Niemiecki atak hybrydowy na Polskę

Od kilku lat jesteśmy świadkami precedensu, który nigdy wcześniej nie miał miejsca w dziejach Europy, a nawet całego świata – jaśnie oświecona Unia Europejska pod dyktando Niemiec zaprasza i opłaca najeźdźców, którzy chcą ją zniszczyć, ludność wybić, a pozostałej przy życiu narzucić islam. Tak w praktyce wygląda „niemiecka odpowiedzialność” za bezpieczeństwo w Europie.
Niemieccy policjanci. Niemiecka straż graniczna jest częścią struktur niemieckiej policji Niemiecki atak hybrydowy na Polskę
Niemieccy policjanci. Niemiecka straż graniczna jest częścią struktur niemieckiej policji / Wikipedia CC BY-SA 2.0 Montecruz Foto

Islam – niezależnie od poziomu rozgarnięcia europejskich koronowanych głów – zawsze był postrzegany w Europie jako zagrożenie. Nic w tym zresztą dziwnego – łupieżcze wyprawy wyznawców Allaha budziły grozę. Nikt nie chciał skończyć jako niewolnik sprzedawany na targu w Stambule czy innym ośrodku handlu niewolnikami. Zadaniem europejskich władców była ochrona ludności i starali się z niego wywiązywać najlepiej jak mogli – za to między innymi mieli płacone podatki. Faktem jest, że wielokrotnie w dziejach w sukurs im przychodziło im polskie wojsko, które nie raz obroniło chrześcijańską Europę.

Współcześni „władcy” Europy łupią obywateli bezlitośnie w formie przeróżnych danin po to, by zamiast zagwarantować im bezpieczeństwo, sprowadzać agresywną i źle nastawioną do Europejczyków ludność spoza kontynentu, często mającą na swoich kontach wyroki sądowe. Co więcej, wymusza się na Europejczykach, żeby ze swoich pieniędzy zagwarantowali owym najeźdźcom wikt i mieszkanie, a nawet formę pensji. Krótko mówiąc, Europejczycy płacą ciężkie pieniądze za to, że cudzoziemcy zabijają ich w zamachach, gwałcą ich matki, żony i córki, niszczą ich mienie i w tym wszystkim pozostają bezkarni. Czy można podać bardziej jaskrawy przykład cywilizacyjnego upadku? Starożytny Rzym przynajmniej próbował bronić się przed barbarzyńcami, a w UE nie tylko że nie próbuje się przed nimi bronić, ale się ich finansuje!

 

Równi i równiejsi

Migranci wpychani przez Niemcy do Polski nie będą płacić horrendalnych rachunków za energię, ani wysokich czynszów. Wszystko otrzymają za darmo, z dostępem do internetu włącznie. Otrzymają również zasiłek wyższy niż niejedna emerytura. Takich warunków polski rząd nie zaproponował powodzianom, pozostawiając ich de facto bez pomocy. Takich warunków również nikt nie zaoferował młodym małżeństwom, aby zachęcić ich do posiadania dzieci. Przywilejami takimi cieszy się ludność, której podstawowym zadaniem jest zniszczenie autochtonicznych europejskich społeczeństw zgodnie z chorym planem austriackiego hrabiego Richarda Coudenhove-Kalergiego (z 1923 roku), przewidującym, że cała europejska elita ma być biała, a pozostała ludność – negroidalna. W tej koncepcji narody mają ulec likwidacji, a Europa ma stać się monolitem.

 

Skazani na zagładę

O tym, że biała ludność europejska, w tym również polska została odgórnie skazana na zagładę świadczy wiele przesłanek. Przede wszystkim nikt nie promuje aborcji wśród muzułmanek, podczas gdy wśród Polek i przedstawicielek innych narodowości państw europejskich jest to dość powszechne. To po pierwsze. Po drugie – pogarszający się dostęp do opieki zdrowotnej (na wizytę w niektórych poradniach onkologicznych można czekać nawet 2-3 lata!) przy jednoczesnym uprzywilejowaniu migrantów w tej materii. Po trzecie – forsowanie ideologii związanych z szeroko rozumianą cywilizacją śmierci jedynie wobec ludności o jasnej karnacji skóry. Po czwarte – uniemożliwienie skutecznej samoobrony przed atakami nachodźców. Po piąte – nazywanie krytyki polityki migracyjnej „mową nienawiści”. Po szóste – pomysły, aby napływającej z innych krajów ludności dać prawa wyborcze.

 

Atak hybrydowy ze strony Niemiec

W tym kontekście widać wyraźnie, że wpychanie na siłę do Polski nielegalnych imigrantów to nic innego, jak agresja na polskie granice i próba destabilizacji państwa polskiego. Dzieje się to przy totalnym paraliżu odpowiedzialnych za bezpieczeństwo służb, co naprawdę daje wiele do myślenia. Skoro Niemcy zaprosili do siebie migrantów, to należałoby ich wszystkich odesłać do Niemiec jako kraju, który ich zapraszał, a nie rozlokowywać na siłę po całej Europie. Tymczasem Niemcy realizują w Polsce, podobnie zresztą jak i w całej Europie istną migracyjną logistykę. Jej mechanizm nie jest zbyt skomplikowany: organizacje pozarządowe opłacają sprowadzanie migrantów, którzy potem trafiają do różnych krajów Europy. Nie przypadkiem niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dofinansowało organizację pozarządową, której statki ratownicze przywoziły migrantów do Włoch. „SOS Humanity” – bo o tej organizacji mowa – której statek ratowniczy, działający w basenie Morza Śródziemnego, przywiózł do Włoch ponad 1600 migrantów, otrzymała od niemieckiego rządu bagatela 800 tys. euro dofinansowania.

 

W interesie Rosji

Cytowany przez InfoSecurity24 rosyjski gen. mjr. Aleksander Władimirow w monografii „Podstawy ogólnej teorii wojny” wydanej w 2015 roku pisał m.in.: „Polityka wielokulturowości, wbrew oczekiwaniom urzędników państw Europy Zachodniej, zawiodła, gdyż okazało się, że imigranci i uchodźcy pomimo podjęcia prób asymilacji z rdzenną ludnością tworzą nowe społeczności, które wykształcają własną, odmienną od europejskiej, kulturę (…) Skierowanie fali emigrantów do dowolnego kraju przez zastosowanie manipulacji powoduje całkowitą destabilizację, a nawet zniszczenie państwa i narodu. Dlatego inspirowanie i kontrolowanie przepływu wielkich rzesz ludzi jest rodzajem nowoczesnej wojny asymetrycznej i najpotężniejszą bronią strategiczną naszych czasów”. Realizacją tej doktryny zajmują się zarówno rosyjskie służby specjalne, jak i państwa znajdujące się z nią w sojuszu.

W tym kontekście zasadnie rodzi się pytanie o powiązania Niemiec z Rosją i istnienie planu podbicia państw szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej poprzez ich wcześniejszą destabilizację w postaci rozlokowania migrantów. Warto, aby ktoś wreszcie zapytał o to niemieckich polityków. Niemiecka polityka hybrydowej agresji na państwo polskie może bowiem oznaczać, że planowana przez Moskwę wespół z Berlinem przestrzeń gospodarcza od Władywostoku do Lizbony ma zostać zbudowana na gruzach współczesnych społeczeństw i narodów, w tym przede wszystkim Narodu Polskiego.


 

POLECANE
MSWiA nie ma danych nt. wyższej efektywności patroli polsko-niemieckich nad polskimi. Więc po co to jest? Wiadomości
MSWiA nie ma danych nt. wyższej efektywności patroli polsko-niemieckich nad polskimi. "Więc po co to jest?"

Red. naczelna Radia Debata Aleksandra Fedorska opublikowała nową odpowiedź polskiego MSWiA ws. patroli niemieckiej policji na terenie Polski.

Na granicy polsko-białoruskiej staną specjalne wieże. SG zapowiada inwestycję pilne
Na granicy polsko-białoruskiej staną specjalne wieże. SG zapowiada inwestycję

Jak poinformował ppłk Andrzej Juźwiak ze Straży Granicznej, do grudnia ma potrwać montaż pięciu wież obserwacyjnych przy polsko-białoruskiej granicy w Podlaskiem. 70-metrowe wieże mają być wyposażone w kamery i staną na odcinkach granicznych rzek w regionie.

Wiadomości
iPad mini jako narzędzie edukacyjne dla dzieci – jak tablet może wspierać naukę w domu i szkole?

Nowoczesne technologie odgrywają ogromną rolę w codziennym życiu, a ich zalety są nie do przecenienia. Smartfony, komputery czy tablety są w prawie każdym domu, a ich zastosowanie jest naprawdę szerokie. Co ciekawe, tego typu urządzenia mogą być świetnym wsparciem dla dzieci – nie tylko jako narzędzie do przeglądania Internetu, grania w gry czy oglądania filmów, ale i jako pomoc w nauce. Zarówno w domu, jak i w szkole, nowoczesny sprzęt, taki jak np. iPad mini od Apple, może skutecznie wspierać edukację. Warto przyjrzeć się bliżej, jakie korzyści niesie za sobą wykorzystanie technologii w nauce.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Rozpoczęły się konsultacje ws. pomnika "Wiedźmy" w Poznaniu. Za jego postawieniem byli radni Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy-Polska 2050. Przeciw pomysłowi uhonorowania "wiedźmy" pomnikiem głosowali radni PiS.

Wiadomości
Dofinansowanie do pieca i inne formy wsparcia – jak obniżyć koszty przy wymianie źródła ciepła?

Wymiana przestarzałego pieca na nowoczesne źródło ciepła nie musi wiązać się z ogromnymi kosztami. W Polsce sukcesywnie od kilku lat działa wiele atrakcyjnych programów wsparcia finansowego dla osób, które decydują się zrobić krok w stronę czystszego powietrza w swoim domu i otoczeniu. Jakie to programy i ile można na nich zyskać? Oto praktyczny przewodnik po dofinansowaniach i pozostałych formach wsparcia!

Wielki Piątek w Stuttgarcie to Cichy Piątek. Iga Świątek dziś nie zagra z ostatniej chwili
Wielki Piątek w Stuttgarcie to Cichy Piątek. Iga Świątek dziś nie zagra

Wielki Piątek jest w Niemczech obchodzony jako dzień refleksji i wyciszenia przed Wielkanocną Niedzielą. W całym kraju jest dniem wolnym od pracy, stąd w niektórych landach nazywany jest też Cichym Piątkiem. Tego dnia w regionie Badenii-Wirtembergii, gdzie położony jest Stuttgart, nie można organizować żadnych wydarzeń sportowych.

Czterodniowy tydzień pracy? Ministerstwo pracy zakończyło analizy pilne
Czterodniowy tydzień pracy? Ministerstwo pracy zakończyło analizy

Jak wynika z badań, akceptacja społeczna dla pomysłu 4-dniowego dnia pracy, analizowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, jest duża. Założeniem ma być zachowanie dotychczasowych wynagrodzeń — krótszy czas pracy nie może oznaczać mniejszych pensji.

Drastyczne treści na Instagramie aborterki ze szpitala w Oleśnicy gorące
Drastyczne treści na Instagramie aborterki ze szpitala w Oleśnicy

Fundacja Pro – Prawo do Życia poinformowała na początku kwietnia, że w szpitalu w Oleśnicy dokonano zabójstwa 9-miesięcznego Felka, wykonując mu zastrzyk w serce z chlorku potasu. Aborcji miała dokonać ginekolog, z-ca dyrektora ds. lecznictwa Gizela Jagielska.

Niemcy kłócą się o loty z Afgańczykami. Nie przyjmować nowych, odesłać przestępców Wiadomości
Niemcy kłócą się o loty z Afgańczykami. "Nie przyjmować nowych, odesłać przestępców"

W Niemczech trwa żywiołowa dyskusja na temat przylotu kolejnych grup Afgańczyków, którym w kraju grożą represje. Dalszym samolotom z przybyszami sprzeciwiają się politycy z CDU/CSU. Zieloni nazywają ich stanowisko "podłym". Tymczasem niemieckie media donoszą, że tamtejsza federalna policja już prowadzi śledztwo w sprawie kilku Afgańczyków, którzy w środę przybyli do kraju.

Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy? Oto co sądzą Polacy [SONDAŻ] Wiadomości
Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy? Oto co sądzą Polacy [SONDAŻ]

Po tym, jak Wigilia stała się oficjalnie dniem wolnym od pracy, wielu Polaków zastanawia się, czy podobne rozwiązanie nie powinno dotyczyć również Wielkiego Piątku. 

REKLAMA

Niemiecki atak hybrydowy na Polskę

Od kilku lat jesteśmy świadkami precedensu, który nigdy wcześniej nie miał miejsca w dziejach Europy, a nawet całego świata – jaśnie oświecona Unia Europejska pod dyktando Niemiec zaprasza i opłaca najeźdźców, którzy chcą ją zniszczyć, ludność wybić, a pozostałej przy życiu narzucić islam. Tak w praktyce wygląda „niemiecka odpowiedzialność” za bezpieczeństwo w Europie.
Niemieccy policjanci. Niemiecka straż graniczna jest częścią struktur niemieckiej policji Niemiecki atak hybrydowy na Polskę
Niemieccy policjanci. Niemiecka straż graniczna jest częścią struktur niemieckiej policji / Wikipedia CC BY-SA 2.0 Montecruz Foto

Islam – niezależnie od poziomu rozgarnięcia europejskich koronowanych głów – zawsze był postrzegany w Europie jako zagrożenie. Nic w tym zresztą dziwnego – łupieżcze wyprawy wyznawców Allaha budziły grozę. Nikt nie chciał skończyć jako niewolnik sprzedawany na targu w Stambule czy innym ośrodku handlu niewolnikami. Zadaniem europejskich władców była ochrona ludności i starali się z niego wywiązywać najlepiej jak mogli – za to między innymi mieli płacone podatki. Faktem jest, że wielokrotnie w dziejach w sukurs im przychodziło im polskie wojsko, które nie raz obroniło chrześcijańską Europę.

Współcześni „władcy” Europy łupią obywateli bezlitośnie w formie przeróżnych danin po to, by zamiast zagwarantować im bezpieczeństwo, sprowadzać agresywną i źle nastawioną do Europejczyków ludność spoza kontynentu, często mającą na swoich kontach wyroki sądowe. Co więcej, wymusza się na Europejczykach, żeby ze swoich pieniędzy zagwarantowali owym najeźdźcom wikt i mieszkanie, a nawet formę pensji. Krótko mówiąc, Europejczycy płacą ciężkie pieniądze za to, że cudzoziemcy zabijają ich w zamachach, gwałcą ich matki, żony i córki, niszczą ich mienie i w tym wszystkim pozostają bezkarni. Czy można podać bardziej jaskrawy przykład cywilizacyjnego upadku? Starożytny Rzym przynajmniej próbował bronić się przed barbarzyńcami, a w UE nie tylko że nie próbuje się przed nimi bronić, ale się ich finansuje!

 

Równi i równiejsi

Migranci wpychani przez Niemcy do Polski nie będą płacić horrendalnych rachunków za energię, ani wysokich czynszów. Wszystko otrzymają za darmo, z dostępem do internetu włącznie. Otrzymają również zasiłek wyższy niż niejedna emerytura. Takich warunków polski rząd nie zaproponował powodzianom, pozostawiając ich de facto bez pomocy. Takich warunków również nikt nie zaoferował młodym małżeństwom, aby zachęcić ich do posiadania dzieci. Przywilejami takimi cieszy się ludność, której podstawowym zadaniem jest zniszczenie autochtonicznych europejskich społeczeństw zgodnie z chorym planem austriackiego hrabiego Richarda Coudenhove-Kalergiego (z 1923 roku), przewidującym, że cała europejska elita ma być biała, a pozostała ludność – negroidalna. W tej koncepcji narody mają ulec likwidacji, a Europa ma stać się monolitem.

 

Skazani na zagładę

O tym, że biała ludność europejska, w tym również polska została odgórnie skazana na zagładę świadczy wiele przesłanek. Przede wszystkim nikt nie promuje aborcji wśród muzułmanek, podczas gdy wśród Polek i przedstawicielek innych narodowości państw europejskich jest to dość powszechne. To po pierwsze. Po drugie – pogarszający się dostęp do opieki zdrowotnej (na wizytę w niektórych poradniach onkologicznych można czekać nawet 2-3 lata!) przy jednoczesnym uprzywilejowaniu migrantów w tej materii. Po trzecie – forsowanie ideologii związanych z szeroko rozumianą cywilizacją śmierci jedynie wobec ludności o jasnej karnacji skóry. Po czwarte – uniemożliwienie skutecznej samoobrony przed atakami nachodźców. Po piąte – nazywanie krytyki polityki migracyjnej „mową nienawiści”. Po szóste – pomysły, aby napływającej z innych krajów ludności dać prawa wyborcze.

 

Atak hybrydowy ze strony Niemiec

W tym kontekście widać wyraźnie, że wpychanie na siłę do Polski nielegalnych imigrantów to nic innego, jak agresja na polskie granice i próba destabilizacji państwa polskiego. Dzieje się to przy totalnym paraliżu odpowiedzialnych za bezpieczeństwo służb, co naprawdę daje wiele do myślenia. Skoro Niemcy zaprosili do siebie migrantów, to należałoby ich wszystkich odesłać do Niemiec jako kraju, który ich zapraszał, a nie rozlokowywać na siłę po całej Europie. Tymczasem Niemcy realizują w Polsce, podobnie zresztą jak i w całej Europie istną migracyjną logistykę. Jej mechanizm nie jest zbyt skomplikowany: organizacje pozarządowe opłacają sprowadzanie migrantów, którzy potem trafiają do różnych krajów Europy. Nie przypadkiem niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych dofinansowało organizację pozarządową, której statki ratownicze przywoziły migrantów do Włoch. „SOS Humanity” – bo o tej organizacji mowa – której statek ratowniczy, działający w basenie Morza Śródziemnego, przywiózł do Włoch ponad 1600 migrantów, otrzymała od niemieckiego rządu bagatela 800 tys. euro dofinansowania.

 

W interesie Rosji

Cytowany przez InfoSecurity24 rosyjski gen. mjr. Aleksander Władimirow w monografii „Podstawy ogólnej teorii wojny” wydanej w 2015 roku pisał m.in.: „Polityka wielokulturowości, wbrew oczekiwaniom urzędników państw Europy Zachodniej, zawiodła, gdyż okazało się, że imigranci i uchodźcy pomimo podjęcia prób asymilacji z rdzenną ludnością tworzą nowe społeczności, które wykształcają własną, odmienną od europejskiej, kulturę (…) Skierowanie fali emigrantów do dowolnego kraju przez zastosowanie manipulacji powoduje całkowitą destabilizację, a nawet zniszczenie państwa i narodu. Dlatego inspirowanie i kontrolowanie przepływu wielkich rzesz ludzi jest rodzajem nowoczesnej wojny asymetrycznej i najpotężniejszą bronią strategiczną naszych czasów”. Realizacją tej doktryny zajmują się zarówno rosyjskie służby specjalne, jak i państwa znajdujące się z nią w sojuszu.

W tym kontekście zasadnie rodzi się pytanie o powiązania Niemiec z Rosją i istnienie planu podbicia państw szeroko rozumianej Europy Środkowo-Wschodniej poprzez ich wcześniejszą destabilizację w postaci rozlokowania migrantów. Warto, aby ktoś wreszcie zapytał o to niemieckich polityków. Niemiecka polityka hybrydowej agresji na państwo polskie może bowiem oznaczać, że planowana przez Moskwę wespół z Berlinem przestrzeń gospodarcza od Władywostoku do Lizbony ma zostać zbudowana na gruzach współczesnych społeczeństw i narodów, w tym przede wszystkim Narodu Polskiego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe