Korupcja w Nowym Mieście Lubawskim? Na ławie oskarżonych wojewódzka konserwator zabytków i burmistrz

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wniosła do tutejszego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko Barbarze Z. - byłej Warmińsko-Mazurskiej Konserwator Zabytków, której prokurator zarzuca sześć przestępstw, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Łapówki były jednak dość nietypowe: chodziło nie tyle o pieniądze w gotówce, co usługi wypoczynkowe. Na ławie oskarżonych w tej samej sprawie zasiądzie również pięć innych osób, w tym burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego – Józef B.
 Korupcja w Nowym Mieście Lubawskim? Na ławie oskarżonych wojewódzka konserwator zabytków i burmistrz
/ screen YouTube
Jak potwierdza Prokuratura Krajowa w wydanym komunikacie, śledczy zarzucają Barbarze Z. przyjęcie w 2008, 2010 i 2011 roku korzyści majątkowych w postaci opłaty za pobyt w SPA w Polsce oraz sfinansowanie pobytu w Egipcie i Turcji - w łącznej wartości 12 tys. złotych.

Dwa kolejne zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę. Pierwszy z nich związany jest z poinformowaniem w 2015 r. jednego z oferentów, że złożona oferta pomimo, że najkorzystniejsza wpłynęła po terminie i zachodzi konieczność zamiany złożonych dokumentów, by umożliwić jej wybór. Natomiast drugi dotyczy podwyższenia w 2015 roku o 3 tys. zł kwoty ostatecznej oferty, pomimo, że pierwotnie złożona była niższa.

Kolejny zarzut dotyczy tego, że pani konserwator nie wstrzymała wypłaty drugiej transzy dotacji w kwocie 20 tys. zł w związku z realizacją umowy na roboty budowlane – reliktów muru obronnego w Nowym Mieście Lubawskim, pomimo tego, że kobieta wiedziała, iż prace te nie zostały wykonane w uzgodnionym terminie.

Dodajmy, że sama Barbara Z. nie przyznała się do dokonania zarzucanych jej czynów, ale też odmówiła złożenia wyjaśnień. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.

Tymczasem Józefowi B. - burmistrzowi Nowego Miasta Lubawskiego prokurator zarzucił przedłożenie w październiku 2015 r. Warmińsko-Mazurskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków w Olsztynie, nierzetelnych i stwierdzających nieprawdę dokumentów związanych z rzekomo zakończonymi robotami przy wspomnianych pracach konserwatorskich reliktów murów obronnych po to, by uzyskać ową drugą transzę dotacji celowej w kwocie 20 tys. zł. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Ponadto w tym samym śledztwie prokurator oskarżył również kierownika Referatu Inwestycji Gminy Miejskiej Nowe Miasto Lubawskie i byłego zastępcę kierownika tego referatu o poświadczenie w październiku 2015 roku nieprawdy w protokole odbioru robót budowlanych, pomimo tego, że roboty te nie zostały rzeczywiście wykonane. Grozi im za to do 8 lat więzienia.

Aktem oskarżenia objęto również Wiesławę Ch., która złożyła ofertę na wykonanie kart ewidencji zabytków nieruchomych po terminie i na polecenie Barbary Z., przekraczając swoje uprawnienia, wymieniła przedłożone uprzednio dokumenty ofertowe. Kłopoty sądowe ma też Anna L., której zarzucono wyłudzenie kwoty 3 tys. zł w związku ze zmianą pierwotnie złożonej oferty.
Przemysław Jarasz

 

POLECANE
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Korupcja w Nowym Mieście Lubawskim? Na ławie oskarżonych wojewódzka konserwator zabytków i burmistrz

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie wniosła do tutejszego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko Barbarze Z. - byłej Warmińsko-Mazurskiej Konserwator Zabytków, której prokurator zarzuca sześć przestępstw, w tym trzy o charakterze korupcyjnym. Łapówki były jednak dość nietypowe: chodziło nie tyle o pieniądze w gotówce, co usługi wypoczynkowe. Na ławie oskarżonych w tej samej sprawie zasiądzie również pięć innych osób, w tym burmistrz Nowego Miasta Lubawskiego – Józef B.
 Korupcja w Nowym Mieście Lubawskim? Na ławie oskarżonych wojewódzka konserwator zabytków i burmistrz
/ screen YouTube
Jak potwierdza Prokuratura Krajowa w wydanym komunikacie, śledczy zarzucają Barbarze Z. przyjęcie w 2008, 2010 i 2011 roku korzyści majątkowych w postaci opłaty za pobyt w SPA w Polsce oraz sfinansowanie pobytu w Egipcie i Turcji - w łącznej wartości 12 tys. złotych.

Dwa kolejne zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez inną osobę. Pierwszy z nich związany jest z poinformowaniem w 2015 r. jednego z oferentów, że złożona oferta pomimo, że najkorzystniejsza wpłynęła po terminie i zachodzi konieczność zamiany złożonych dokumentów, by umożliwić jej wybór. Natomiast drugi dotyczy podwyższenia w 2015 roku o 3 tys. zł kwoty ostatecznej oferty, pomimo, że pierwotnie złożona była niższa.

Kolejny zarzut dotyczy tego, że pani konserwator nie wstrzymała wypłaty drugiej transzy dotacji w kwocie 20 tys. zł w związku z realizacją umowy na roboty budowlane – reliktów muru obronnego w Nowym Mieście Lubawskim, pomimo tego, że kobieta wiedziała, iż prace te nie zostały wykonane w uzgodnionym terminie.

Dodajmy, że sama Barbara Z. nie przyznała się do dokonania zarzucanych jej czynów, ale też odmówiła złożenia wyjaśnień. Grozi jej kara do 10 lat więzienia.

Tymczasem Józefowi B. - burmistrzowi Nowego Miasta Lubawskiego prokurator zarzucił przedłożenie w październiku 2015 r. Warmińsko-Mazurskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków w Olsztynie, nierzetelnych i stwierdzających nieprawdę dokumentów związanych z rzekomo zakończonymi robotami przy wspomnianych pracach konserwatorskich reliktów murów obronnych po to, by uzyskać ową drugą transzę dotacji celowej w kwocie 20 tys. zł. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Ponadto w tym samym śledztwie prokurator oskarżył również kierownika Referatu Inwestycji Gminy Miejskiej Nowe Miasto Lubawskie i byłego zastępcę kierownika tego referatu o poświadczenie w październiku 2015 roku nieprawdy w protokole odbioru robót budowlanych, pomimo tego, że roboty te nie zostały rzeczywiście wykonane. Grozi im za to do 8 lat więzienia.

Aktem oskarżenia objęto również Wiesławę Ch., która złożyła ofertę na wykonanie kart ewidencji zabytków nieruchomych po terminie i na polecenie Barbary Z., przekraczając swoje uprawnienia, wymieniła przedłożone uprzednio dokumenty ofertowe. Kłopoty sądowe ma też Anna L., której zarzucono wyłudzenie kwoty 3 tys. zł w związku ze zmianą pierwotnie złożonej oferty.
Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe