"Okazał się być dziewczynką". Warszawskie zoo wydało komunikat

Ten jeden z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce podzielił się w mediach społecznościowych zaskakującym odkryciem.
Aleja Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” prowadząca do głównego wejścia do ogrodu zoologicznego
Aleja Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” prowadząca do głównego wejścia do ogrodu zoologicznego / Artur Grycuk / Wikipedia

Warszawskie zoo, którego pełna nazwa brzmi Miejski Ogród Zoologiczny im. Antoniny i Jana Żabińskich w Warszawie, powstało w 1928 r. Jest położone na warszawskiej Pradze w otoczeniu starych drzew, które zwłaszcza latem stwarzają warunki na miły rodzinny dzień na wolnym powietrzu. Atrakcji w warszawskim zoo nie brakuje, o czym przekonują się kolejne pokolenia Polaków. 

"Okazał się być dziewczynką"

Jak ogłosili na Instagramie pracownicy warszawskiego zoo, jeden z ich podopiecznych, pingwin Pik-Pok, "okazał się być dziewczynką".

Kochani, tego się nie spodziewaliście. Kiedy pod koniec ubiegłego roku w naszym ZOO wykluł się uroczy pingwin Pik-Pok, byliśmy pewni, że to chłopiec. Jednak natura lubi płatać figle i oto, kilka miesięcy później, odkryliśmy, że Pik-Pok to... dziewczynka!  Takie niespodzianki się zdarzają – w końcu u pingwinów przylądkowych płeć nie jest tak oczywista na pierwszy rzut oka

– czytamy na instagramowym profilu warszawskiego ogrodu.

Warszawskie zoo wydało komunikat

Nie zmieniamy jednak imienia – Pik-Pok to Pik-Pok i już!  Nasza dzielna panna rośnie zdrowo, śmiało poczyna sobie na wybiegu i chętnie towarzyszy innym pingwinom.  Jeśli chcecie ją spotkać, zapraszamy do Warszawskiego ZOO – możecie jej wypatrywać codziennie od 9:00

– dodano we wpisie.

Pingwiny przylądkowe

A skoro już o pingwinach mowa, to przypominamy, że te urocze ptaki świetnie pływają, ale na lądzie poruszają się dość urokliwie. Może i Pik-Pok nie została chłopcem, ale za to ma w sobie mnóstwo wdzięku i gracji!

– podkreślili pracownicy zoo.

Pik-Pok należy do pingwinów przylądkowych, "które lubują się w wyższych temperaturach i nie przepadają za chłodem", dlatego mają całodobowy wybieg z dostępem do ogrzewanych pomieszczeń.

W swoim naturalnym środowisku pingwiny przylądkowe zamieszkują wybrzeża i wyspy Afryki Południowej. Jest to gatunek zagrożony wyginięciem. Pingwiny te mają czarny wierzch ciała i maskę, z wyraźną białą brwią, skóra wokół oczu i nad nimi jest różowa, a dziób czarny z jasną przepaską przy końcu. Spód ciała jest biały, z czarnym pasem na piersi. Dorosłe osobniki mierzą 60–70 cm, a masa ich ciała waha się w przedziale 2,1–3,7 kg.

 


 

 


 

POLECANE
Najprawdopodobniej mamy do czynienia z dronem. Szef MON zabiera głos ws. eksplozji na Lubelszczyźnie z ostatniej chwili
"Najprawdopodobniej mamy do czynienia z dronem". Szef MON zabiera głos ws. eksplozji na Lubelszczyźnie

Obiekt, który spadł w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny (Lubelskie) to najprawdopodobniej dron, który się rozbił - mówił w środę szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że trwa analiza, czy był to dron o charakterze militarnym czy przemytniczym. Nie wykluczył aktu sabotażu.

Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu z ostatniej chwili
Wojsko wyjechało na drogi. Pilny komunikat sztabu

Od połowy sierpnia do końca września na drogach niemal całego kraju będzie wzmożony ruch pojazdów wojskowych, związany z ćwiczeniami "Żelazny Obrońca-25" - poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Wojsko apeluje do kierowców o szczególną ostrożność.

Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie z ostatniej chwili
Generał Gromadziński: Polska stanie się trzecią armią lądową w Europie

Były dowódca Eurokorpusu, gen. Jarosław Gromadziński, w rozmowie z Ryszardem Czarneckim opowiedział o kulisach pomocy wojskowej dla Ukrainy, modernizacji polskiej armii i nagłym odwołaniu ze stanowiska. – Wiarygodność to najcenniejsza waluta w dyplomacji. Polska ją straciła – skomentował sposób, w jaki został odwołany.

Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji z ostatniej chwili
Magazyn Anity Gargas: Skazał na śmierć polskiego żołnierza i nie poniósł żadnych konsekwencji

22 dni - tyle zajęło komunistom schwytanie, skazanie na śmierć i wykonanie wyroku na Edwardzie Pytce - pilocie, który próbował wyrwać się ze stalinowskiego terroru. Ponad 1900 dni - tyle zajęła polskim sądom w III RP próba pociągnięcia do odpowiedzialności karnej stalinowskiego sędziego Bogdana Dzięcioła, który skazał Pytkę na śmierć. Z jakim rezultatem? 

Pilny komunikat: Nie klikaj w to. Nowy sposób oszustów gorące
Pilny komunikat: "Nie klikaj w to". Nowy sposób oszustów

Zespół CERT Polska wydał ostrzeżenie przed nową technika oszustów. Na pierwszy rzut oka mechanizm wygląda nie tylko na legalny, ale i znajomy, dlatego łatwo dać się nabrać i w rezultacie stracić swoje pieniądze.

GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej z ostatniej chwili
GIS ostrzega: Szkło w butelkach popularnej wody mineralnej

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ważny komunikat dla konsumentów. W naturalnej wodzie mineralnej gazowanej „Krystynka” mogą znajdować się fragmenty szkła. Spożycie wadliwego produktu wiąże się z ryzykiem połknięcia ciała obcego i poważnymi skutkami zdrowotnymi.

Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu pilne
Eksplozja na Lubelszczyźnie. Jest nagranie i pierwsze zdjęcie obiektu

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie. W sieci pojawiło się też nagranie i pierwsze zdjęcia obiektu.

Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii pilne
Eksplozja na polu na Lubelszczyźnie. Jest komunikat armii

W miejscowości Osiny w pow. łukowskim na Lubelszczyźnie doszło do niecodziennej sytuacji. Na pole kukurydzy spadł niezidentyfikowany obiekt, który wybuchł. Wojsko wydało komunikat w tej sprawie.

Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę gorące
Żukowska uderzyła w Jana Pawła II. Skandaliczny wpis wywołał burzę

Anna Maria Żukowska zamieściła na platformie X wpis, w którym szydzi z papieża Jana Pawła II. "Nie ma granic żenady, której obecna «uśmiechnięta koalicja» nie przekroczy…" – czytamy m.in. w komentarzach oburzonych internautów.

REKLAMA

"Okazał się być dziewczynką". Warszawskie zoo wydało komunikat

Ten jeden z najpopularniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce podzielił się w mediach społecznościowych zaskakującym odkryciem.
Aleja Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” prowadząca do głównego wejścia do ogrodu zoologicznego
Aleja Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” prowadząca do głównego wejścia do ogrodu zoologicznego / Artur Grycuk / Wikipedia

Warszawskie zoo, którego pełna nazwa brzmi Miejski Ogród Zoologiczny im. Antoniny i Jana Żabińskich w Warszawie, powstało w 1928 r. Jest położone na warszawskiej Pradze w otoczeniu starych drzew, które zwłaszcza latem stwarzają warunki na miły rodzinny dzień na wolnym powietrzu. Atrakcji w warszawskim zoo nie brakuje, o czym przekonują się kolejne pokolenia Polaków. 

"Okazał się być dziewczynką"

Jak ogłosili na Instagramie pracownicy warszawskiego zoo, jeden z ich podopiecznych, pingwin Pik-Pok, "okazał się być dziewczynką".

Kochani, tego się nie spodziewaliście. Kiedy pod koniec ubiegłego roku w naszym ZOO wykluł się uroczy pingwin Pik-Pok, byliśmy pewni, że to chłopiec. Jednak natura lubi płatać figle i oto, kilka miesięcy później, odkryliśmy, że Pik-Pok to... dziewczynka!  Takie niespodzianki się zdarzają – w końcu u pingwinów przylądkowych płeć nie jest tak oczywista na pierwszy rzut oka

– czytamy na instagramowym profilu warszawskiego ogrodu.

Warszawskie zoo wydało komunikat

Nie zmieniamy jednak imienia – Pik-Pok to Pik-Pok i już!  Nasza dzielna panna rośnie zdrowo, śmiało poczyna sobie na wybiegu i chętnie towarzyszy innym pingwinom.  Jeśli chcecie ją spotkać, zapraszamy do Warszawskiego ZOO – możecie jej wypatrywać codziennie od 9:00

– dodano we wpisie.

Pingwiny przylądkowe

A skoro już o pingwinach mowa, to przypominamy, że te urocze ptaki świetnie pływają, ale na lądzie poruszają się dość urokliwie. Może i Pik-Pok nie została chłopcem, ale za to ma w sobie mnóstwo wdzięku i gracji!

– podkreślili pracownicy zoo.

Pik-Pok należy do pingwinów przylądkowych, "które lubują się w wyższych temperaturach i nie przepadają za chłodem", dlatego mają całodobowy wybieg z dostępem do ogrzewanych pomieszczeń.

W swoim naturalnym środowisku pingwiny przylądkowe zamieszkują wybrzeża i wyspy Afryki Południowej. Jest to gatunek zagrożony wyginięciem. Pingwiny te mają czarny wierzch ciała i maskę, z wyraźną białą brwią, skóra wokół oczu i nad nimi jest różowa, a dziób czarny z jasną przepaską przy końcu. Spód ciała jest biały, z czarnym pasem na piersi. Dorosłe osobniki mierzą 60–70 cm, a masa ich ciała waha się w przedziale 2,1–3,7 kg.

 


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe