Walizka ze zwłokami w kanale wodnym. Polska policja ściągnęła zabójcę z Ekwadoru

Do kraju przetransportowano z Ekwadoru w asyście polskiej policji 56-letniego gangstera Romana G., który - jak twierdzą śledczy – w 2008 roku zabił w Amsterdamie kompana, a jego zwłoki schował w walizce i wrzucił do kanału wodnego. Zagadkę tej zbrodni rozpracowali policjanci z gdańskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego wspólnie z prokuratorami Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Po przeprowadzeniu procedury ekstradycyjnej i przedstawieniu zarzutów, podejrzany został aresztowany.
/ cbsp.policja.pl


Historia ma swój początek w październiku 2008 roku, kiedy to z kanału Lutkemeerweg w Amsterdamie wyłowiono walizkę, w której znajdowało się ciało mężczyzny. 
„Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że został on zamordowany, a bezpośrednią przyczyną śmierci były dwie rany zadane w klatkę piersiową, które doprowadziły do wykrwawienia. Działania holenderskich służb pozwoliły na powiązanie ujawnionych zwłok z jednym z mieszkań w Amsterdamie. Jak się okazało, to w nim odnaleziony mężczyzna został zabity we wrześniu 2008 roku. W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci ustalili, że to 38-letni obywatel Polski, pochodzący z Gdyni”
– czytamy w oficjalnym komunikacie CBŚP.

W 2012 roku materiały nierozwiązanej sprawy zabójstwa trafiły do gdańskiej prokuratury i policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku. Ustalono, że ofiara posiadała rozległe, międzynarodowe kontakty przestępcze związane głównie z obrotem narkotykami, a nadto była również zamieszana w uprowadzenie swojego znajomego w lutym 2008 roku w Hiszpanii. Wszystko wskazywało na to, że to właśnie owe uprowadzenie mogło być bezpośrednią przyczyną zabójstwa, w które – jak typowano - był zamieszany wieloletni kolega ofiary.
„Mozolna, wręcz drobiazgowa praca zarówno holenderskich, jak i polskich śledczych doprowadziła do wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutu zabójstwa Romanowi G. Mężczyzna prawdopodobnie przypuszczał, że policjanci powiązali jego osobę z zabójstwem w Holandii i zaczął się ukrywać”
- informują śledczy z CBŚP.

Potencjalny sprawca zniknął, był więc ścigany zarówno krajowym, jak i międzynarodowym listem gończym. W końcu Roman G. został zatrzymany w lipcu 2016 roku w odległym Ekwadorze. Myślał, że tam go nasz wymiar sprawiedliwości nie dosięgnie. Polska zwróciła się jednak o jego ekstradycję. W sierpniu 2017 roku strona ekwadorska na to przystała, zaś sam domniemany sprawca przyleciał do Polski przed kilkoma dniami - w nocy z 17/18 listopada. W obstawie policji z długa bronią.

W pomorskim wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej Romanowi G. przedstawiano zarzut zabójstwa i przesłuchano. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gdańsku wyznaczył dalszy termin tymczasowego aresztowania do 15 lutego 2018 roku. Za zabójstwo grozi mężczyźnie kara do 25 lat, a nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
USA wstrzymują morskie farmy wiatrowe. W tle bezpieczeństwo narodowe pilne
USA wstrzymują morskie farmy wiatrowe. W tle bezpieczeństwo narodowe

Administracja Stanów Zjednoczonych zdecydowała o natychmiastowym wstrzymaniu dużych projektów morskich farm wiatrowych. Powodem mają być zagrożenia dla systemów obronnych i radarowych.

Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca” gorące
Prezes Hyundai Spain: „Pomoc 400 mln euro na samochody elektryczne jest niewystarczająca”

Leopoldo Satrústegui, prezes Hyundai Spain w rozmowie z elEconomista.es przyznaje, że 400 mln euro dotacji do samochodów elektrycznych to za mało, aby utrzymać popyt.

Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim z ostatniej chwili
Von der Leyen będzie uczestniczyć w rozmowie Trumpa z Zełenskim

Sobota i niedziela mają przynieść przełom w sprawie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen będzie uczestniczyć w sobotniej rozmowie telefonicznej prezydentów Ukrainy i USA oraz przywódców krajów europejskich – poinformował rzecznik KE, cytowany przez agencję Reutera.

Zmasowany atak Rosjan na Kijów. Użyto prawie 500 dronów i 40 rakiet wideo
Zmasowany atak Rosjan na Kijów. Użyto prawie 500 dronów i 40 rakiet

Do ataku, którego głównym celem była ukraińska stolica, Rosja użyła w sobotę blisko 500 dronów i 40 rakiet - napisał w komunikatorze Telegram prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Według mera Witalija Kliczki w wyniku rosyjskiego ataku na Kijów 22 osoby zostały ranne.

Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu pilne
Potężny karambol w Japonii. Samochody zderzały się i stawały w ogniu

Reakcja łańcuchowa na Kan-Etsu Expressway doprowadziła do zderzenia 67 pojazdów, z czego 20 stanęło w ogniu. Bilans zdarzenia jest tragiczny.

Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci z ostatniej chwili
Przeludnienie w belgijskich więzieniach – prawie połowa więźniów to migranci

Jak informuje European Conservative, ponad 13 000 więźniów —w tym wielu obcokrajowców— jest przetrzymywanych w systemie więzień, który oficjalnie może pomieścić 11 000 osób.

W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży Wiadomości
W nocy płonęło słynne warszawskie targowisko. Pożar gasiło 12 zastępów straży

Ogień objął lokale usługowe w rejonie ulicy Bakalarskiej. Choć sytuacja była poważna, służby potwierdzają, że nikt nie odniósł obrażeń.

Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy gorące
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy

Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak wysunął propozycję, aby ukraińska armia była współfinansowana przez całą Europę, w tym również Polskę. Według niego, są to "siły odstraszania", którymi "cała Europa powinna być zainteresowana".

Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę pilne
Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę

Rozmieszczenie rakiet Oresznik na Białorusi nie było elementem retoryki ani politycznej gry. Według ludzi reżimu Aleksandra Łukaszenki chodzi o pełnoprawny pułk rakietowy, który ma wzmocnić wspólny potencjał wojskowy Mińska i Moskwy. Putin planuje rozmieszczenie tej broni na Białorusi, aby rozszerzyć jej zasięg na Europę - powiedział John Foreman z brytyjskiego think tanku Chatham House.

Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski Wiadomości
Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski

Powstanie Wielkopolskie było jednym z nielicznych zrywów niepodległościowych Polaków, które zakończyły się pełnym sukcesem. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Dzisiaj mija 107. rocznica tych wydarzeń.

REKLAMA

Walizka ze zwłokami w kanale wodnym. Polska policja ściągnęła zabójcę z Ekwadoru

Do kraju przetransportowano z Ekwadoru w asyście polskiej policji 56-letniego gangstera Romana G., który - jak twierdzą śledczy – w 2008 roku zabił w Amsterdamie kompana, a jego zwłoki schował w walizce i wrzucił do kanału wodnego. Zagadkę tej zbrodni rozpracowali policjanci z gdańskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego wspólnie z prokuratorami Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej. Po przeprowadzeniu procedury ekstradycyjnej i przedstawieniu zarzutów, podejrzany został aresztowany.
/ cbsp.policja.pl


Historia ma swój początek w październiku 2008 roku, kiedy to z kanału Lutkemeerweg w Amsterdamie wyłowiono walizkę, w której znajdowało się ciało mężczyzny. 
„Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że został on zamordowany, a bezpośrednią przyczyną śmierci były dwie rany zadane w klatkę piersiową, które doprowadziły do wykrwawienia. Działania holenderskich służb pozwoliły na powiązanie ujawnionych zwłok z jednym z mieszkań w Amsterdamie. Jak się okazało, to w nim odnaleziony mężczyzna został zabity we wrześniu 2008 roku. W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci ustalili, że to 38-letni obywatel Polski, pochodzący z Gdyni”
– czytamy w oficjalnym komunikacie CBŚP.

W 2012 roku materiały nierozwiązanej sprawy zabójstwa trafiły do gdańskiej prokuratury i policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku. Ustalono, że ofiara posiadała rozległe, międzynarodowe kontakty przestępcze związane głównie z obrotem narkotykami, a nadto była również zamieszana w uprowadzenie swojego znajomego w lutym 2008 roku w Hiszpanii. Wszystko wskazywało na to, że to właśnie owe uprowadzenie mogło być bezpośrednią przyczyną zabójstwa, w które – jak typowano - był zamieszany wieloletni kolega ofiary.
„Mozolna, wręcz drobiazgowa praca zarówno holenderskich, jak i polskich śledczych doprowadziła do wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutu zabójstwa Romanowi G. Mężczyzna prawdopodobnie przypuszczał, że policjanci powiązali jego osobę z zabójstwem w Holandii i zaczął się ukrywać”
- informują śledczy z CBŚP.

Potencjalny sprawca zniknął, był więc ścigany zarówno krajowym, jak i międzynarodowym listem gończym. W końcu Roman G. został zatrzymany w lipcu 2016 roku w odległym Ekwadorze. Myślał, że tam go nasz wymiar sprawiedliwości nie dosięgnie. Polska zwróciła się jednak o jego ekstradycję. W sierpniu 2017 roku strona ekwadorska na to przystała, zaś sam domniemany sprawca przyleciał do Polski przed kilkoma dniami - w nocy z 17/18 listopada. W obstawie policji z długa bronią.

W pomorskim wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej Romanowi G. przedstawiano zarzut zabójstwa i przesłuchano. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gdańsku wyznaczył dalszy termin tymczasowego aresztowania do 15 lutego 2018 roku. Za zabójstwo grozi mężczyźnie kara do 25 lat, a nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Przemysław Jarasz


 

Polecane