Piotr Duda dla TS: Być może będziemy zmuszeni osierocić nasze dziecko

Przewodniczący Piotr Duda, po wspólnej konferencji z Henryką Bochniarz dotyczącej zniesienia górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tłumaczył TS, dlaczego rozważa wystąpienie z RDS.
fot. Marcin Żegliński Piotr Duda dla TS: Być może będziemy zmuszeni osierocić nasze dziecko
fot. Marcin Żegliński / TS
Co jest dla „S” ważniejsze: likwidacja górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe czy sposób i tempo procedowania projektu?
Nie chciałbym oceniać, podawać jakiś proporcji, na przykład 30 do 70. Oba problemy są dla nas bardzo ważne. RDS, która tak źle została w tym przypadku potraktowana, to przecież nasze dziecko. Odbieramy też sygnały, że nie tylko ta ustawa ma być uchwalona bez konsultacji z partnerami społecznymi. Być może rządzący będą próbowali wprowadzić projekt Konstytucji dla biznesu do sejmu również z pominięciem RDS.
Cześć ustaw jest przyjmowanych jako projekty poselskie. Takie projekty, zgodnie z obowiązującym prawem, nie wymagają konsultacji. Uważamy jednak, że jeśli jakaś ustawa ma ważne znaczenie dla państwa, powinna być omawiana w ramach RDS.

21 listopada 5 reprezentatywnych organizacji partnerów społecznych przyjęło wspólne negatywne stanowisko w sprawie rządowego projektu. Dziś jest tu Pan przewodniczący razem z Henryką Bochniarz. Co z innymi organizacjami?
Jest to konferencja dwóch osób, które pełniły obowiązki przewodniczącego RDS. Ja byłem pierwszym przewodniczącym, Henryka Bochniarz drugim. Konferencja odbyła się też w siedzibie „S”, a nie w siedzibie RDS, aby nie stawiać pozostałych partnerów w niekomfortowej sytuacji.  
Wszyscy podtrzymują to stanowisko.

Wspólna konferencja z pracodawcami...
Solidarności zawsze zależy na zbudowaniu koalicji w celu prowadzenia porządnego dialogu.

Co, jeśli rządcy takiego dialogu prowadzić nie będą chcieli?
Była o tym mowa na konferencji. Będziemy musieli się zastanowić, czy nie osierocić naszego dziecka. To będzie dla nas bardzo, bardzo przykre.
Będę też przekonywał prezydenta do zawetowania ustawy. Przedstawię mu argumenty „S”.

Demonstracje?
Nie chcemy wychodzić na ulicę. Chcemy rozmawiać. Przedstawiać własne argumenty. Mamy też własne projekty nowych rozwiązań, na przykład generalizacji. Chodzi o to, aby wszyscy, niezależnie od rodzaju umowy płacili podobne składki na ubezpieczenia społeczne, a potem korzystali w podobny sposób z tych ubezpieczeń.

Mówił Pan na konferencji, że będzie rozmawiał z prezydentem na temat ustawy. Ale może warto porozmawiać z jej twórcami. Problem polega na tym, że nie wiadomo, kto jest jej twórcą.
Nie dziwię się, że do takiego projektu nikt się nie chcę przyznać.

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jak Izrael zemści się na Iranie? z ostatniej chwili
Jak Izrael zemści się na Iranie?

Odwet Izraela wobec Iranu prawdopodobnie nie będzie polegał na bezpośrednim ataku na cele w tym kraju; należy spodziewać się raczej uderzenia w irańskie obiekty w Syrii, jednak nie wymierzonego w konkretne osoby, lecz np. w magazyny z bronią – oceniła we wtorek amerykańska stacja NBC.

Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie z ostatniej chwili
Biskup zaatakowany przez nożownika. Są nowe informacje w sprawie

Poniedziałkowy atak nożownika w kościele w Sydney był aktem terroru, a sprawca przypuszczalnie kierował się ekstremizmem religijnym – ogłosiła we wtorek rano czasu miejscowego australijska policja.

Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców z ostatniej chwili
Historyk: Podczas II wojny światowej Niemcy zamordowali ponad 1,5 tys. polskich sportowców

Niemcy zamordowali podczas II wojny światowej ponad 1,5 tys. polskich sportowców. Ginęli oni również z rąk sowietów. Wśród ofiar zbrodni katyńskiej było ponad 260 sportowców i działaczy sportowych – podkreślili uczestnicy dyskusji z cyklu „Tytani sportu” organizowanej przez stołeczny IPN.

Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu z ostatniej chwili
Mazurek nie pozostawił suchej nitki na Protasiewiczu

Robert Mazurek opublikował nagranie na Kanale Zero, w którym skomentował zachowanie byłego wicewojewody Jacka Protasiewicza.

Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Przymusowa relokacja imigrantów. Polska przestanie być bezpiecznym krajem

39-letni Polak, zamieszkały w Szwecji, został - na oczach 12-letniego syna - zamordowany przez członków młodzieżowego gangu. Stało się to przed paroma dniami w Skarholmen - dzielnicy Sztokholmu.

Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Sąd podjął decyzję ws. księcia Harry’ego

Brytyjski książę Harry przegrał w poniedziałek pierwszą próbę odwołania się od orzeczenia sądu w sprawie dotyczącej odebrania mu policyjnej ochrony podczas pobytów w Wielkiej Brytanii.

Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu” z ostatniej chwili
Olbrychski nie poszedł do kościoła ze święconką: „Żona wystawiła koszyczek do ogrodu”

– Ja nigdy nie odchodziłem z Kościoła. Chociaż w tym roku po raz pierwszy nie poszliśmy do kościoła ze święconką – stwierdził w rozmowie z serwisem Onet słynny aktor Daniel Olbrychski.

Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania” z ostatniej chwili
Marek Sawicki chce wyrzucenia minister ds. równości: „Działanie nawołujące do zabijania”

– My dziś mamy sytuację, w której spóźnioną antykoncepcję próbuje się zastąpić wczesną aborcją i ministra reklamuje coś, co zgodnie z prawem, Konstytucją i ustawami jest zabronione – stwierdził poseł PSL Marek Sawicki.

„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego z ostatniej chwili
„Trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał”. Kulisy odwołania dyrektora Instytutu Pileckiego

„Dymisji się spodziewałam, znam reguły gry, odeszłabym sama. Zwalniała mnie Joanna Scheuring-Wielgus, trwało to dwie minuty, nikt o nic nie zapytał” – pisze Magdalena Gawin, była dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym tylko u nas
Trener Polaka zamordowanego w Strefie Gazy: Zginął, wioząc chleb głodującym

– To był piękny człowiek. Może to zabrzmi górnolotnie, ale uważam, że być może w przyszłości zostanie nawet ogłoszony świętym. Został zamordowany, kiedy wiózł chleb głodującym. Czy można jeszcze pełniej wcielić Ewangelię w życie? – pyta w rozmowie z portalem Tysol.pl Henryk Łaskarzewski, trener śp. Damiana Sobola zamordowanego w Strefie Gazy przez armię izraelską.

REKLAMA

Piotr Duda dla TS: Być może będziemy zmuszeni osierocić nasze dziecko

Przewodniczący Piotr Duda, po wspólnej konferencji z Henryką Bochniarz dotyczącej zniesienia górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tłumaczył TS, dlaczego rozważa wystąpienie z RDS.
fot. Marcin Żegliński Piotr Duda dla TS: Być może będziemy zmuszeni osierocić nasze dziecko
fot. Marcin Żegliński / TS
Co jest dla „S” ważniejsze: likwidacja górnego limitu składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe czy sposób i tempo procedowania projektu?
Nie chciałbym oceniać, podawać jakiś proporcji, na przykład 30 do 70. Oba problemy są dla nas bardzo ważne. RDS, która tak źle została w tym przypadku potraktowana, to przecież nasze dziecko. Odbieramy też sygnały, że nie tylko ta ustawa ma być uchwalona bez konsultacji z partnerami społecznymi. Być może rządzący będą próbowali wprowadzić projekt Konstytucji dla biznesu do sejmu również z pominięciem RDS.
Cześć ustaw jest przyjmowanych jako projekty poselskie. Takie projekty, zgodnie z obowiązującym prawem, nie wymagają konsultacji. Uważamy jednak, że jeśli jakaś ustawa ma ważne znaczenie dla państwa, powinna być omawiana w ramach RDS.

21 listopada 5 reprezentatywnych organizacji partnerów społecznych przyjęło wspólne negatywne stanowisko w sprawie rządowego projektu. Dziś jest tu Pan przewodniczący razem z Henryką Bochniarz. Co z innymi organizacjami?
Jest to konferencja dwóch osób, które pełniły obowiązki przewodniczącego RDS. Ja byłem pierwszym przewodniczącym, Henryka Bochniarz drugim. Konferencja odbyła się też w siedzibie „S”, a nie w siedzibie RDS, aby nie stawiać pozostałych partnerów w niekomfortowej sytuacji.  
Wszyscy podtrzymują to stanowisko.

Wspólna konferencja z pracodawcami...
Solidarności zawsze zależy na zbudowaniu koalicji w celu prowadzenia porządnego dialogu.

Co, jeśli rządcy takiego dialogu prowadzić nie będą chcieli?
Była o tym mowa na konferencji. Będziemy musieli się zastanowić, czy nie osierocić naszego dziecka. To będzie dla nas bardzo, bardzo przykre.
Będę też przekonywał prezydenta do zawetowania ustawy. Przedstawię mu argumenty „S”.

Demonstracje?
Nie chcemy wychodzić na ulicę. Chcemy rozmawiać. Przedstawiać własne argumenty. Mamy też własne projekty nowych rozwiązań, na przykład generalizacji. Chodzi o to, aby wszyscy, niezależnie od rodzaju umowy płacili podobne składki na ubezpieczenia społeczne, a potem korzystali w podobny sposób z tych ubezpieczeń.

Mówił Pan na konferencji, że będzie rozmawiał z prezydentem na temat ustawy. Ale może warto porozmawiać z jej twórcami. Problem polega na tym, że nie wiadomo, kto jest jej twórcą.
Nie dziwię się, że do takiego projektu nikt się nie chcę przyznać.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe