Monika Małkowska: Niedopasowane garnitury rządzących

Wyszedł i błysnął. Nie tylko laserem przemówienia, także prezencją. J.D. Vance pokonał całe monachijskie zgromadzenie swym lookiem: połączenie naturalności, elegancji, charyzmy. A nasi prominenci?
Monika Małkowska
Monika Małkowska / Tygodnik Solidarność

Niedopasowane ubiory rządzących

Z prawej czy lewej strony, jak jeden mąż wbijają się w niewłaściwe rozmiarówki. Przymałe marynary, guziki na ostatniej nitce, fałdy na klacie, wypięcie na pośladach. Spuchli na stanowiskach? Zajadają stres nocami? 

Tusk chyba wciąż wierzy, że posiada wysportowaną sylwetkę, co mija się z prawdą, zwłaszcza w partii środkowocielnej. Żeby ten Zegna czy Armani lepiej na nim leżał, nie powinien gestykulować – ale co robić, temperament ponosi. I marynara się podnosi. Szymon Pimpuś Sadełko dawno stracił wdzięk showmana i choć przezornie się nie zapina, to i tak spina. Radosław S. zawsze wygląda jak po całonocnej bibce i nawet biała koszula nie niweluje wrażenia wymiętoszenia. Nawrockiemu wciąż daleko do arbitra elegancji, ale jemu można wybaczyć, dopiero na rozbiegu, nie na wybiegu. Konia z rzędem temu, kto uszyje garniak dodający dystynkcji Koniowi Romanowi G. Jednak mecenas sili się na luz, dobierając fantazyjne krawaty, co przy jego wzroście daje groteskowe efekty. Nikt jednak nie przebije Ryszarda Gruchy w wymiarach poprzecznych, których nie ogarnia żaden stylista. Po co? Kalisz jest pewien swego doskonałego gustu i sam kreuje modę.

Skonfrontowani z J.D. Vance’em wyglądają jak „garniturowe dziwolągi”. Tymczasem wiadomo – look typu wow! jest atutem od przedszkola do seniora, ze szczególnym uwzględnieniem postaci ze społecznego świecznika. Może jednak coś da się zrobić z naszymi władykami z pomocą tzw. style coachów? Przecież władcy od zawsze nadrabiali outfitem fizyczne niedostatki, dodając sobie wielkości i blasku. Sztandarowy przykład – Król Słońce, Ludwik XIV, optycznie powiększony pantoflami na obcasach, monstrualną peruką i gronostajowym płaszczem ścielącym się za nim długim trenem. No, ale przecież „państwo to ja!”. Garderoba i stylizacja Elżbiety I, Królowej Dziewicy, też nie były jedynie wykwitem próżności władczyni – choć rozsiane po całej jej kreacji i peruce klejnoty sporo ważyły, to przecież wysiłek ich dźwigania równoważył splendor Gloriany. Rzadko kiedy stery państwa dzierżyli asceci pokroju Mahatmy Gandhiego, który zrezygnował z ubioru europejskiego jako symbolu bogactwa, w zamian okrywając swoją kruchą sylwetkę odzieniem biedaków, w dodatku z tkaniny własnego wyrobu. 

Ważniacy wyrwani z naturalnego środowiska

Zarówno ci wymienieni, jak i inni wielcy – Kleopatra czy Franciszek I, Juliusz Cezar czy Katarzyna Wielka – przysposabiali się do władania od wczesnego dzieciństwa. Na ich sukces i sławę składały się cechy wrodzone plus wieloletnia charakterologiczna musztra. A nasi ważniacy wyrwani z naturalnego środowiska i postawieni na czele narodu z woli… narodu. To jak mają nadrobić to, czego nie dostali od pieluch? Wiadomo, frak leży, jak należy, dopiero w czwartym pokoleniu. Rodzimi oficjele mogą nosić najlepsze marki, zegarki i okulary. Genów nie wydłubią, głów nie przemodelują. Nowe szaty króla są tylko efektem zbiorowej sugestii.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Monika Małkowska: Niedopasowane garnitury rządzących

Wyszedł i błysnął. Nie tylko laserem przemówienia, także prezencją. J.D. Vance pokonał całe monachijskie zgromadzenie swym lookiem: połączenie naturalności, elegancji, charyzmy. A nasi prominenci?
Monika Małkowska
Monika Małkowska / Tygodnik Solidarność

Niedopasowane ubiory rządzących

Z prawej czy lewej strony, jak jeden mąż wbijają się w niewłaściwe rozmiarówki. Przymałe marynary, guziki na ostatniej nitce, fałdy na klacie, wypięcie na pośladach. Spuchli na stanowiskach? Zajadają stres nocami? 

Tusk chyba wciąż wierzy, że posiada wysportowaną sylwetkę, co mija się z prawdą, zwłaszcza w partii środkowocielnej. Żeby ten Zegna czy Armani lepiej na nim leżał, nie powinien gestykulować – ale co robić, temperament ponosi. I marynara się podnosi. Szymon Pimpuś Sadełko dawno stracił wdzięk showmana i choć przezornie się nie zapina, to i tak spina. Radosław S. zawsze wygląda jak po całonocnej bibce i nawet biała koszula nie niweluje wrażenia wymiętoszenia. Nawrockiemu wciąż daleko do arbitra elegancji, ale jemu można wybaczyć, dopiero na rozbiegu, nie na wybiegu. Konia z rzędem temu, kto uszyje garniak dodający dystynkcji Koniowi Romanowi G. Jednak mecenas sili się na luz, dobierając fantazyjne krawaty, co przy jego wzroście daje groteskowe efekty. Nikt jednak nie przebije Ryszarda Gruchy w wymiarach poprzecznych, których nie ogarnia żaden stylista. Po co? Kalisz jest pewien swego doskonałego gustu i sam kreuje modę.

Skonfrontowani z J.D. Vance’em wyglądają jak „garniturowe dziwolągi”. Tymczasem wiadomo – look typu wow! jest atutem od przedszkola do seniora, ze szczególnym uwzględnieniem postaci ze społecznego świecznika. Może jednak coś da się zrobić z naszymi władykami z pomocą tzw. style coachów? Przecież władcy od zawsze nadrabiali outfitem fizyczne niedostatki, dodając sobie wielkości i blasku. Sztandarowy przykład – Król Słońce, Ludwik XIV, optycznie powiększony pantoflami na obcasach, monstrualną peruką i gronostajowym płaszczem ścielącym się za nim długim trenem. No, ale przecież „państwo to ja!”. Garderoba i stylizacja Elżbiety I, Królowej Dziewicy, też nie były jedynie wykwitem próżności władczyni – choć rozsiane po całej jej kreacji i peruce klejnoty sporo ważyły, to przecież wysiłek ich dźwigania równoważył splendor Gloriany. Rzadko kiedy stery państwa dzierżyli asceci pokroju Mahatmy Gandhiego, który zrezygnował z ubioru europejskiego jako symbolu bogactwa, w zamian okrywając swoją kruchą sylwetkę odzieniem biedaków, w dodatku z tkaniny własnego wyrobu. 

Ważniacy wyrwani z naturalnego środowiska

Zarówno ci wymienieni, jak i inni wielcy – Kleopatra czy Franciszek I, Juliusz Cezar czy Katarzyna Wielka – przysposabiali się do władania od wczesnego dzieciństwa. Na ich sukces i sławę składały się cechy wrodzone plus wieloletnia charakterologiczna musztra. A nasi ważniacy wyrwani z naturalnego środowiska i postawieni na czele narodu z woli… narodu. To jak mają nadrobić to, czego nie dostali od pieluch? Wiadomo, frak leży, jak należy, dopiero w czwartym pokoleniu. Rodzimi oficjele mogą nosić najlepsze marki, zegarki i okulary. Genów nie wydłubią, głów nie przemodelują. Nowe szaty króla są tylko efektem zbiorowej sugestii.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]



 

Polecane