Trzęsienie ziemi w tenisie. Numer jeden światowego rankingu Jannik Sinner zawieszony za doping

Numer jeden światowego rankingu tenisistów Jannik Sinner zaakceptował trzymiesięczne zawieszenie za złamanie przepisów antydopingowych - poinformowała w sobotę Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Dyskwalifikacja Włocha potrwa do 4 maja.
Jannik Sinner Trzęsienie ziemi w tenisie. Numer jeden światowego rankingu Jannik Sinner zawieszony za doping
Jannik Sinner / Wikipedia - Hameltion / CC BY-SA 4.0

Włoch zaakceptował karę

Zawieszenie to efekt porozumienia WADA z Sinnerem. Włoch zaakceptował karę zanim Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) rozstrzygnął odwołanie Agencji.

WADA potwierdza, że zawarła porozumienie w sprawie rozwiązania sprawy włoskiego tenisisty Jannika Sinnera, na mocy którego zawodnik przyjął trzymiesięczny okres dyskwalifikacji za naruszenie przepisów antydopingowych. Zaakceptowano wyjaśnienie, że Sinner nie miał zamiaru oszukiwać i narażenie na działanie clostebolu nie przyniosło żadnych korzyści w postaci poprawy wyników i nastąpiło bez jego wiedzy w wyniku zaniedbania członków jego otoczenia. Jednakże, zgodnie z kodeksem i na mocy precedensu CAS, sportowiec ponosi odpowiedzialność za zaniedbania swojego sztabu

– można przeczytać w oświadczeniu organizacji.

WADA formalnie wycofała odwołanie do CAS po zawarciu ugody i nie domaga się unieważnienia dotychczasowych wyników włoskiego tenisisty.

Nie stwierdzono umyślnego działania

Okres zawieszenia ustalono na 9 lutego - 4 maja, co oznacza, że lider światowego rankingu będzie mógł zagrać w wielkoszlemowym French Open. Nie przystąpi jednak m.in. do turniejów ATP 1000 w Miami i Monte Carlo, gdzie - odpowiednio - triumfował i dotarł do półfinału.

Kierowana przez Witolda Bańkę WADA w styczniu skierowała sprawę do CAS, domagając się dyskwalifikacji włoskiego tenisisty na okres od roku do dwóch lat. Apelacja została złożona, gdy Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) oczyściła Sinnera z zarzutów po tym, jak w marcu ubiegłego roku dwukrotnie wykryto u niego śladowe ilości poprawiającego wydolność zabronionego sterydu anabolicznego - clostebolu.

ITIA o sprawie poinformowała w sierpniu, odstępując od zawieszenia gracza, gdyż nie stwierdzono jego umyślnego działania. Jedyne straty, jakie poniósł wówczas 23-latek to utrata punktów i premii finansowej za zwycięstwo w turnieju Masters 1000 w Indian Wells, podczas którego wykryto w jego organizmie zabronioną substancję.

Jannik zabiera głos

Prowadzący na liście ATP Włoch, triumfator zeszłorocznych wielkoszlemowych imprez Australian Open i US Open oraz tegoroczny zwycięzca z Melbourne, tłumaczył, że zakazany steryd dostał się do jego organizmu podczas masażu wykonanego przez fizjoterapeutę. Członek jego sztabu wcześniej miał użyć na skaleczony palec zawierającego clostebol sprayu, kupionego przez trenera fitness we Włoszech, gdzie jest dostępny bez recepty.

W podobnej sytuacji była wiceliderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek, która o sprawie dopingowej poinformowała pod koniec listopada. 23-letnia Polka przyznała, że w sierpniu miała pozytywny wynik testu na niedozwoloną substancję - trimetazydynę (TMZ). Próbkę pobrano od niej 12 sierpnia, czyli tuż po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie wywalczyła brązowy medal.

ITIA ustaliła, że było to spowodowane zanieczyszczeniem leku - melatoniny, który Świątek przyjmowała na jet lag i problemy ze snem, a naruszenie przepisów nie było celowe. Stwierdzono to po przeprowadzeniu wywiadów z tenisistką i jej otoczeniem oraz na podstawie licznych ekspertyz i analiz, przeprowadzonych w dwóch laboratoriach akredytowanych przez WADA.

Na Świątek nałożono miesięczną dyskwalifikację, która ostatecznie dobiegła końca 4 grudnia. Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) i WADA zdecydowały, że nie będą się odwoływać od decyzji ITIA do CAS, akceptując wyjaśnienia wiceliderki listy WTA.(PAP)


 

POLECANE
Apostołowie amnezji dotarli tutaj. Karol Nawrocki broni Muzeum Pamięć i Tożsamość Wiadomości
"Apostołowie amnezji dotarli tutaj". Karol Nawrocki broni Muzeum "Pamięć i Tożsamość"

W poniedziałek w Kaplicy Pamięci w Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu odbyły się uroczystości związane z Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów pod niemiecką okupacją. Karol Nawrocki zabrał głos w sprawie sytuacji wokół Muzeum "Pamięć i Tożsamość".

GIF wycofuje serię popularnego leku na kaszel Wiadomości
GIF wycofuje serię popularnego leku na kaszel

W jednej z serii syropu na kaszel wykryto nieprawidłowości. GIF poinformował, że w związku z zagrożeniem dla zdrowia podjął decyzję o wycofaniu partii z obrotu.

Francja: Gerard Depardieu stanął przed sądem ws. zarzutów o napaści seksualne z ostatniej chwili
Francja: Gerard Depardieu stanął przed sądem ws. zarzutów o napaści seksualne

Francuski aktor Gerard Depardieu pojawił się w poniedziałek w sądzie w Paryżu na procesie dotyczącym zarzucanych mu napaści seksualnych. Gwiazdor miał się ich dopuścić wobec dwóch kobiet w 2021 roku podczas realizacji filmu "Les volets verts" (Zielone żaluzje).

Milionowe wydatki na loty posłów. Zobacz, kto jest rekordzistą Wiadomości
Milionowe wydatki na loty posłów. Zobacz, kto jest rekordzistą

Od początku X kadencji Sejmu posłowie otrzymali 9 mln złotych na pokrycie wydatków związanych z podróżami lotniczymi. Według ustaleń "Super Expressu" najwięcej kosztowały podatników podróże polityka z Koalicji Obywatelskiej.

Skandaliczne przesłuchanie przed sądem w Kluczborku. To trzeba zobaczyć pilne
Skandaliczne przesłuchanie przed sądem w Kluczborku. To trzeba zobaczyć

W sieci pojawiło się wstrząsające nagranie z przesłuchania mężczyzny przez sędzię Edytę Dudę z kluczborskiego sądu. Szokujący materiał zamieścił syn przesłuchiwanego.

Premiera nowego smartfona coraz bliżej. Rewolucja w technologii mobilnej z ostatniej chwili
Premiera nowego smartfona coraz bliżej. Rewolucja w technologii mobilnej

Amerykański koncern Apple szykuje prawdziwą rewolucję w świecie smartfonów. Nadchodzący iPhone 18, którego premiera odbędzie się w 2026 roku, otrzyma zupełnie nowy, przełomowy chip A20. Co czyni go wyjątkowym?

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Miasto Poznań poinformowało, że prowadzone są prace remontowe na ul. Radosnej na Ogrodach. W rejonach prac obowiązuje czasowa organizacja ruchu.

Ostatnie Pokolenie chce całkowicie sparaliżować Warszawę. Mieszkańców czeka gehenna pilne
Ostatnie Pokolenie chce całkowicie sparaliżować Warszawę. Mieszkańców czeka gehenna

Mijają zimowe miesiące, więc aktywiści z Ostatniego Pokolenia zapowiadają powrót na stołeczne drogi. Organizacja szuka za pośrednictwem mediów społecznościowych sojuszników, bo tym razem paraliż miasta ma przybrać dużo większy rozmiar. Akcją chcą wywrzeć presję na Rafale Trzaskowskim, który w ich mniemaniu jest "faworytem" w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Dziś Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów. Ta część historii Zachodowi Europy jest nieznana Wiadomości
Dziś Narodowy Dzień Pamięci Polaków Ratujących Żydów. "Ta część historii Zachodowi Europy jest nieznana"

- Polakom za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Nie tylko dla tego, kto bezpośrednio pomagał, ale także dla jego najbliższych, całej rodziny - powiedział w Toruniu prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że jest to "coś niewyobrażalnego" współcześnie żyjącym osobom.

Ustawa likwidująca Fundusz Kościelny skierowana do prac rządu polityka
Ustawa likwidująca Fundusz Kościelny skierowana do prac rządu

Skierowałam wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu projektu ustawy ministerstwa likwidującej Fundusz Kościelny - poinformowała w poniedziałek szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

REKLAMA

Trzęsienie ziemi w tenisie. Numer jeden światowego rankingu Jannik Sinner zawieszony za doping

Numer jeden światowego rankingu tenisistów Jannik Sinner zaakceptował trzymiesięczne zawieszenie za złamanie przepisów antydopingowych - poinformowała w sobotę Światowa Agencja Antydopingowa (WADA). Dyskwalifikacja Włocha potrwa do 4 maja.
Jannik Sinner Trzęsienie ziemi w tenisie. Numer jeden światowego rankingu Jannik Sinner zawieszony za doping
Jannik Sinner / Wikipedia - Hameltion / CC BY-SA 4.0

Włoch zaakceptował karę

Zawieszenie to efekt porozumienia WADA z Sinnerem. Włoch zaakceptował karę zanim Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) rozstrzygnął odwołanie Agencji.

WADA potwierdza, że zawarła porozumienie w sprawie rozwiązania sprawy włoskiego tenisisty Jannika Sinnera, na mocy którego zawodnik przyjął trzymiesięczny okres dyskwalifikacji za naruszenie przepisów antydopingowych. Zaakceptowano wyjaśnienie, że Sinner nie miał zamiaru oszukiwać i narażenie na działanie clostebolu nie przyniosło żadnych korzyści w postaci poprawy wyników i nastąpiło bez jego wiedzy w wyniku zaniedbania członków jego otoczenia. Jednakże, zgodnie z kodeksem i na mocy precedensu CAS, sportowiec ponosi odpowiedzialność za zaniedbania swojego sztabu

– można przeczytać w oświadczeniu organizacji.

WADA formalnie wycofała odwołanie do CAS po zawarciu ugody i nie domaga się unieważnienia dotychczasowych wyników włoskiego tenisisty.

Nie stwierdzono umyślnego działania

Okres zawieszenia ustalono na 9 lutego - 4 maja, co oznacza, że lider światowego rankingu będzie mógł zagrać w wielkoszlemowym French Open. Nie przystąpi jednak m.in. do turniejów ATP 1000 w Miami i Monte Carlo, gdzie - odpowiednio - triumfował i dotarł do półfinału.

Kierowana przez Witolda Bańkę WADA w styczniu skierowała sprawę do CAS, domagając się dyskwalifikacji włoskiego tenisisty na okres od roku do dwóch lat. Apelacja została złożona, gdy Międzynarodowa Agencja Integralności Tenisa (ITIA) oczyściła Sinnera z zarzutów po tym, jak w marcu ubiegłego roku dwukrotnie wykryto u niego śladowe ilości poprawiającego wydolność zabronionego sterydu anabolicznego - clostebolu.

ITIA o sprawie poinformowała w sierpniu, odstępując od zawieszenia gracza, gdyż nie stwierdzono jego umyślnego działania. Jedyne straty, jakie poniósł wówczas 23-latek to utrata punktów i premii finansowej za zwycięstwo w turnieju Masters 1000 w Indian Wells, podczas którego wykryto w jego organizmie zabronioną substancję.

Jannik zabiera głos

Prowadzący na liście ATP Włoch, triumfator zeszłorocznych wielkoszlemowych imprez Australian Open i US Open oraz tegoroczny zwycięzca z Melbourne, tłumaczył, że zakazany steryd dostał się do jego organizmu podczas masażu wykonanego przez fizjoterapeutę. Członek jego sztabu wcześniej miał użyć na skaleczony palec zawierającego clostebol sprayu, kupionego przez trenera fitness we Włoszech, gdzie jest dostępny bez recepty.

W podobnej sytuacji była wiceliderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek, która o sprawie dopingowej poinformowała pod koniec listopada. 23-letnia Polka przyznała, że w sierpniu miała pozytywny wynik testu na niedozwoloną substancję - trimetazydynę (TMZ). Próbkę pobrano od niej 12 sierpnia, czyli tuż po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie wywalczyła brązowy medal.

ITIA ustaliła, że było to spowodowane zanieczyszczeniem leku - melatoniny, który Świątek przyjmowała na jet lag i problemy ze snem, a naruszenie przepisów nie było celowe. Stwierdzono to po przeprowadzeniu wywiadów z tenisistką i jej otoczeniem oraz na podstawie licznych ekspertyz i analiz, przeprowadzonych w dwóch laboratoriach akredytowanych przez WADA.

Na Świątek nałożono miesięczną dyskwalifikację, która ostatecznie dobiegła końca 4 grudnia. Polska Agencja Antydopingowa (POLADA) i WADA zdecydowały, że nie będą się odwoływać od decyzji ITIA do CAS, akceptując wyjaśnienia wiceliderki listy WTA.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe