Jest wyrok sądu ws. porywacza 11-latki z Sosnowca

Na karę łączną 13 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Koszalinie skazał w piątek 41-letniego Przemysława K. m.in. za uprowadzenie i wykorzystanie seksualne w wakacje 2023 r. 11-letniej Wiktorii z Sosnowca na Śląsku. Oskarżony po odbyciu kary ma trafić do zakładu psychiatrycznego.
Mężczyzna w kajdankach / zdjęcie poglądowe
Mężczyzna w kajdankach / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Proces Przemysława K. toczył się za zamkniętymi drzwiami przed koszalińskim sądem okręgowym od 10 stycznia 2025 r. Oskarżony, który przebywa w areszcie śledczym na Śląsku, składał wyjaśnienia w trybie wideokonferencji.

Sąd ogłosił wyrok ws. 41-latka

W piątek przewodnicząca trzyosobowego składu orzekającego sędzia Sylwia Dorau-Cichoń ogłosiła wyrok. Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia wszystkich czterech czynów zarzucanych mu przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu. Przemysław K. za uprowadzenie pokrzywdzonej, wykorzystanie seksualne, obcowanie płciowe i gwałt na niej, a także za rozpowszechnianie treści pornograficznych i posiadanie narkotyków został skazany na karę łączną 13 lat pozbawienia wolności.

„Orzeczona wobec oskarżonego kara łączna pozbawienia wolności winna zostać wykonana w systemie terapeutycznym”

- mówiła sędzia Dorau-Cichoń.

Sąd orzekł także, że po odbyciu kary pozbawienia wolności lub po warunkowym zwolnieniu z odbycia kary skazany ma trafić do zakładu psychiatrycznego.

Ponadto wobec oskarżonego sąd orzekł dożywotni łączny zakaz zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów albo działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi. Przemysław K. ma także przez okres 15 lat zakaz przebywania w miejscach związanych z wychowaniem, edukacją, opieką i wypoczynkiem małoletnich. Przez 15 lat nie może kontaktować się w żaden sposób z pokrzywdzoną i zbliżać się do niej na odległość nie mniejszą niż 200 m. Oskarżony ma na rzecz pokrzywdzonej zapłacić kwotę 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ma też zapłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej 10 tys. zł i 2 tys. zł. Sąd zwolnił Przemysława K. z kosztów sądowych.

Wyrok nie jest prawomocny

Akt oskarżenia skierowany przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu trafił do sądu pod koniec czerwca 2024 r. Obrońca Przemysława K. wnioskował o wydanie wyroku bez rozprawy. Oskarżony chciał dobrowolnie poddać się karze. We wrześniu sąd odrzucił ten wniosek.

Sędzia Sylwia Dorau-Cichoń wyłączyła w całości jawność postępowania. Decyzję argumentowała dobrymi obyczajami i interesem prywatnym małoletniej pokrzywdzonej. Tym samym sędzia przychyliła się do wniosków obu stron postępowania.

Śledztwo w sprawie zniknięcia Wiktorii r z Sosnowca (woj. śląskie) rozpoczęło się 6 sierpnia 2023 r., dzień wcześniej wieczorem dziewczynka opuściła swój dom. Jej rodzice powiadomili policję, która rozpoczęła poszukiwania. W ramach tych działań wdrożono Child Alert – specjalną, wykorzystującą media, procedurę poszukiwania zaginionych dzieci. Nastolatkę odnaleziono 7 sierpnia w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). Zatrzymano towarzyszącego jej Przemysława K.

Okazało się, że kilka dni przed ucieczką z domu Wiktoria nawiązała z Przemysławem K. internetową relację.

"Działając pod jego wpływem, zdecydowała się przyjąć propozycję wspólnego wyjazdu do Koszalina. Realizując przestępczy zamiar, oskarżony przyjechał po małoletnią Wiktorię do Sosnowca, a następnie przewiózł ją na północ Polski i ukrył w swoim miejscu zamieszkania. Po drodze podjął starania nakierowane na utrudnienie akcji poszukiwawczej”

- informowała prokuratura.

Jak podali śledczy, w toku postępowania przeprowadzono wiele czynności dowodowych - przesłuchano świadków, zbadano zawartość zabezpieczonych urządzeń elektronicznych i innych nośników danych, jak również zasięgnięto opinii biegłych m.in. z zakresu toksykologii, genetyki, balistyki i informatyki.


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Jest wyrok sądu ws. porywacza 11-latki z Sosnowca

Na karę łączną 13 lat pozbawienia wolności Sąd Okręgowy w Koszalinie skazał w piątek 41-letniego Przemysława K. m.in. za uprowadzenie i wykorzystanie seksualne w wakacje 2023 r. 11-letniej Wiktorii z Sosnowca na Śląsku. Oskarżony po odbyciu kary ma trafić do zakładu psychiatrycznego.
Mężczyzna w kajdankach / zdjęcie poglądowe
Mężczyzna w kajdankach / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Proces Przemysława K. toczył się za zamkniętymi drzwiami przed koszalińskim sądem okręgowym od 10 stycznia 2025 r. Oskarżony, który przebywa w areszcie śledczym na Śląsku, składał wyjaśnienia w trybie wideokonferencji.

Sąd ogłosił wyrok ws. 41-latka

W piątek przewodnicząca trzyosobowego składu orzekającego sędzia Sylwia Dorau-Cichoń ogłosiła wyrok. Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia wszystkich czterech czynów zarzucanych mu przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu. Przemysław K. za uprowadzenie pokrzywdzonej, wykorzystanie seksualne, obcowanie płciowe i gwałt na niej, a także za rozpowszechnianie treści pornograficznych i posiadanie narkotyków został skazany na karę łączną 13 lat pozbawienia wolności.

„Orzeczona wobec oskarżonego kara łączna pozbawienia wolności winna zostać wykonana w systemie terapeutycznym”

- mówiła sędzia Dorau-Cichoń.

Sąd orzekł także, że po odbyciu kary pozbawienia wolności lub po warunkowym zwolnieniu z odbycia kary skazany ma trafić do zakładu psychiatrycznego.

Ponadto wobec oskarżonego sąd orzekł dożywotni łączny zakaz zajmowania wszelkich stanowisk i wykonywania wszelkich zawodów albo działalności związanych z wychowaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub z opieką nad nimi. Przemysław K. ma także przez okres 15 lat zakaz przebywania w miejscach związanych z wychowaniem, edukacją, opieką i wypoczynkiem małoletnich. Przez 15 lat nie może kontaktować się w żaden sposób z pokrzywdzoną i zbliżać się do niej na odległość nie mniejszą niż 200 m. Oskarżony ma na rzecz pokrzywdzonej zapłacić kwotę 20 tys. zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ma też zapłacić na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej 10 tys. zł i 2 tys. zł. Sąd zwolnił Przemysława K. z kosztów sądowych.

Wyrok nie jest prawomocny

Akt oskarżenia skierowany przez Prokuraturę Okręgową w Sosnowcu trafił do sądu pod koniec czerwca 2024 r. Obrońca Przemysława K. wnioskował o wydanie wyroku bez rozprawy. Oskarżony chciał dobrowolnie poddać się karze. We wrześniu sąd odrzucił ten wniosek.

Sędzia Sylwia Dorau-Cichoń wyłączyła w całości jawność postępowania. Decyzję argumentowała dobrymi obyczajami i interesem prywatnym małoletniej pokrzywdzonej. Tym samym sędzia przychyliła się do wniosków obu stron postępowania.

Śledztwo w sprawie zniknięcia Wiktorii r z Sosnowca (woj. śląskie) rozpoczęło się 6 sierpnia 2023 r., dzień wcześniej wieczorem dziewczynka opuściła swój dom. Jej rodzice powiadomili policję, która rozpoczęła poszukiwania. W ramach tych działań wdrożono Child Alert – specjalną, wykorzystującą media, procedurę poszukiwania zaginionych dzieci. Nastolatkę odnaleziono 7 sierpnia w Koszalinie (woj. zachodniopomorskie). Zatrzymano towarzyszącego jej Przemysława K.

Okazało się, że kilka dni przed ucieczką z domu Wiktoria nawiązała z Przemysławem K. internetową relację.

"Działając pod jego wpływem, zdecydowała się przyjąć propozycję wspólnego wyjazdu do Koszalina. Realizując przestępczy zamiar, oskarżony przyjechał po małoletnią Wiktorię do Sosnowca, a następnie przewiózł ją na północ Polski i ukrył w swoim miejscu zamieszkania. Po drodze podjął starania nakierowane na utrudnienie akcji poszukiwawczej”

- informowała prokuratura.

Jak podali śledczy, w toku postępowania przeprowadzono wiele czynności dowodowych - przesłuchano świadków, zbadano zawartość zabezpieczonych urządzeń elektronicznych i innych nośników danych, jak również zasięgnięto opinii biegłych m.in. z zakresu toksykologii, genetyki, balistyki i informatyki.



 

Polecane