Marcin Bąk: Czy wyciągną progresywnej lewicy wtyczkę z kontaktu?

Po ogłoszeniu wyników wyborów w USA 5 listopada zeszłego roku zwolennikom progresu kulturowego zawalił się sufit na głowę. Konserwatyści, stanowiący istotną część zaplecza politycznego Donalda Trumpa zapowiadali już wcześniej, że przywrócą naturalny porządek rzeczy nie tylko w stanach. Lewica może już chyba zacząć się bać.
Wiec przeciwko skrajnej prawicy pod Bramą Brandenburską w Berlinie, Niemcy, 25 stycznia 2025 r Marcin Bąk: Czy wyciągną progresywnej lewicy wtyczkę z kontaktu?
Wiec przeciwko skrajnej prawicy pod Bramą Brandenburską w Berlinie, Niemcy, 25 stycznia 2025 r / PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Dla kogoś, kto zapoznał się nieco bliżej z dziejami ruchów czy partii lewicowych nie jest żadnym zaskoczeniem fakt, że ruchy te były od zawsze wspierane finansowo przez kapitał. To wsparcie miało czasem wymiar jednostkowy jak w przypadku samego Karola Marska, który nigdy nie zhańbił się pracą zarobkową i żył w dużej mierze dzięki subsydiom od swojego kolegi, bogatego syna fabrykantów, Fryderyka Engelsa. Czasem jednak i to jest z naszego punktu widzenia ważniejsze, wsparcie dla ruchów lewicowych miało charakter bardziej kompleksowy, nawet instytucjonalny. Wciąż jeszcze czaka na dobre opracowanie przez historyków cały mechanizm finansowania partii rewolucyjnych w Rosji, w tym rewolucyjnych bolszewików.  Warto by się przyjrzeć temu, jak wielka finansjera amerykańska wspierała różne ruchy lewicowe w Europie i samych Stanach Zjednoczonych. Celowo piszę o ruchach bo częstokroć nie chodziło nawet o same partie polityczne lecz o lansowanie konkretnych trendów w filozofii, literaturze czy sztukach pięknych, nie chodziło tylko o wspieranie samych działaczy politycznych.

Sojusz liberałów z Lewicą

Miało to oczywiście pewien sens praktyczny, o czym już kiedyś pisałem, liberalny świat kupował i obłaskawiał sobie rewolucjonistów. W ostatnich dziesięcioleciach, mówiąc oczywiście w pewnym uproszczeniu, Lewicy zabrano jej tradycyjne zabawki czyli Rewolucje społeczną, upaństwowienie kapitału, kwestie ekonomiczne a pozwolono się zajmować kwestiami ekskluzywności, kwestiami płci, mniejszości seksualnych i żeńskimi końcówkami wyrazów. Czyli sprawami w najmniejszym stopniu nie zagrażającym pozycji wielkiego kapitału.

Progresywna lewica od wielu już dekad wspierana była finansowo i organizacyjnie przez całą sieć instytucji zasilanych obficie kapitałem, dzięki czemu mogła skutecznie działać na licznych obszarach. W ostatnich latach ta działalność zaczynała przekraczać już kolejne granice, co szczególnie widoczne było w obszarze zwanym ideologią Gender. Wszystko sprowadzić można do jednego stwierdzenia – krzykliwa mniejszość była w stanie narzucić swoje zdanie milczącej, biernej większości. Wbrew ustaleniom nauk przyrodniczych, wbrew faktom, wbrew naszemu codziennemu doświadczeniu narzucane były rozwiązania w sferach prawnych czy językowych, które należy uznać, za zdobycie władzy symbolicznej nad bierną większością.

Odbicie wahadła

Opór przed coraz bardziej oklejoną od faktów i zdrowego rozsądku praktyką był jednym z czynników, jakie zmobilizowały Amerykanów do głosowania na Trumpa w ostatnich wyborach. Nowy prezydent w swoim inauguracyjnym przemówieniu jasno powiedział – są DWIE PŁCIE.  Nie tylko to powiedział ale natychmiast wprowadził słowa w życie, likwidując całą masę instytucji federalnych zajmujących się wyłącznie tymi kwestiami. Następne w kolejce, zapewne bardzo krótkiej, będą liczne kontrakty rządowe i granty dla uczelni, do tej pory również przyznawane z uwzględnieniem parytetów inkluzywności i całą tą ideologiczną otoczką. Skończyło się. Zdaje się, że to nie jest tak, że 47 prezydent USA dokonuje jakiegoś wielkiego zamachu stanu czy konserwatywnej kontrrewolucji. To pewne oczekiwania społeczne wyniosły go na fali do władzy. To zwykłe miliony Amerykanów były już coraz bardziej zmęczone oderwaną od rzeczywistości, ingerującą w ich życie, lewicową ideologią. Teraz zostaje wyciągnięta wtyczka z zasilania co oznacza dla wielu uczelni, fundacji, think – tanków czy NGO’sów nadejście czasów chudych. Zdaje się jednak, że przynajmniej część wielkiego biznesu zorientowała się już przed wyborami amerykańskimi, że „WOKE przestało żreć” i dalsze trzymanie się tych obłędnych zasad w biznesie już nie będzie przynosić zysków a straty.    

Czekają nas zmiany

Jak to się przełoży na światową lewicę kawiorową, ludzi nawykłych do „ciężkich pieniędzy za lekką pracę” i subsydiowanych hojnie przez całą sieć finansowych naczyń połączonych – czas pokaże. Mnie szczególnie interesuje jak zwrot konserwatywny Trumpa, będący w rzeczywistości zwrotem w stronę zwykłego, zdrowego rozsądku, odbije się na naszej, rodzimej lewicy ideologicznej. Może gdy „wyciągną im wtyczkę z kontaktu” i wyłączą finansowe zasilanie, nasi polscy (?) lewicowcy od 56 płci i walki z chrześcijaństwem zaczną mówić innym głosem.


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Marcin Bąk: Czy wyciągną progresywnej lewicy wtyczkę z kontaktu?

Po ogłoszeniu wyników wyborów w USA 5 listopada zeszłego roku zwolennikom progresu kulturowego zawalił się sufit na głowę. Konserwatyści, stanowiący istotną część zaplecza politycznego Donalda Trumpa zapowiadali już wcześniej, że przywrócą naturalny porządek rzeczy nie tylko w stanach. Lewica może już chyba zacząć się bać.
Wiec przeciwko skrajnej prawicy pod Bramą Brandenburską w Berlinie, Niemcy, 25 stycznia 2025 r Marcin Bąk: Czy wyciągną progresywnej lewicy wtyczkę z kontaktu?
Wiec przeciwko skrajnej prawicy pod Bramą Brandenburską w Berlinie, Niemcy, 25 stycznia 2025 r / PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Dla kogoś, kto zapoznał się nieco bliżej z dziejami ruchów czy partii lewicowych nie jest żadnym zaskoczeniem fakt, że ruchy te były od zawsze wspierane finansowo przez kapitał. To wsparcie miało czasem wymiar jednostkowy jak w przypadku samego Karola Marska, który nigdy nie zhańbił się pracą zarobkową i żył w dużej mierze dzięki subsydiom od swojego kolegi, bogatego syna fabrykantów, Fryderyka Engelsa. Czasem jednak i to jest z naszego punktu widzenia ważniejsze, wsparcie dla ruchów lewicowych miało charakter bardziej kompleksowy, nawet instytucjonalny. Wciąż jeszcze czaka na dobre opracowanie przez historyków cały mechanizm finansowania partii rewolucyjnych w Rosji, w tym rewolucyjnych bolszewików.  Warto by się przyjrzeć temu, jak wielka finansjera amerykańska wspierała różne ruchy lewicowe w Europie i samych Stanach Zjednoczonych. Celowo piszę o ruchach bo częstokroć nie chodziło nawet o same partie polityczne lecz o lansowanie konkretnych trendów w filozofii, literaturze czy sztukach pięknych, nie chodziło tylko o wspieranie samych działaczy politycznych.

Sojusz liberałów z Lewicą

Miało to oczywiście pewien sens praktyczny, o czym już kiedyś pisałem, liberalny świat kupował i obłaskawiał sobie rewolucjonistów. W ostatnich dziesięcioleciach, mówiąc oczywiście w pewnym uproszczeniu, Lewicy zabrano jej tradycyjne zabawki czyli Rewolucje społeczną, upaństwowienie kapitału, kwestie ekonomiczne a pozwolono się zajmować kwestiami ekskluzywności, kwestiami płci, mniejszości seksualnych i żeńskimi końcówkami wyrazów. Czyli sprawami w najmniejszym stopniu nie zagrażającym pozycji wielkiego kapitału.

Progresywna lewica od wielu już dekad wspierana była finansowo i organizacyjnie przez całą sieć instytucji zasilanych obficie kapitałem, dzięki czemu mogła skutecznie działać na licznych obszarach. W ostatnich latach ta działalność zaczynała przekraczać już kolejne granice, co szczególnie widoczne było w obszarze zwanym ideologią Gender. Wszystko sprowadzić można do jednego stwierdzenia – krzykliwa mniejszość była w stanie narzucić swoje zdanie milczącej, biernej większości. Wbrew ustaleniom nauk przyrodniczych, wbrew faktom, wbrew naszemu codziennemu doświadczeniu narzucane były rozwiązania w sferach prawnych czy językowych, które należy uznać, za zdobycie władzy symbolicznej nad bierną większością.

Odbicie wahadła

Opór przed coraz bardziej oklejoną od faktów i zdrowego rozsądku praktyką był jednym z czynników, jakie zmobilizowały Amerykanów do głosowania na Trumpa w ostatnich wyborach. Nowy prezydent w swoim inauguracyjnym przemówieniu jasno powiedział – są DWIE PŁCIE.  Nie tylko to powiedział ale natychmiast wprowadził słowa w życie, likwidując całą masę instytucji federalnych zajmujących się wyłącznie tymi kwestiami. Następne w kolejce, zapewne bardzo krótkiej, będą liczne kontrakty rządowe i granty dla uczelni, do tej pory również przyznawane z uwzględnieniem parytetów inkluzywności i całą tą ideologiczną otoczką. Skończyło się. Zdaje się, że to nie jest tak, że 47 prezydent USA dokonuje jakiegoś wielkiego zamachu stanu czy konserwatywnej kontrrewolucji. To pewne oczekiwania społeczne wyniosły go na fali do władzy. To zwykłe miliony Amerykanów były już coraz bardziej zmęczone oderwaną od rzeczywistości, ingerującą w ich życie, lewicową ideologią. Teraz zostaje wyciągnięta wtyczka z zasilania co oznacza dla wielu uczelni, fundacji, think – tanków czy NGO’sów nadejście czasów chudych. Zdaje się jednak, że przynajmniej część wielkiego biznesu zorientowała się już przed wyborami amerykańskimi, że „WOKE przestało żreć” i dalsze trzymanie się tych obłędnych zasad w biznesie już nie będzie przynosić zysków a straty.    

Czekają nas zmiany

Jak to się przełoży na światową lewicę kawiorową, ludzi nawykłych do „ciężkich pieniędzy za lekką pracę” i subsydiowanych hojnie przez całą sieć finansowych naczyń połączonych – czas pokaże. Mnie szczególnie interesuje jak zwrot konserwatywny Trumpa, będący w rzeczywistości zwrotem w stronę zwykłego, zdrowego rozsądku, odbije się na naszej, rodzimej lewicy ideologicznej. Może gdy „wyciągną im wtyczkę z kontaktu” i wyłączą finansowe zasilanie, nasi polscy (?) lewicowcy od 56 płci i walki z chrześcijaństwem zaczną mówić innym głosem.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe