Jerzy Bukowski: Używajmy właściwych nazw historycznych miejsc i obiektów

Jako piłsudczyk mam w żywej pamięci słowa Komendanta: „jeśli ktoś mówi ci, że nie warto bić głową w mur, to miej go za głupca” oraz mądre przysłowie o kropli drążącej skałę.
 Jerzy Bukowski: Używajmy właściwych nazw historycznych miejsc i obiektów
/ Kopiec Józefa Piłsudskiego, screen YT
          Cyprian Kamil Norwid jest autorem nieśmiertelnej i stale aktualnej frazy: „Odpowiednie dać rzeczy - słowo”.
          Odwołując się do niej, po raz kolejny pragnę zwrócić uwagę na trzy powtarzające się błędy w określeniach ważnych krakowskich miejsc.
          Wzniesiony w latach 1934-37 nietypowy pomnik ziemny dla uczczenia powrotu Polski na mapę Europy w 1918 roku to kopiec Józefa Piłsudskiego, a nie, jak uparcie nazywa go minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, Mogiła Mogił - kopiec Czynu Niepodległościowego. Kiedy w dwudziestą rocznicę wymarszu z Oleandrów Pierwszej Kompanii Kadrowej rozpoczęto jego sypanie, nazywano go zamiennie kopcem Niepodległości lub Piłsudskiego. Po śmierci Komendanta 12 maja 1935 roku utrwaliła się podana przeze mnie wyżej nazwa: nie imienia, nie marszałka, lecz Józefa Piłsudskiego. Zwyczajowo określa się go natomiast mianem polskiej Mogiły Mogił, ponieważ zawiera ponad 4,5 tysiąca ziem przesiąkniętych krwią naszych rodaków przelewaną za wolność Ojczyzny na polach bitew i w miejscach kaźni na całym świecie. Nie wiem, dlaczego minister Błaszczak kilkakrotnie już - komentując zwycięstwo kopca w konkursie na grafikę do nowego paszportu - używa nieprawdziwej nazwy.
          Postawiony w maju 1990 roku staraniem Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” oraz Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa przed kościółkiem pw. Świętego Idziego u podnóża Wawelu Krzyż Narodowej Pamięci nie jest Katyńskim, obejmuje bowiem swoimi ramionami wszystkie ofiary sowieckich katów z okresu II wojny światowej i po niej, co uwidoczniono w postaci miejsc oraz dat na kamieniu przed nim. Pojawił się w tym ważnym miejscu w 50. rocznicę zbrodni dokonanej na polskich oficerach przez NKWD w trzech różnych miejscach, skrótowo określanej mianem katyńskiej i właśnie dlatego tylko to jedno słowo wyryto na poprzecznym ramieniu, ale jego nazwa brzmi tak jak napisałem wyżej.
          Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria nie spoczywają wiecznym snem w wawelskiej krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów, lecz w jej przedsionku. W krypcie znajduje się jedynie trumna Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Nadszedł chyba czas, żeby nadać temu przedsionkowi jakąś nazwę. Już w 2010 roku lat temu proponowałem trzy najbardziej adekwatne: Prezydencka, Katyńska, Smoleńska. Niestety, nawet krakowscy dziennikarze nadal błędnie mówią i piszą o krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów lub o krypcie Piłsudskiego, ponieważ określenie przedsionek słusznie uznają za niezbyt fortunne, aczkolwiek merytorycznie jest ono trafne.
          Obawiam się, że powyższe uwagi terminologiczne są typowym głosem wołającego na puszczy, ale jako piłsudczyk mam w żywej pamięci słowa Komendanta: „jeśli ktoś mówi ci, że nie warto bić głową w mur, to miej go za głupca” oraz mądre przysłowie o kropli drążącej skałę.
         
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek z ostatniej chwili
Atak na Leonida Wołkowa. Prezydent Litwy ujawnia polski wątek

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda poinformował w piątek, że w Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzewane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, dokonany 12 marca w Wilnie. Wypowiedź głowy państwa przytoczyła agencja BNS.

81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim z ostatniej chwili
81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

19 kwietnia 1943 roku słabo uzbrojeni żydowscy bojownicy stanęli do nierównej walki z niemieckim oprawcą. Powstanie w getcie warszawskim było rozpaczliwą próbą przeciwstawienia się ostatniej fazie jego likwidacji, która była równoznaczna z wymordowaniem całej mieszkającej w nim ludności.

Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. tragedii w Bydgoszczy: 15-latka miała zostać wepchnięta pod tramwaj

W Bydgoszczy w wypadku na jednym z przystanków tramwajowych zginęła 15-letnia dziewczyna. Na tory miał ją wepchnąć jej rówieśnik.

Nowa afera szpiegowska w Niemczech z ostatniej chwili
Nowa afera szpiegowska w Niemczech

Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Mieli zbierać informacje dot. obiektów amerykańskiego wojska w Niemczech, planować wybuchy i podpalenia.

Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem z science fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski do tzw. kopuły europejskiej, to „ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona”. Jak przypomniał, od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie „Rzeczpospolitej”. Problem w tym, że na portalu „Rzeczpospolitej” okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Używajmy właściwych nazw historycznych miejsc i obiektów

Jako piłsudczyk mam w żywej pamięci słowa Komendanta: „jeśli ktoś mówi ci, że nie warto bić głową w mur, to miej go za głupca” oraz mądre przysłowie o kropli drążącej skałę.
 Jerzy Bukowski: Używajmy właściwych nazw historycznych miejsc i obiektów
/ Kopiec Józefa Piłsudskiego, screen YT
          Cyprian Kamil Norwid jest autorem nieśmiertelnej i stale aktualnej frazy: „Odpowiednie dać rzeczy - słowo”.
          Odwołując się do niej, po raz kolejny pragnę zwrócić uwagę na trzy powtarzające się błędy w określeniach ważnych krakowskich miejsc.
          Wzniesiony w latach 1934-37 nietypowy pomnik ziemny dla uczczenia powrotu Polski na mapę Europy w 1918 roku to kopiec Józefa Piłsudskiego, a nie, jak uparcie nazywa go minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, Mogiła Mogił - kopiec Czynu Niepodległościowego. Kiedy w dwudziestą rocznicę wymarszu z Oleandrów Pierwszej Kompanii Kadrowej rozpoczęto jego sypanie, nazywano go zamiennie kopcem Niepodległości lub Piłsudskiego. Po śmierci Komendanta 12 maja 1935 roku utrwaliła się podana przeze mnie wyżej nazwa: nie imienia, nie marszałka, lecz Józefa Piłsudskiego. Zwyczajowo określa się go natomiast mianem polskiej Mogiły Mogił, ponieważ zawiera ponad 4,5 tysiąca ziem przesiąkniętych krwią naszych rodaków przelewaną za wolność Ojczyzny na polach bitew i w miejscach kaźni na całym świecie. Nie wiem, dlaczego minister Błaszczak kilkakrotnie już - komentując zwycięstwo kopca w konkursie na grafikę do nowego paszportu - używa nieprawdziwej nazwy.
          Postawiony w maju 1990 roku staraniem Zarządu Regionu Małopolska NSZZ „Solidarność” oraz Komitetu Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa przed kościółkiem pw. Świętego Idziego u podnóża Wawelu Krzyż Narodowej Pamięci nie jest Katyńskim, obejmuje bowiem swoimi ramionami wszystkie ofiary sowieckich katów z okresu II wojny światowej i po niej, co uwidoczniono w postaci miejsc oraz dat na kamieniu przed nim. Pojawił się w tym ważnym miejscu w 50. rocznicę zbrodni dokonanej na polskich oficerach przez NKWD w trzech różnych miejscach, skrótowo określanej mianem katyńskiej i właśnie dlatego tylko to jedno słowo wyryto na poprzecznym ramieniu, ale jego nazwa brzmi tak jak napisałem wyżej.
          Prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria nie spoczywają wiecznym snem w wawelskiej krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów, lecz w jej przedsionku. W krypcie znajduje się jedynie trumna Pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Nadszedł chyba czas, żeby nadać temu przedsionkowi jakąś nazwę. Już w 2010 roku lat temu proponowałem trzy najbardziej adekwatne: Prezydencka, Katyńska, Smoleńska. Niestety, nawet krakowscy dziennikarze nadal błędnie mówią i piszą o krypcie pod wieżą Srebrnych Dzwonów lub o krypcie Piłsudskiego, ponieważ określenie przedsionek słusznie uznają za niezbyt fortunne, aczkolwiek merytorycznie jest ono trafne.
          Obawiam się, że powyższe uwagi terminologiczne są typowym głosem wołającego na puszczy, ale jako piłsudczyk mam w żywej pamięci słowa Komendanta: „jeśli ktoś mówi ci, że nie warto bić głową w mur, to miej go za głupca” oraz mądre przysłowie o kropli drążącej skałę.
         
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe