"Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków". Przyszłość komisji śledczej ds. Pegasusa jest niepewna

"Komisja śledcza ds. Pegasusa miałaby w połowie roku zakończyć prace. Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków" – poinformowała "Rzeczpospolita". Według gazety członkowie komisji borykają się m.in. z odmową współpracy ze strony służb specjalnych.
Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa: zastępca przewodniczącego Marcin Bosacki, przewodnicząca Magdalena Sroka i zastępca przewodniczącego Tomasz Trela
Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa: zastępca przewodniczącego Marcin Bosacki, przewodnicząca Magdalena Sroka i zastępca przewodniczącego Tomasz Trela / Wikimedia Commons

Jak podaje "Rzeczpospolita", komisja śledcza zmagała się dotychczas z wieloma trudnościami, takimi jak m.in. odmowa współpracy służb z posłami komisji czy też ograniczenia związane z ustawą o komisji śledczej.

Odmowa współpracy służb specjalnych z posłami komisji, obstrukcja kluczowych świadków po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, długotrwałe sądowe batalie ze świadkami i ograniczenia archaicznej ustawy o komisji śledczej – to główne powody mizernego "urobku"

– zauważyła "Rzeczpospolita".

Gazeta zwróciła również uwagę na koszty pracy komisji.

Jej miesięczny koszt to ponad 200 tys. zł. Efekty? Rozczarowujące

– czytamy.

Jednym ze zwolenników zakończenia prac komisji śledczej ds. Pegasusa jest poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik.

Jestem za jak najszybszym zakończeniem prac tej komisji

– przyznał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł Sławomir Ćwik.

Problemy członków komisji przy prowadzeniu jej prac

"Rzeczpospolita" wskazała, że jedynymi dokumentami, jakie otrzymali członkowie komisji, to te, które przekazała firma Matic, będąca pośrednikiem między producentem oprogramowania a Centralnym Biurem Antykorupcyjnym

Jednakże posłowie nie ustalili, w jaki sposób polskie służby miały wykorzystywać moduły oprogramowania oraz czy korzystały ze wszystkich jego opcji. 

Wyniki audytu systemu trafiły wyłącznie do zespołu w Prokuraturze Krajowej, która prowadzi śledztwo w tej sprawie (posłom odmówiono wglądu w ten dokument, bo techniki pracy operacyjnej są tajne)

– podaje "Rzeczpospolita".

Gazeta poinformowała również, że w piątek komisja ma przesłuchać prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Ma on złożyć zeznania dotyczące zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości. Ponadto komisja chciałaby jeszcze przesłuchać Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.

Będzie chciała także przesłuchać na koniec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym podlegały służby. Nikt w komisji nie wierzy na przełomowe zeznania

– czytamy.

Sejmowa komisja ds. Pegasusa

Sejmowa komisja śledcza została powołana po to, by zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r.

W ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zakres działania sejmowej komisji jest niezgodny z konstytucją.


 

POLECANE
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera tylko u nas
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera

Trwająca debata na temat rzekomego „nie-istnienia” Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przypomina słynny eksperyment myślowy austriackiego noblisty.

Imane Khelif - damski bokser tylko u nas
Imane Khelif - damski bokser

Imane Khelif, algierski bokser, który zdobył złoto w kategorii kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, stał się symbolem chaosu, jaki ideologia gender wnosi do sportu. Teraz, po tym jak organizacja World Boxing ogłosiła obowiązkowe testy płci przed turniejem kobiet w Eindhoven (5–10 czerwca 2025), Khelif nagle wycofał się z zawodów. Ta decyzja tylko podsyciła debatę sprzed roku: jak to możliwe, że mężczyzna rywalizował z kobietami przez tak długi okres i to w profesjonalnym sporcie na najwyższym poziomie?

Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON z ostatniej chwili
Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON

W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - przekazał były szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker. "Spotkanie dotyczyło przyszłych relacji między zwierzchnikiem sił zbrojnych, a szefem MON" - powiedział polityk PiS.

Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: Widzimy się o 7.30 tylko u nas
Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: "Widzimy się o 7.30"

- Na naszych oczach może dojść do nielegalnego i bezprawnego przejęcia Sądu Najwyższego poprzez działania części sędziów Izby Pracy - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Robert Bąkiewicz.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję?

W Pałacu Buckingham może dojść do dużych zmian, gdy książę William obejmie tron. Jak donoszą brytyjskie media, przyszły król nie planuje biernie kontynuować dotychczasowych tradycji, lecz chce „zrobić wszystko po swojemu”.

Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen

Pierwszy raz w obecnym PE sojusz ugrupowań prawicowych porozumiała się co do wniosku nieufności dla Ursuli von der Leyen. Wniosek poparło 74 europarlamentarzystów z ECR - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ESN - Grupy Europy Suwerennych Narodów, zwłaszcza Alternatywy dla Niemiec oraz Patrioci dla Europy.

Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO] z ostatniej chwili
Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO]

Na trasie S3 w województwie lubuskim doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem prominentnego polityka Platformy Obywatelskiej. Kierowca Skody Superb, który spowodował kolizję swoim agresywnym zachowaniem, to marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. Zdarzenie zostało nagrane, a sprawą zajmuje się sąd.

 Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat Wiadomości
Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat

Komenda Powiatowa Policji w Będzinie poinformowała o nagłej śmierci aspirant sztabowej Iwony Bajan. Funkcjonariuszka miała 49 lat i służyła w policji przez ponad 25 lat.

Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej tylko u nas
Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.

Jakim to trzeba być dziadem?. Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis Wiadomości
"Jakim to trzeba być dziadem?". Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis

Filip Chajzer, znany dziennikarz i influencer, poinformował w mediach społecznościowych o kradzieży, do której miało dojść w jednym z jego lokali z kebabem w Krakowie. Chodzi o punkt KREUZBERG Kebap znajdujący się w okolicy Galerii Kazimierz.

REKLAMA

"Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków". Przyszłość komisji śledczej ds. Pegasusa jest niepewna

"Komisja śledcza ds. Pegasusa miałaby w połowie roku zakończyć prace. Jej ustalenia rozczarowują nawet samych jej członków" – poinformowała "Rzeczpospolita". Według gazety członkowie komisji borykają się m.in. z odmową współpracy ze strony służb specjalnych.
Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa: zastępca przewodniczącego Marcin Bosacki, przewodnicząca Magdalena Sroka i zastępca przewodniczącego Tomasz Trela
Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa: zastępca przewodniczącego Marcin Bosacki, przewodnicząca Magdalena Sroka i zastępca przewodniczącego Tomasz Trela / Wikimedia Commons

Jak podaje "Rzeczpospolita", komisja śledcza zmagała się dotychczas z wieloma trudnościami, takimi jak m.in. odmowa współpracy służb z posłami komisji czy też ograniczenia związane z ustawą o komisji śledczej.

Odmowa współpracy służb specjalnych z posłami komisji, obstrukcja kluczowych świadków po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, długotrwałe sądowe batalie ze świadkami i ograniczenia archaicznej ustawy o komisji śledczej – to główne powody mizernego "urobku"

– zauważyła "Rzeczpospolita".

Gazeta zwróciła również uwagę na koszty pracy komisji.

Jej miesięczny koszt to ponad 200 tys. zł. Efekty? Rozczarowujące

– czytamy.

Jednym ze zwolenników zakończenia prac komisji śledczej ds. Pegasusa jest poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik.

Jestem za jak najszybszym zakończeniem prac tej komisji

– przyznał w rozmowie z "Rzeczpospolitą" poseł Sławomir Ćwik.

Problemy członków komisji przy prowadzeniu jej prac

"Rzeczpospolita" wskazała, że jedynymi dokumentami, jakie otrzymali członkowie komisji, to te, które przekazała firma Matic, będąca pośrednikiem między producentem oprogramowania a Centralnym Biurem Antykorupcyjnym

Jednakże posłowie nie ustalili, w jaki sposób polskie służby miały wykorzystywać moduły oprogramowania oraz czy korzystały ze wszystkich jego opcji. 

Wyniki audytu systemu trafiły wyłącznie do zespołu w Prokuraturze Krajowej, która prowadzi śledztwo w tej sprawie (posłom odmówiono wglądu w ten dokument, bo techniki pracy operacyjnej są tajne)

– podaje "Rzeczpospolita".

Gazeta poinformowała również, że w piątek komisja ma przesłuchać prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Ma on złożyć zeznania dotyczące zakupu Pegasusa z Funduszu Sprawiedliwości. Ponadto komisja chciałaby jeszcze przesłuchać Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika.

Będzie chciała także przesłuchać na koniec Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym podlegały służby. Nikt w komisji nie wierzy na przełomowe zeznania

– czytamy.

Sejmowa komisja ds. Pegasusa

Sejmowa komisja śledcza została powołana po to, by zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r.

W ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że zakres działania sejmowej komisji jest niezgodny z konstytucją.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe