Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, sekcja zwłok zamordowanej kobiety na Uniwersytecie Warszawskim trwała siedem godzin.
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć?

  • 22-letni student prawa UW zaatakował siekierą pracownicę uczelni. Kobieta zginęła na miejscu.
  • Ranny został także ochroniarz, który próbował jej pomóc.
  • Sprawca to Mieszko R., który mieszkał samotnie w apartamentowcu w Rembertowie.
  • Sekcja zwłok miała trwać siedem godzin.

 

W środę 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego 22-letni student wydziału prawa UW zaatakował siekierą 53-letnią portierkę. Kobieta zmarła na miejscu. Ponadto napastnik ranił także interweniującego strażnika. 

 

Przeprowadzono sekcję zwłok zamordowanej kobiety

Jak podaje portal DoRzeczy.pl za "Gazetą Wyborczą", w piątek przeprowadzona została sekcja zamordowanej 53-letniej pracownicy uczelni. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba przekazał, że sekcja trwała siedem godzin.

To jedna z najdłuższych, o jakich słyszałem

– powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Poinformował także, że prokuratura miała rozmawiać z rodziną ofiary. Rodzina miała poprosić, by nie przekazywać do informacji publicznej dokładnych wyników sekcji. 

 

Brutalny atak na UW

W dniu zbrodni Mieszko R. spakował do plecaka siekierę, noże i pałkę teleskopową. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się ostrzeżenia o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, jednak nikt nie poinformował o tym służb. Niewiele później doszło do tragedii student zaatakował przypadkową kobietę, która wychodziła z budynku uczelni. Według ustaleń śledczych sprawca miał odciąć ofierze głowę i próbować dokonać aktu kanibalizmu. Z tego powodu prokuratura postawiła mu trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok.

W trakcie przesłuchania Mieszko R. wyjaśnił swoje motywy w sposób, który budzi poważne wątpliwości co do jego stanu psychicznego.

"Jak kogoś zabiję, stanę się drapieżnikiem" – miał powiedzieć w prokuraturze.

W piątek sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla podejrzanego. Zostanie on umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym w Radomiu, gdzie przejdzie kompleksowe badania sądowo-psychiatryczne.


 

POLECANE
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu z ostatniej chwili
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu

O śmierci legendarnej polskiej artystki kabaretowej poinformował na swoim fanpejdżu na Facebooku kabaret Hrabi.

Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa z ostatniej chwili
Instytut Pileckiego wywołuje nowy skandal wokół komunistycznego bandyty Maksymiliana Schnepfa

Trwa skandal związany z tym, że Instytut Pileckiego otworzył w Augustowie Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, projekt przygotowany jeszcze przez poprzednie kierownictwo instytutu z Magdaleną Gawin na cele. Problem w tym, że pośród sprawców komunistycznej zbrodni zabrakło nazwiska ojca obecnego dyplomaty Ryszarda Schnepfa i teścia dziennikarki neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf - Maksymiliana Schnepfa.

Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji z ostatniej chwili
Imigranci odsyłani do Polski. Są dane niemieckiej policji

Wprowadzenie w 2023 roku kontroli granicznych przez Niemcy skutkuje większą liczbą migrantów zawracanych do Polski mimo zmniejszającej się liczby odnotowywanych nielegalnych wjazdów – informuje w środę PAP, która dotarła do danych niemieckiej policji.

Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita tylko u nas
Ministrowie przerażeni. Tusk się z nimi nawet nie wita

Ministrowie w stanie przerażenia. Premier to lubi. Już za pierwszego rządu Donalda Tuska „rekonstrukcja” to były jego osobiste igrzyska śmierci. Siedział żółty cesarz i patrzył jak się wyrzynają, z uwagą słuchał każdego donosu i czytał kolejne przecieki jednego ministra na drugiego.

Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych z ostatniej chwili
Bodnar powołał neo-rzeczników dyscyplinarnych

Dzisiejsze nominacje to nie "naprawa" – to symbol bezprawia w togach. Adam Bodnar po raz kolejny przekracza granice prawa – uważa sędzia Kamila Borszowska-Moszowska.

Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara z ostatniej chwili
Braun straci immunitet? Nowy ruch Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że w środę podpisał kolejne dwa wnioski o uchylenie immunitetów związane z działaniami europosła Grzegorza Brauna.

Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków z ostatniej chwili
Biały Dom wzywa Izrael do wstrzymania ataków

Portal Axios poinformował, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa po raz kolejny wezwała w środę władze Izraela, by wstrzymały ataki na stolicę Syrii, Damaszek. Szef dyplomacji USA Marco Rubio potwierdził, że władze USA są w kontakcie z rządem Benjamina Netanjahu.

Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena z ostatniej chwili
Ogromny pożar na festiwalu Tomorrowland. Płonie główna scena

Płonie główna scena na której ma odbyć się festiwal Tomorrowland. Trwa akcja służb. Impreza zaplanowana jest na 18–20 lipca 2025 r.

Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu? z ostatniej chwili
Rozpad koalicji rządzącej w Izraelu. Co z rządem Netanjahu?

''Ministrowie partii Szas odchodzą z rządu'' – pisze ''Jerusalem Post''. Jednak nie oznacza to automatycznego upadku rządu Benjamina Netanjahu.

Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Ulewa nad Słupskiem. Pilny komunikat RCB

W środę intensywna ulewa sparaliżowała ruch w Słupsku. Policja prosi o ostrożność. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega, że do jutra (17 lipca) nad Pomorzem mogą przechodzić kolejne fronty burzowe.

REKLAMA

Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje

Jak podaje Prokuratura Okręgowa w Warszawie, sekcja zwłok zamordowanej kobiety na Uniwersytecie Warszawskim trwała siedem godzin.
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego Morderstwo na kampusie UW. Są nowe informacje
Znicze pod zdjęciem zabitej kobiety, przed budynkiem Auditorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego / PAP/Paweł Supernak

Co musisz wiedzieć?

  • 22-letni student prawa UW zaatakował siekierą pracownicę uczelni. Kobieta zginęła na miejscu.
  • Ranny został także ochroniarz, który próbował jej pomóc.
  • Sprawca to Mieszko R., który mieszkał samotnie w apartamentowcu w Rembertowie.
  • Sekcja zwłok miała trwać siedem godzin.

 

W środę 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego 22-letni student wydziału prawa UW zaatakował siekierą 53-letnią portierkę. Kobieta zmarła na miejscu. Ponadto napastnik ranił także interweniującego strażnika. 

 

Przeprowadzono sekcję zwłok zamordowanej kobiety

Jak podaje portal DoRzeczy.pl za "Gazetą Wyborczą", w piątek przeprowadzona została sekcja zamordowanej 53-letniej pracownicy uczelni. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba przekazał, że sekcja trwała siedem godzin.

To jedna z najdłuższych, o jakich słyszałem

– powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Poinformował także, że prokuratura miała rozmawiać z rodziną ofiary. Rodzina miała poprosić, by nie przekazywać do informacji publicznej dokładnych wyników sekcji. 

 

Brutalny atak na UW

W dniu zbrodni Mieszko R. spakował do plecaka siekierę, noże i pałkę teleskopową. W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się ostrzeżenia o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, jednak nikt nie poinformował o tym służb. Niewiele później doszło do tragedii student zaatakował przypadkową kobietę, która wychodziła z budynku uczelni. Według ustaleń śledczych sprawca miał odciąć ofierze głowę i próbować dokonać aktu kanibalizmu. Z tego powodu prokuratura postawiła mu trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa oraz znieważenia zwłok.

W trakcie przesłuchania Mieszko R. wyjaśnił swoje motywy w sposób, który budzi poważne wątpliwości co do jego stanu psychicznego.

"Jak kogoś zabiję, stanę się drapieżnikiem" – miał powiedzieć w prokuraturze.

W piątek sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym dla podejrzanego. Zostanie on umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym w Radomiu, gdzie przejdzie kompleksowe badania sądowo-psychiatryczne.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe