„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis

Anna Wendzikowska coraz częściej otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Tym razem podzieliła się z fanami szczegółami swojej walki z anemią, z którą zmaga się już od kilku lat. Dziennikarka przeszła szereg badań i wprowadziła zmiany w stylu życia, aby poprawić swoje zdrowie.
Logo TVN „Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis
Logo TVN / Wikimedia Commons / domena publiczna / Roman 92 i Szczepan1990, Warner Bros. Discovery - pl.wikinews

Anna Wendzikowska opublikowała wpis

Była gwiazda „Dzień dobry TVN” opublikowała na Instagramie wpis, w którym opowiedziała o swojej chorobie. Anemię zdiagnozowano u niej kilka lat temu, ale ostatnie wyniki badań były wyjątkowo niepokojące.

Zmagam się z anemią już od wielu lat. Raz było lepiej, raz gorzej. Ostatnie badania wyszły bardzo słabo. Ferrytyna, czyli magnez żelaza, praktycznie zerowe. Mój lekarz powiedział: „Dość”. Jest pani niedotleniona. Niedokrwistość skraca życie. Trzeba wreszcie znaleźć przyczynę. Zlecił mi całą masę badań

– wyznała Wendzikowska.

Dziennikarka przeszła morfologię, rezonans magnetyczny głowy i całego ciała, a także gastroskopię i kolonoskopię. Lekarze chcieli dokładnie sprawdzić, co jest przyczyną jej problemów ze zdrowiem. Teraz czeka jeszcze na wyniki wycinka z dwunastnicy, które mają pomóc w wykluczeniu celiakii.

Wiadomo, że specjalista zalecił jej powrót do jedzenia mięsa, aby poprawić poziom żelaza.

Zmiany w diecie i leczenie

Wprowadzenie odpowiedniej suplementacji żelaza i zmian w diecie przyniosło już pierwsze efekty. Wendzikowska zaczęła zwracać większą uwagę na obecność witaminy C w posiłkach, która poprawia wchłanianie żelaza.

Wchłanianie żelaza poprawia obecność witaminy C w posiłkach, więc staram się mieć to cały czas w głowie. Jeść cytrusy, paprykę, jagody czy kiwi. Po dwóch miesiącach suplementacji żelaza moje wyniki bardzo się poprawiły

– wyjaśniła dziennikarka.

Anna Wendzikowska przyznała, że od kiedy rozpoczęła leczenie, czuje ogromną różnicę. Ma więcej energii, a stan jej włosów, które wcześniej wypadały przez chorobę, również się poprawił.

Teraz czuję, że wraca do mnie życie. Widziałam oczywiście, że wypada mi więcej włosów i w sumie średnio wyglądają, ale jakoś nie połączyłam kropek. Po dwóch miesiącach suplementacji i zabiegów wspierających widzę dużą różnicę i jakoś mnie to pozytywnie nastraja

– napisała.

„Telewizja to trochę brutalny świat”

W 2023 roku w rozmowie z portalem Pudelek o kwestii zakończonej z hukiem współpracy z TVN Anna Wendzikowska nie kryła bolesnych szczegółów swojej historii. Wypowiedziała się również nt. fali zwolnień, która została przeprowadzona przez zarząd w „Dzień dobry TVN”; przypomnijmy, że z programem nagle i w zagadkowych okolicznościach pożegnała się większość dotychczasowych prowadzących.

– Nie brakuje mi pracy w telewizji, dlatego że nastawiam się na przeżywanie chwili i nauczyłam się, jak cieszyć się tym, co mam w danym momencie. Jedyne, czego mi brakuje, to dreszczyku emocji związanego z telewizją na żywo. Lubiłam ten element niepewności i podniecenia

– mówiła Wendzikowska.

Zapytana o ostatnie zwolnienia w „Dzień dobry TVN”, odpowiedziała: – Mam syndrom oszusta i wydaje mi się, że nawet jeśli coś idzie super i wypruwam sobie żyły, to i tak mam poczucie, że na pewno to źle zrobiłam i mnie zwolnią. Myślę sobie, że z perspektywy czasu nigdy się nie zbliżyłam do tego, aby ktoś mnie zwolnił z „Dzień dobry TVN”.


Dodała, że bardzo współczuje zwolnionym prezenterom.

– To nie jest miłe i nikomu nie powinno się przydarzać. Jestem osobą bardzo empatyczną i zawsze sobie wyobrażam, jak by to było, gdybym ja była w tej sytuacji. To jest bardzo przykre i nieprzyjemne. Nikt nie lubi tracić pracy

– stwierdziła prezenterka i podkreśliła, że taka sytuacja „bardzo mocno uderza w samoocenę i poczucie własnej wartości”.

– Aczkolwiek ja wierzę, że wszystkie kryzysy są szansą do rozwoju. Jeśli potrafi się z tego skorzystać, to można wyjść silniejszym – dodała. Zaznaczyła również, że trudno jej się wypowiadać nt. zmian, ponieważ nie śledzi obecnie programu.

– Jeśli miałabym ogólnie to ocenić, to uważam, że zmiany niosą ze sobą potencjał na stworzenie czegoś lepszego i innego. Przyjęło się, że zmiany są dobre. W tym przypadku są one kosztowne dla osób, które były zaangażowane. Telewizja to trochę brutalny świat i tak już jest – podsumowała Anna Wendzikowska.


 

POLECANE
Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos z ostatniej chwili
Dojdzie do spotkania Sikorski-Nawrocki? Marcin Przydacz zabiera głos

Do spotkania szefa MSZ Radosława Sikorskiego i prezydenta Karola Nawrockiego dojdzie, jeżeli będzie reakcja na wnioski i oczekiwania prezydenta - przekazał w czwartek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.

Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Wiceprezydent Warszawy rezygnuje. Jest oświadczenie

Wiceprezydent Warszawy Jacek Wiśnicki zrezygnował ze stanowiska. Jak powiedział w rozmowie z PAP, powodem jest wycofanie przez prezydenta Warszawy projektu wprowadzenia nocnej prohibicji na terenie całego miasta i zastąpienie go propozycją pilotażowego wdrożenia prohibicji na terenie Śródmieścia i Pragi-Północ.

Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ z ostatniej chwili
Polska w G20. Jest komunikat chińskiego MSZ

– Chiny są „otwarte” na dyskusję o przyjęciu nowych członków do G20 – oświadczył w czwartek rzecznik chińskiego MSZ w odpowiedzi na pytanie PAP dotyczące doniesień na temat deklaracji w sprawie Polski złożonej przez szefa resortu dyplomacji Wanga Yi podczas wizyty w Polsce.

To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców:  Niebywały skandal z ostatniej chwili
To miał być test poparcia dla Trzaskowskiego. Działacze PO blokowali miejsca dla mieszkańców: "Niebywały skandal"

Do wyjątkowych zdarzeń doszło dziś podczas sesji rady miasta w Warszawie, na której miano dyskutować o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu w całej stolicy. Według relacji na platformie X działacze PO byli wpuszczani bocznym wejściem i zajmowali miejsca dla mieszkańców. Czasem blokowali je nawet plecakiem lub po prostu kładli na nich ręce. "Niebywały skandal" – napisał działacz i publicysta Jan Śpiewak.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało o awarii w centrum Wrocławia. W sobotę 20 września rozpoczną się prace przy uszkodzonej rurze wodociągowej na ul. św. Mikołaja. Kierowcy i mieszkańcy muszą przygotować się na utrudnienia.

REKLAMA

„Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis

Anna Wendzikowska coraz częściej otwarcie mówi o swoich problemach zdrowotnych. Tym razem podzieliła się z fanami szczegółami swojej walki z anemią, z którą zmaga się już od kilku lat. Dziennikarka przeszła szereg badań i wprowadziła zmiany w stylu życia, aby poprawić swoje zdrowie.
Logo TVN „Badania wyszły bardzo słabo”. Była gwiazda TVN opublikowała wpis
Logo TVN / Wikimedia Commons / domena publiczna / Roman 92 i Szczepan1990, Warner Bros. Discovery - pl.wikinews

Anna Wendzikowska opublikowała wpis

Była gwiazda „Dzień dobry TVN” opublikowała na Instagramie wpis, w którym opowiedziała o swojej chorobie. Anemię zdiagnozowano u niej kilka lat temu, ale ostatnie wyniki badań były wyjątkowo niepokojące.

Zmagam się z anemią już od wielu lat. Raz było lepiej, raz gorzej. Ostatnie badania wyszły bardzo słabo. Ferrytyna, czyli magnez żelaza, praktycznie zerowe. Mój lekarz powiedział: „Dość”. Jest pani niedotleniona. Niedokrwistość skraca życie. Trzeba wreszcie znaleźć przyczynę. Zlecił mi całą masę badań

– wyznała Wendzikowska.

Dziennikarka przeszła morfologię, rezonans magnetyczny głowy i całego ciała, a także gastroskopię i kolonoskopię. Lekarze chcieli dokładnie sprawdzić, co jest przyczyną jej problemów ze zdrowiem. Teraz czeka jeszcze na wyniki wycinka z dwunastnicy, które mają pomóc w wykluczeniu celiakii.

Wiadomo, że specjalista zalecił jej powrót do jedzenia mięsa, aby poprawić poziom żelaza.

Zmiany w diecie i leczenie

Wprowadzenie odpowiedniej suplementacji żelaza i zmian w diecie przyniosło już pierwsze efekty. Wendzikowska zaczęła zwracać większą uwagę na obecność witaminy C w posiłkach, która poprawia wchłanianie żelaza.

Wchłanianie żelaza poprawia obecność witaminy C w posiłkach, więc staram się mieć to cały czas w głowie. Jeść cytrusy, paprykę, jagody czy kiwi. Po dwóch miesiącach suplementacji żelaza moje wyniki bardzo się poprawiły

– wyjaśniła dziennikarka.

Anna Wendzikowska przyznała, że od kiedy rozpoczęła leczenie, czuje ogromną różnicę. Ma więcej energii, a stan jej włosów, które wcześniej wypadały przez chorobę, również się poprawił.

Teraz czuję, że wraca do mnie życie. Widziałam oczywiście, że wypada mi więcej włosów i w sumie średnio wyglądają, ale jakoś nie połączyłam kropek. Po dwóch miesiącach suplementacji i zabiegów wspierających widzę dużą różnicę i jakoś mnie to pozytywnie nastraja

– napisała.

„Telewizja to trochę brutalny świat”

W 2023 roku w rozmowie z portalem Pudelek o kwestii zakończonej z hukiem współpracy z TVN Anna Wendzikowska nie kryła bolesnych szczegółów swojej historii. Wypowiedziała się również nt. fali zwolnień, która została przeprowadzona przez zarząd w „Dzień dobry TVN”; przypomnijmy, że z programem nagle i w zagadkowych okolicznościach pożegnała się większość dotychczasowych prowadzących.

– Nie brakuje mi pracy w telewizji, dlatego że nastawiam się na przeżywanie chwili i nauczyłam się, jak cieszyć się tym, co mam w danym momencie. Jedyne, czego mi brakuje, to dreszczyku emocji związanego z telewizją na żywo. Lubiłam ten element niepewności i podniecenia

– mówiła Wendzikowska.

Zapytana o ostatnie zwolnienia w „Dzień dobry TVN”, odpowiedziała: – Mam syndrom oszusta i wydaje mi się, że nawet jeśli coś idzie super i wypruwam sobie żyły, to i tak mam poczucie, że na pewno to źle zrobiłam i mnie zwolnią. Myślę sobie, że z perspektywy czasu nigdy się nie zbliżyłam do tego, aby ktoś mnie zwolnił z „Dzień dobry TVN”.


Dodała, że bardzo współczuje zwolnionym prezenterom.

– To nie jest miłe i nikomu nie powinno się przydarzać. Jestem osobą bardzo empatyczną i zawsze sobie wyobrażam, jak by to było, gdybym ja była w tej sytuacji. To jest bardzo przykre i nieprzyjemne. Nikt nie lubi tracić pracy

– stwierdziła prezenterka i podkreśliła, że taka sytuacja „bardzo mocno uderza w samoocenę i poczucie własnej wartości”.

– Aczkolwiek ja wierzę, że wszystkie kryzysy są szansą do rozwoju. Jeśli potrafi się z tego skorzystać, to można wyjść silniejszym – dodała. Zaznaczyła również, że trudno jej się wypowiadać nt. zmian, ponieważ nie śledzi obecnie programu.

– Jeśli miałabym ogólnie to ocenić, to uważam, że zmiany niosą ze sobą potencjał na stworzenie czegoś lepszego i innego. Przyjęło się, że zmiany są dobre. W tym przypadku są one kosztowne dla osób, które były zaangażowane. Telewizja to trochę brutalny świat i tak już jest – podsumowała Anna Wendzikowska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe