Studniowy plan Trumpa na zakończenie wojny. Jest odpowiedź Kijowa

Ukraińskie media donoszą o studniowym planie Donalda Trumpa ws. zakończenia wojny na Ukrainie. Dokument miał zawierać informację o możliwych rozmowach pokojowych i konferencji pokojowej zaplanowanej na początek maja br. Jednakże ukraińskie władze zaprzeczyły medialnym doniesieniom.
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald Trump / PAP/EPA/WILL OLIVER

Jak podaje Interia.pl, w niedzielę ukraiński serwis Strana opisał rzekomy studniowy plan Donalda Trumpa na zakończenie wojny na Ukrainie. Według niepotwierdzonych informacji serwisu plan ten miał zostać przekazany w ręce europejskich dyplomatów, którzy następnie udostępnili jego treść Ukrainie. 

Plan Donalda Trumpa na zakończenie wojny z Rosją

Według tego planu prezydent USA Donald Trump pod koniec stycznia lub na początku lutego ma porozmawiać z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Następnie dalsze kroki mają zostać omówione z Kijowem, w tym ewentualne odwołanie dekretu Wołodymyra Zełenskiego, który mówi o zakazie negocjacji z prezydentem Rosji.

Jeśli strona rosyjska będzie skłonna do negocjacji, w lutym i marcu mają odbyć się spotkania Trumpa z Zełenskim i Putinem. Na 20 kwietnia (Wielkanoc) planowane jest zawieszenie broni w obwodzie kurskim. Pod koniec kwietnia miałyby się odbyć rozmowy między Ukrainą i Rosją oraz wymiana jeńców. Oficjalna konferencja pokojowa kończąca wojnę zaplanowana ma być na 9 maja

– podaje Interia.pl.

W niepotwierdzonym przez oficjalne źródła rządowe dokumencie miała się znaleźć również propozycja, aby Ukraina nie przedłużała stanu wojennego i mobilizacji po 9 maja tego roku. Ponadto miałaby również zrezygnować z członkostwa w NATO, jednakże mogłaby wstąpić do Unii Europejskiej w 2030 r.

Ponadto plan miał przewidywać odbudowę Ukrainy za środki unijne. Kijów miałby również zrezygnować z roszczeń wobec utraconych wschodnich terenów, które znajdują się pod rosyjską okupacją. 

Ukraina zaprzecza medialnym doniesieniom

Na medialne doniesienia zareagował m.in. szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, który za pomocą platformy X zdementował informacje portalu Strana.

Żadne „plany pokojowe” na „100 dni” podane w mediach NIE istnieją w rzeczywistości

– podkreślił Andrij Jermak na X.

Z kolei szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Andrij Kowalenko podkreślił, że medialne doniesienia w ogóle nie odzwierciedlają rzeczywistości.

Ten temat budzi wiele szumu, więc zrozumiałe jest, dlaczego zagraniczne media są nim zainteresowane. Jednak nasze platformy i media muszą podchodzić do niego ostrożniej

– stwierdził Andrij Kowalenko.


 

POLECANE
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

POLREGIO pozostanie operatorem regionalnych połączeń kolejowych na Podkarpaciu w latach 2027–2031 na mocy wartej blisko 900 mln zł umowy z samorządem.

Wrzosek z karą dyscyplinarną z ostatniej chwili
Wrzosek z karą dyscyplinarną

Sąd Najwyższy podtrzymał karę dyscyplinarną upomnienia dla prokurator Ewy Wrzosek w sprawie jej wpisów na platformie X z lat 2022–2023.

Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju z ostatniej chwili
Litwa wprowadziła stan wyjątkowy w całym kraju

Rząd Litwy poinformował we wtorek o wprowadzeniu w kraju stanu wyjątkowego w związku z naruszaniem przestrzeni powietrznej tego państwa przez balony przemytnicze, wypuszczane z terytorium Białorusi.

Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę z ostatniej chwili
Dwa lata rządów Tuska. Polacy ocenili jego pracę

W sobotę 13 grudnia upłynęły dwa lata od momentu objęcia stanowiska premiera przez Donalda Tuska. Jak Polacy oceniają jego pracę? – takie pytanie zadała pracownia UCE Research na zlecenie Onetu.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapowiada we wtorek i środę w Polsce przewagę dużego zachmurzenia, opady deszczu w wielu regionach oraz porywisty wiatr w górach.

Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny z ostatniej chwili
Co zrobi Tusk? Nowy sondaż partyjny

Koalicja Obywatelska utrzymuje pozycję lidera z 32,8 proc. poparcia – wynika z badania United Surveys dla Wirtualnej Polski.

„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji Wiadomości
„Taką pozostanie w naszej pamięci”. Żałoba w małopolskiej policji

Małopolska policja przekazała smutną informację o śmierci Honoraty Domin, pracownicy Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach. Kobieta zmarła 5 grudnia, miała 48 lat i przez 26 lat była związana z policją.

REKLAMA

Studniowy plan Trumpa na zakończenie wojny. Jest odpowiedź Kijowa

Ukraińskie media donoszą o studniowym planie Donalda Trumpa ws. zakończenia wojny na Ukrainie. Dokument miał zawierać informację o możliwych rozmowach pokojowych i konferencji pokojowej zaplanowanej na początek maja br. Jednakże ukraińskie władze zaprzeczyły medialnym doniesieniom.
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald Trump / PAP/EPA/WILL OLIVER

Jak podaje Interia.pl, w niedzielę ukraiński serwis Strana opisał rzekomy studniowy plan Donalda Trumpa na zakończenie wojny na Ukrainie. Według niepotwierdzonych informacji serwisu plan ten miał zostać przekazany w ręce europejskich dyplomatów, którzy następnie udostępnili jego treść Ukrainie. 

Plan Donalda Trumpa na zakończenie wojny z Rosją

Według tego planu prezydent USA Donald Trump pod koniec stycznia lub na początku lutego ma porozmawiać z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Następnie dalsze kroki mają zostać omówione z Kijowem, w tym ewentualne odwołanie dekretu Wołodymyra Zełenskiego, który mówi o zakazie negocjacji z prezydentem Rosji.

Jeśli strona rosyjska będzie skłonna do negocjacji, w lutym i marcu mają odbyć się spotkania Trumpa z Zełenskim i Putinem. Na 20 kwietnia (Wielkanoc) planowane jest zawieszenie broni w obwodzie kurskim. Pod koniec kwietnia miałyby się odbyć rozmowy między Ukrainą i Rosją oraz wymiana jeńców. Oficjalna konferencja pokojowa kończąca wojnę zaplanowana ma być na 9 maja

– podaje Interia.pl.

W niepotwierdzonym przez oficjalne źródła rządowe dokumencie miała się znaleźć również propozycja, aby Ukraina nie przedłużała stanu wojennego i mobilizacji po 9 maja tego roku. Ponadto miałaby również zrezygnować z członkostwa w NATO, jednakże mogłaby wstąpić do Unii Europejskiej w 2030 r.

Ponadto plan miał przewidywać odbudowę Ukrainy za środki unijne. Kijów miałby również zrezygnować z roszczeń wobec utraconych wschodnich terenów, które znajdują się pod rosyjską okupacją. 

Ukraina zaprzecza medialnym doniesieniom

Na medialne doniesienia zareagował m.in. szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, który za pomocą platformy X zdementował informacje portalu Strana.

Żadne „plany pokojowe” na „100 dni” podane w mediach NIE istnieją w rzeczywistości

– podkreślił Andrij Jermak na X.

Z kolei szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Andrij Kowalenko podkreślił, że medialne doniesienia w ogóle nie odzwierciedlają rzeczywistości.

Ten temat budzi wiele szumu, więc zrozumiałe jest, dlaczego zagraniczne media są nim zainteresowane. Jednak nasze platformy i media muszą podchodzić do niego ostrożniej

– stwierdził Andrij Kowalenko.



 

Polecane