Redaktor naczelny "TS": Do władzy w Niemczech dochodzą osoby kojarzone z dialogiem z Rosją

W najnowszym „TS” analizujemy powyborczą scenę polityczną w Niemczech. Zastanawiamy się, jak nowy rząd może wpłynąć nie tylko na sprawy wewnętrzne Niemiec, ale także na politykę całej Europy i ewentualne zakończenie wojny na Ukrainie oraz na interesującą pracowników w Polsce kwestię Zielonego Ładu.
Bundestag - siedziba niemieckiego parlamentu, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Bundestag - siedziba niemieckiego parlamentu, zdjęcie podglądowe / Pixabay

„Niemcy faktycznie popełniły ogromny błąd, ustępując ekologom, którzy nawoływali do rezygnacji z energii jądrowej. Teraz widzimy tego rezultat: oprócz uzależnienia od rosyjskiego gazu – i Rosji Putina – ponownie otwiera się elektrownie węglowe” – mówi prof. Rémi Brague w rozmowie z Marcinem Darmasem.

O uzależnieniu Niemiec od Rosji pisze też prof. Zdzisław Krasnodębski. „Dążenie do zawarcia «pokoju» z Rosją zawsze było w Niemczech silne, choć tłumione. Zarówno prawica, jak i lewica postulowały natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji z Putinem. Jedyne, co większości Niemców może przeszkadzać w polityce dogadywania się z Putinem, to fakt, że prowadzi ją Trump – w interesie USA” – konstatuje.

Prorosyjski rząd w Berlinie?

Do władzy za naszą zachodnią granicą dochodzą między innymi właśnie osoby, które są kojarzone z dialogiem niemiecko-rosyjskim, a eksperci przewidują, że wspólne interesy tych dwóch państw będą w najbliższym czasie motorem działania niemieckich polityków. Nie ma tu miejsca na sentymenty wobec Ukrainy. A czy ktoś weźmie pod uwagę polski interes? 

Prof. Krasnodębski pisze: „Żywotnym interesem Niemiec jest utrzymanie Donalda Tuska (czy kogoś o podobnym profilu politycznym) przy władzy w Polsce. Nie liczmy na to, że kogoś będzie obchodziło łamanie zasad praworządności, gwałcenie praw politycznej opozycji i wolności słowa w Polsce”. 

Polska musi zachować niezależność

Polska jako przeszkoda w realizacji niemieckiego interesu i dominacji w Europie nie istnieje, przynajmniej dopóki w naszym kraju rządzić będzie opcja, która „nie robi problemów”. Przed majowymi wyborami my sami musimy zastanowić się, czy chcemy, aby taka polityka była kontynuowana i żeby prezydent był milczącym realizatorem niemieckich – a pośrednio rosyjskich – interesów w Europie.

Aby zachować niezależność, lepiej postawić na prezydenta, który w relacjach z sąsiadami będzie wyrazicielem siły naszego państwa i interesu jego obywateli. Na przywódcę, dla którego celem będzie budowa silnej Polski, która nikomu nie będzie się kłaniać. 


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": Do władzy w Niemczech dochodzą osoby kojarzone z dialogiem z Rosją

W najnowszym „TS” analizujemy powyborczą scenę polityczną w Niemczech. Zastanawiamy się, jak nowy rząd może wpłynąć nie tylko na sprawy wewnętrzne Niemiec, ale także na politykę całej Europy i ewentualne zakończenie wojny na Ukrainie oraz na interesującą pracowników w Polsce kwestię Zielonego Ładu.
Bundestag - siedziba niemieckiego parlamentu, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Bundestag - siedziba niemieckiego parlamentu, zdjęcie podglądowe / Pixabay

„Niemcy faktycznie popełniły ogromny błąd, ustępując ekologom, którzy nawoływali do rezygnacji z energii jądrowej. Teraz widzimy tego rezultat: oprócz uzależnienia od rosyjskiego gazu – i Rosji Putina – ponownie otwiera się elektrownie węglowe” – mówi prof. Rémi Brague w rozmowie z Marcinem Darmasem.

O uzależnieniu Niemiec od Rosji pisze też prof. Zdzisław Krasnodębski. „Dążenie do zawarcia «pokoju» z Rosją zawsze było w Niemczech silne, choć tłumione. Zarówno prawica, jak i lewica postulowały natychmiastowe rozpoczęcie negocjacji z Putinem. Jedyne, co większości Niemców może przeszkadzać w polityce dogadywania się z Putinem, to fakt, że prowadzi ją Trump – w interesie USA” – konstatuje.

Prorosyjski rząd w Berlinie?

Do władzy za naszą zachodnią granicą dochodzą między innymi właśnie osoby, które są kojarzone z dialogiem niemiecko-rosyjskim, a eksperci przewidują, że wspólne interesy tych dwóch państw będą w najbliższym czasie motorem działania niemieckich polityków. Nie ma tu miejsca na sentymenty wobec Ukrainy. A czy ktoś weźmie pod uwagę polski interes? 

Prof. Krasnodębski pisze: „Żywotnym interesem Niemiec jest utrzymanie Donalda Tuska (czy kogoś o podobnym profilu politycznym) przy władzy w Polsce. Nie liczmy na to, że kogoś będzie obchodziło łamanie zasad praworządności, gwałcenie praw politycznej opozycji i wolności słowa w Polsce”. 

Polska musi zachować niezależność

Polska jako przeszkoda w realizacji niemieckiego interesu i dominacji w Europie nie istnieje, przynajmniej dopóki w naszym kraju rządzić będzie opcja, która „nie robi problemów”. Przed majowymi wyborami my sami musimy zastanowić się, czy chcemy, aby taka polityka była kontynuowana i żeby prezydent był milczącym realizatorem niemieckich – a pośrednio rosyjskich – interesów w Europie.

Aby zachować niezależność, lepiej postawić na prezydenta, który w relacjach z sąsiadami będzie wyrazicielem siły naszego państwa i interesu jego obywateli. Na przywódcę, dla którego celem będzie budowa silnej Polski, która nikomu nie będzie się kłaniać. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe