Marcin Kacprzak: I po Ryszardzie

Dobiegła końca krótka, bo blisko dwuletnia kariera polityczna Ryszarda Petru. Jego dzisiejsza porażka wynosi poprzeczkę kompromitacji jakiej może doznać polski polityk, hen gdzieś pod niedostępne niebiosa.
/ screen YouTube
Oczywiście – casus Ryszarda Petru to mało ważny odprysk tego co dzisiaj dzieje się istotnego w Polsce. Ale jednak jest coś porażającego w tym, jak skończył ten zaraz chyba po Palikocie najbardziej w historii IIIRp – jak to mówi internet – wyhajpowany polityk, mający być skrzyżowaniem Donalda Tuska i Leszka Balcerowicza. Zanim jednak został położony na dechy kobiecym pantoflem na obcasie, zdążył przejść przez istną Golgotę internetowej beki, rozwód, rozpad rodziny oraz kilka obyczajowych skandalików. Nie zostało po tej jego krótkim locie Ikara absolutnie nic wartego zapamiętania. Wszystko, krótko mówiąc, poszło w drobiazgi.

Co będzie dalej z Ryszardem Petru? Nie wiem. Nie jestem w stanie wczuć się w jego postrzeganie rzeczywistości. Czy będzie dalej udawał, że nic się nie stało i czy będzie chciał kolejną dramatyczną porażkę przekuwać w – niezbyt prawdopodobne dodajmy – zwycięstwo? Powtarzam – nie wiem. Nie wiem też, czy on sam do końca jest w mocy, by decydować o swoich dalszych krokach.

A Nowoczesna bez Ryszarda? Jak to co. Rozpłynie się w mgławicach politycznego niebytu, jak wielu przed nimi. Mimo wszystko warto pogratulować pani Lubnauer, ponieważ tak jak od samego początku wydawała się być wśród tego towarzycha jedyną osobą mogącą być uznaną za w miarę zrównoważoną, tak dziś łatwiej jej być będzie syndykiem masy upadłościowej. Dojrzała politycznie, wykonała sprawnie kilka manewrów i przejęła władzę w partii, która bądź co bądź ma posłów w Sejmie. Być może wygrała casting na ministra w przyszłym rządzie Platformy (obym tego nie dożył).

Muszę ją jednak przestrzec. Domyślam się, że jej zwycięstwo nie zostanie dobrze odebrane w środowiskach radykalnie antypisowskich i przyjęcie będzie dosyć chłodne. Wszak rozsmarowała tak długo hodowany post-balcerowiczowski autorytet na przyszłość, a tego tam się nie lubi. Oj nie lubi.

Najbardziej ironicznym i jeszcze bardziej dojmującym dla Ryszarda Petru musi być fakt, że ten jego polityczny zgon jest w tej chwili mniej ważny niż Atlas Kotów.
 

 

POLECANE
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone z ostatniej chwili
Muzyk kultowego zespołu w ciężkim stanie. Koncerty przełożone

Znany polski artysta Kazik Staszewski trafił na początku grudnia na Oddział Intensywnej Terapii na Teneryfie. Zespół Kult poinformował, że wszystkie koncerty z jego udziałem do kwietnia 2026 roku.

Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach pilne
Kolejna decyzja MEN: od kwietnia nowa ocena w szkołach

Od kwietnia 2026 roku nauczyciele dostaną nowe narzędzie do diagnozowania potrzeb uczniów. MEN zapowiada, że nowa ocena ma wspierać rozwój dzieci, a nie zastępować tradycyjne stopnie.

Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej Wiadomości
Kosiniak-Kamysz: Amerykańskie wojska nie opuszczą Polski. Będzie ich więcej

Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz jednoznacznie zdementował spekulacje o wycofaniu wojsk USA z Polski. Jak podkreślił, w świetle amerykańskiej strategii bezpieczeństwa nie tylko nie ma planów redukcji obecności militarnej, ale realnie rozważane jest nawet jej zwiększenie.

Atak nożownika w Myślenicach z ostatniej chwili
Atak nożownika w Myślenicach

W środę po południu w Myślenicach doszło do ataku nożownika na ochraniarza jednej z firm. Napastnik został zastrzelony przez jednego z policjantów, którzy podjęli interwencję.

Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach Wiadomości
Wraca sprawa gangsterskich porachunków w pubie Tartak. Prawomocny wyrok po 25 latach

Po 25 latach postępowania Sąd Apelacyjny w Warszawie zmienił we wtorek zaskarżony wyrok i uniewinnił Marka N., ps. Marek z Marek oskarżonego o podwójne zabójstwo w pubie Tartak w 2000 r. w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyrok jest prawomocny.

Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry z ostatniej chwili
Prokuratura nie odpuszcza. Kolejny wniosek o hipotekę przymusową na domu Ziobry

Prokuratura Krajowa po raz kolejny wystąpiła o wpisanie hipoteki przymusowej na dom Zbigniewa Ziobry. Wcześniej sąd odmówił jej przyjęcia, wskazując na poważne braki formalne w dokumencie.

TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji z ostatniej chwili
TVP podjęła decyzję w sprawie Eurowizji

Polska wyśle na Eurowizję swojego reprezentanta – poinformowała w komunikacie Telewizja Polska. Kilka krajów bojkotuje udział ze względu na politykę Izraela.

USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy z ostatniej chwili
USA opuszczą NATO? Wpłynął już projekt ustawy

Republikański kongresmen Thomas Massie wywołał polityczne trzęsienie ziemi w Waszyngtonie, przedstawiając projekt ustawy o opuszczeniu NATO przez Stany Zjednoczone. W jego ocenie Sojusz nie służy już amerykańskiemu bezpieczeństwu, a jego utrzymanie pochłania gigantyczne środki, które — jego zdaniem — nie przynoszą USA odpowiednich korzyści.

W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar Wiadomości
W Fezie runęły dwa budynki. Rośnie liczba ofiar

W Fezie ponownie doszło do dramatycznego zawalenia budynków. Media przypominają, że to nie pierwsza taka tragedia, a marokańskie władze od miesięcy zapowiadają działania wobec obiektów uznanych za zagrożone.

Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Poznania

Prace przy nowej infrastrukturze pieszo–rowerowej na Berdychowie wchodzą w kluczową fazę. Poznańskie Inwestycje Miejskie zapowiadają, że jeszcze przed świętami zasadnicze roboty zostaną zakończone. Inwestycja połączy mosty Berdychowskie z ulicami Jana Pawła II i Baraniaka, znacząco ułatwiając dojazd do jeziora Maltańskiego i centrum miasta.

REKLAMA

Marcin Kacprzak: I po Ryszardzie

Dobiegła końca krótka, bo blisko dwuletnia kariera polityczna Ryszarda Petru. Jego dzisiejsza porażka wynosi poprzeczkę kompromitacji jakiej może doznać polski polityk, hen gdzieś pod niedostępne niebiosa.
/ screen YouTube
Oczywiście – casus Ryszarda Petru to mało ważny odprysk tego co dzisiaj dzieje się istotnego w Polsce. Ale jednak jest coś porażającego w tym, jak skończył ten zaraz chyba po Palikocie najbardziej w historii IIIRp – jak to mówi internet – wyhajpowany polityk, mający być skrzyżowaniem Donalda Tuska i Leszka Balcerowicza. Zanim jednak został położony na dechy kobiecym pantoflem na obcasie, zdążył przejść przez istną Golgotę internetowej beki, rozwód, rozpad rodziny oraz kilka obyczajowych skandalików. Nie zostało po tej jego krótkim locie Ikara absolutnie nic wartego zapamiętania. Wszystko, krótko mówiąc, poszło w drobiazgi.

Co będzie dalej z Ryszardem Petru? Nie wiem. Nie jestem w stanie wczuć się w jego postrzeganie rzeczywistości. Czy będzie dalej udawał, że nic się nie stało i czy będzie chciał kolejną dramatyczną porażkę przekuwać w – niezbyt prawdopodobne dodajmy – zwycięstwo? Powtarzam – nie wiem. Nie wiem też, czy on sam do końca jest w mocy, by decydować o swoich dalszych krokach.

A Nowoczesna bez Ryszarda? Jak to co. Rozpłynie się w mgławicach politycznego niebytu, jak wielu przed nimi. Mimo wszystko warto pogratulować pani Lubnauer, ponieważ tak jak od samego początku wydawała się być wśród tego towarzycha jedyną osobą mogącą być uznaną za w miarę zrównoważoną, tak dziś łatwiej jej być będzie syndykiem masy upadłościowej. Dojrzała politycznie, wykonała sprawnie kilka manewrów i przejęła władzę w partii, która bądź co bądź ma posłów w Sejmie. Być może wygrała casting na ministra w przyszłym rządzie Platformy (obym tego nie dożył).

Muszę ją jednak przestrzec. Domyślam się, że jej zwycięstwo nie zostanie dobrze odebrane w środowiskach radykalnie antypisowskich i przyjęcie będzie dosyć chłodne. Wszak rozsmarowała tak długo hodowany post-balcerowiczowski autorytet na przyszłość, a tego tam się nie lubi. Oj nie lubi.

Najbardziej ironicznym i jeszcze bardziej dojmującym dla Ryszarda Petru musi być fakt, że ten jego polityczny zgon jest w tej chwili mniej ważny niż Atlas Kotów.
 


 

Polecane