Śmiertelny wypadek 13-latka na stoku. Wszczęto śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Muszynie wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku 13-letniego narciarza ze Słowacji na stoku Jaworzyny Krynickiej – poinformowała PAP szefowa tej prokuratury Magdalena Krok-Ćmiel.
Narciarz / zdjęcie ilustracyjne
Narciarz / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Wszczęto śledztwo ws. śmierci chłopca

„Śledztwo zostało wszczęte pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci z artykułu 155 Kodeksu karnego. W tej sprawie zostały zlecone czynności, w tym między innymi sekcja zwłok, którą przeprowadzi Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie”

- powiedziała prokurator.

Do tragicznego wypadku doszło w środę 19 lutego na Jaworzynie Krynickiej. Z nieustalonych dotąd przyczyn 13-letni narciarz uderzył w armatkę śnieżną. Chłopiec został śmigłowcem przetransportowany do szpitala m w Krakowie-Prokocimiu. Jego obrażenia okazały się na tyle poważne, że lekarzom mimo podejmowanych wysiłków nie udało się go uratować. W piątek 13-letni Słowak zmarł.

Według relacji policji chłopiec miał kask, który zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich jest obowiązkowy u narciarzy do ukończenia 16. roku życia.

Armatka śnieżna okazała się problemem

Armatki śnieżne są instalowane na stokach narciarskich na cały sezon, ale muszą być stosownie zabezpieczone, a trasa do jazdy na nartach powinna mieć oznaczenia.

Polskie Koleje Linowe (PKL), które są właścicielem ośrodka narciarskiego na Jaworzynie Krynickiej, poinformowały, że do wypadku doszło na trasie nr 1. Według relacji PKL młody narciarz podczas zjazdu uderzył w siatkę odgradzającą armatkę śnieżną, a następnie w materac ochronny zabezpieczający ten sprzęt. 


 

POLECANE
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata z ostatniej chwili
Nie żyje Maciej Misztal. Kabareciarz miał tylko 43 lata

Maciej Misztal, współzałożyciel Kabaretu Trzeci Wymiar i wieloletni współpracownik OFPA w Rybniku, zmarł 22 grudnia 2025 r. po ciężkiej chorobie. Miał 43 lata.

Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

REKLAMA

Śmiertelny wypadek 13-latka na stoku. Wszczęto śledztwo

Prokuratura Rejonowa w Muszynie wszczęła w poniedziałek śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku 13-letniego narciarza ze Słowacji na stoku Jaworzyny Krynickiej – poinformowała PAP szefowa tej prokuratury Magdalena Krok-Ćmiel.
Narciarz / zdjęcie ilustracyjne
Narciarz / zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com

Wszczęto śledztwo ws. śmierci chłopca

„Śledztwo zostało wszczęte pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci z artykułu 155 Kodeksu karnego. W tej sprawie zostały zlecone czynności, w tym między innymi sekcja zwłok, którą przeprowadzi Zakład Medycyny Sądowej w Krakowie”

- powiedziała prokurator.

Do tragicznego wypadku doszło w środę 19 lutego na Jaworzynie Krynickiej. Z nieustalonych dotąd przyczyn 13-letni narciarz uderzył w armatkę śnieżną. Chłopiec został śmigłowcem przetransportowany do szpitala m w Krakowie-Prokocimiu. Jego obrażenia okazały się na tyle poważne, że lekarzom mimo podejmowanych wysiłków nie udało się go uratować. W piątek 13-letni Słowak zmarł.

Według relacji policji chłopiec miał kask, który zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie i ratownictwie w górach i na zorganizowanych terenach narciarskich jest obowiązkowy u narciarzy do ukończenia 16. roku życia.

Armatka śnieżna okazała się problemem

Armatki śnieżne są instalowane na stokach narciarskich na cały sezon, ale muszą być stosownie zabezpieczone, a trasa do jazdy na nartach powinna mieć oznaczenia.

Polskie Koleje Linowe (PKL), które są właścicielem ośrodka narciarskiego na Jaworzynie Krynickiej, poinformowały, że do wypadku doszło na trasie nr 1. Według relacji PKL młody narciarz podczas zjazdu uderzył w siatkę odgradzającą armatkę śnieżną, a następnie w materac ochronny zabezpieczający ten sprzęt. 



 

Polecane