Szokująco bełkotliwe przemówienie Bartłomieja Sienkiewicza w PE w obronie cenzury: "Jesteście zdrajcami Europy" [WIDEO]

Dziś w Parlamencie Europejskim trwa debata na temat wprowadzenia cenzury internetu, czyli tzw. Aktu o usługach cyfrowych. W roli "czarnych charakterów" występują Donald Trump i Elon Musk.
Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz / Screen "X" Rybitzky

Jednym z przemawiających jest europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz, zwany w Polsce "podpułkownikiem Rympałkiem", który jako były "minister kultury" w rządzie Tuska odpowiada za siłowe przejęcie mediów publicznych, na co podstawy prawnej do dziś nie znalazł minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

– Do prawej strony sali. Przestańcie udawać, że chodzi wam o wolność słowa. Wy jesteście partią Trumpa i Muska w Unii Europejskiej. Wczoraj owacyjnie klaskaliście Trumpowi i nie przeszkadza wam, że ten prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział wojnę handlową niszczącą gospodarkę Unii Europejskiej. Dziś bronicie amerykańskich platform internetowych i nie przeszkadza wam, że ich algorytmy będą częścią amerykańskiej technologicznej agresji wobec Europy. Dla mnie jako Polaka wsparcie platformy X dla AfD już jest aktem agresji wobec mojego kraju i dziwię się posłom z mojego kraju, z Prawa i Sprawiedliwości, że się na to godzą. 

Jeśli Komisja Europejska nie będzie w stanie powstrzymać platformy X przed ingerencją w europejską politykę, jeśli DSA (Akt o usługach cyfrowych – przyp. red.) zostanie martwym prawem, to Unia Europejska straci suwerenność. A wy, z prawej strony sali, jesteście forpocztą tej agresji, jesteście zdrajcami Europy

– mówił Bartłomiej Sienkiewicz. Warto zauważyć, że nie są znane równie płomienne wystąpienia Bartłomieja Sienkiewicza przeciwko dziesiątkom lat wpływu George’a Sorosa na media w Europie, niemieckich koncernów na media w Polsce czy choćby wielu lat działania Facebooka, czy YouTube’a, cenzurujących treści konserwatywne.

 

Sienkiewicz pijany?

Co ciekawe, Bartłomiej Sienkiewicz mówił bardzo dziwnym i wyjątkowo bełkotliwym tonem, co przywodzi na myśl jego wcześniejsze ekscesy znane z polskiego parlamentu. 

W styczniu 2022 roku podczas wieczornej debaty w Sejmie również pojawiły się wątpliwości co do jego stanu. Nagranie ukazujące byłego szefa resortu spraw wewnętrznych przykuło uwagę internautów. Na zamieszczanych wielokrotnie w internecie filmikach widać, jak Sienkiewicz wszedł na salę obrad i podszedł do pierwszego rzędu, gdzie wraz z Małgorzatą Kidawą-Błońską siedział szef klubu KO Borys Budka. Ten natychmiast wstał, a następnie asystował Sienkiewiczowi w wyjściu z sejmowej sali.

– Panie marszałku, chyba trzeba alkomat na salę, alkomat na salę bym poprosił – mówił z trybuny sejmowej Dariusz Olszewski. Wielu internautów w jeszcze bardziej sugestywny sposób komentowało zachowanie polityka Platformy Obywatelskiej.

Później dziennikarzom przebywającym w polskim parlamencie udało się zapytać posła PO o jego wcześniejsze zachowanie i czy rzeczywiście w środowy wieczór był pod wpływem alkoholu. Sienkiewicz odpowiadał jednak na pytania wymijająco, podkreślając, że "jego potknięcie nie przykryje potknięć PiS".

– Jeśli PiS sądzi, że moje potknięcie przykryje potknięcie rządu w drożyźnie, to się grubo myli. Ta kampania powoduje, że nie wezmę w niej udziału. Nie wezmę w niej udziału i nie będę jej ani komentował, ani o niej mówił – odparł dziennikarzom polityk PO.

 

Sienkiewicz i proszek

Z kolei w styczniu 2024 roku furorę na platformie X zrobiło nagranie z Polsat News z ministrem ppłk. Sienkiewiczem, który wyciąga coś z kieszeni na sali sejmowej.

Na różnych nagraniach widać, jak minister kultury ppłk Sienkiewicz wyciąga zza pazuchy coś, co przypomina małą foliową torebeczkę. Niektórzy twierdzili, że była to torebeczka z białym proszkiem.

Co wyciągnął z kieszeni minister Sienkiewicz?

– pyta twitterowy influencer Kamil Starczyk.

chyba prezent od Nitrasa

Alka-Seltzer.

krainę zapomnienia

– spekulują komentatorzy.

W różnych wersjach nagranie miało tysiące udostępnień. Sam Sienkiewicz tłumaczył później, że to były "sproszkowane kości jego wrogów".


 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Szokująco bełkotliwe przemówienie Bartłomieja Sienkiewicza w PE w obronie cenzury: "Jesteście zdrajcami Europy" [WIDEO]

Dziś w Parlamencie Europejskim trwa debata na temat wprowadzenia cenzury internetu, czyli tzw. Aktu o usługach cyfrowych. W roli "czarnych charakterów" występują Donald Trump i Elon Musk.
Bartłomiej Sienkiewicz
Bartłomiej Sienkiewicz / Screen "X" Rybitzky

Jednym z przemawiających jest europoseł Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz, zwany w Polsce "podpułkownikiem Rympałkiem", który jako były "minister kultury" w rządzie Tuska odpowiada za siłowe przejęcie mediów publicznych, na co podstawy prawnej do dziś nie znalazł minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

– Do prawej strony sali. Przestańcie udawać, że chodzi wam o wolność słowa. Wy jesteście partią Trumpa i Muska w Unii Europejskiej. Wczoraj owacyjnie klaskaliście Trumpowi i nie przeszkadza wam, że ten prezydent Stanów Zjednoczonych zapowiedział wojnę handlową niszczącą gospodarkę Unii Europejskiej. Dziś bronicie amerykańskich platform internetowych i nie przeszkadza wam, że ich algorytmy będą częścią amerykańskiej technologicznej agresji wobec Europy. Dla mnie jako Polaka wsparcie platformy X dla AfD już jest aktem agresji wobec mojego kraju i dziwię się posłom z mojego kraju, z Prawa i Sprawiedliwości, że się na to godzą. 

Jeśli Komisja Europejska nie będzie w stanie powstrzymać platformy X przed ingerencją w europejską politykę, jeśli DSA (Akt o usługach cyfrowych – przyp. red.) zostanie martwym prawem, to Unia Europejska straci suwerenność. A wy, z prawej strony sali, jesteście forpocztą tej agresji, jesteście zdrajcami Europy

– mówił Bartłomiej Sienkiewicz. Warto zauważyć, że nie są znane równie płomienne wystąpienia Bartłomieja Sienkiewicza przeciwko dziesiątkom lat wpływu George’a Sorosa na media w Europie, niemieckich koncernów na media w Polsce czy choćby wielu lat działania Facebooka, czy YouTube’a, cenzurujących treści konserwatywne.

 

Sienkiewicz pijany?

Co ciekawe, Bartłomiej Sienkiewicz mówił bardzo dziwnym i wyjątkowo bełkotliwym tonem, co przywodzi na myśl jego wcześniejsze ekscesy znane z polskiego parlamentu. 

W styczniu 2022 roku podczas wieczornej debaty w Sejmie również pojawiły się wątpliwości co do jego stanu. Nagranie ukazujące byłego szefa resortu spraw wewnętrznych przykuło uwagę internautów. Na zamieszczanych wielokrotnie w internecie filmikach widać, jak Sienkiewicz wszedł na salę obrad i podszedł do pierwszego rzędu, gdzie wraz z Małgorzatą Kidawą-Błońską siedział szef klubu KO Borys Budka. Ten natychmiast wstał, a następnie asystował Sienkiewiczowi w wyjściu z sejmowej sali.

– Panie marszałku, chyba trzeba alkomat na salę, alkomat na salę bym poprosił – mówił z trybuny sejmowej Dariusz Olszewski. Wielu internautów w jeszcze bardziej sugestywny sposób komentowało zachowanie polityka Platformy Obywatelskiej.

Później dziennikarzom przebywającym w polskim parlamencie udało się zapytać posła PO o jego wcześniejsze zachowanie i czy rzeczywiście w środowy wieczór był pod wpływem alkoholu. Sienkiewicz odpowiadał jednak na pytania wymijająco, podkreślając, że "jego potknięcie nie przykryje potknięć PiS".

– Jeśli PiS sądzi, że moje potknięcie przykryje potknięcie rządu w drożyźnie, to się grubo myli. Ta kampania powoduje, że nie wezmę w niej udziału. Nie wezmę w niej udziału i nie będę jej ani komentował, ani o niej mówił – odparł dziennikarzom polityk PO.

 

Sienkiewicz i proszek

Z kolei w styczniu 2024 roku furorę na platformie X zrobiło nagranie z Polsat News z ministrem ppłk. Sienkiewiczem, który wyciąga coś z kieszeni na sali sejmowej.

Na różnych nagraniach widać, jak minister kultury ppłk Sienkiewicz wyciąga zza pazuchy coś, co przypomina małą foliową torebeczkę. Niektórzy twierdzili, że była to torebeczka z białym proszkiem.

Co wyciągnął z kieszeni minister Sienkiewicz?

– pyta twitterowy influencer Kamil Starczyk.

chyba prezent od Nitrasa

Alka-Seltzer.

krainę zapomnienia

– spekulują komentatorzy.

W różnych wersjach nagranie miało tysiące udostępnień. Sam Sienkiewicz tłumaczył później, że to były "sproszkowane kości jego wrogów".



 

Polecane