Wzruszające świadectwo Wojownika Maryi

W programie "Wierzę w Boga" na antenie TV Trwam pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu, a także członek organizacji Wojownicy Maryi Karol Chyliński opowiedział historię o swoim nawróceniu.
Karol Chyliński od Wojowników Maryi
Karol Chyliński od Wojowników Maryi / screen YT - Radio Maryja

Człowiek nie widzi, że jego postępowanie jest złe. Jeżeli ktoś długo trwa w danym grzechu, to dochodzi do zniewolenia duchowego. (…) Człowiek wtedy znajduje się na drodze do potępienia i ja na tej drodze byłem

– zaznaczył pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu.

Wojownik Maryi w rozmowie dla TV Trwam wyznał, że po 30. roku życia poznał dziewczynę, która później została jego żoną. Przed ślubem mieszkali razem. Karol Chyliński przyznał, że przez cały ten czas "czuł w sercu, że coś jest nie tak".

Człowiek goni za czymś i nie wie, czego mu brakuje, a tak naprawdę brakuje mu miłości Boga. To był trudny okres. W pewnym momencie dziewczyna powiedziała, że jest w ciąży. Już wcześniej w podświadomości miałem zapisane, że gdyby była w ciąży, to weźmiemy ślub. Poprosiłem ją o rękę

– powiedział Karol Chyliński. Jak przyznał, wówczas pojawiły się myśli, że wesele będzie kosztować oraz może sprawić "dodatkowe kłopoty i zmartwienia". 

Takie jest działanie złego ducha, że nie można wykonać czegoś (dobrego – red.), bo on zabiera siły

– podkreślił.

 

Moment nawrócenia pielęgniarza

Pielęgniarz przed zawarciem związku małżeńskiego przystąpił do sakramentu spowiedzi. Kapłan w ramach pokuty powiedział, że przez dwa tygodnie ma odmawiać Litanię Loretańską. 

Dla mnie było to niewyobrażalne. (…) Dalej nie chodziliśmy do kościoła. Urodził się Zbyszek. Kiedy miał 2,5 roku, zaczęliśmy regularnie chodzić na niedzielne Msze Święte. Zaczęło się od tego, że jako malutki chłopiec zaczął widocznie uczestniczyć we Mszy Świętej, śpiewając na cały kościół. (…) Tym motywował mnie do chodzenia na niedzielną Mszę Świętą. (…) 1 stycznia przyszło mi do głowy, że trzeba odprawić pokutę. (…) Regularnie zacząłem odmawiać litanię. W międzyczasie działy się różne rzeczy, jak na przykład to, że przestałem przeklinać

– opowiadał Wojownik Maryi.

W Wielkim Tygodniu Karol Chyliński razem z żoną wybrali się na przedświąteczne zakupy do toruńskiego centrum handlowego. Następnie odwiedzili Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.

Chodzimy, oglądamy. Kiedy zobaczyłem konfesjonał, to się zachwyciłem. Wiedziałem, że przyjdę tam do spowiedzi. Tylko to miałem w głowie. (…) Przez regularną Mszę św. i codziennie odmawianą litanię moje serce było przygotowane, żeby przyjąć Słowo Boże. Ziarno padło na właściwy grunt. (…) Jak szedłem do spowiedzi, to wiedziałem, co mam powiedzieć, czego nie powiedziałem we wcześniejszych spowiedziach, a powinienem. (…) Wszedłem do konfesjonału, uklęknąłem i pamiętam tylko, że zdążyłem powiedzieć: „Proszę księdza, co ja zrobiłem”. (…) To była łaska żalu. Upadłem w konfesjonale i zacząłem płakać. Nie pamiętam, co powiedziałem. Płakałem. W końcu ksiądz powiedział do mnie: „Podnieś się, mężczyzną jesteś” 

– relacjonował pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu. 

Karol Chyliński przyznał, że kiedy wyszedł, poczuł fizyczną ulgę. Kiedy wrócił do domu, myślał o tym, co się wydarzyło. W trakcie Litanii Loretańskiej zadał sobie pytanie, dlaczego go to spotkało.

Usłyszałem odpowiedź. To było natchnienie, wewnętrzny głos, który powiedział, że spotkało mnie to dlatego, że ktoś się za mnie modlił na różańcu. Jak to usłyszałem, to zalałem się łzami. Zaraz zmówiłem różaniec i od tego momentu zaczęła się moja modlitwa. (…) Podczas odmawiania różańca, jadąc do pracy, miałem takie doświadczenie, jakbym odmawiał różaniec, a słyszał tylko „Jezus. Amen”. Było tak, jak głosi nauka Kościoła, że Matka Boża zawsze prowadzi do Jezusa. To się tak wypełniło w moim życiu 

– opowiadał Chyliński. Następnie dodał, że prosi Maryję, „żeby wytrwał w wierze do końca”.

Moim głównym zadaniem jest doprowadzenie rodziny do wiary i sprawienie, aby ona tę wiarę kontynuowała 

– podkreślił.

 

Kim jest Karol Chyliński?

Karol Chyliński to mąż, ojciec, pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu, członek wspólnoty Wojownicy Maryi. Po spowiedzi w Sanktuarium Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Świętego Jana Pawła 2 w Toruniu, która miała odmienić jego życie, zajął się ewangelizacją, dając świadectwo swojej wiary w codzienności.


 

POLECANE
Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat Wiadomości
Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie utrzymujące obowiązywanie strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej przez kolejne trzy miesiące – poinformowało MSWiA w specjalnie wydanym komunikacie.

Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek” Wiadomości
Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek”

Choć decyzja UNESCO jeszcze nie zapadła, wspólnoty górnicze już przygotowują programy ochrony tradycji i edukacji młodszych pokoleń. Proces przygotowania wniosku trwa od 2019 roku i obejmuje nie tylko same obchody Barbórki, przypadające na 4 grudnia, ale także cały wachlarz górniczych tradycji.

Tajne posiedzenie Sejmu ws. bezpieczeństwa państwa. Nieoficjalnie wiadomo, o co chodzi Wiadomości
Tajne posiedzenie Sejmu ws. "bezpieczeństwa państwa". Nieoficjalnie wiadomo, o co chodzi

Premier Donald Tusk poinformował, że w piątek w Sejmie przedstawi pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak wynika z informacji PAP ze źródeł zbliżonych do rządu, na tajnym posiedzeniu ma mówić o „kryptoaferze i rosyjskim w niej śladzie”.

Zdaniem TSUE „sądem” są notariusze, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP gorące
Zdaniem TSUE „sądem” są notariusze, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP

„Zgodnie z orzecznictwem TSUE 'sądem' są… NOTARIUSZE, ale nie mogą być nimi sędziowie powołani przez Prezydenta RP na wniosek KRS” - alarmuje mec. Bartosz Lewandowski.

Będą porody na SOR-ach. MZ decyduje o zamknięciu oddziałów z ostatniej chwili
Będą porody na SOR-ach. MZ decyduje o zamknięciu oddziałów

Zamknięcia oddziałów położniczo-ginekologicznych planowane są m.in. w województwach podkarpackim, łódzkim, wielkopolskim i podlaskim. Sytuacja ta budzi niepokój wśród mieszkańców mniejszych miejscowości, którzy obawiają się utrudnionego dostępu do opieki medycznej.

€5,2 mld dochodów UE z handlu emisjami zostanie przeznaczone na technologie czystej transformacji Wiadomości
€5,2 mld dochodów UE z handlu emisjami zostanie przeznaczone na technologie czystej transformacji

Komisja Europejska ogłosiła otwarcie trzech nowych możliwości finansowania w ramach Funduszu Innowacji o łącznym budżecie wynoszącym €5,2 miliarda dochodów unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS).

Wizz Air, Ryanair i EasyJet chcą znów latać na Ukrainę. Liczą na turystykę wojenną Wiadomości
Wizz Air, Ryanair i EasyJet chcą znów latać na Ukrainę. Liczą na turystykę wojenną

Najwięksi europejscy przewoźnicy – Wizz Air, Ryanair i EasyJet – opracowują plany szybkiego wejścia na ukraiński rynek, gdy tylko dojdzie do porozumienia pokojowego. Według "Financial Times" po niemal trzech latach zamkniętej przestrzeni powietrznej linie spodziewają się gwałtownego odbicia ruchu dzięki masowym powrotom Ukraińców i rosnącego zainteresowania tzw. turystyką wojenną.

Zarzuty wobec byłych ministrów. Morawiecki reaguje: „Donaldowi została tylko prokuratura” pilne
Zarzuty wobec byłych ministrów. Morawiecki reaguje: „Donaldowi została tylko prokuratura”

Byli członkowie rządu mieli usłyszeć zarzuty, które – jak twierdzi prokuratura – mogą być dla Sejmu podstawą do rozważenia Trybunału Stanu. Mateusz Morawiecki skomentował te działania ostro: "Donaldowi została tylko prokuratura, żałosne"

Wiadomości
Wielkie święto historii w Lublinie. Już jutro premiera VII tomu „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka

Już w piątek, 5 grudnia, Lublin stanie się stolicą polskiej debaty historycznej. Wydawnictwo Biały Kruk zaprasza na uroczystą premierę VII tomu monumentalnych „Dziejów Polski” autorstwa prof. Andrzeja Nowaka. Wydarzenie uświetni obecność wybitnych intelektualistów, w tym ks. prof. Waldemara Chrostowskiego oraz prof. Przemysława Czarnka.

Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach z ostatniej chwili
Merz jedzie do Brukseli. Będzie rozmawiać z premierem Belgii o zamrożonych rosyjskich aktywach

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz uda się w piątek do stolicy Belgii, gdzie będzie rozmawiał z premierem Bartem De Weverem na temat planu sfinansowania pożyczki dla Ukrainy z zamrożonych w UE rosyjskich aktywów - podał w czwartek rzecznik rządu w Berlinie. Belgia sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu.

REKLAMA

Wzruszające świadectwo Wojownika Maryi

W programie "Wierzę w Boga" na antenie TV Trwam pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu, a także członek organizacji Wojownicy Maryi Karol Chyliński opowiedział historię o swoim nawróceniu.
Karol Chyliński od Wojowników Maryi
Karol Chyliński od Wojowników Maryi / screen YT - Radio Maryja

Człowiek nie widzi, że jego postępowanie jest złe. Jeżeli ktoś długo trwa w danym grzechu, to dochodzi do zniewolenia duchowego. (…) Człowiek wtedy znajduje się na drodze do potępienia i ja na tej drodze byłem

– zaznaczył pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu.

Wojownik Maryi w rozmowie dla TV Trwam wyznał, że po 30. roku życia poznał dziewczynę, która później została jego żoną. Przed ślubem mieszkali razem. Karol Chyliński przyznał, że przez cały ten czas "czuł w sercu, że coś jest nie tak".

Człowiek goni za czymś i nie wie, czego mu brakuje, a tak naprawdę brakuje mu miłości Boga. To był trudny okres. W pewnym momencie dziewczyna powiedziała, że jest w ciąży. Już wcześniej w podświadomości miałem zapisane, że gdyby była w ciąży, to weźmiemy ślub. Poprosiłem ją o rękę

– powiedział Karol Chyliński. Jak przyznał, wówczas pojawiły się myśli, że wesele będzie kosztować oraz może sprawić "dodatkowe kłopoty i zmartwienia". 

Takie jest działanie złego ducha, że nie można wykonać czegoś (dobrego – red.), bo on zabiera siły

– podkreślił.

 

Moment nawrócenia pielęgniarza

Pielęgniarz przed zawarciem związku małżeńskiego przystąpił do sakramentu spowiedzi. Kapłan w ramach pokuty powiedział, że przez dwa tygodnie ma odmawiać Litanię Loretańską. 

Dla mnie było to niewyobrażalne. (…) Dalej nie chodziliśmy do kościoła. Urodził się Zbyszek. Kiedy miał 2,5 roku, zaczęliśmy regularnie chodzić na niedzielne Msze Święte. Zaczęło się od tego, że jako malutki chłopiec zaczął widocznie uczestniczyć we Mszy Świętej, śpiewając na cały kościół. (…) Tym motywował mnie do chodzenia na niedzielną Mszę Świętą. (…) 1 stycznia przyszło mi do głowy, że trzeba odprawić pokutę. (…) Regularnie zacząłem odmawiać litanię. W międzyczasie działy się różne rzeczy, jak na przykład to, że przestałem przeklinać

– opowiadał Wojownik Maryi.

W Wielkim Tygodniu Karol Chyliński razem z żoną wybrali się na przedświąteczne zakupy do toruńskiego centrum handlowego. Następnie odwiedzili Sanktuarium NMP Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu.

Chodzimy, oglądamy. Kiedy zobaczyłem konfesjonał, to się zachwyciłem. Wiedziałem, że przyjdę tam do spowiedzi. Tylko to miałem w głowie. (…) Przez regularną Mszę św. i codziennie odmawianą litanię moje serce było przygotowane, żeby przyjąć Słowo Boże. Ziarno padło na właściwy grunt. (…) Jak szedłem do spowiedzi, to wiedziałem, co mam powiedzieć, czego nie powiedziałem we wcześniejszych spowiedziach, a powinienem. (…) Wszedłem do konfesjonału, uklęknąłem i pamiętam tylko, że zdążyłem powiedzieć: „Proszę księdza, co ja zrobiłem”. (…) To była łaska żalu. Upadłem w konfesjonale i zacząłem płakać. Nie pamiętam, co powiedziałem. Płakałem. W końcu ksiądz powiedział do mnie: „Podnieś się, mężczyzną jesteś” 

– relacjonował pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu. 

Karol Chyliński przyznał, że kiedy wyszedł, poczuł fizyczną ulgę. Kiedy wrócił do domu, myślał o tym, co się wydarzyło. W trakcie Litanii Loretańskiej zadał sobie pytanie, dlaczego go to spotkało.

Usłyszałem odpowiedź. To było natchnienie, wewnętrzny głos, który powiedział, że spotkało mnie to dlatego, że ktoś się za mnie modlił na różańcu. Jak to usłyszałem, to zalałem się łzami. Zaraz zmówiłem różaniec i od tego momentu zaczęła się moja modlitwa. (…) Podczas odmawiania różańca, jadąc do pracy, miałem takie doświadczenie, jakbym odmawiał różaniec, a słyszał tylko „Jezus. Amen”. Było tak, jak głosi nauka Kościoła, że Matka Boża zawsze prowadzi do Jezusa. To się tak wypełniło w moim życiu 

– opowiadał Chyliński. Następnie dodał, że prosi Maryję, „żeby wytrwał w wierze do końca”.

Moim głównym zadaniem jest doprowadzenie rodziny do wiary i sprawienie, aby ona tę wiarę kontynuowała 

– podkreślił.

 

Kim jest Karol Chyliński?

Karol Chyliński to mąż, ojciec, pielęgniarz hospicjum im. Jana Pawła II w Toruniu, członek wspólnoty Wojownicy Maryi. Po spowiedzi w Sanktuarium Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i Świętego Jana Pawła 2 w Toruniu, która miała odmienić jego życie, zajął się ewangelizacją, dając świadectwo swojej wiary w codzienności.



 

Polecane