Przeszukanie w domu dziennikarki Ewy Stankiewicz i jej męża. Jest komunikat prokuratury

Funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej dokonali w piątek przeszukań łącznie w trzech mieszkaniach, w tym w mieszkaniu w Warszawie zajmowanym przez Glenna Jørgensena i jego żonę, dziennikarkę Ewę Stankiewicz. Teraz pojawił się komunikat Prokuratury Krajowej.
Ewa Stankiewicz-Jørgensen Przeszukanie w domu dziennikarki Ewy Stankiewicz i jej męża. Jest komunikat prokuratury
Ewa Stankiewicz-Jørgensen / fot. PAP/Radek Pietruszka

Przeszukanie w mieszkaniu dziennikarki

W piątek rano dziennikarka Ewa Stankiewicz-Jørgensen poinformowała, że Żandarmeria Wojskowa przeprowadziła przeszukanie w jej mieszkaniu. Jak przekazała, funkcjonariusze "przeszukiwali mieszkanie, szukając części tupolewa".

Żandarmeria wojskowa przeszukuje nasze mieszkanie, szukając części tupolewa – te, które Putin zostawił Tuskowi, lub te, które niszczały przez lata w bliźniaczym tupolewie, kiedy uwiarygadniano kłamstwa Anodiny

– napisała.

Komunikat prokuratury

Tymczasem Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat w sprawie działań Żandarmerii Wojskowej w mieszkaniu dziennikarki. Przekazano, że celem przeszukania było odzyskanie dowodów rzeczowych ze śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo mające na celu m.in. odnalezienie kilkudziesięciu przedmiotów (dowodów rzeczowych) przekazanych w 2016 r. Podkomisji Antoniego Macierewicza ze śledztwa badającego okoliczności katastrofy smoleńskiej. Przedmioty te do dziś nie zostały zwrócone ani odzyskane. Jednocześnie uzyskano materiał dowodowy wskazujący na podejrzenie, iż mogą one być w posiadaniu jednego z byłych członków podkomisji. Wobec powyższego dzisiaj wykonano przeszukanie pomieszczeń celem odnalezienia ww. dowodów rzeczowych

– poinformowano.

Stwierdzono, że "od 2020 r. Prokuratura Krajowa bezskutecznie występowała do Podkomisji o zwrot powyższych dowodów rzeczowych".

W dniu 6 grudnia 2023 r. przewodniczący Podkomisji, Antoni Macierewicz, zwrócił Prokuraturze Krajowej kilka przedmiotów w pogorszonym stanie (przedmioty były rozkawałkowane, pocięte lub powyginane). Udało się zidentyfikować, iż 3 ze zwróconych przedmiotów były przedmiotami pierwotnie przekazanymi Podkomisji. Pozostałych przedmiotów (dowodów rzeczowych) do dziś nie odzyskano. Jednym z celów niniejszego śledztwa jest znalezienie przekazanych Podkomisji przedmiotów lub ustalenie, co się z nimi stało. W piśmie skierowanym do Prokuratury Krajowej, były przewodniczący Podkomisji, Antoni Macierewicz, wskazywał, iż poszukiwane dowody rzeczowe mogą być przetrzymywane przez jednego z byłych członków Podkomisji, Glenna Jørgensena. Wskazał jednocześnie, iż członek ten już wcześniej miał przejmować i samowolnie dysponować przedmiotami będącymi elementami samolotu Tu-154M nr 102

– podkreślono.

Kim jest Ewa Stankiewicz-Jørgensen? 

Ewa Stankiewicz-Jørgensen to polska reżyser, dziennikarka i aktywistka, znana przede wszystkim z zaangażowania w wyjaśnianie okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Od 2010 roku konsekwentnie działa na rzecz wyjaśnienia tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Jest współzałożycielką Stowarzyszenia "Solidarni 2010", które domagało się powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy. 

W swojej pracy dziennikarskiej i filmowej wielokrotnie podejmowała temat Smoleńska. W 2021 roku wyreżyserowała film dokumentalny "Stan zagrożenia", w którym przedstawiła alternatywną wersję wydarzeń, wskazując na możliwość celowego działania. Film został jednak wstrzymany przez Telewizję Polską i nie został wyemitowany na antenie TVP1.

Stankiewicz była także związana z Podkomisją Smoleńską, kierowaną przez Antoniego Macierewicza, a jej mąż, duński naukowiec Glenn Jørgensen, był jednym z ekspertów badających katastrofę. 

Katastrofa smoleńska

Katastrofa smoleńska miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Rządowy samolot Tu-154M, na którego pokładzie znajdowało się 96 osób, rozbił się podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie, w tym prezydent RP Lech Kaczyński, jego małżonka Maria Kaczyńska, a także wysokiej rangi urzędnicy państwowi, wojskowi i duchowni.

Okoliczności tragedii były przedmiotem badań zarówno polskich, jak i rosyjskich śledczych. Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) w swoim raporcie z 2011 roku wskazał, że przyczyną katastrofy były błędy załogi i złe warunki atmosferyczne. Równolegle W Polsce prowadzone było śledztwo, a w 2016 roku powołano Podkomisję do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Podkomisja przedstawiła kilka raportów, w których sugerowała możliwość wybuchu na pokładzie samolotu.

Podkomisja zakończyła działalność w 2023 roku, a jej raport nie zmienił oficjalnej kwalifikacji katastrofy jako wypadku lotniczego. Śledztwo w tej sprawie nadal prowadzi prokuratura, jednak wrak samolotu pozostaje w Rosji, co utrudnia dalsze badania.


 

POLECANE
Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwańca? Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Onet kłamał ws. sędziego Jakuba Iwańca? Jest oświadczenie

Sędzia Jakub Iwaniec miał spowodować kolizję będąc pod wpływem alkoholu – donosi Onet. Jest oświadczenie obrońcy sędziego, który przekazał, że sędzia Iwaniec "nie prowadził tego samochodu, a był jego pasażerem".

Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach z ostatniej chwili
Litwa – Polska. Tak kibice powitali Donalda Tuska na trybunach

Podczas meczu Litwa – Polska rozgrywany w Kownie na trybunach pojawił się transparent z podobizną Donalda Tuska i słowami: "Nie jesteś, nie byłeś i nie będziesz kibicem reprezentacji Polski". Szef polskiego rządu jest obecny na meczu.

Barack Obama atakuje Polskę i Węgry i chwali Zuzannę Rudzińską-Bluszcz z ostatniej chwili
Barack Obama atakuje Polskę i Węgry i chwali Zuzannę Rudzińską-Bluszcz

Barack Obama ostrzegał przed falą autorytaryzmu nawiązując do Polski i Węgier. W Londynie spotkał się z Zuzanną Rudzińską-Bluszcz, byłą wiceminister sprawiedliwości. Do całej sytuacji odniósł się były ambasador RP w USA Marek Magierowski.

Litwa – Polska. Znamy skład Biało-Czerwonych z ostatniej chwili
Litwa – Polska. Znamy skład Biało-Czerwonych

Już o godz. 20:45 rozpocznie się mecz Litwa – Polska w eliminacjach mistrzostw świata. Znamy pierwszą jedenastkę biało-czerwonych.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Lotnisko Rzeszów-Jasionka ma 520 nowych, ergonomicznych miejsc siedzących – informuje lotnisko w Rzeszowie.

Grafzero: Bookhaul i openboxing - jesień 2025 z ostatniej chwili
Grafzero: Bookhaul i openboxing - jesień 2025

Book Haul jesienny razem z openboxingiem czyli trochę klasyki z darów oraz całkiem świeże zakupy. Innymi słowy, polska fantastyka, amerykańska proza współczesna, powieść noblisty i wiele wiele innych.

Skandaliczne słowa Sterczewskiego o śp. Mateuszu Sitku. Jest reakcja z ostatniej chwili
Skandaliczne słowa Sterczewskiego o śp. Mateuszu Sitku. Jest reakcja

Poseł KO Franciszek Sterczewski w szokujący sposób odniósł się do śmierci polskiego żołnierza Mateusza Sitka zabitego na granicy polsko-białoruskiej. Jego zdaniem "żołnierz by nie zginął, gdyby były tam po prostu procedury cywilne, prawne, a nie szarpaniny i konflikty".

Kotula zapytana o hymn Polski. Internauci w szoku z ostatniej chwili
Kotula zapytana o hymn Polski. Internauci w szoku

Minister Katarzyna Kotula została zapytana o to, kto był autorem słów Mazurka Dąbrowskiego. Jej odpowiedź zaskoczyła internautów.

Niemcy chcą odbudowywać Strefę Gazy. Berlin zapowiada „aktywny udział” z ostatniej chwili
Niemcy chcą odbudowywać Strefę Gazy. Berlin zapowiada „aktywny udział”

Niemcy zapowiadają gotowość do udziału w odbudowie zniszczonej Strefy Gazy. W projekt mają zostać zaangażowane zarówno środki budżetowe, jak i kapitał prywatny. W poniedziałek kanclerz Friedrich Merz weźmie udział w uroczystym podpisaniu porozumienia pokojowego w Egipcie.

Karolak o Mazurku: Niech on się w d**ę pocałuje, cwaniak! z ostatniej chwili
Karolak o Mazurku: "Niech on się w d**ę pocałuje, cwaniak!"

Nagranie ukazujące rozmowy z Robertem Mazurkiem, a następnie z Tomaszem Karolakiem obiegło sieć. Aktor uderzył bez ogródek w dziennikarza.

REKLAMA

Przeszukanie w domu dziennikarki Ewy Stankiewicz i jej męża. Jest komunikat prokuratury

Funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej dokonali w piątek przeszukań łącznie w trzech mieszkaniach, w tym w mieszkaniu w Warszawie zajmowanym przez Glenna Jørgensena i jego żonę, dziennikarkę Ewę Stankiewicz. Teraz pojawił się komunikat Prokuratury Krajowej.
Ewa Stankiewicz-Jørgensen Przeszukanie w domu dziennikarki Ewy Stankiewicz i jej męża. Jest komunikat prokuratury
Ewa Stankiewicz-Jørgensen / fot. PAP/Radek Pietruszka

Przeszukanie w mieszkaniu dziennikarki

W piątek rano dziennikarka Ewa Stankiewicz-Jørgensen poinformowała, że Żandarmeria Wojskowa przeprowadziła przeszukanie w jej mieszkaniu. Jak przekazała, funkcjonariusze "przeszukiwali mieszkanie, szukając części tupolewa".

Żandarmeria wojskowa przeszukuje nasze mieszkanie, szukając części tupolewa – te, które Putin zostawił Tuskowi, lub te, które niszczały przez lata w bliźniaczym tupolewie, kiedy uwiarygadniano kłamstwa Anodiny

– napisała.

Komunikat prokuratury

Tymczasem Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat w sprawie działań Żandarmerii Wojskowej w mieszkaniu dziennikarki. Przekazano, że celem przeszukania było odzyskanie dowodów rzeczowych ze śledztwa dot. katastrofy smoleńskiej.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo mające na celu m.in. odnalezienie kilkudziesięciu przedmiotów (dowodów rzeczowych) przekazanych w 2016 r. Podkomisji Antoniego Macierewicza ze śledztwa badającego okoliczności katastrofy smoleńskiej. Przedmioty te do dziś nie zostały zwrócone ani odzyskane. Jednocześnie uzyskano materiał dowodowy wskazujący na podejrzenie, iż mogą one być w posiadaniu jednego z byłych członków podkomisji. Wobec powyższego dzisiaj wykonano przeszukanie pomieszczeń celem odnalezienia ww. dowodów rzeczowych

– poinformowano.

Stwierdzono, że "od 2020 r. Prokuratura Krajowa bezskutecznie występowała do Podkomisji o zwrot powyższych dowodów rzeczowych".

W dniu 6 grudnia 2023 r. przewodniczący Podkomisji, Antoni Macierewicz, zwrócił Prokuraturze Krajowej kilka przedmiotów w pogorszonym stanie (przedmioty były rozkawałkowane, pocięte lub powyginane). Udało się zidentyfikować, iż 3 ze zwróconych przedmiotów były przedmiotami pierwotnie przekazanymi Podkomisji. Pozostałych przedmiotów (dowodów rzeczowych) do dziś nie odzyskano. Jednym z celów niniejszego śledztwa jest znalezienie przekazanych Podkomisji przedmiotów lub ustalenie, co się z nimi stało. W piśmie skierowanym do Prokuratury Krajowej, były przewodniczący Podkomisji, Antoni Macierewicz, wskazywał, iż poszukiwane dowody rzeczowe mogą być przetrzymywane przez jednego z byłych członków Podkomisji, Glenna Jørgensena. Wskazał jednocześnie, iż członek ten już wcześniej miał przejmować i samowolnie dysponować przedmiotami będącymi elementami samolotu Tu-154M nr 102

– podkreślono.

Kim jest Ewa Stankiewicz-Jørgensen? 

Ewa Stankiewicz-Jørgensen to polska reżyser, dziennikarka i aktywistka, znana przede wszystkim z zaangażowania w wyjaśnianie okoliczności katastrofy smoleńskiej.

Od 2010 roku konsekwentnie działa na rzecz wyjaśnienia tragedii z 10 kwietnia 2010 roku. Jest współzałożycielką Stowarzyszenia "Solidarni 2010", które domagało się powołania międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy. 

W swojej pracy dziennikarskiej i filmowej wielokrotnie podejmowała temat Smoleńska. W 2021 roku wyreżyserowała film dokumentalny "Stan zagrożenia", w którym przedstawiła alternatywną wersję wydarzeń, wskazując na możliwość celowego działania. Film został jednak wstrzymany przez Telewizję Polską i nie został wyemitowany na antenie TVP1.

Stankiewicz była także związana z Podkomisją Smoleńską, kierowaną przez Antoniego Macierewicza, a jej mąż, duński naukowiec Glenn Jørgensen, był jednym z ekspertów badających katastrofę. 

Katastrofa smoleńska

Katastrofa smoleńska miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Rządowy samolot Tu-154M, na którego pokładzie znajdowało się 96 osób, rozbił się podczas podchodzenia do lądowania na lotnisku w Smoleńsku. W katastrofie zginęli wszyscy pasażerowie, w tym prezydent RP Lech Kaczyński, jego małżonka Maria Kaczyńska, a także wysokiej rangi urzędnicy państwowi, wojskowi i duchowni.

Okoliczności tragedii były przedmiotem badań zarówno polskich, jak i rosyjskich śledczych. Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK) w swoim raporcie z 2011 roku wskazał, że przyczyną katastrofy były błędy załogi i złe warunki atmosferyczne. Równolegle W Polsce prowadzone było śledztwo, a w 2016 roku powołano Podkomisję do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza. Podkomisja przedstawiła kilka raportów, w których sugerowała możliwość wybuchu na pokładzie samolotu.

Podkomisja zakończyła działalność w 2023 roku, a jej raport nie zmienił oficjalnej kwalifikacji katastrofy jako wypadku lotniczego. Śledztwo w tej sprawie nadal prowadzi prokuratura, jednak wrak samolotu pozostaje w Rosji, co utrudnia dalsze badania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe