Przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu pikietowała mazowiecka Solidarność

14 kwietnia br. przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Przasnyszu odbyła się pikieta w ramach protestu przeciwko polityce dyrekcji powiatowego szpitala.
Pikieta przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu
Pikieta przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu / fot. NSZZ "S" Region Mazowsze

Niewłaściwe zarządzanie, przerzucanie skutków tego zarządzania na personel, podwyżki dla dyrekcji przy jednoczesnym doprowadzeniu do milionowych strat, prześladowanie działaczy związkowych - to wszystko, jak przekazują związkowcy, było tematem rozmów ze Starostwem Przasnyskim, niestety bez efektów. Dlatego przyszedł czas na bardziej zdecydowany krok.

"Nie jesteśmy tu bez powodu"

- Nie jesteśmy tu bez powodu, jesteśmy tu, by upomnieć się o swoje i swoich koleżanek i kolegów prawa pracownicze. Zła sytuacja szpitala, to nie wina pielęgniarek, bo ktoś tym szpitalem zarządza. A że słabo zarządza to jeszcze podwyżkę za te zarządzanie dostaje

– mówił Dariusz Paczuski przewodniczący NSZZ „Solidarność” Regionu Mazowsze. 

– Nie wszystko da się wytłumaczyć złym zarządzaniem, tylko ktoś akceptuje taki stan rzeczy i dlatego jesteśmy dziś pod Starostwem Powiatowym

- przekazał.

– Oddaliśmy z funduszu socjalnego 200 tysięcy złotych na ratowanie szpitala. Zapytałam dyrektora na co poszły te pieniądze. Na odprawy dla dwóch lekarzy – usłyszałam – przekazała z kolei Krystyna Janowska, twierdząc, że obecnie w szpitalu nie ma rozmowy z dyrektorem, „jest krzyk i wypraszanie z gabinetu” – stwierdziła.

"Dialog w przasnyskim szpitalu przeszedł do historii"

– Nasza obecność jest dowodem na to, że dialog w przasnyskim szpitalu przeszedł do historii. To nie było nagłe. Dochodziliśmy do tego żeby ten szpital działał coraz lepiej, żeby miał dobre procedury, dobre świadczenia i dobrą kadrę, niestety nie miał i nie ma szczęścia do kadry zarządczej 

– mówiła z kolei Maria Ochman z Regionalnej Sekcji Zdrowia RM NSZZ „Solidarność”– Jeśli z jednej strony wyjmuje się pieniądze z kieszeni jednej grupy pracowników, a daje tym którzy mają po kokardę, to jest to demoralizacja. Pieniądze wyjmuje się z kieszeni pracowników drugiego frontu, najsłabszych.

Ponad 100 osób z Mazowieckiej Solidarności w tym koleżanki i koledzy z Mławy, Ciechanowa, Siedlec, Łukowa, Ostrołęki, Wołomina czy Ursusa wraz z mieszkańcami Przasnysza pikietowało od godziny 11.00. Po około godzinie delegacja w składzie: Dariusz Paczuski, Maria Ochman i Krystyna Janowska udali się złożyć petycje oraz listy do wszystkich członków Rady Powiatu. W budynku spotkali się z wicestarostą Jarosławem Szmulskim. Odbyła się dłuższa rozmowa, po której wicestarosta wraz z etatowym członkiem zarządu Bożeną Bieńkowską wyszli do pikietujących, jednak z jego wyjaśnień nic nie wynikało.

Następnie pikietujący przeszli do biura senatora Krzysztofa Bieńkowskiego i tam również złożyli swoją petycje. Tego samego dnia wieczorem NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze udzielił również wsparcia innym grupom związkowym, które zorganizowały pikietę pod gmachem szpitala powiatowego w Przasnyszu.

 


 

POLECANE
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

REKLAMA

Przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu pikietowała mazowiecka Solidarność

14 kwietnia br. przed siedzibą Starostwa Powiatowego w Przasnyszu odbyła się pikieta w ramach protestu przeciwko polityce dyrekcji powiatowego szpitala.
Pikieta przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu
Pikieta przed Starostwem Powiatowym w Przasnyszu / fot. NSZZ "S" Region Mazowsze

Niewłaściwe zarządzanie, przerzucanie skutków tego zarządzania na personel, podwyżki dla dyrekcji przy jednoczesnym doprowadzeniu do milionowych strat, prześladowanie działaczy związkowych - to wszystko, jak przekazują związkowcy, było tematem rozmów ze Starostwem Przasnyskim, niestety bez efektów. Dlatego przyszedł czas na bardziej zdecydowany krok.

"Nie jesteśmy tu bez powodu"

- Nie jesteśmy tu bez powodu, jesteśmy tu, by upomnieć się o swoje i swoich koleżanek i kolegów prawa pracownicze. Zła sytuacja szpitala, to nie wina pielęgniarek, bo ktoś tym szpitalem zarządza. A że słabo zarządza to jeszcze podwyżkę za te zarządzanie dostaje

– mówił Dariusz Paczuski przewodniczący NSZZ „Solidarność” Regionu Mazowsze. 

– Nie wszystko da się wytłumaczyć złym zarządzaniem, tylko ktoś akceptuje taki stan rzeczy i dlatego jesteśmy dziś pod Starostwem Powiatowym

- przekazał.

– Oddaliśmy z funduszu socjalnego 200 tysięcy złotych na ratowanie szpitala. Zapytałam dyrektora na co poszły te pieniądze. Na odprawy dla dwóch lekarzy – usłyszałam – przekazała z kolei Krystyna Janowska, twierdząc, że obecnie w szpitalu nie ma rozmowy z dyrektorem, „jest krzyk i wypraszanie z gabinetu” – stwierdziła.

"Dialog w przasnyskim szpitalu przeszedł do historii"

– Nasza obecność jest dowodem na to, że dialog w przasnyskim szpitalu przeszedł do historii. To nie było nagłe. Dochodziliśmy do tego żeby ten szpital działał coraz lepiej, żeby miał dobre procedury, dobre świadczenia i dobrą kadrę, niestety nie miał i nie ma szczęścia do kadry zarządczej 

– mówiła z kolei Maria Ochman z Regionalnej Sekcji Zdrowia RM NSZZ „Solidarność”– Jeśli z jednej strony wyjmuje się pieniądze z kieszeni jednej grupy pracowników, a daje tym którzy mają po kokardę, to jest to demoralizacja. Pieniądze wyjmuje się z kieszeni pracowników drugiego frontu, najsłabszych.

Ponad 100 osób z Mazowieckiej Solidarności w tym koleżanki i koledzy z Mławy, Ciechanowa, Siedlec, Łukowa, Ostrołęki, Wołomina czy Ursusa wraz z mieszkańcami Przasnysza pikietowało od godziny 11.00. Po około godzinie delegacja w składzie: Dariusz Paczuski, Maria Ochman i Krystyna Janowska udali się złożyć petycje oraz listy do wszystkich członków Rady Powiatu. W budynku spotkali się z wicestarostą Jarosławem Szmulskim. Odbyła się dłuższa rozmowa, po której wicestarosta wraz z etatowym członkiem zarządu Bożeną Bieńkowską wyszli do pikietujących, jednak z jego wyjaśnień nic nie wynikało.

Następnie pikietujący przeszli do biura senatora Krzysztofa Bieńkowskiego i tam również złożyli swoją petycje. Tego samego dnia wieczorem NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze udzielił również wsparcia innym grupom związkowym, które zorganizowały pikietę pod gmachem szpitala powiatowego w Przasnyszu.

 



 

Polecane