorosyjskich polityków obecnej koalicji rządowej. W 2024 roku w jednym z wywiadów stwierdził, że Rosja nie jest agresorem, a na Ukrainie broni jedynie swoich interesów. Zdystansował się też od polityki sankcji i nie potępił zajęcia przez Rosję w 2014 r. Krymu.



 

Polecane