Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców – poinformowała we wtorek szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
Pilne
Pilne / grafika własna

Małgorzata Paprocka, uzasadniając decyzję prezydenta, wskazała m.in., że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.

Obniżenie składki dla przedsiębiorców

Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił 4 kwietnia głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu.

Nowela zakładała wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. Zmiana dotyczy 2,5 mln prowadzących działalność gospodarczą i miała kosztować budżet państwa 4,6 mld zł (o tyle mają się zmniejszyć wpływy ze składki zdrowotnej). 

Solidarność apelowała o weto

O zawetowanie ustawy zaapelowała do prezydenta m.in. Solidarność. Podczas wczorajszych konsultacji w tej sprawie w Pałacu Prezydenckim przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda mówił:

Szanowny panie prezydencie, czas wykorzystywania pracowników na etatach się skończył. Pamiętam lata 2012–2013, kiedy rząd pana premiera Donalda Tuska promował tak zwane umowy śmieciowe, wypychanie na jednoosobowe działalności gospodarcze pracowników tylko dlatego, że to było tanie. Jeżeli ktoś chce płacić niższą składkę, to musi liczyć się z tym, że będzie miał gorsze świadczenie. Jaka składka, takie świadczenie. (…) Pracownicy na etacie nie będą utrzymywać całego systemu ubezpieczeń społecznych. Nikt w przestrzeni publicznej nie mówi o tym, że ta ustawa jest niesprawiedliwa społecznie. To nie jest podatek, to jest składka. Jeszcze raz mówię: jaka składka, takie świadczenie. Już przeżyliśmy te czasy, w których była jedna hala produkcyjna, na której pracowało 100 tokarek i każdy wprowadził jednoosobową działalność gospodarczą. Czyli wypychanie ludzi na tzw. umowy śmieciowe. Bo jest tanio. Pracownicy na etacie nie mają wyjścia, bo składka jest obowiązkowa. I w tej chwili mówię nie jako szef Komisji Krajowej, tylko jako pracodawca, który zatrudnia 100 pracowników, a pośrednio odpowiada za prawie 400 pracowników. Też byśmy chcieli mieć niższą składkę.


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

REKLAMA

Prezydent zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców

Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców – poinformowała we wtorek szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka.
Pilne
Pilne / grafika własna

Małgorzata Paprocka, uzasadniając decyzję prezydenta, wskazała m.in., że ustawa budzi bardzo poważne wątpliwości w zakresie sprawiedliwości społecznej oraz jest sprzeczna z zasadami konstytucyjnymi.

Obniżenie składki dla przedsiębiorców

Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił 4 kwietnia głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu.

Nowela zakładała wprowadzenie dwuelementowej podstawy wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu byłaby ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów – procentowa. Zmiana dotyczy 2,5 mln prowadzących działalność gospodarczą i miała kosztować budżet państwa 4,6 mld zł (o tyle mają się zmniejszyć wpływy ze składki zdrowotnej). 

Solidarność apelowała o weto

O zawetowanie ustawy zaapelowała do prezydenta m.in. Solidarność. Podczas wczorajszych konsultacji w tej sprawie w Pałacu Prezydenckim przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda mówił:

Szanowny panie prezydencie, czas wykorzystywania pracowników na etatach się skończył. Pamiętam lata 2012–2013, kiedy rząd pana premiera Donalda Tuska promował tak zwane umowy śmieciowe, wypychanie na jednoosobowe działalności gospodarcze pracowników tylko dlatego, że to było tanie. Jeżeli ktoś chce płacić niższą składkę, to musi liczyć się z tym, że będzie miał gorsze świadczenie. Jaka składka, takie świadczenie. (…) Pracownicy na etacie nie będą utrzymywać całego systemu ubezpieczeń społecznych. Nikt w przestrzeni publicznej nie mówi o tym, że ta ustawa jest niesprawiedliwa społecznie. To nie jest podatek, to jest składka. Jeszcze raz mówię: jaka składka, takie świadczenie. Już przeżyliśmy te czasy, w których była jedna hala produkcyjna, na której pracowało 100 tokarek i każdy wprowadził jednoosobową działalność gospodarczą. Czyli wypychanie ludzi na tzw. umowy śmieciowe. Bo jest tanio. Pracownicy na etacie nie mają wyjścia, bo składka jest obowiązkowa. I w tej chwili mówię nie jako szef Komisji Krajowej, tylko jako pracodawca, który zatrudnia 100 pracowników, a pośrednio odpowiada za prawie 400 pracowników. Też byśmy chcieli mieć niższą składkę.



 

Polecane