"Moje stawy są jak sparaliżowane" - słynnego skoczka nie zobaczymy w Planicy

Niemiecki skoczek narciarski Philipp Raimund nie wystąpi do końca finałowych zawodów Pucharu Świata na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. Sportowiec zmaga się z lękiem wysokości.
Philipp Raimund
Philipp Raimund / screen YT

24-letni Raimund miał prawo wystąpić w kończącym sezon konkursie, gdyż plasuje się w czołowej 30-stce - na 22. miejscu klasyfikacji generalnej PŚ.

W Planicy nie skakał w czwartek i piątek, nie wziął też udziału w sobotnich zawodach drużynowych ze względu na, jak poinformował, na lęk wysokości, ale zostawiał otwartą sprawę występu w niedzielę.

"Nie będę latał w niedzielę. Nie pozbyłem się całkiem myśli, które mi w tym przeszkadzają" 

- ostatecznie zadecydował.

"Moje stawy są jak sparaliżowane" - słynnego skoczka nie zobaczymy w Planicy

W następnym sezonie Raimund chce jeszcze bardziej skupić się na walce ze swoim problemem.

"To trudne, ale chcę się tym zająć. Ten lęk zdarza się częściej lub rzadziej, ale idealnie byłoby się z nim uporać raz na zawsze"

- powiedział i dodał, że w okresie przygotowawczym zamierza trenować m.in. właśnie w Planicy.

"Zazwyczaj mam zwykle wszystko pod kontrolą, także podczas skoków narciarskich, i nie mam z tym kłopotów. Ale od czasu do czasu, głównie w przypadku lotów, mam problem z reakcją mojego ciała. Czuję, jakby moje stawy były sparaliżowane" 

- tłumaczył Niemiec.

Nie jest w stanie pokonać lęku wysokości

"Na normalnych obiektach, jestem w stanie kontrolować skok w 95 procentach jego trwania, jednak zdarza się, że przez półtorej sekundy jestem w >>szponach<< swojej przypadłości" 

- dodał podopieczny znanego z pracy w Polsce austriackiego trenera Stefana Horngachera.

Raimund już w tym roku skakał na mamucich obiektach w Obersdorfie i Vikersund. Do tej pory raz stanął na podium pucharowych zawodów - był drugi w poprzednim sezonie w Lake Placid. Niedawno na tej samej skoczni był w składzie zwycięskiego miksta. W tegorocznych MŚ w Trondheim zajął piątą lokatę na dużym obiekcie.


 

POLECANE
Rozpoczęło się spotkanie Nawrocki-Zełenski z ostatniej chwili
Rozpoczęło się spotkanie Nawrocki-Zełenski

Tuż po godz. 10 prezydent Karol Nawrocki powitał w Pałacu Prezydenckim prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Marek Papszun nowym trenerem Legii Warszawa z ostatniej chwili
Marek Papszun nowym trenerem Legii Warszawa

Marek Papszun został trenerem piłkarzy Legii Warszawa - poinformował klub. Jednocześnie Raków Częstochowa, w którym do tej pory pracował 51-letni szkoleniowiec, przekazał, że osiągnięto porozumienie w sprawie jego przenosin do stołecznego zespołu.

Znany polski deweloper ofiarą cyberataku. Pilny komunikat z ostatniej chwili
Znany polski deweloper ofiarą cyberataku. Pilny komunikat

Dom Development potwierdza atak hakerski i ryzyko kradzieży danych. W ręce sprawców mogły trafić m.in. numery PESEL i numery dowodów osobistych.

Wigilia z politykiem? Karol Nawrocki faworytem Polaków z ostatniej chwili
Wigilia z politykiem? Karol Nawrocki faworytem Polaków

Z którym politykiem Polacy najchętniej spędziliby wigilię? Sondaż SW Research dla Onetu wskazuje, że zdecydowanym faworytem jest prezydent Karol Nawrocki.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

Niemieckie media komentują wyrok TSUE ws. Polski: Kto nie chce być w UE, może odejść z ostatniej chwili
Niemieckie media komentują wyrok TSUE ws. Polski: "Kto nie chce być w UE, może odejść"

Komentując czwartkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE ws. polskiego Trybunału Konstytucyjnego, niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" stwierdził, że kraj, który nie chce pozostać w Unii, może z niej wystąpić.

Warszawskie zoo przekazało radosną nowinę z ostatniej chwili
Warszawskie zoo przekazało radosną nowinę

Warszawskie zoo poinformowało w piątek 19 grudnia, że urodzone latem góralki skalne rosną zdrowo i dobrze odnajdują się w stadzie. Te zwinne zwierzęta mają zaskakujących krewnych. Są to… słonie.

Pożar hotelu we Wrocławiu z ostatniej chwili
Pożar hotelu we Wrocławiu

W hotelu Park Plaza we Wrocławiu doszło do pożaru, w wyniku którego zmarła jedna osoba, a druga trafiła do szpitala – wynika z informacji podanych przez Radio Wrocław.

Prezydent reaguje na szokujący wpis. Wystarczyły dwa słowa z ostatniej chwili
Prezydent reaguje na szokujący wpis. Wystarczyły dwa słowa

Europoseł Platformy Obywatelskiej i była prezydent Warszawy chciała uderzyć w prezydenta po decyzji w sprawie demontażu Okrągłego Stołu. Karol Nawrocki odpowiedział krótko.

Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: „Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa” wideo
Szokujące słowa Zełenskiego. Ukraiński deputowany: „Oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa”

„Zełenski oświadczył, że czeka na śmierć Donalda Trumpa. Na konferencji prasowej powiedział, że stanowisko USA w sprawie członkostwa Ukrainy w NATO może się zmienić, gdy «politycy się zmienią lub ktoś umrze»” – alarmuje na platformie X deputowany do ukraińskiego parlamentu Artem Dmytruk, dołączając nagranie z telewizji SkyNews.

REKLAMA

"Moje stawy są jak sparaliżowane" - słynnego skoczka nie zobaczymy w Planicy

Niemiecki skoczek narciarski Philipp Raimund nie wystąpi do końca finałowych zawodów Pucharu Świata na mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. Sportowiec zmaga się z lękiem wysokości.
Philipp Raimund
Philipp Raimund / screen YT

24-letni Raimund miał prawo wystąpić w kończącym sezon konkursie, gdyż plasuje się w czołowej 30-stce - na 22. miejscu klasyfikacji generalnej PŚ.

W Planicy nie skakał w czwartek i piątek, nie wziął też udziału w sobotnich zawodach drużynowych ze względu na, jak poinformował, na lęk wysokości, ale zostawiał otwartą sprawę występu w niedzielę.

"Nie będę latał w niedzielę. Nie pozbyłem się całkiem myśli, które mi w tym przeszkadzają" 

- ostatecznie zadecydował.

"Moje stawy są jak sparaliżowane" - słynnego skoczka nie zobaczymy w Planicy

W następnym sezonie Raimund chce jeszcze bardziej skupić się na walce ze swoim problemem.

"To trudne, ale chcę się tym zająć. Ten lęk zdarza się częściej lub rzadziej, ale idealnie byłoby się z nim uporać raz na zawsze"

- powiedział i dodał, że w okresie przygotowawczym zamierza trenować m.in. właśnie w Planicy.

"Zazwyczaj mam zwykle wszystko pod kontrolą, także podczas skoków narciarskich, i nie mam z tym kłopotów. Ale od czasu do czasu, głównie w przypadku lotów, mam problem z reakcją mojego ciała. Czuję, jakby moje stawy były sparaliżowane" 

- tłumaczył Niemiec.

Nie jest w stanie pokonać lęku wysokości

"Na normalnych obiektach, jestem w stanie kontrolować skok w 95 procentach jego trwania, jednak zdarza się, że przez półtorej sekundy jestem w >>szponach<< swojej przypadłości" 

- dodał podopieczny znanego z pracy w Polsce austriackiego trenera Stefana Horngachera.

Raimund już w tym roku skakał na mamucich obiektach w Obersdorfie i Vikersund. Do tej pory raz stanął na podium pucharowych zawodów - był drugi w poprzednim sezonie w Lake Placid. Niedawno na tej samej skoczni był w składzie zwycięskiego miksta. W tegorocznych MŚ w Trondheim zajął piątą lokatę na dużym obiekcie.



 

Polecane