Grupa Azoty będzie zwalniać. Pozbędzie się też przejętej wcześniej konkurencji z Niemiec

Restrukturyzacja Azotów "na pewno" będzie wymagać redukcji zatrudnienia. Wielkość zwolnień, jak tłumaczy wiceprezes Grupy Azoty, "będzie zależeć od tego, która część naszego biznesu pozostanie i w jakiej rekonfiguracji" – przekazuje portal Business Insider słowa wiceprezesa zarządu Grupy Azoty Andrzeja Skolmowskiego z wywiadu dla "Financial Times".
Pikieta pracowników Zakładów Chemicznych
Pikieta pracowników Zakładów Chemicznych "Police" / fot. Region Pomorze Zachodnie NSZZ "S"

Największa polska firma chemiczna Grupa Azoty rozważa sprzedaż swojego niemieckiego biznesu nawozowego. Krok wynika ze słabej sytuacji finansowej firmy, która zmaga się z tanią konkurencją z Rosji i Białorusi – podaje Business Insider, powołując się na "Financial Times".

"Azoty borykają się z niedoborem płynności i problemami z zadłużeniem"

Business Insider przypomina, że w 2018 roku Azoty kupiły niemiecką firmę Compo za 235 mln euro, wzmacniając swoją pozycję jako jednego z największych producentów nawozów w Europie.

Jak przekazuje portal, w wywiadzie dla "Financial Times" wiceprezes zarządu Grupy Azoty Andrzej Skolmowski powiedział, że Azoty obecnie borykają się z niedoborem płynności i problemami z zadłużeniem. "Compo zostało przejęte kilka lat temu w innej sytuacji dla Grupy Azoty i obecnie myślimy o wiele bardziej z punktu widzenia gotówki" – cytuje Business Insider wiceprezesa Skolmowskiego.

Będą zwolnienia

"Financial Times" przypomina również, że dług Grupy Azoty sięga 11,5 mld zł. Skolmowski podkreślił w wywiadzie, że restrukturyzacja Azotów "na pewno" będzie wymagać redukcji zatrudnienia. Wielkość zwolnień "będzie zależeć od tego, która część naszego biznesu pozostanie i w jakiej rekonfiguracji".

Przypomnijmy, jednym z problemów, z jakimi boryka się Grupa Azoty, to zalew tanich nawozów ze Wschodu. Unia Europejska nałożyła embargo na tani rosyjski gaz, który jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów sztucznych. Wzrosły więc koszty produkcji w Polsce. Za to rosyjskie firmy masowo sprzedają w naszym kraju wyprodukowane przez siebie nawozy sztuczne.

Przeciwko już wcześniej zapowiedzianym zwolnieniom od miesięcy protestuje Solidarność. Związkowcy apelują także do władz Grupy Azoty i rządzących o to, by rozwiązując problemy koncernu, chronili miejsca pracy.

ZOBACZ TAKŻE: Nagroda jubileuszowa i odprawy dla nauczycieli. MEN przygotowuje zmiany

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: To nie koniec, to dopiero początek! Dziś nie ma miejsca na podziały, musimy razem obronić Polskę przed Zielonym Ładem!


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Grupa Azoty będzie zwalniać. Pozbędzie się też przejętej wcześniej konkurencji z Niemiec

Restrukturyzacja Azotów "na pewno" będzie wymagać redukcji zatrudnienia. Wielkość zwolnień, jak tłumaczy wiceprezes Grupy Azoty, "będzie zależeć od tego, która część naszego biznesu pozostanie i w jakiej rekonfiguracji" – przekazuje portal Business Insider słowa wiceprezesa zarządu Grupy Azoty Andrzeja Skolmowskiego z wywiadu dla "Financial Times".
Pikieta pracowników Zakładów Chemicznych
Pikieta pracowników Zakładów Chemicznych "Police" / fot. Region Pomorze Zachodnie NSZZ "S"

Największa polska firma chemiczna Grupa Azoty rozważa sprzedaż swojego niemieckiego biznesu nawozowego. Krok wynika ze słabej sytuacji finansowej firmy, która zmaga się z tanią konkurencją z Rosji i Białorusi – podaje Business Insider, powołując się na "Financial Times".

"Azoty borykają się z niedoborem płynności i problemami z zadłużeniem"

Business Insider przypomina, że w 2018 roku Azoty kupiły niemiecką firmę Compo za 235 mln euro, wzmacniając swoją pozycję jako jednego z największych producentów nawozów w Europie.

Jak przekazuje portal, w wywiadzie dla "Financial Times" wiceprezes zarządu Grupy Azoty Andrzej Skolmowski powiedział, że Azoty obecnie borykają się z niedoborem płynności i problemami z zadłużeniem. "Compo zostało przejęte kilka lat temu w innej sytuacji dla Grupy Azoty i obecnie myślimy o wiele bardziej z punktu widzenia gotówki" – cytuje Business Insider wiceprezesa Skolmowskiego.

Będą zwolnienia

"Financial Times" przypomina również, że dług Grupy Azoty sięga 11,5 mld zł. Skolmowski podkreślił w wywiadzie, że restrukturyzacja Azotów "na pewno" będzie wymagać redukcji zatrudnienia. Wielkość zwolnień "będzie zależeć od tego, która część naszego biznesu pozostanie i w jakiej rekonfiguracji".

Przypomnijmy, jednym z problemów, z jakimi boryka się Grupa Azoty, to zalew tanich nawozów ze Wschodu. Unia Europejska nałożyła embargo na tani rosyjski gaz, który jest podstawowym surowcem do produkcji nawozów sztucznych. Wzrosły więc koszty produkcji w Polsce. Za to rosyjskie firmy masowo sprzedają w naszym kraju wyprodukowane przez siebie nawozy sztuczne.

Przeciwko już wcześniej zapowiedzianym zwolnieniom od miesięcy protestuje Solidarność. Związkowcy apelują także do władz Grupy Azoty i rządzących o to, by rozwiązując problemy koncernu, chronili miejsca pracy.

ZOBACZ TAKŻE: Nagroda jubileuszowa i odprawy dla nauczycieli. MEN przygotowuje zmiany

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda: To nie koniec, to dopiero początek! Dziś nie ma miejsca na podziały, musimy razem obronić Polskę przed Zielonym Ładem!



 

Polecane