Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.
Szatnia. Ilustracja poglądowa Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach
Szatnia. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

W niemieckim Erlangen toczy się spór, który idealnie pokazuje, jak absurdalna jest ideologia gender. Nicolas Holstein, obecnie znany jako “Laura” 29-letni transseksualista, pozwał żeński klub fitness „Lady’s First”. Klub odmówił mu bowiem członkostwa. To jednak nie pierwszy proces, który mężczyzna rozpoczął: wcześniej Holstein chciał zniszczyć twórców podcastów, którzy poprawnie określili jego płeć.

 

Genderowe podglądactwo

Holstein złożył pozew przeciwko Doris Lange, właścicielce „Lady’s First”, po wielokrotnych odmowach przyjęcia go do klubu przeznaczonego wyłącznie dla kobiet. Lange uzasadniła swoją decyzję potrzebą ochrony prywatności i bezpieczeństwa swoich klientek, z których 20% to muzułmanki. Szczególnie dla nich – argumentowała businesswoman - obecność mężczyzny w przestrzeni wyłącznie żeńskiej byłaby nie do zaakceptowania. Transseksualista w żeńskiej szatni – to dla niej utrata klientów.

Awanturnik jednak nie mógł się z tym pogodzić: koniecznie pragnął dostępu do kobiecego fitness, choć miał w okolicy wiele innych, “mieszanych” lokali do wyboru. Holstein zaproponował zatem noszenie kąpielówek w wspólnej “strefie prysznicowej”, to jednak nie rozwiało obaw klientek. „Wyobraźcie sobie tę scenę: on stoi w kąpielówkach, a kobiety wychodzą nago spod prysznica. Jak to ma działać? To niewyobrażalne” - komentowały sprawę klientki Lange w niemieckich mediach.

Niemieckie władze stanęły jednak po stronie transseksualisty i federalna Komisarz ds. Antydyskryminacji, Ferda Ataman, zażądała od Lange 1000 euro odszkodowania na rzecz Holsteina, argumentując, że odmowa członkostwa narusza niemiecką ustawę o równym traktowaniu (AGG). Gdy Lange odmówiła zapłaty, prawnicy Holsteina podnieśli żądanie odszkodowania do 2500 euro, grożąc dodatkową karą 5000 euro za dalsze odmowy. Lange odpowiedziała własnym procesem sądowym, który miał udowodnić, że Holstein nie ma prawa do pozostania członkiem (sic!) klubu, jednak pozew transseksualisty trafił do Sądu Okręgowego w Norymberdze-Fürth. Tam odbędzie się dalszy ciąg tragikomedii. Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy wygra rozsądek, czy gender.

 

Gender i pieniactwo

Równolegle Holstein prowadzi kampanię przeciwko mediom, które ośmielają się wspominać o jego biologicznej płci lub poprzednim imieniu. Z pomocą walczącej rzekomo z nienawiścią organizacji HateAid, finansowanej przez niemieckie ministerstwa sprawiedliwości i rodziny kwotą ponad 1 miliona euro rocznie, Holstein skutecznie zmusił już, niestety, niektóre redakcje w Niemczech do autocenzury. Przykładem jest nakaz sądowy usunięcia odcinka podcastu „Hoss & Hopf”, w którym Holsteina określono jako mężczyznę. Twórcy podcastu odcinek, w którym mówili o trasselsualiście prawdę, musieli usunąć pod groźbą grzywny do 250 000 euro. Podobny los spotkał też portal NiUS, który otrzymał wstępny nakaz sądowy zakazujący określania Holstein podług jego prawdziwej płci.

Holstein, występując pod pseudonimem „Monica Weiß”, zbiera fundusze na swoje batalie prawne, twierdząc, że walczy z „dyskryminacją” i „transmisogynistycznymi narracjami”. Jego prawnicy wysyłają listy z groźbami do dziennikarzy, żądając zaprzestania publikacji nawet pikselowanych zdjęć czy wzmianek o jego biologicznej płci, argumentując, że narusza to jego „prawa osobiste”. Takie działania to jawna próba ograniczenia wolności prasy i stłumienia debaty na temat ideologii gender. Takie rzeczy dzieją się w Niemczech!

