"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" – alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.
Niemiecka policja, zdjęcie poglądowe
Niemiecka policja, zdjęcie poglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Rufus46

Trzech obywateli Afganistanu i czterech obywateli Pakistanu

Jak czytamy w opublikowanej kronice, "początek miał miejsce w niedzielę około godziny 12:25 po zgłoszeniu obywatelskim, kiedy to w miejscowości Bismark (przystanek autobusowy) zatrzymano dwóch obywateli Afganistanu i czterech obywateli Pakistanu". 

Podróżowali oni z Gellin w kierunku Bismarku. Oświadczyli, że przybyli pieszo z Polski samodzielnie, a wcześniej podróżowali tzw. szlakiem białoruskim

– głosi dokument.

Kolejny 25-letni Afgańczyk został zatrzymany w Grambow przez funkcjonariuszy Głównego Urzędu Celnego w Stralsundzie. Posiadał wprawdzie ważny paszport, ale brakowało mu wymaganego dokumentu pobytowego

– informuje niemiecka policja.

Trzech obywateli Somalii

W dalszej części kroniki niemiecka policja opisuje, że w godzinach wieczornych siły Wspólnej Niemiecko-Polskiej Placówki Służbowej w Pomellen, na drodze łączącej Pomellen z Ladenthin, tuż przed Ladenthin, zatrzymały trzech obywateli Somalii. 

19-letnia kobieta oraz dwaj nastolatkowie (16 i 17 lat) również szli pieszo od granicy do miejsca zatrzymania. 16-letni Somalijczyk został przekazany do Urzędu ds. Młodzieży VG, natomiast pozostałych dziewięciu zwolniono z aresztu z zaświadczeniami startowymi dla EAE Stern-Buchholz lub Nostorf-Horst

– poinformowano.

Czterech Pakistańczyków i Afgańczyk

W poniedziałek około godziny 05:43 w pociągu RE 5350 ze Szczecina do Pasewalku – po telefonicznej informacji od konduktora o wsiadaniu na stacji Grambow – na przystanku Pasewalk/Ost zatrzymano pięć kolejnych osób. Podczas kontroli czterech Pakistańczyków i jeden Afgańczyk nie okazali dokumentów uprawniających do pobytu w Niemczech

– czytamy dalej w niemieckiej kronice policyjnej. Według migrantów oświadczeń, wszyscy pięcioro podróżowali do Niemiec szlakiem białoruskim; osoby te zostały zatrzymane, a po zakończeniu działań policyjnych odesłane z powrotem przez przejście graniczne w Linken.

Czterech nastolatków

Ostatni przypadek miał miejsce około godziny 10:25, gdzie patrol wspólnej jednostki służbowej Vorpommern/Greifswald skontrolował w Ladenthin trzech nastoletnich Somalijczyków w wieku 16 i 17 lat oraz 19-letniego Algierczyka. 

Oni również nie posiadali dokumentów uprawniających do pobytu w Niemczech, wobec czego zostali zatrzymani. Nastolatkowie zostali przekazani o godzinie 20:20 do Urzędu ds. Młodzieży powiatu Vorpommern-Greifswald, natomiast Algierczyk został odesłany do Polski

– kwituje niemiecka policja. 

Pushbacki z Niemiec do Polski

Od miesięcy wiadomo, że zachodni sąsiad Polski – Niemcy – rocznie wydala do Polski dziesiątki tysięcy niechcianych, nielegalnych imigrantów. W grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że wg danych niemieckiego MSW, w roku 2024 Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Proceder ten nie ustaje, a nawet nabiera tempa. 

Rzekomo dzieje się tak na podstawie „Porozumienia Dublin III”, w którym kraje UE zgodziły się, że procedury azylowe odbywają się w kraju, do którego migrant dociera do Europy. W przypadku, gdy migrant znajdzie się na terenie innego kraju, ten ma prawo odesłać go do kraju, w którym przekroczył granicę UE. Jednak Włochy, Hiszpania i Grecja zazwyczaj pozwalają przybyszom podróżować bez przeszkód, a następnie nie przyjmują ich z powrotem. Wszystko wskazuje na to, że prymusem w przestrzeganiu tych przepisów jest jedynie Polska.

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego „dublińskiego” uchodźcę

– chwalił Polaków niemiecki sędzia administracyjny cytowany przez portal B.Z-Berlin.

 

 

 


 

POLECANE
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo, kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownika oddziału w Berlinie.

REKLAMA

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" – alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.
Niemiecka policja, zdjęcie poglądowe
Niemiecka policja, zdjęcie poglądowe / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Rufus46

Trzech obywateli Afganistanu i czterech obywateli Pakistanu

Jak czytamy w opublikowanej kronice, "początek miał miejsce w niedzielę około godziny 12:25 po zgłoszeniu obywatelskim, kiedy to w miejscowości Bismark (przystanek autobusowy) zatrzymano dwóch obywateli Afganistanu i czterech obywateli Pakistanu". 

Podróżowali oni z Gellin w kierunku Bismarku. Oświadczyli, że przybyli pieszo z Polski samodzielnie, a wcześniej podróżowali tzw. szlakiem białoruskim

– głosi dokument.

Kolejny 25-letni Afgańczyk został zatrzymany w Grambow przez funkcjonariuszy Głównego Urzędu Celnego w Stralsundzie. Posiadał wprawdzie ważny paszport, ale brakowało mu wymaganego dokumentu pobytowego

– informuje niemiecka policja.

Trzech obywateli Somalii

W dalszej części kroniki niemiecka policja opisuje, że w godzinach wieczornych siły Wspólnej Niemiecko-Polskiej Placówki Służbowej w Pomellen, na drodze łączącej Pomellen z Ladenthin, tuż przed Ladenthin, zatrzymały trzech obywateli Somalii. 

19-letnia kobieta oraz dwaj nastolatkowie (16 i 17 lat) również szli pieszo od granicy do miejsca zatrzymania. 16-letni Somalijczyk został przekazany do Urzędu ds. Młodzieży VG, natomiast pozostałych dziewięciu zwolniono z aresztu z zaświadczeniami startowymi dla EAE Stern-Buchholz lub Nostorf-Horst

– poinformowano.

Czterech Pakistańczyków i Afgańczyk

W poniedziałek około godziny 05:43 w pociągu RE 5350 ze Szczecina do Pasewalku – po telefonicznej informacji od konduktora o wsiadaniu na stacji Grambow – na przystanku Pasewalk/Ost zatrzymano pięć kolejnych osób. Podczas kontroli czterech Pakistańczyków i jeden Afgańczyk nie okazali dokumentów uprawniających do pobytu w Niemczech

– czytamy dalej w niemieckiej kronice policyjnej. Według migrantów oświadczeń, wszyscy pięcioro podróżowali do Niemiec szlakiem białoruskim; osoby te zostały zatrzymane, a po zakończeniu działań policyjnych odesłane z powrotem przez przejście graniczne w Linken.

Czterech nastolatków

Ostatni przypadek miał miejsce około godziny 10:25, gdzie patrol wspólnej jednostki służbowej Vorpommern/Greifswald skontrolował w Ladenthin trzech nastoletnich Somalijczyków w wieku 16 i 17 lat oraz 19-letniego Algierczyka. 

Oni również nie posiadali dokumentów uprawniających do pobytu w Niemczech, wobec czego zostali zatrzymani. Nastolatkowie zostali przekazani o godzinie 20:20 do Urzędu ds. Młodzieży powiatu Vorpommern-Greifswald, natomiast Algierczyk został odesłany do Polski

– kwituje niemiecka policja. 

Pushbacki z Niemiec do Polski

Od miesięcy wiadomo, że zachodni sąsiad Polski – Niemcy – rocznie wydala do Polski dziesiątki tysięcy niechcianych, nielegalnych imigrantów. W grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że wg danych niemieckiego MSW, w roku 2024 Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Proceder ten nie ustaje, a nawet nabiera tempa. 

Rzekomo dzieje się tak na podstawie „Porozumienia Dublin III”, w którym kraje UE zgodziły się, że procedury azylowe odbywają się w kraju, do którego migrant dociera do Europy. W przypadku, gdy migrant znajdzie się na terenie innego kraju, ten ma prawo odesłać go do kraju, w którym przekroczył granicę UE. Jednak Włochy, Hiszpania i Grecja zazwyczaj pozwalają przybyszom podróżować bez przeszkód, a następnie nie przyjmują ich z powrotem. Wszystko wskazuje na to, że prymusem w przestrzeganiu tych przepisów jest jedynie Polska.

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego „dublińskiego” uchodźcę

– chwalił Polaków niemiecki sędzia administracyjny cytowany przez portal B.Z-Berlin.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe