"Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku". Czego przestraszyła się dziennikarka TVP w likwidacji?

Wczoraj podczas obrad Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego miał miejsce protest przed siedzibą magistratu przeciwko masowej migracji.
Oddalająca się szybkim krokiem dziennikarka TVP 3 Łódź
Oddalająca się szybkim krokiem dziennikarka TVP 3 Łódź / screen "X" Robert Bąkiewicz

- Wczoraj w trakcie przerwy w obradach Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego wyszliśmy przed siedzibę magistratu, by zademonstrować nasz opór wobec planom realizacji Paktu Migracyjnego w Polsce!

- pisał na "X" były wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha.

 

Dziwna sytuacja

Podczas konferencji prasowej wystąpiła dziwna sytuacja, podczas której dziennikarka neo-TVP zaczęła się wycofywać składając sprzęt.

- Wielka szkoda - słychać głos z boku - Nie chce wysłuchać mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. Mieszkam tu 52 lata, kocham to miasto, kocham tych mieszkańców i nie pozwolę na to...

W tym momencie dziennikarka zorientowała się, że jest nagrywana - Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku - zaczęła powtarzać i powtórzyła wielokrotnie, coraz bardziej nerwowo, jednocześnie sama wyciągając telefon i nagrywając.

- Jest pani dziennikarką telewizji publicznej w stanie likwidacji (...) nie zna pani prawa prasowego.

- zwraca uwagę na nagraniu dziennikarz TV Republika Michał Gwardyński.

W końcu dziennikarka szybkim krokiem oddala się z miejsca zdarzenia.

 

"Kompromitacja"

- Szok! Dziennikarka neoTVP ucieka z konferencji prasowej!

- komentuje Robert Bąkiewicz, który opublikował nagranie w sieci.

- Pani z TVP# Łódź na konferencji prasowej nie godzi się publikację wizerunku. Uczycie ich tam czegoś więcej niż wyglądu TVP3 Łódź? Prawa prasowego? Jak będzie siedziała w parku, owszem, ale takie zachowanie na zdjęciach to kompromitacja. 

-komentuje Hubert Bekrycht sekretarz Generalny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

 

Siłowe przejęcie mediów publicznych

W grudniu 2023 roku, na zlecenie ministra kultury ppłk. Bartłomieja Sienkiewicza, dokonano siłowego przejęcia mediów publicznych i PAP. Nowe władze nie znalazły jednak uznania sądów rejestrowych. Podobnie z powołanymi później likwidatorami.

Według ujawnionych później informacji przejęcia miała dokonać tajna grupa "Wejście". Sami członkowie grupy w ujawnionej korespondencji pisali o tym, że "pachnie stanem wojennym".


 

POLECANE
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Są nowe ustalenia

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wydała nowy komunikat w sprawie zdarzenia.

Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku! z ostatniej chwili
Już jutro spotkanie wokół specjalnego wydania książki „To ja. Andrzej Duda” w Białymstoku!

Przed nami kolejne spotkanie wokół specjalnej edycji książki „To ja. Andrzej Duda” z rozdziałem o współpracy prezydenta z NSZZ „Solidarność”. Tym razem spotkamy się w Białymstoku.

Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność Wiadomości
Kolejne miliardy trafiły do Polski z KPO. KE zatwierdziła płatność

Po wypłacie trzeciej transzy Polska wykorzystała już 45 proc. dostępnych środków z unijnego Funduszu Odbudowy, którego łączna wartość dla naszego kraju wynosi 59,8 mld euro.

Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?. Prezes PiS nie wytrzymał z ostatniej chwili
"Myślicie, że Tusk się tym przejmuje?". Prezes PiS nie wytrzymał

Ujawnione przez Business Insider plany resortu zdrowia i NFZ na 2026 r. przewidują cięcia świadczeń, ograniczenia darmowych leków i limity wizyt u specjalistów. "W biały dzień okradają pacjentów!" – grzmi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu Wiadomości
Szok w Chorwacji. Atak nożem na zakonnicę w Zagrzebiu

34-letnia zakonnica Marija Tatjana Zrno została kilkakrotnie dźgnięta nożem w brzuch w dzielnicy Malešnica w Zagrzebiu. Choć udało jej się przeżyć atak i trafiła do szpitala. Według wstępnych doniesień atak mógł mieć podłoże religijne, co wstrząsnęło Chorwacją. Kościół prosi o modlitwę za jej życie.

Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji” polityka
Kierwiński: „Partia Brauna na granicy delegalizacji”

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński oświadczył, że Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna jest „na granicy delegalizacji”. – Jeszcze kilka wyskoków i ta granica zostanie przekroczona – dodał.

Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych Wiadomości
Tragiczny pożar w Hong Kongu. Ponad setka ofiar, dziesiątki zaginionych

Władze Hongkongu zatrzymały 13 osób po tragicznym pożarze siedmiu wieżowców, w którym zginęło co najmniej 151 mieszkańców, a los dziesiątek pozostaje nieznany.

Ewakuacja przedszkola w Rybniku z ostatniej chwili
Ewakuacja przedszkola w Rybniku

W Rybniku w woj. śląskim doszło do ewakuacji jednego z przedszkoli. Budynek opuściło 59 dzieci i 16 pracowników – informuje w poniedziałek serwis radio90.pl.

Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy Wiadomości
Trump: Trudny, drobny problem Ukrainy

Donald Trump ocenił, że problemy z korupcją na Ukrainie utrudniają negocjacje pokojowe z USA.  Nazwał je "trudnymi, drobnymi problemami". Jednocześnie wyraził nadzieję na osiągnięcie porozumienia. Spotkanie ukraińskiej i amerykańskiej delegacji na Florydzie skupiło się na planie zakończenia wojny i zapewnieniu Ukrainie suwerenności oraz bezpieczeństwa.

Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji pilne
"Wyzwiska i wielka awantura ” Jermaka u Zełenskiego. Ukraińskie media ujawniają kulisy dymisji

Według relacji cytowanych przez ukraińskie media odejście Andrija Jermaka wywołało w Kijowie wstrząs – prezydent Wołodymyr Zełenski miał usłyszeć od niego całą serię pretensji i oskarżeń, a współpracownicy mówią, że po dymisji szef państwa „znów jest pełen energii”.

REKLAMA

"Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku". Czego przestraszyła się dziennikarka TVP w likwidacji?

Wczoraj podczas obrad Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego miał miejsce protest przed siedzibą magistratu przeciwko masowej migracji.
Oddalająca się szybkim krokiem dziennikarka TVP 3 Łódź
Oddalająca się szybkim krokiem dziennikarka TVP 3 Łódź / screen "X" Robert Bąkiewicz

- Wczoraj w trakcie przerwy w obradach Rady Miasta Piotrkowa Trybunalskiego wyszliśmy przed siedzibę magistratu, by zademonstrować nasz opór wobec planom realizacji Paktu Migracyjnego w Polsce!

- pisał na "X" były wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha.

 

Dziwna sytuacja

Podczas konferencji prasowej wystąpiła dziwna sytuacja, podczas której dziennikarka neo-TVP zaczęła się wycofywać składając sprzęt.

- Wielka szkoda - słychać głos z boku - Nie chce wysłuchać mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego. Mieszkam tu 52 lata, kocham to miasto, kocham tych mieszkańców i nie pozwolę na to...

W tym momencie dziennikarka zorientowała się, że jest nagrywana - Nie wyrażam zgody na publikację mojego wizerunku - zaczęła powtarzać i powtórzyła wielokrotnie, coraz bardziej nerwowo, jednocześnie sama wyciągając telefon i nagrywając.

- Jest pani dziennikarką telewizji publicznej w stanie likwidacji (...) nie zna pani prawa prasowego.

- zwraca uwagę na nagraniu dziennikarz TV Republika Michał Gwardyński.

W końcu dziennikarka szybkim krokiem oddala się z miejsca zdarzenia.

 

"Kompromitacja"

- Szok! Dziennikarka neoTVP ucieka z konferencji prasowej!

- komentuje Robert Bąkiewicz, który opublikował nagranie w sieci.

- Pani z TVP# Łódź na konferencji prasowej nie godzi się publikację wizerunku. Uczycie ich tam czegoś więcej niż wyglądu TVP3 Łódź? Prawa prasowego? Jak będzie siedziała w parku, owszem, ale takie zachowanie na zdjęciach to kompromitacja. 

-komentuje Hubert Bekrycht sekretarz Generalny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.

 

Siłowe przejęcie mediów publicznych

W grudniu 2023 roku, na zlecenie ministra kultury ppłk. Bartłomieja Sienkiewicza, dokonano siłowego przejęcia mediów publicznych i PAP. Nowe władze nie znalazły jednak uznania sądów rejestrowych. Podobnie z powołanymi później likwidatorami.

Według ujawnionych później informacji przejęcia miała dokonać tajna grupa "Wejście". Sami członkowie grupy w ujawnionej korespondencji pisali o tym, że "pachnie stanem wojennym".



 

Polecane