 

Prysznice, przebieralnie, kobiecy sport

Poniżanie kobiet pod prysznicami transseksualiscie nie wystarczyło. Holstein zasłynął więc także jako pierwszy mężczyzna identyfikujący się jako kobieta, który otrzymał zgodę Bawarskiego Związku Piłki Nożnej (BFA) na grę w żeńskiej lidze okręgowej dla SG Effeltrich/Hetzles. Decyzja ta, uzasadniona rzekomym brakiem przewagi mężczyzny fizycznej po terapii hormonalnej estrogenami, wywołała obawy wśród zawodniczek, w tym tych nieletnich, które musiały dzielić szatnię z pieniaczem. Aby złagodzić napięcia, wprowadzono jednak dla kobiet i dziewczyn specjalny harmonogram korzystania z pryszniców, którego... Holstein ostatecznie nie przestrzegał. Trener drużyny, Christian Wagner, zagroził jednak zawodniczkom zawieszeniem za jakiekolwiek „dyskryminujące” komentarze wobec Holsteina.

Coś tak absurdalnego nie wydarzyłoby się jeszcze dekadę temu, Niemcy jednak kompletnie przejęte zostały przez ideologię gender. Od minionego listopada za Odrą weszło również w życie prawo, które na krytyków tejże ideologii nakłada karę do 10 tys. euro grzywny. Każdy więc boi się nazywać rzeczy i imieniu, i to ułatwi Holsteinowi (i jemu podobnym) dalsze terroryzowanie otoczenia, a w szczególności – płci przeciwnej.


 

POLECANE
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy” z ostatniej chwili
Rubio po rozmowach w Genewie: „Najbardziej produktywny dzień od 10 miesięcy”

Sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział po niedzielnych rozmowach z ukraińską delegacją w Genewie, że był to najbardziej produktywny dzień od początku zaangażowania w proces pokojowy. Stwierdził jednak, że wciąż do ustalenia pozostaje część rzeczy i potrzebne do tego jest więcej czasu.

Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża Wiadomości
Justyna Kowalczyk przerwała milczenie. W takich słowach wspomniała męża

Justyna Kowalczyk od dawna cieszy się ogromnym uznaniem kibiców jako jedna z najlepszych polskich biegaczek narciarskich w historii. Jej sukcesy sportowe sprawiły, że stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego sportu, ale to nie tylko wyniki sprawiły, że widzowie ją pokochali. Kibice zawsze doceniali jej szczerość, skromność i naturalność. 

Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń Wiadomości
Kuba walczy z epidemią. Tysiące nowych zakażeń

Na pogrążonej w kryzysie gospodarczym Kubie rośnie liczba zachorowań na chikungunyę, tropikalną chorobę przenoszoną przez komary – podała w piątek agencja AFP. Walkę z epidemią utrudniają powszechne niedobory czystej wody, żywności, paliwa i leków.

Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo z ostatniej chwili
Dramat na Warmii. Pięć osób rannych po uderzeniu w drzewo

Niedzielny poranek w Szwarcenowie (woj. warmińsko-mazurskie) zamienił się w dramat, gdy osobowe mitsubishi wypadło z drogi i z ogromną siłą uderzyło w drzewo. W samochodzie jechała piątka młodych ludzi - od 15 do 21 lat. Jak przekazała policja, to właśnie ta grupa ucierpiała w poważnym wypadku, do którego doszło około godziny 10.30.

Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo! z ostatniej chwili
Grafzero: Wydawnictwo Centryfuga - na żywo!

Grafzero vlog literacki o Wydawnictwie Centryfuga - jakie będą plany, jakie pomysły, jakie są projekty, jakich książek możecie się spodziewać!

Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali Wiadomości
Trudny konkurs dla Biało-Czerwonych. Kobayashi nokautuje rywali

Kamil Stoch zajął 12. miejsce, Dawid Kubacki był 20., a Kacper Tomasiak - 22. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem, który prowadził po pierwszej serii.

Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość Wiadomości
Kultowa postać wraca po latach do 'M jak miłość"

Po wielu latach nieobecności do Grabiny powraca Simona, jedna z najbardziej barwnych postaci „M jak miłość”. Fani serialu od dawna wyczekiwali jej powrotu - stworzyli nawet fanpage o nazwie „Chcemy powrotu Simony”. Teraz ich marzenie wreszcie się spełni.

Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył z ostatniej chwili
Wojna na lewicy? Miller rozbija Czarzastego. W pył

Wygląda na to, że marszałek marzy o sprywatyzowaniu także Sejmu Rzeczypospolitej i uczynieniu z Izby instytucji podporządkowanej jego osobistej ocenie tego, co jest „racjonalne”, a co nie – napisał Leszek Miller w mediach społecznościowych,

Nie żyje legendarny projektant mody Wiadomości
Nie żyje legendarny projektant mody

Irlandzki projektant mody Paul Costelloe zmarł w wieku 80 lat w Londynie po krótkiej chorobie. „Otaczała go żona i siedmioro dzieci. Zmarł spokojnie w Londynie” – poinformowała rodzina w oświadczeniu cytowanym przez lokalne media.

Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie z ostatniej chwili
Podejrzany pojemnik przy torach w Koszalinie

W niedzielę po godzinie 13:00 maszynista pociągu przejeżdżającego przez stację przy Politechnice Koszalińskiej zauważył nietypowy przedmiot leżący tuż przy torach. Był to czarny plastikowy pojemnik o cylindrycznym kształcie, od którego odchodziły przewody. Maszynista natychmiast powiadomił służby. Szczęśliwie zagadka została szybko wyjaśniona.

REKLAMA

Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.
Szatnia. Ilustracja poglądowa Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach
Szatnia. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

W niemieckim Erlangen toczy się spór, który idealnie pokazuje, jak absurdalna jest ideologia gender. Nicolas Holstein, obecnie znany jako “Laura” 29-letni transseksualista, pozwał żeński klub fitness „Lady’s First”. Klub odmówił mu bowiem członkostwa. To jednak nie pierwszy proces, który mężczyzna rozpoczął: wcześniej Holstein chciał zniszczyć twórców podcastów, którzy poprawnie określili jego płeć.

 

Genderowe podglądactwo

Holstein złożył pozew przeciwko Doris Lange, właścicielce „Lady’s First”, po wielokrotnych odmowach przyjęcia go do klubu przeznaczonego wyłącznie dla kobiet. Lange uzasadniła swoją decyzję potrzebą ochrony prywatności i bezpieczeństwa swoich klientek, z których 20% to muzułmanki. Szczególnie dla nich – argumentowała businesswoman - obecność mężczyzny w przestrzeni wyłącznie żeńskiej byłaby nie do zaakceptowania. Transseksualista w żeńskiej szatni – to dla niej utrata klientów.

Awanturnik jednak nie mógł się z tym pogodzić: koniecznie pragnął dostępu do kobiecego fitness, choć miał w okolicy wiele innych, “mieszanych” lokali do wyboru. Holstein zaproponował zatem noszenie kąpielówek w wspólnej “strefie prysznicowej”, to jednak nie rozwiało obaw klientek. „Wyobraźcie sobie tę scenę: on stoi w kąpielówkach, a kobiety wychodzą nago spod prysznica. Jak to ma działać? To niewyobrażalne” - komentowały sprawę klientki Lange w niemieckich mediach.

Niemieckie władze stanęły jednak po stronie transseksualisty i federalna Komisarz ds. Antydyskryminacji, Ferda Ataman, zażądała od Lange 1000 euro odszkodowania na rzecz Holsteina, argumentując, że odmowa członkostwa narusza niemiecką ustawę o równym traktowaniu (AGG). Gdy Lange odmówiła zapłaty, prawnicy Holsteina podnieśli żądanie odszkodowania do 2500 euro, grożąc dodatkową karą 5000 euro za dalsze odmowy. Lange odpowiedziała własnym procesem sądowym, który miał udowodnić, że Holstein nie ma prawa do pozostania członkiem (sic!) klubu, jednak pozew transseksualisty trafił do Sądu Okręgowego w Norymberdze-Fürth. Tam odbędzie się dalszy ciąg tragikomedii. Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy wygra rozsądek, czy gender.

 

Gender i pieniactwo

Równolegle Holstein prowadzi kampanię przeciwko mediom, które ośmielają się wspominać o jego biologicznej płci lub poprzednim imieniu. Z pomocą walczącej rzekomo z nienawiścią organizacji HateAid, finansowanej przez niemieckie ministerstwa sprawiedliwości i rodziny kwotą ponad 1 miliona euro rocznie, Holstein skutecznie zmusił już, niestety, niektóre redakcje w Niemczech do autocenzury. Przykładem jest nakaz sądowy usunięcia odcinka podcastu „Hoss & Hopf”, w którym Holsteina określono jako mężczyznę. Twórcy podcastu odcinek, w którym mówili o trasselsualiście prawdę, musieli usunąć pod groźbą grzywny do 250 000 euro. Podobny los spotkał też portal NiUS, który otrzymał wstępny nakaz sądowy zakazujący określania Holstein podług jego prawdziwej płci.

Holstein, występując pod pseudonimem „Monica Weiß”, zbiera fundusze na swoje batalie prawne, twierdząc, że walczy z „dyskryminacją” i „transmisogynistycznymi narracjami”. Jego prawnicy wysyłają listy z groźbami do dziennikarzy, żądając zaprzestania publikacji nawet pikselowanych zdjęć czy wzmianek o jego biologicznej płci, argumentując, że narusza to jego „prawa osobiste”. Takie działania to jawna próba ograniczenia wolności prasy i stłumienia debaty na temat ideologii gender. Takie rzeczy dzieją się w Niemczech!

 

Prysznice, przebieralnie, kobiecy sport

Poniżanie kobiet pod prysznicami transseksualiscie nie wystarczyło. Holstein zasłynął więc także jako pierwszy mężczyzna identyfikujący się jako kobieta, który otrzymał zgodę Bawarskiego Związku Piłki Nożnej (BFA) na grę w żeńskiej lidze okręgowej dla SG Effeltrich/Hetzles. Decyzja ta, uzasadniona rzekomym brakiem przewagi mężczyzny fizycznej po terapii hormonalnej estrogenami, wywołała obawy wśród zawodniczek, w tym tych nieletnich, które musiały dzielić szatnię z pieniaczem. Aby złagodzić napięcia, wprowadzono jednak dla kobiet i dziewczyn specjalny harmonogram korzystania z pryszniców, którego... Holstein ostatecznie nie przestrzegał. Trener drużyny, Christian Wagner, zagroził jednak zawodniczkom zawieszeniem za jakiekolwiek „dyskryminujące” komentarze wobec Holsteina.

Coś tak absurdalnego nie wydarzyłoby się jeszcze dekadę temu, Niemcy jednak kompletnie przejęte zostały przez ideologię gender. Od minionego listopada za Odrą weszło również w życie prawo, które na krytyków tejże ideologii nakłada karę do 10 tys. euro grzywny. Każdy więc boi się nazywać rzeczy i imieniu, i to ułatwi Holsteinowi (i jemu podobnym) dalsze terroryzowanie otoczenia, a w szczególności – płci przeciwnej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe