Wzrastają płace w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych

Stawki zasadnicze pracowników ZUS wzrosną o 6 proc., ale podwyżka nie może być niższa, niż 400 zł brutto – to najważniejsze zapisy porozumienia podpisanego 4 kwietnia przez związki zawodowe działające w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i pracodawcę. Wyższe wynagrodzenia wpłyną na konta pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pod koniec kwietnia.
ZUS - zdjęcie poglądowe
ZUS - zdjęcie poglądowe / fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Henryk Borawski

Z kolei przed Świętami Wielkanocnymi wypłacone zostaną wyrównania podwyżek za styczeń, luty i marzec. 

Trudne negocjacje

Damian Eksterowicz, przewodniczący Solidarności w ZUS w Chorzowie przyznaje, że rozmowy z pracodawcą były bardzo trudne, a zapisy porozumienia nie do końca spełniają oczekiwania pracowników. Jednak w jego ocenie, gdyby nie determinacja związkowców z „Solidarności”, podwyżka byłaby jeszcze mniejsza, a kwota gwarantowana niższa.

– Najpierw musieliśmy uzgodnić wspólne stanowisko z pozostałymi związkami, co nie było łatwe, bo część organizacji była gotowa zaakceptować początkowe propozycje płacowe pracodawcy, które były mniej korzystne dla pracowników. W dodatku wcześniej pracodawca sam, bez konsultacji ze związkami, zagospodarował część kwoty przeznaczonej na podwyżki – mówi związkowiec. Przypomina, że w ustawie budżetowej na 2025 rok zapisano siedmioprocentową waloryzację wynagrodzeń pracowników ZUS.

"Pracowników jest coraz mniej, a obowiązków coraz więcej"

Kolejną kwestią, na którą zwraca uwagę, jest rosnąca liczba zadań cedowanych na ZUS. – Pracowników jest coraz mniej, a obowiązków coraz więcej. Oprócz naszej głównej działalności, jaką jest pobór składek i wypłata świadczeń, obsługujemy też różnego rodzaju programy takie jak: Rodzina 800 plus, Dobry Start, czy wakacje składkowe. W tej chwili nasza praca jest podporządkowana wdrożeniu kolejnego programu, czyli Renty Wdowiej. Liczyliśmy więc na to, że pracodawca to doceni i dodatkowo przeznaczy na wzrost płac środki zaoszczędzone na funduszu wynagrodzeń, ale tak się nie stało. Będziemy walczyć o dodatkowe środki, nie wykluczamy akcji protestacyjnych – dodaje Damian Eksterowicz.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudnia przeszło 43 tys. pracowników.


 

POLECANE
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jawność oświadczeń majątkowych sędziów jest niekonstytucyjna z ostatniej chwili
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jawność oświadczeń majątkowych sędziów jest niekonstytucyjna

Trybunał orzekł o niezgodności z art. 47 oraz art. 51 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, a także z art. 18 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej ustaw, w zakresie, w jakim nakładają obowiązek złożenia oświadczenia o stanie majątkowym objętym małżeńską wspólnością majątkową sędziów i asesorów sądowych.

Pomysł Tuska ws. zadośćuczynień wywołał burzę. Jest reakcja prezydenta z ostatniej chwili
Pomysł Tuska ws. zadośćuczynień wywołał burzę. Jest reakcja prezydenta

Donald Tusk ostrzegł stronę niemiecką, że jeśli decyzja ws. zadośćuczynień polskich ofiar niemieckiej agresji nie zapadnie szybko, Polska… może sama wypłacić świadczenia z własnych środków. "Polacy zostali zaatakowani i byli mordowani przez Niemców, więc odszkodowania należą się od Niemców" – oświadczył prezydent Karol Nawrocki.

PiS: „Budżet 2026 to katastrofa”. Będzie wniosek o odrzucenie ustawy pilne
PiS: „Budżet 2026 to katastrofa”. Będzie wniosek o odrzucenie ustawy

W ocenie polityków PiS projekt budżetu na 2026 r. oznacza drastyczne cięcia w ochronie zdrowia, a proponowane przez resort zdrowia oszczędności w NFZ to – jak twierdzą – „jeden wielki skandal”. Klub zapowiada wniosek o odrzucenie całej ustawy.

W trybie natychmiastowym. Tusk odpowiada na weto Prezydenta z ostatniej chwili
"W trybie natychmiastowym". Tusk odpowiada na weto Prezydenta

– Prześlemy ją jeszcze raz do Sejmu w trybie natychmiastowym; mam nadzieję, że szybko przejdzie przez parlament – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Przypomnijmy, że prezydent Karol Nawrocki zawetował w poniedziałek ustawę o rynku kryptoaktywów.

Żydowskie media w Niemczech atakują ambasadora USA w Polsce gorące
Żydowskie media w Niemczech atakują ambasadora USA w Polsce

Portalowi juedische-allgemeine.de nie spodobała się wypowiedź ambasadora USA w Polsce Thomasa Rose'a, który stwierdził, że ani Polska, ani Polacy nie ponoszą winy za Holokaust.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

We wtorek 2 grudnia 2025 r. Podkarpacki Urząd Wojewódzki w Rzeszowie wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed gęstą mgłą dla całego regionu.

Bosak o prezydenckich wetach: „Ten rząd nie potrafi stworzyć nic pożytecznego” z ostatniej chwili
Bosak o prezydenckich wetach: „Ten rząd nie potrafi stworzyć nic pożytecznego”

Krzysztof Bosak przekonuje, że mimo kolejnych wet Karola Nawrockiego liczba odrzuconych ustaw wciąż jest niewystarczająca. Jego zdaniem Sejm wciąż produkuje projekty, które konserwatywni wyborcy odbierają jako nieakceptowalne.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Katowickie Wodociągi prowadzą modernizację kanalizacji w rejonie ulic Wilczej, Jankego i Tyskiej w Katowicach, wykorzystując metodę bezwykopową.

USA chcą zaatakować Wenezuelę ze względu na jej zasoby ropy naftowej? Analiza z ostatniej chwili
USA chcą zaatakować Wenezuelę ze względu na jej zasoby ropy naftowej? Analiza

Stany Zjednoczone wydają się gotowe do wojny z Wenezuelą, co prezydent Wenezueli Nicolás Maduro przypisał chęci Ameryki kontrolowania ogromnych rezerw ropy naftowej w kraju – poinformowała CNN publikując analizę.

Przydacz ostro o wypowiedzi Tuska: „Premier chce brać odpowiedzialność za II wojnę światową” pilne
Przydacz ostro o wypowiedzi Tuska: „Premier chce brać odpowiedzialność za II wojnę światową”

Podczas wspólnej konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem w Berlinie premier Donald Tusk zapowiedział, że będzie rozważał, by symboliczne zadośćuczynienie dla polskich ofiar zbrodni Niemiec w czasie II wojny światowej zapłaciła Polska.

REKLAMA

Wzrastają płace w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych

Stawki zasadnicze pracowników ZUS wzrosną o 6 proc., ale podwyżka nie może być niższa, niż 400 zł brutto – to najważniejsze zapisy porozumienia podpisanego 4 kwietnia przez związki zawodowe działające w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i pracodawcę. Wyższe wynagrodzenia wpłyną na konta pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pod koniec kwietnia.
ZUS - zdjęcie poglądowe
ZUS - zdjęcie poglądowe / fot. Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0/Henryk Borawski

Z kolei przed Świętami Wielkanocnymi wypłacone zostaną wyrównania podwyżek za styczeń, luty i marzec. 

Trudne negocjacje

Damian Eksterowicz, przewodniczący Solidarności w ZUS w Chorzowie przyznaje, że rozmowy z pracodawcą były bardzo trudne, a zapisy porozumienia nie do końca spełniają oczekiwania pracowników. Jednak w jego ocenie, gdyby nie determinacja związkowców z „Solidarności”, podwyżka byłaby jeszcze mniejsza, a kwota gwarantowana niższa.

– Najpierw musieliśmy uzgodnić wspólne stanowisko z pozostałymi związkami, co nie było łatwe, bo część organizacji była gotowa zaakceptować początkowe propozycje płacowe pracodawcy, które były mniej korzystne dla pracowników. W dodatku wcześniej pracodawca sam, bez konsultacji ze związkami, zagospodarował część kwoty przeznaczonej na podwyżki – mówi związkowiec. Przypomina, że w ustawie budżetowej na 2025 rok zapisano siedmioprocentową waloryzację wynagrodzeń pracowników ZUS.

"Pracowników jest coraz mniej, a obowiązków coraz więcej"

Kolejną kwestią, na którą zwraca uwagę, jest rosnąca liczba zadań cedowanych na ZUS. – Pracowników jest coraz mniej, a obowiązków coraz więcej. Oprócz naszej głównej działalności, jaką jest pobór składek i wypłata świadczeń, obsługujemy też różnego rodzaju programy takie jak: Rodzina 800 plus, Dobry Start, czy wakacje składkowe. W tej chwili nasza praca jest podporządkowana wdrożeniu kolejnego programu, czyli Renty Wdowiej. Liczyliśmy więc na to, że pracodawca to doceni i dodatkowo przeznaczy na wzrost płac środki zaoszczędzone na funduszu wynagrodzeń, ale tak się nie stało. Będziemy walczyć o dodatkowe środki, nie wykluczamy akcji protestacyjnych – dodaje Damian Eksterowicz.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zatrudnia przeszło 43 tys. pracowników.



 

Polecane