"Słabe to pożegnanie". Burza po emisji serialu „Klan”

Ostatnia scena z Elżbietą Chojnicką w „Klanie” wywołała spore poruszenie wśród widzów. Barbara Bursztynowicz, która przez 27 lat wcielała się w tę postać, nie mogła wziąć udziału w nagraniach z powodu choroby. Zastąpiła ją dublerka, co nie spodobało się fanom serialu.
Czołówka serialu
Czołówka serialu "Klan" / Screen z kanału YouTube

Scenarzyści postanowili, że bohaterka wyjedzie na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Niestety, aktorka rozchorowała się tuż przed nagraniem pożegnalnej sceny, a produkcja musiała oddać odcinek na czas. W sieci rozpętała się burza. 

"Wszystko odbyło się poza mną"

W rozmowie z Plejadą Bursztynowicz przyznała, że nie miała wpływu na tę decyzję:

"Rozchorowałam się na grypę, realizatorzy musieli oddać odcinek do emisji, więc zdecydowali się na takie rozwiązanie. Oczywiście, że nie tak wyobrażałam sobie pożegnanie z widzami, ale nie miałam na to wpływu. Wszystko odbyło się poza mną."

Producent „Klanu”, Paweł Karpiński, tłumaczył w „Fakcie”, że było to konieczne:

"Wszyscy, którzy pracują w branży serialowej, wiedzą, że nie możemy sobie pozwalać na przestoje, bo trzeba odcinek oddać na czas. To nie był brak szacunku do aktorki, tylko normalna praktyka przy tego typu serialach."

Po emisji odcinka widzowie nie kryli rozczarowania. Wielu zwróciło uwagę, że twarz postaci nie została pokazana, a sposób poruszania się dublerki był nienaturalny. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych komentarzy:

"Żeby po tylu latach ostatnią scenę zagrała dublerka..."
"Po tylu latach tak beznadziejne pożegnanie???"
"To było głupsze niż Hanka i kartony..."
"To już była inna aktorka, bo nie pokazali twarzy."
"Słabe to pożegnanie po tylu latach."

O czym jest serial "Klan"?

Klan - polski codzienny serial obyczajowy emitowany na antenie TVP1 od 22 września 1997. Jest to najdłuższy serial polskiej produkcji.

Serial opowiada o losach trzypokoleniowej rodziny Lubiczów, której seniorami są Maria i Władysław Lubiczowie. Maria była właścicielką rodzinnej apteki „Pod Modrzewiem”, a Władysław - kuratorem sądowym do spraw nieletnich. W czasie 50 lat pożycia dochowali się piątki dzieci, a następnie gromadki wnucząt i kilku prawnuków.


 

POLECANE
Incydent na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych z ostatniej chwili
"Incydent" na lotnisku Heathrow. Rośnie liczba rannych

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Czarnek o potencjale Unii: Proszę zapomnieć, że UE obroni nas przed Rosją polityka
Czarnek o potencjale Unii: "Proszę zapomnieć, że UE obroni nas przed Rosją"

Wypowiedzi Przemysława Czarnka w studiu Polsatu koncentrowały się na konsekwencjach forsowanych w Brukseli celów klimatycznych, traktatowych i obronności. - Jeśli chodzi o obronność, to proszę zapomnieć, że Unia Europejska obroni nas przed Rosją. Nie w UE jest tutaj jakakolwiek przewaga - powiedział polityk.

Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu

Jest wniosek o ściganie czerwoną notą Interpolu Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. To bezpośredni sprawcy dywersji na torach kolejowych w Polsce – poinformowała w niedzielę stacja RMF FM.

Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara? pilne
Polska kupi od USA 250 bojowych wozów piechoty Stryker za 1 dolara?

Polska armia wciąż odczuwa braki po przekazaniu sprzętu Ukrainie, dlatego oferta USA dotycząca 250 pojazdów Stryker za symbolicznego dolara może stać się kluczowa. MON czeka na wyniki oceny technicznej, a cała decyzja zależy od realnego stanu maszyn.

Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm tylko u nas
Nowa narodowa strategia bezpieczeństwa USA. Łukasz Jasina: nie popadałbym w nadmierny entuzjazm

Nowa strategia bezpieczeństwa USA wywołała w Polsce falę komentarzy, ale ekspert Łukasz Jasina studzi emocje. Zwraca uwagę, że dokument pokazuje kierunek myślenia Waszyngtonu, ale nie przesądza realnych działań Ameryki — i przestrzega, by nie popadać ani w panikę, ani w hurraoptymizm.

Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: Paraliż wymiaru sprawiedliwości z ostatniej chwili
Helsińska Fundacja ostro o reformie Żurka: "Paraliż wymiaru sprawiedliwości"

HFPC podkreśla, że projekt ustawy forsowanej przez Waldemara Żurka nie daje sędziom realnej drogi odwoławczej, a możliwość jedynie sprawdzenia przypisania do grupy to – jak mówi Maciej Nowicki cytowany przez "Gazetę Prawną" – „to pozór ochrony sądowej”.

Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie z ostatniej chwili
Incydent na lotnisku w Heathrow w Londynie

Na londyńskim lotnisku Heathrow doszło do poważnego incydentu. Na miejscu widoczna jest uzbrojona policja. Według ustaleń stacji Sky News rannych zostało kilka osób, ale ich obrażenia nie są poważne.

Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje Wiadomości
Przewróciła się łódź z migrantami. Co najmniej 18 osób nie żyje

Turecki statek handlowy jako pierwszy zauważył łódź, która przewróciła się na pełnym morzu niedaleko Krety, a zaalarmowane służby greckie potwierdziły śmierć 18 migrantów.

Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy? z ostatniej chwili
Obowiązkowa służba wojskowa w Polsce. Co sądzą Polacy?

Ponad połowa Polaków uważa, że w związku z obecną sytuacją międzynarodową Polska powinna przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową – wynika z sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

Ruszają zgłoszenia do XVII edycji konkursu "Świętokrzyski Racjonalizator". Rekordowa pula 90 tys. zł i dwie nowe kategorie czekają na naukowców, studentów i firmy z regionu – informuje Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego.

REKLAMA

"Słabe to pożegnanie". Burza po emisji serialu „Klan”

Ostatnia scena z Elżbietą Chojnicką w „Klanie” wywołała spore poruszenie wśród widzów. Barbara Bursztynowicz, która przez 27 lat wcielała się w tę postać, nie mogła wziąć udziału w nagraniach z powodu choroby. Zastąpiła ją dublerka, co nie spodobało się fanom serialu.
Czołówka serialu
Czołówka serialu "Klan" / Screen z kanału YouTube

Scenarzyści postanowili, że bohaterka wyjedzie na pielgrzymkę do Santiago de Compostela. Niestety, aktorka rozchorowała się tuż przed nagraniem pożegnalnej sceny, a produkcja musiała oddać odcinek na czas. W sieci rozpętała się burza. 

"Wszystko odbyło się poza mną"

W rozmowie z Plejadą Bursztynowicz przyznała, że nie miała wpływu na tę decyzję:

"Rozchorowałam się na grypę, realizatorzy musieli oddać odcinek do emisji, więc zdecydowali się na takie rozwiązanie. Oczywiście, że nie tak wyobrażałam sobie pożegnanie z widzami, ale nie miałam na to wpływu. Wszystko odbyło się poza mną."

Producent „Klanu”, Paweł Karpiński, tłumaczył w „Fakcie”, że było to konieczne:

"Wszyscy, którzy pracują w branży serialowej, wiedzą, że nie możemy sobie pozwalać na przestoje, bo trzeba odcinek oddać na czas. To nie był brak szacunku do aktorki, tylko normalna praktyka przy tego typu serialach."

Po emisji odcinka widzowie nie kryli rozczarowania. Wielu zwróciło uwagę, że twarz postaci nie została pokazana, a sposób poruszania się dublerki był nienaturalny. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych komentarzy:

"Żeby po tylu latach ostatnią scenę zagrała dublerka..."
"Po tylu latach tak beznadziejne pożegnanie???"
"To było głupsze niż Hanka i kartony..."
"To już była inna aktorka, bo nie pokazali twarzy."
"Słabe to pożegnanie po tylu latach."

O czym jest serial "Klan"?

Klan - polski codzienny serial obyczajowy emitowany na antenie TVP1 od 22 września 1997. Jest to najdłuższy serial polskiej produkcji.

Serial opowiada o losach trzypokoleniowej rodziny Lubiczów, której seniorami są Maria i Władysław Lubiczowie. Maria była właścicielką rodzinnej apteki „Pod Modrzewiem”, a Władysław - kuratorem sądowym do spraw nieletnich. W czasie 50 lat pożycia dochowali się piątki dzieci, a następnie gromadki wnucząt i kilku prawnuków.



 

Polecane