Redbad Klynstra-Komarnicki odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Osterwy w Lublinie

Redbad Klynstra-Komarnicki żegna się ze stanowiskiem dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Oficjalna decyzja zapadła po miesiącach spekulacji i napięć między nim a władzami województwa lubelskiego. 
Redbad Klynstra-Komarnicki Redbad Klynstra-Komarnicki odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Osterwy w Lublinie
Redbad Klynstra-Komarnicki / PAP/Tomasz Gzell

Zarzuty urzędników

Powodem odwołania Klynstry-Komarnickiego z funkcji dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy miały być rzekome nieprawidłowości finansowe. Kontrola z 2022 roku miała wykazać wypłaty nagród na łączną kwotę ponad 139 tys. zł oraz wydanie 6,6 tys. zł na śniadania dla zespołu, co – zdaniem urzędników – było niezgodne z przepisami. Wątpliwości miały także dotyczyć dalszej realizacji strategicznych projektów kulturalnych.

Jak donoszą media ponadto w urzędzie nie podobało się to, że Klynstra-Komarnicki miał ignorować zalecenia przekazywane przez urzędników marszałka. 

Klynstra-Komarnicki zabiera głos

Były już dyrektor teatru nie pozostawił decyzji bez komentarza. W oświadczeniu opublikowanym na platformie X opisał kulisy swojego odwołania i zarzucił władzom polityczne motywy:

W dniu wczorajszym do gabinetu dyrektorskiego w Teatrze Osterwy wkroczyli trzej smutni Panowie, wręczyli mi akt odwołania ze stanowiska Dyrektora Teatru, zarządzili także blokadę komputerów i maili całego kierownictwa Teatru, pomimo, że nie mieli do tego żadnych uprawnień. Za co mnie odwołali? Między innymi za wypłacenie 39,55 zł, bo ktoś nieprawidłowo policzył godziny współpracownika, a także za wypłacenie zgodnie z prawem nagród dla wszystkich pracowników Teatru (potwierdzone przez zewnętrzną instytucję kontrolną). Wszystkie zarzuty były znane Marszałkowi i opinii publicznej już od 1,5 czy 2 lat, tak więc mamy typowo polski odgrzewany kotlet mielony z PRLowską mizerią. Jak widać Marszałek lewą ręką wydaje miliony na PKOL, a prawą ręką zarzuca mi niegospodarność na kwotę 39 zł 55 gr

– napisał Klynstra-Komarnicki. Dodaje, że nie wie, jaki jest powód jego odwołania.

W piątek wystąpiłem o przedłużenie terminu rozstrzygnięcia postępowania na inwestora zastępczego i już tego samego dnia Zarząd podjął decyzję o odwołaniu mnie ze stanowiska, a Wicemarszałek Piotr Breś, który przybył do Teatru wręczyć mi odwołanie (...) Warto podkreślić, że 13 stycznia 2025 roku wysłałem do Marszałka Stawiarskiego pismo porządkujące wszystkie strategiczne sprawy współpracy Teatru i UMWL z prośbą o szybką reakcję i propozycjami gotowych rozwiązań. Niestety jak widać Marszałek nie ma chęci rozwiązywania problemów instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa na 230 milinów złotych, bo za kilka dni miną 3 miesiące bez odpowiedzi na pismo ze strony Marszałka. Wobec braku odpowiedzi od Marszałka wysłałem 5 marca 2025 roku imienne pisma do wszystkich członków zarządu województwa (poza Marszałkiem), zawierające 21 stron pełnej analizy sytuacji Teatru, jego potrzeb i wszystkich problemów, w tym kwestie sabotowania działalności Teatru przez UMWL z Marszałkiem na czele. Do dnia dzisiejszego nie dostałem od żadnego członka zarządu, żadnej pisemnej odpowiedzi, pomimo oznaczenia sprawy jako pilnej i najwyższej wagi

– pisze Klynstra-Komornicki.

Nierozwiązane problemy i inwestycja w tle

Klynstra-Komarnicki podkreślił, że teatr znajduje się obecnie w kluczowym momencie – w trakcie przygotowań do wielkiej modernizacji zabytkowego budynku z 1886 roku. Wartość inwestycji to aż 230 milionów złotych. Jak twierdzi, urząd marszałkowski nie tylko nie wspierał teatru w tym procesie, ale wręcz go blokował:

Od ponad roku także, składam wnioski o przeprowadzenie 15 minutowej prezentacji przed zarządem w zakresie sytuacji Teatru w tym wiekopomnym momencie wraz z przedstawieniem wszystkich wyzwań, przed którymi stoi Teatr. Niestety od ponad roku Zarząd za każdym razem odmawia (lub nie odpowiada) w kwestii poświęcenia 15 minut dla instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa lubelskiego za 230 milionów złotych. Czy są jeszcze jakieś pytania?

– podsumował Klynstra-Komarnicki.


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Redbad Klynstra-Komarnicki odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Osterwy w Lublinie

Redbad Klynstra-Komarnicki żegna się ze stanowiskiem dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy w Lublinie. Oficjalna decyzja zapadła po miesiącach spekulacji i napięć między nim a władzami województwa lubelskiego. 
Redbad Klynstra-Komarnicki Redbad Klynstra-Komarnicki odwołany ze stanowiska dyrektora Teatru Osterwy w Lublinie
Redbad Klynstra-Komarnicki / PAP/Tomasz Gzell

Zarzuty urzędników

Powodem odwołania Klynstry-Komarnickiego z funkcji dyrektora Teatru im. Juliusza Osterwy miały być rzekome nieprawidłowości finansowe. Kontrola z 2022 roku miała wykazać wypłaty nagród na łączną kwotę ponad 139 tys. zł oraz wydanie 6,6 tys. zł na śniadania dla zespołu, co – zdaniem urzędników – było niezgodne z przepisami. Wątpliwości miały także dotyczyć dalszej realizacji strategicznych projektów kulturalnych.

Jak donoszą media ponadto w urzędzie nie podobało się to, że Klynstra-Komarnicki miał ignorować zalecenia przekazywane przez urzędników marszałka. 

Klynstra-Komarnicki zabiera głos

Były już dyrektor teatru nie pozostawił decyzji bez komentarza. W oświadczeniu opublikowanym na platformie X opisał kulisy swojego odwołania i zarzucił władzom polityczne motywy:

W dniu wczorajszym do gabinetu dyrektorskiego w Teatrze Osterwy wkroczyli trzej smutni Panowie, wręczyli mi akt odwołania ze stanowiska Dyrektora Teatru, zarządzili także blokadę komputerów i maili całego kierownictwa Teatru, pomimo, że nie mieli do tego żadnych uprawnień. Za co mnie odwołali? Między innymi za wypłacenie 39,55 zł, bo ktoś nieprawidłowo policzył godziny współpracownika, a także za wypłacenie zgodnie z prawem nagród dla wszystkich pracowników Teatru (potwierdzone przez zewnętrzną instytucję kontrolną). Wszystkie zarzuty były znane Marszałkowi i opinii publicznej już od 1,5 czy 2 lat, tak więc mamy typowo polski odgrzewany kotlet mielony z PRLowską mizerią. Jak widać Marszałek lewą ręką wydaje miliony na PKOL, a prawą ręką zarzuca mi niegospodarność na kwotę 39 zł 55 gr

– napisał Klynstra-Komarnicki. Dodaje, że nie wie, jaki jest powód jego odwołania.

W piątek wystąpiłem o przedłużenie terminu rozstrzygnięcia postępowania na inwestora zastępczego i już tego samego dnia Zarząd podjął decyzję o odwołaniu mnie ze stanowiska, a Wicemarszałek Piotr Breś, który przybył do Teatru wręczyć mi odwołanie (...) Warto podkreślić, że 13 stycznia 2025 roku wysłałem do Marszałka Stawiarskiego pismo porządkujące wszystkie strategiczne sprawy współpracy Teatru i UMWL z prośbą o szybką reakcję i propozycjami gotowych rozwiązań. Niestety jak widać Marszałek nie ma chęci rozwiązywania problemów instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa na 230 milinów złotych, bo za kilka dni miną 3 miesiące bez odpowiedzi na pismo ze strony Marszałka. Wobec braku odpowiedzi od Marszałka wysłałem 5 marca 2025 roku imienne pisma do wszystkich członków zarządu województwa (poza Marszałkiem), zawierające 21 stron pełnej analizy sytuacji Teatru, jego potrzeb i wszystkich problemów, w tym kwestie sabotowania działalności Teatru przez UMWL z Marszałkiem na czele. Do dnia dzisiejszego nie dostałem od żadnego członka zarządu, żadnej pisemnej odpowiedzi, pomimo oznaczenia sprawy jako pilnej i najwyższej wagi

– pisze Klynstra-Komornicki.

Nierozwiązane problemy i inwestycja w tle

Klynstra-Komarnicki podkreślił, że teatr znajduje się obecnie w kluczowym momencie – w trakcie przygotowań do wielkiej modernizacji zabytkowego budynku z 1886 roku. Wartość inwestycji to aż 230 milionów złotych. Jak twierdzi, urząd marszałkowski nie tylko nie wspierał teatru w tym procesie, ale wręcz go blokował:

Od ponad roku także, składam wnioski o przeprowadzenie 15 minutowej prezentacji przed zarządem w zakresie sytuacji Teatru w tym wiekopomnym momencie wraz z przedstawieniem wszystkich wyzwań, przed którymi stoi Teatr. Niestety od ponad roku Zarząd za każdym razem odmawia (lub nie odpowiada) w kwestii poświęcenia 15 minut dla instytucji realizującej strategiczną inwestycję województwa lubelskiego za 230 milionów złotych. Czy są jeszcze jakieś pytania?

– podsumował Klynstra-Komarnicki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe