PiS o działaniu służb podczas kampanii prezydenckiej: "ABW stała się Agencją Brudnych Wrzutek"

Informacje o kawalerce w Gdańsku
Posłowie PiS zorganizowali konferencję prasową ws. doniesień nagłaśnianych przez media i polityków sprzyjających kandydatowi Koalicji Obywatelskiej, Rafałowi Trzaskowskiemu. Według informacji, o której jako pierwszy napisał Onet, kandydat obywatelski Karol Nawrocki miał rzekomo nie ująć kawalerki w Gdańsku w składanych oświadczeniach.
We wtorek Karol Nawrocki opublikował swoje oświadczenie majątkowe, w którym, jak czytamy na platformie X:
Karol Nawrocki jest wraz z żoną właścicielem dwóch mieszkań. Zawsze te informacje zawierał w składnych oświadczeniach majątkowych. Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych, umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50 procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama.
- "Tak wyssane z palca informacje". Burza w sieci po emisji programu TVN
- Wyłączenia prądu w Warszawie. Jest komunikat
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Polski wynalazca zaprezentował latający ścigacz jak z Gwiezdnych Wojen
- "Zostały odłowione". Ważny komunikat poznańskiego zoo
Służby w służbie sztabu Trzaskowskiego?
Sprawa ma jednak ciąg dalszy, bo według sztabu wyborczego Karola Nawrockiego do pozyskania informacji o mieszkaniu w Gdańsku, sztab Trzaskowskiego wykorzystał Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Według posła Andrzej Śliwki ABW była jedyną instytucją, z której mogły wyciec do mediów wspomniane informacje.
- Oczekujemy od agencji, służb specjalnych, że będą stały na straży naszego bezpieczeństwa. A nie będą angażowały się w kampanię jednego czy drugiego kandydata, jak to miejsce ma teraz
- mówił podczas konferencji zwołanej przez PiS, poseł Śliwka i dodał, że "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, przez działania sztabu Rafała Trzaskowskiego, stała się Agencją Brudnych Wrzutek".