Jakub Zgierski: Norweski eksperyment na dzieciach

W ostatnim czasie czytałem co nieco o Norwegii, przygotowując się do wywiadów z p. Anną Targońską – Polką, która spędziła tam kilka lat i osobiście doświadczyła, jak funkcjonuje norweska edukacja seksualna.
Dzieci w szkole, zdjęcie podglądowe
Dzieci w szkole, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Edukacja seksualna w Norwegii

Choć jej historia miała szczęśliwe zakończenie – wróciła do Polski, a jej dzieci nie są już narażone na zgubny wpływ systemu demoralizacji – to jednak wszystko wskazuje na to, że nasze społeczeństwo jest przygotowywane na podobny scenariusz. Z tego powodu moja rozmówczyni zaangażowała się w działalność Koalicji dla Życia i Rodziny, by ostrzegać ludzi przed nadchodzącymi zmianami. Co najbardziej szokujące, edukacja seksualna stała się obowiązkowym elementem norweskiego programu nauczania już w 1970 roku! Od tamtej pory była systematycznie rozwijana i dostosowywana do nowych realiów społecznych. Innymi słowy, rewolucyjna machina nieustannie posuwała się naprzód.

Taką kontrowersyjną decyzję podjął ówczesny minister edukacji Bjarne Skaardal z Chrześcijańskiej Partii Ludowej, sprawujący urząd w koalicyjnym rządzie premiera Per Bortena z Partii Centrum. Oznacza to, że formalnie edukacja seksualna została wprowadzona za rządów centroprawicowej koalicji (prawdopodobnie już wtedy zblatowanej), choć pomysł i przygotowania mogły rozpocząć się wcześniej, jeszcze za rządów Partii Pracy (1955–1965). Początkowo przedmiot koncentrował się głównie na biologii rozrodu oraz podstawowych informacjach o dojrzewaniu i antykoncepcji. Program był raczej „zachowawczy” – jeśli można to tak określić – bo ograniczał się do kwestii fizjologicznych, pomijając głębsze zagadnienia dotyczące relacji międzyludzkich czy tożsamości seksualnej.

W 1971 roku władzę ponownie objęła Partia Pracy, która do dziś odgrywa istotną rolę w norweskiej polityce. Wystarczy wspomnieć, że od 2021 roku premierem kraju jest socjaldemokrata Jonas Gahr Støre. Wraz z wybuchem epidemii HIV/AIDS w latach 80. edukacja seksualna zaczęła coraz bardziej akcentować profilaktykę chorób przenoszonych drogą płciową – większy nacisk kładziono na świadome stosowanie antykoncepcji i bezpieczne współżycie. W latach 90. przedmiot rozszerzono nie tylko o aspekty biologiczne, ale także o kwestie równości płci i praw człowieka. W 1993 roku Norwegia, jako jedno z pierwszych państw na świecie, zalegalizowała związki partnerskie osób tej samej płci, co wpłynęło na uwzględnienie tematyki LGBT w programach nauczania. Wprowadzono również treści dotyczące przemocy seksualnej oraz kwestii świadomej zgody.

"Postęp" nie przewiduje żadnych kompromisów

Na początku XXI wieku edukacja seksualna obejmowała już zagadnienia związane z różnorodnością płciową i orientacją seksualną, promując tzw. inkluzywne podejście do nauczania. W 2009 roku rządzący zalegalizowali małżeństwa jednopłciowe, uchylając w ten sposób furtkę do adopcji dzieci. Natomiast w 2016 roku zniesiono wymóg operacji zmiany płci dla osób transpłciowych, umożliwiając im „korektę płci” w dokumentach. Jak widać, norweski przykład pokazuje, w jakim kierunku zmierza tzw. postęp, który w ostatecznym rozrachunku nie przewiduje żadnych kompromisów.


 

POLECANE
Niespodziewana zmiana prezesa. PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
Niespodziewana zmiana prezesa. PGE wydała komunikat

Rada nadzorcza PGE odwołała w poniedziałek Dariusza Marca ze stanowiska prezesa spółki i powierzyła pełnienie obowiązków prezesa Dariuszowi Luberze - poinformowała PGE w komunikacie. Odwołany został też wiceprezes ds. operacyjnych PGE Maciej Górski.

Atak nożownika w Charlotte. Sprawca był wcześniej deportowany Wiadomości
Atak nożownika w Charlotte. Sprawca był wcześniej deportowany

W Charlotte w Karolinie Północnej doszło do brutalnego ataku nożem, którego sprawcą ma być 33-letni Oscar Solarzano z Hondurasu. Ze zgromadzonych przez Fox News informacji wynika, że mężczyzna przebywał w USA nielegalnie i był wcześniej dwukrotnie deportowany.

Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni Wiadomości
Ceny w sklepach w górę. Koszyk z zakupami drożeje najszybciej od tygodni

Efekt świątecznego sezonu w sklepach widać wyraźnie: ceny rosną szybciej niż jeszcze kilka dni temu. O ile tydzień temu koszyk podstawowych produktów zwiększył swoją wartość o 0,7 proc., to najnowsze dane z aplikacji PanParagon pokazują skok aż o 1,9 proc.. W praktyce oznacza to, że przeciętne zakupy podrożały w ciągu siedmiu dni o 1 zł i 92 gr.

Wiodące media zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem z ostatniej chwili
"Wiodące media" zachwycone tweetem Tuska, który uzyskał 37 mln wyświetleń. Jest jeden problem

Tweet Donalda Tuska skierowany do Amerykanów obiegł świat, zdobywając ponad 37 mln wyświetleń, a polskie liberalne media okrzyknęły to wielkim sukcesem. W rzeczywistości jednak rekordowe statystyki wpisu wcale nie świadczą o rosnącym wpływie polskiego premiera na arenie międzynarodowej. Wręcz przeciwnie – przy nawet pobieżnej analizie szybko widać, jaka jest przyczyna olbrzymiego zasięgu wpisu.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie  z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy w martwym punkcie

Rozmowy nad planem pokojowym dla Ukrainy znalazły się w martwym punkcie – przyznał Wołodymyr Zełenski w rozmowie z agencją Bloomberg. Główna oś sporu dotyczy przyszłości Donbasu oraz systemu gwarancji bezpieczeństwa, które Kijów chce otrzymać od Stanów Zjednoczonych. Ukraiński prezydent otwarcie mówi, że „trzy strony mają różne wizje”, a USA nie udzielają odpowiedzi, których oczekuje Kijów.

Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska z ostatniej chwili
Byłe więźniarki niemieckiego obozu koncentracyjnego Ravensbrück oburzone słowami Donalda Tuska

Po słowach premiera Donalda Tuska wygłoszonych podczas wizyty w Niemczech – słowach sugerujących, że Polska mogłaby pokryć koszty zadośćuczynienia dla żyjących ofiar II wojny światowej, jeśli nie zrobią tego Niemcy – na premiera wylała się fala krytyki. Ostro zareagowały byłe więźniarki obozu koncentracyjnego Ravensbrück oraz ich rodziny, które w specjalnym liście otwartym stanowczo skrytykowały deklarację premiera i zażądały przeprosin.

LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings Wiadomości
LOT przegrywa na ostatniej prostej. Tureckie Pegasus Airlines przejmują Smartwings

Tureckie linie lotnicze Pegasus oficjalnie potwierdziły w mediach społecznościowych informację o bolesnej porażce LOT-u. Czesi wybrali ofertę Turcji, a nie Polskich Linii Lotniczych LOT. Jak piszą Turcy, „rozpoczyna się nowy rozdział”. 

Prezes PiS zapowiada nową akcję. Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka z ostatniej chwili
Prezes PiS zapowiada nową akcję. "Odwołujemy się do pomysłu śp. Charliego Kirka"

Jarosław Kaczyński zapowiedział ofensywę Prawa i Sprawiedliwości na uczelniach. – Nie ukrywam, że odwołujemy się tu do śp. pana Kirka, który prowadził tego rodzaju dyskusje – powiedział prezes PiS.

Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy z ostatniej chwili
Niemieckie media podają, że w rządzie Tuska powołano nowego pełnomocnika do spraw polsko-niemieckiej współpracy

Polski rząd powołał pełnomocnika ds. współpracy polsko-niemieckiej – poinformował portal Moz.de. Według niemieckiego portalu na czele tej instytucji ma stanąć Henryka Mościcka-Dendys. Na początku sierpnia stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej zostało zlikwidowane. W tym czasie funkcję tę sprawował prof. Krzysztof Ruchniewicz, ówczesny dyrektor Instytutu Pileckiego.

Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji z ostatniej chwili
Szef MSWiA: Partia Grzegorza Brauna jest na granicy delegalizacji

– Moim zdaniem partia Brauna jest na granicy delegalizacji – oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Marcin Kierwiński.

REKLAMA

Jakub Zgierski: Norweski eksperyment na dzieciach

W ostatnim czasie czytałem co nieco o Norwegii, przygotowując się do wywiadów z p. Anną Targońską – Polką, która spędziła tam kilka lat i osobiście doświadczyła, jak funkcjonuje norweska edukacja seksualna.
Dzieci w szkole, zdjęcie podglądowe
Dzieci w szkole, zdjęcie podglądowe / Unsplash

Edukacja seksualna w Norwegii

Choć jej historia miała szczęśliwe zakończenie – wróciła do Polski, a jej dzieci nie są już narażone na zgubny wpływ systemu demoralizacji – to jednak wszystko wskazuje na to, że nasze społeczeństwo jest przygotowywane na podobny scenariusz. Z tego powodu moja rozmówczyni zaangażowała się w działalność Koalicji dla Życia i Rodziny, by ostrzegać ludzi przed nadchodzącymi zmianami. Co najbardziej szokujące, edukacja seksualna stała się obowiązkowym elementem norweskiego programu nauczania już w 1970 roku! Od tamtej pory była systematycznie rozwijana i dostosowywana do nowych realiów społecznych. Innymi słowy, rewolucyjna machina nieustannie posuwała się naprzód.

Taką kontrowersyjną decyzję podjął ówczesny minister edukacji Bjarne Skaardal z Chrześcijańskiej Partii Ludowej, sprawujący urząd w koalicyjnym rządzie premiera Per Bortena z Partii Centrum. Oznacza to, że formalnie edukacja seksualna została wprowadzona za rządów centroprawicowej koalicji (prawdopodobnie już wtedy zblatowanej), choć pomysł i przygotowania mogły rozpocząć się wcześniej, jeszcze za rządów Partii Pracy (1955–1965). Początkowo przedmiot koncentrował się głównie na biologii rozrodu oraz podstawowych informacjach o dojrzewaniu i antykoncepcji. Program był raczej „zachowawczy” – jeśli można to tak określić – bo ograniczał się do kwestii fizjologicznych, pomijając głębsze zagadnienia dotyczące relacji międzyludzkich czy tożsamości seksualnej.

W 1971 roku władzę ponownie objęła Partia Pracy, która do dziś odgrywa istotną rolę w norweskiej polityce. Wystarczy wspomnieć, że od 2021 roku premierem kraju jest socjaldemokrata Jonas Gahr Støre. Wraz z wybuchem epidemii HIV/AIDS w latach 80. edukacja seksualna zaczęła coraz bardziej akcentować profilaktykę chorób przenoszonych drogą płciową – większy nacisk kładziono na świadome stosowanie antykoncepcji i bezpieczne współżycie. W latach 90. przedmiot rozszerzono nie tylko o aspekty biologiczne, ale także o kwestie równości płci i praw człowieka. W 1993 roku Norwegia, jako jedno z pierwszych państw na świecie, zalegalizowała związki partnerskie osób tej samej płci, co wpłynęło na uwzględnienie tematyki LGBT w programach nauczania. Wprowadzono również treści dotyczące przemocy seksualnej oraz kwestii świadomej zgody.

"Postęp" nie przewiduje żadnych kompromisów

Na początku XXI wieku edukacja seksualna obejmowała już zagadnienia związane z różnorodnością płciową i orientacją seksualną, promując tzw. inkluzywne podejście do nauczania. W 2009 roku rządzący zalegalizowali małżeństwa jednopłciowe, uchylając w ten sposób furtkę do adopcji dzieci. Natomiast w 2016 roku zniesiono wymóg operacji zmiany płci dla osób transpłciowych, umożliwiając im „korektę płci” w dokumentach. Jak widać, norweski przykład pokazuje, w jakim kierunku zmierza tzw. postęp, który w ostatecznym rozrachunku nie przewiduje żadnych kompromisów.



 

Polecane