Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.
Premier Rumunii Marcel Ciolacu rezygnuje Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów
Premier Rumunii Marcel Ciolacu rezygnuje / fot. EPA/ROBERT GHEMENT Dostawca: PAP/EPA.

Co musisz wiedzieć?

  • Premier Rumunii Marcel Ciolacu ogłosił rezygnację po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.
  • Powodem decyzji jest brak "legitymacji" koalicji rządzącej po zaskakująco słabym wyniku Crina Antonescu, kandydata popieranego przez koalicję.
  • Ciolacu zaproponował wyjście PSD z koalicji, co automatycznie skutkuje dymisją premiera.

Decyzja o rezygnacji

Po poniedziałkowym posiedzeniu koalicyjnym, w którym omówiono wyniki wyborów prezydenckich, premier Marcel Ciolacu ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska szefa rządu. Według niego, koalicja rządowa zawiązana w grudniu miała dwa cele: zapewnienie stabilnej władzy oraz zwycięstwo w wyborach prezydenckich.

Jedno z tych dwóch założeń nie zostało zrealizowane. Wczorajszy wynik głosowania pokazuje, że koalicja nie ma legitymacji

– oświadczył.

Oficjalne wyników wyborów prezydenckich w Rumunii

W niedzielę obywatele Rumunii poszli do urn wyborczych, by zdecydować o swoim przyszłym prezydencie. Frekwencja wyniosła 53,21 proc., a to oznacza, że swój głos oddało 9 mln 571 tys. 740 Rumunów.

Zdecydowanym zwycięzcą pierwszej tury został George Simion z prawicowej AUR (Sojusz na rzecz Jedności Rumunów), który zanotował 40,96 proc. wynik i tym samym wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii.

Mijanka na ostatniej prostej

Na drugim miejscu znalazł się burmistrz Bukaresztu Dan Nicusor z wynikiem 20,99 proc. Burmistrz rumuńskiej stolicy wyprzedził "na ostatniej prostej" Crina Antonescu, którego popierała koalicja rządząca (20,07 proc.).

Takie wyniki dwóch pierwszych kandydatów oznaczają, że 18 maja Rumuni pójdą do urn wyborczych po raz kolejny, aby w drugiej turze zdecydować, kto zostanie prezydentem Rumunii.

Unieważnione wybory prezydenckie w Rumunii

W grudniu 2024 r. w Rumunii zostały unieważnione wybory prezydenckie. Za oficjalny powód podano "zewnętrzną ingerencję w proces wyborczy", a dokładnie "rosyjskie wsparcie" w kampanię jednego z kandydatów.

Z kolei rumuńskie media obiegła informacja, że cała akcja to uderzenie w głównego kontrkandydata rządzących socjaldemokratów (PSD) w II turze Calina Georgescu. Portal Snoop.ro dotarł do danych rumuńskiej administracji skarbowej ANAF, z których wynika, że za działaniami w mediach społecznościowych miał stać niedawny koalicjant PSD – Partia Narodowo-Liberalna (PNL), będąca częścią politycznej rodziny Europejskiej Partii Ludowej.

Raport Komisji Weneckiej nie ujawnił żadnych dowodów na to, że przy okazji wyborów w Rumunii miała miejsce zagraniczna operacja wpływu. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że zarzuty i szczegółowe dochodzenie dotyczyło tylko platformy TikTok. 

Główny kandydat opozycji niedopuszczony do wyborów

Ponadto pod koniec lutego 2025 r. zatrzymano zwycięzcę pierwszej tury unieważnionych wyborów, czyli Calina Georgescu. Przedstawiono mu zarzuty, które dotyczyły m.in. "nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej". Rumuńska komisja wyborcza odmówiła Georgescu zarejestrowania jego kandydatury w powtórzonych wyborach.

Wobec braku możliwości kandydowania w wyborach prezydenckich Calin Georgescu przekazał swoje poparcie na ręce Georga Simiona. Wcześniej inna kandydatka prawicy, Anamaria Gavrila, wycofała swoją kandydaturę w celu "nierozbicia prawicy".


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa ws. fajerwerków

Kraków wprowadza całoroczny zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych widowiskowych materiałów pirotechnicznych – zdecydowali w środę radni miasta. Zakaz nie będzie obowiązywał w najbliższą noc sylwestrową.

Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Kielc. Brakuje krwi

Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach ogłosiło pilny apel o oddawanie krwi. W regionie gwałtownie spadły zapasy, szczególnie grup Rh ujemnych, co może utrudnić bieżące zaopatrzenie szpitali. Największe braki dotyczą: A Rh-, B Rh-, AB Rh-, 0 Rh- oraz 0 Rh+ – wynika ze stanu magazynowego z 19 listopada.

Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego Wiadomości
Trump, Musk i następca tronu. Kulisy gigantycznego układu technologicznego

Elon Musk ogłosił, że jego spółka xAI stworzy w Arabii Saudyjskiej jedno z największych centrów danych na świecie. Projekt powstanie we współpracy z państwowym przedsiębiorstwem Humain i ma wykorzystywać potężne moce obliczeniowe oparte na chipach Nvidia. Zapowiedź padła podczas wizyty saudyjskiego następcy tronu Mohameda bin Salmana w USA.

Donald Tusk odleciał z ostatniej chwili
Donald Tusk odleciał

Donald Tusk od miesięcy żyje w świecie własnej propagandy, w którym każdy wrzucony na Instagram kadr i każdy filmik z X-a urasta do rangi państwowego wydarzenia. Wokół niego rośnie krąg klakierów, którzy mają dbać o to, by szef rządu zawsze wyglądał na zwycięzcę – nawet wtedy, gdy państwo realnie przegrywa. A przegrywa coraz częściej.

Przedszkole w Osielsku ostrzelane. To nie pierwszy raz Wiadomości
Przedszkole w Osielsku ostrzelane. "To nie pierwszy raz"

Budynek przedszkola w Osielsku (woj. kujawsko-pomorskie) został w listopadzie dwukrotnie ostrzelany przez nieznanego sprawcę. Do zdarzeń doszło 10 i 18 listopada. Według wstępnych ustaleń pociski wystrzelono z repliki broni palnej na plastikowe kulki lub ze sportowej wiatrówki. Policja prowadzi śledztwo ws. ataków.

Aż iskry leciały. Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji gorące
"Aż iskry leciały". Widowiskowy skok na bank w mieście, które słynie z przestępczych tradycji

W Neapolu znów zrobiło się głośno — i to w najbardziej dosłownym sensie. Złodzieje wyrwali cały bankomat ze ściany, przywiązali do samochodu i ciągnęli przez miasto, zostawiając za sobą snop iskier i uszkodzone auta. Choć historia brzmi jak scena z „Gomorry”, to tylko jeden z przykładów współczesnych przestępczych tradycji miasta, które mimo wszystko pozostaje jednym z najbardziej fascynujących i uwielbianych miejsc we Włoszech.

SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka Wiadomości
SN: Ostateczne wyroki dla zabójców dostawcy pizzy z Płocka

Dwie kary dożywocia i jedna kara 25 lat więzienia dla trzech sprawców zabójstwa 20-letniego dostawcy pizzy z Płocka, Rafała C., zamordowanego w styczniu 2020 r.  Tak zdecydował w środę Sąd Najwyższy, który oddalił kasacje obrońców skazanych. – Zabili człowieka ze szczególnym okrucieństwem, z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, pozbawili go życia i zmarnowali swoje życia – podsumował sędzia SN Waldemar Płóciennik.

Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami gorące
Medialne trzęsienie ziemi. TVN może trafić do nowego właściciela jeszcze przed świętami

Jeszcze przed Bożym Narodzeniem może dojść do jednej z największych transakcji w historii światowych mediów. Amerykańskie serwisy ujawniają, że Warner Bros. Discovery – właściciel m.in. TVN i CNN – jest bliski przejęcia, a nowym faworytem w wyścigu stał się potężny fundusz Saudi PIF.

Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa Wiadomości
Kluzik-Rostkowska zapomniała o włączonym mikrofonie. Powiedziała, co myśli o pracy komisji ds. Pegasusa

Joanna Kluzik-Rostkowska, reprezentująca KO w tzw. komisji ds. Pegasusa, zapomniała, że jest blisko włączonego mikrofony. Podczas przesłuchania byłego funkcjonariusza CBA powiedziała przewodniczącej Magdalenie Sroce (PSL), co naprawdę myśli o zadawanych świadkowi pytaniach.

Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami gorące
Epidemia w Czechach. Polskie MSZ ostrzega przed podróżami

Alarm w Czechach. Liczba przypadków wirusowego zapalenia wątroby typu A wzrosła czterokrotnie w porównaniu do ubiegłego roku. Najbardziej zagrożona jest stolica – Praga – oraz regiony środkowoczeski i morawsko‑śląski. Polskie MSZ stanowczo odradza podróże i apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

REKLAMA

Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.
Premier Rumunii Marcel Ciolacu rezygnuje Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów
Premier Rumunii Marcel Ciolacu rezygnuje / fot. EPA/ROBERT GHEMENT Dostawca: PAP/EPA.

Co musisz wiedzieć?

  • Premier Rumunii Marcel Ciolacu ogłosił rezygnację po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich.
  • Powodem decyzji jest brak "legitymacji" koalicji rządzącej po zaskakująco słabym wyniku Crina Antonescu, kandydata popieranego przez koalicję.
  • Ciolacu zaproponował wyjście PSD z koalicji, co automatycznie skutkuje dymisją premiera.

Decyzja o rezygnacji

Po poniedziałkowym posiedzeniu koalicyjnym, w którym omówiono wyniki wyborów prezydenckich, premier Marcel Ciolacu ogłosił, że rezygnuje ze stanowiska szefa rządu. Według niego, koalicja rządowa zawiązana w grudniu miała dwa cele: zapewnienie stabilnej władzy oraz zwycięstwo w wyborach prezydenckich.

Jedno z tych dwóch założeń nie zostało zrealizowane. Wczorajszy wynik głosowania pokazuje, że koalicja nie ma legitymacji

– oświadczył.

Oficjalne wyników wyborów prezydenckich w Rumunii

W niedzielę obywatele Rumunii poszli do urn wyborczych, by zdecydować o swoim przyszłym prezydencie. Frekwencja wyniosła 53,21 proc., a to oznacza, że swój głos oddało 9 mln 571 tys. 740 Rumunów.

Zdecydowanym zwycięzcą pierwszej tury został George Simion z prawicowej AUR (Sojusz na rzecz Jedności Rumunów), który zanotował 40,96 proc. wynik i tym samym wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii.

Mijanka na ostatniej prostej

Na drugim miejscu znalazł się burmistrz Bukaresztu Dan Nicusor z wynikiem 20,99 proc. Burmistrz rumuńskiej stolicy wyprzedził "na ostatniej prostej" Crina Antonescu, którego popierała koalicja rządząca (20,07 proc.).

Takie wyniki dwóch pierwszych kandydatów oznaczają, że 18 maja Rumuni pójdą do urn wyborczych po raz kolejny, aby w drugiej turze zdecydować, kto zostanie prezydentem Rumunii.

Unieważnione wybory prezydenckie w Rumunii

W grudniu 2024 r. w Rumunii zostały unieważnione wybory prezydenckie. Za oficjalny powód podano "zewnętrzną ingerencję w proces wyborczy", a dokładnie "rosyjskie wsparcie" w kampanię jednego z kandydatów.

Z kolei rumuńskie media obiegła informacja, że cała akcja to uderzenie w głównego kontrkandydata rządzących socjaldemokratów (PSD) w II turze Calina Georgescu. Portal Snoop.ro dotarł do danych rumuńskiej administracji skarbowej ANAF, z których wynika, że za działaniami w mediach społecznościowych miał stać niedawny koalicjant PSD – Partia Narodowo-Liberalna (PNL), będąca częścią politycznej rodziny Europejskiej Partii Ludowej.

Raport Komisji Weneckiej nie ujawnił żadnych dowodów na to, że przy okazji wyborów w Rumunii miała miejsce zagraniczna operacja wpływu. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że zarzuty i szczegółowe dochodzenie dotyczyło tylko platformy TikTok. 

Główny kandydat opozycji niedopuszczony do wyborów

Ponadto pod koniec lutego 2025 r. zatrzymano zwycięzcę pierwszej tury unieważnionych wyborów, czyli Calina Georgescu. Przedstawiono mu zarzuty, które dotyczyły m.in. "nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej". Rumuńska komisja wyborcza odmówiła Georgescu zarejestrowania jego kandydatury w powtórzonych wyborach.

Wobec braku możliwości kandydowania w wyborach prezydenckich Calin Georgescu przekazał swoje poparcie na ręce Georga Simiona. Wcześniej inna kandydatka prawicy, Anamaria Gavrila, wycofała swoją kandydaturę w celu "nierozbicia prawicy".



 

Polecane
Emerytury
Stażowe