Ogromne zwolnienia w Poczcie Polskiej. Podano liczbę osób, które mogą trafić na bruk

Jak podaje Onet, pracę w wyniku zwolnień grupowych ma stracić nawet 8500 osób.
List - zdjęcie poglądowe Ogromne zwolnienia w Poczcie Polskiej. Podano liczbę osób, które mogą trafić na bruk
List - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Według informacji Onetu, zarząd Poczty Polskiej poinformował związki zawodowe, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Do tej pory mówiło się głównie o programie dobrowolnych odejść. Według informacji podanych przez Solidarność Poczty Polskiej, a przekazanych przez Onet zwolnienia grupowe mają objąć "nie więcej niż 8518 etatów".

"Element transformacji spółki"

Zwolnienia, jak podaje portal, są elementem transformacji spółki, jaką w połowie sierpnia ubiegłego roku ogłosił prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz. "Uzasadniając to poważnymi problemami finansowymi, zapowiedział wówczas m.in. pozbycie się 9,3 tys. pracowników, czyli ok. 15 proc. całej załogi"

- czytamy.

"Metoda marchewki"

Sprawę skomentował portalowi Bogumił Nowicki, przewodniczący pocztowej Solidarności. Przewodniczący uważa, że zarząd stosuję "metodę marchewki".

- Pracodawca wskazuje pracownikom, że jeśli nie skorzystają z programu dobrowolnych odejść, to przeprowadzi zwolnienia grupowe. Oczywiście ta pierwsza opcja daje im bardziej korzystne warunki 

- powiedział Onetowi. Zaznaczył również, że na razie nie ma wyznaczonego terminu na rozmowy zarządu ze związkami zawodowymi w tej sprawie.

CZYTAJ TAKŻE: Azoty Puławy pozywają Polimex Mostostal. Solidarność pyta o przerwanie budowy nowego bloku węglowego

CZYTAJ TAKŻE: Już w najbliższy czwartek wielka demonstracja Solidarności w obronie polskich elektrowni


 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Ogromne zwolnienia w Poczcie Polskiej. Podano liczbę osób, które mogą trafić na bruk

Jak podaje Onet, pracę w wyniku zwolnień grupowych ma stracić nawet 8500 osób.
List - zdjęcie poglądowe Ogromne zwolnienia w Poczcie Polskiej. Podano liczbę osób, które mogą trafić na bruk
List - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Według informacji Onetu, zarząd Poczty Polskiej poinformował związki zawodowe, że zamierza przeprowadzić zwolnienia grupowe. Do tej pory mówiło się głównie o programie dobrowolnych odejść. Według informacji podanych przez Solidarność Poczty Polskiej, a przekazanych przez Onet zwolnienia grupowe mają objąć "nie więcej niż 8518 etatów".

"Element transformacji spółki"

Zwolnienia, jak podaje portal, są elementem transformacji spółki, jaką w połowie sierpnia ubiegłego roku ogłosił prezes Poczty Polskiej Sebastian Mikosz. "Uzasadniając to poważnymi problemami finansowymi, zapowiedział wówczas m.in. pozbycie się 9,3 tys. pracowników, czyli ok. 15 proc. całej załogi"

- czytamy.

"Metoda marchewki"

Sprawę skomentował portalowi Bogumił Nowicki, przewodniczący pocztowej Solidarności. Przewodniczący uważa, że zarząd stosuję "metodę marchewki".

- Pracodawca wskazuje pracownikom, że jeśli nie skorzystają z programu dobrowolnych odejść, to przeprowadzi zwolnienia grupowe. Oczywiście ta pierwsza opcja daje im bardziej korzystne warunki 

- powiedział Onetowi. Zaznaczył również, że na razie nie ma wyznaczonego terminu na rozmowy zarządu ze związkami zawodowymi w tej sprawie.

CZYTAJ TAKŻE: Azoty Puławy pozywają Polimex Mostostal. Solidarność pyta o przerwanie budowy nowego bloku węglowego

CZYTAJ TAKŻE: Już w najbliższy czwartek wielka demonstracja Solidarności w obronie polskich elektrowni



 

Polecane
Emerytury
Stażowe