"Ludzkie bestialstwo nie zna granic". Szokujące odkrycie w Warszawie

Mieszkańcami Warszawy wstrząsnęło przerażające odkrycie - w koszu na śmieci przy placu zabaw na Woli znaleziono martwego psa. Zwierzę, prawdopodobnie potrącone przez samochód, zostało po prostu wyrzucone do pojemnika.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Szokujące odkrycie w Warszawie

Zdjęcie przedstawiające ciało młodej suczki udostępnił jeden z internautów, który nie krył oburzenia. - "Ludzkie bestialstwo nie zna granic!" - napisał na Facebooku.

Na niepokojący post zareagował portal NaTemat, który skontaktował się z policją. Okazało się, że funkcjonariusze wcześniej nie otrzymali żadnego zgłoszenia, ale po informacji od dziennikarzy natychmiast podjęli działania.

- "Najbardziej zależy nam na tym, by dopaść tego drania" 

- zapewnił mł. insp. Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Służby prowadzą dochodzenie

Dzielnicowi mają ustalić, do kogo należał pies. Niestety, mimo że zwierzę miało chip, nie było ono zarejestrowane w żadnej bazie. Policja apeluje do mieszkańców o pomoc - każdy, kto posiada informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt.

Zdarzenie miało miejsce przy ul. Monte Cassino 10-12. Ciało psa znajdowało się w śmietniku między budynkami, w pobliżu placu zabaw. Według wstępnych ustaleń był to buldog francuski, amstaff albo staffordshire bull terrier. Eksperci podkreślają, że właściciel miał możliwość godnego pochówku zwierzęcia - mógł oddać je do lecznicy weterynaryjnej w celu utylizacji lub skorzystać z krematorium dla psów. Jednak ktoś wybrał najgorszą możliwą opcję.

 


 


 

POLECANE
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska

Tauron Dystrybucja opublikował najnowszy harmonogram wyłączeń energii elektrycznej w województwie śląskim. Utrudnienia dotyczą największych miast regionu, m.in Katowic, Sosnowca, Gliwic, Zabrza, Częstochowy, Dąbrowy Górniczej, powiatu częstochowskiego oraz rybnickiego. Przerwy obejmują konkretne ulice – sprawdź, czy dotyczą także Twojej okolicy.

Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego z ostatniej chwili
Alarm w teatrze. Ewakuacja po znalezieniu ładunku wybuchowego

Podczas prac porządkowych w piwnicy Teatru Dramatycznego w Płocku (woj. mazowieckie) pracownicy odkryli ładunek wybuchowy oraz inne niebezpieczne przedmioty.  Służby zareagowały natychmiast. Policja zabezpieczyła znalezisko i przeprowadziła ewakuację około 30 osób.

Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi? tylko u nas
Ropa stworzyła reżim Putina, ropa go zatopi?

Świat zmierza do rekordowej nadwyżki ropy, a jej gwałtownie spadające ceny mogą stać się dla Rosji ciosem większym niż sankcje. W 2026 r. baryłka może kosztować nawet 40 dolarów, co grozi załamaniem budżetu Kremla i powtórką kryzysu z 1998 roku — momentu, który raz już odmienił rosyjską władzę.

Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka Wiadomości
Niemieccy nauczyciele alarmują: Uczniowie nie potrafią nawet utrzymać ołówka

Prawie 1100 nauczycieli szkół podstawowych z Hesji w Niemczech podpisało dramatyczny list, w którym biją na alarm: uczniowie nie potrafią nawet najprostszych czynności, takich jak prawidłowe trzymanie ołówka, wycinanie, klejenie czy samodzielne korzystanie z toalety. Związek zawodowy nauczycieli GEW podkreśla, że takie deficyty stają się normą, a potrzeby dzieci szkolnych rosną z każdym rokiem.

Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań z ostatniej chwili
Ocalała z Auschwitz: Nie wyobrażam sobie zgody na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek odszkodowań

– Powiem w swoim imieniu: ja nie wyobrażam sobie zgodzić się na wypłacenie przez Polskę jakichkolwiek kwot odszkodowań. Przecież to nie Polacy mnie mordowali i trzymali w Oświęcimiu – mówi w rozmowie z Tysol.pl ocalała z wojny i obozu koncentracyjnego KL Auschwitz Barbara Wojnarowska-Gautier, komentując kontrowersyjne słowa premiera Donalda Tuska.

PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski z ostatniej chwili
PE odrzuca sprawę azylu Marcina Romanowskiego. Joński zapowiada ponowne wnioski
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska Wiadomości
Grudzień 2025 w astronomii: superksiężyc, Geminidy i inne wyjątkowe widowiska

Grudzień 2025 zapowiada się wyjątkowo dla miłośników astronomii. Czekają nas superksiężyc, jeden z najlepszych rojów meteorów w roku, rzadki przelot komety międzygwiezdnej, a także widowiskowe koniunkcje planet. Zjawiska zestawił National Geographic. Aby cieszyć się pełnią wrażeń, najlepiej obserwować nocne niebo z dala od świateł miejskich i przy bezchmurnym niebie.

W związku z dochodami z ceł Donald Trump zapowiada zniesienie podatku dochodowego z ostatniej chwili
W związku z dochodami z ceł Donald Trump zapowiada zniesienie podatku dochodowego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że Stany Zjednoczone mogą "niemal całkowicie" znieść podatek dochodowy w ciągu nadchodzących kilku lat z powodu rosnących wpływów z ceł.

Coraz więcej ataków nożem w Niemczech. Liczba poważnych ran rośnie o 50 proc. z ostatniej chwili
Coraz więcej ataków nożem w Niemczech. Liczba poważnych ran rośnie o 50 proc.

Przemoc z użyciem noży w Niemczech osiąga niepokojące rozmiary – od 2019 roku liczba poważnych urazów odnotowywanych na izbach przyjęć wzrosła o połowę. Lekarze alarmują o coraz bardziej brutalnych atakach, które zagrażają życiu, szczególnie w przypadku ran szyi i klatki piersiowej.

Turcja: Armator uszkodzonego tankowca rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy z ostatniej chwili
Turcja: Armator uszkodzonego tankowca rezygnuje z wożenia rosyjskiej ropy

Turecka firma Besiktas Shipping, której tankowiec Mersin został uszkodzony czterema wybuchami u wybrzeży Senegalu, poinformowała we wtorek, że wstrzymuje wszelkie interesy z Rosją. Armator oświadczył, że zagrożenie dla jego statków i załóg jest nie do wytrzymania.

REKLAMA

"Ludzkie bestialstwo nie zna granic". Szokujące odkrycie w Warszawie

Mieszkańcami Warszawy wstrząsnęło przerażające odkrycie - w koszu na śmieci przy placu zabaw na Woli znaleziono martwego psa. Zwierzę, prawdopodobnie potrącone przez samochód, zostało po prostu wyrzucone do pojemnika.
Policja / zdjęcie poglądowe
Policja / zdjęcie poglądowe / pixabay.com

Szokujące odkrycie w Warszawie

Zdjęcie przedstawiające ciało młodej suczki udostępnił jeden z internautów, który nie krył oburzenia. - "Ludzkie bestialstwo nie zna granic!" - napisał na Facebooku.

Na niepokojący post zareagował portal NaTemat, który skontaktował się z policją. Okazało się, że funkcjonariusze wcześniej nie otrzymali żadnego zgłoszenia, ale po informacji od dziennikarzy natychmiast podjęli działania.

- "Najbardziej zależy nam na tym, by dopaść tego drania" 

- zapewnił mł. insp. Robert Szumiata, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Służby prowadzą dochodzenie

Dzielnicowi mają ustalić, do kogo należał pies. Niestety, mimo że zwierzę miało chip, nie było ono zarejestrowane w żadnej bazie. Policja apeluje do mieszkańców o pomoc - każdy, kto posiada informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt.

Zdarzenie miało miejsce przy ul. Monte Cassino 10-12. Ciało psa znajdowało się w śmietniku między budynkami, w pobliżu placu zabaw. Według wstępnych ustaleń był to buldog francuski, amstaff albo staffordshire bull terrier. Eksperci podkreślają, że właściciel miał możliwość godnego pochówku zwierzęcia - mógł oddać je do lecznicy weterynaryjnej w celu utylizacji lub skorzystać z krematorium dla psów. Jednak ktoś wybrał najgorszą możliwą opcję.

 


 



 

Polecane