S. Januszewski: Tydzień z życia sfer publicznych, czyli o czym szumią kręgi szpagatowej inteligencji

Natomiast poseł Adam Szłapka dla odmiany imponuje prostolinijnością. Nie dziwota zresztą, bo wiedzę o Polsce szlifował pod bokiem Bronisława Komorowskiego. Poseł Nowoczesnej był u PBK ekspertem, co też wiele wyjaśnia. Na pytanie sędzi, czy mówi mu coś nazwisko Chełmoński , odparł szczerze: „Nie mówi”. Ale gdyby sędzia zapytała delikwenta o słowo bigos albo flinta, to Szłapka z pewnością mógłby mówić i mówić bez końca.
Marcin Meller, celebryta medialny z górnej półki, ujawnił swoje preferencje wyborcze: „W następnych i jeszcze następnych wyborach wybierzemy czy chcemy być Rosją czy Niemcami. W tym miejscu świata nie ma trzeciej opcji. Reszta, czyli tak zwane programy to sranie w banię. Ja chcę do Niemiec.” Jakieś sto pięćdziesiąt lat temu posłowie do sejmu galicyjskiego wyrazili tę samą determinację co dzisiaj Meller, tylko bardziej oględnie: „Przy Tobie, Najjaśniejszy Panie, stoimy i stać chcemy.”
Pozostając przy pociesznych odgłosach wydawanych przez lewicowo-liberalne media, nie można pominąć brytyjskiego „The Independent”. Otóż dziennik ten twierdzi, że „skrzydeł skrajnej prawicy w Polsce dodała Liga Polskich Rodzin, która osiągnęła dobry wynik w wyborach 2015”. Pomijając fałsz tej informacji, trzeba powiedzieć, że nie uśmiecha się życie do Romana Giertycha. Ciernista jest bowiem dola nacjonalisty nawróconego na drogę postępu. Tyle lat pokuty i wciąż go ci lewacy poniewierają. Co on biedak może jeszcze zrobić, żeby uznano go za pełnoprawnego antyfaszystę? Moim zdaniem bez udziału w paradzie homoseksualistów się nie obejdzie. I to nie gdzieś w anonimowym tłumie, lecz na głównej platformie dla transwestytów.
Agnieszka Holland ujawniła, że „sprośne dowcipy, klepanie po tyłku i komplementowanie za cycki, to norma w kręgach inteligenckich”. Może się taka norma komuś nie podobać, ale Holland przynajmniej jasno wyklarowała sens określenia „inteligencja szpagatowa”. Dodam nieskromnie, że gdy ja usłyszałem taśmy od Sowy i Przyjaciół, to od razu pomyślałem, że mamy do czynienia z kwiatem inteligencji III RP.
Na koniec chciałem jeszcze coś napisać, ale w szerszym kontekście, o tych sześciu europosłach Platformy, o których wspomniałem na początku, a którzy głosowali za rezolucją przeciwko Polsce. Otóż ten szeroki kontekst wygląda następująco: Janusz Radziwiłł, Hieronim Radziejowski, Krzysztof Opaliński, Franciszek Ksawery Branicki, Seweryn Rzewuski, Szczęsny Potocki, Józef Kossakowski, Ignacy Massalski, Bolesław Bierut, Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak etc.