Krysztopa w PR24: PiS ma szansę zrehabilitować się w oczach elektoratu pro-life

- Myślę, że najlepiej to czym jest aborcja ilustrują przypadki dzieci, które ją przeżyły, a potem, gdzieś na metalowych stołach, w miskach, nie rozumiejąc co wyrwało je z bezpiecznego i ciepłego łona i wrzuciło do strasznego świata, w męczarniach i pośród obojętnych dorosłych, zmarły. Jak dziecko w Szpitalu (niestety) Świętej Rodziny w Warszawie, którego kierownictwa został wcześniej pozbawiony w atmosferze triumfu postępu nad ciemnogrodem wielki obrońca nienarodzonych i wspaniały człowiek profesor Bogdan Chazan. Takie właśnie były owego triumfu koszty - mówił Cezary Krysztopa w felietonie dla Polskiego Radia 24
/ Polskie Radio 24

-  Dlaczego uważam, że takie przypadki dobrze ilustrują istotę aborcji? Na przykład dlatego, ze przy okazji można zaobserwować pełną paletę ludzkich reakcji na koszmar. Począwszy od doskonałej obojętności tych, którzy amputowali sobie sumienie, w imię idei lewicowo-liberalnego nowego lepszego świata, który w tym bolesnym umieraniu dziecka widzi „prawo człowieka”. Poprzez tych, którzy dla świętego spokoju i żeby nie być uznanymi za zacofanych troglodytów, udają że to nieludzkie wycie nie przewierca im serca na wskroś, a skończywszy na nas, teoretykach, którzy owszem, starają się wpłynąć na opinie publiczną, żeby dopuściła do siebie świadomość tego koszmaru, ale jednak nie robią niczego żeby to konkretne dziecko przed nim uratować. W imię spokoju społecznego, porządku prawnego jaki by nie był i własnego świętego spokoju.


- mówił Cezary Krysztopa

- I tutaj wrzucam kamyk do ogródka partii rządzącej. Poprzedni obywatelski, dalej idący projekt autorstwa Ordo Iuris, właściwie z dnia na dzień z projektu nad którym PiS był gotowy w sejmie pracować, stał się, trudno nie odnieść wrażenia, że pod wpływem strachu przed protestami na czarno ubranych aborterów, stał się projektem niemal wyklętym, który również członkowie PiS zaczęli krytykować przy pomocy argumentów znanych wcześniej raczej z liberalnej strony światopoglądowego sporu. Prawdę mówiąc wypadło to dość żenująco.

Nadal jednak partia rządząca powinna pamiętać, że jest elektorat, który uważa, że są sprawy wyłączone z bieżącej pragmatyki politycznej. I skorzystać z okazji na rehabilitację w jego oczch.


- konkludował

Całości audycji można wysłuchać na stronie Polskiego Radia 24

 

POLECANE
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Tusk oszukuje społeczeństwo i lekceważy głos polskiej wsi

We wtorek rolnicy protestowali przeciwko zawarciu umowy UE z krajami Mercosur, organizując pikiety i blokady przy drogach w całej Polsce. "Kolejny raz rząd Tuska oszukuje polskie społeczeństwo, nie robiąc nic, by tę umowę zablokować" – wskazuje na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję gorące
Będą nowe zasady spalonego. FIFA szykuje rewolucję

Światowe władze piłkarskie szykują istotne zmiany w przepisach gry. Już w styczniu zapadną decyzje dotyczące nowej interpretacji spalonego, która może diametralnie zmienić sposób oceniania pozycji napastników.

Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork z ostatniej chwili
Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork

Strażacy układają worki z piaskiem wzdłuż ulicy Portowej we Fromborku. Wdziera się tam woda z Zalewu Wiślanego – poinformowała PAP straż pożarna.

Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo z ostatniej chwili
Wrzosek przekroczyła uprawnienia, ale prokuratura umarza śledztwo

Prokuratura Krajowa potwierdziła, że działania prokurator Ewy Wrzosek naruszały przepisy i wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Śledztwo zostało jednak umorzone, ponieważ uznano, że społeczna szkodliwość czynu była znikoma.

Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. osoby najbliższej z ostatniej chwili
Kotula ogłasza przełom. Rząd przyjął projekt ustawy dot. "osoby najbliższej"

Projekt ustawy, który ma regulować sytuację osób żyjących w związkach nieformalnych, został przyjęty przez Radę Ministrów. Jak podkreśla Katarzyna Kotula, nowe przepisy mają dotyczyć także związków jednopłciowych.

Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska wideo
Łódzkich uczniów nakłaniano do wysyłania kartek świątecznych do Tuska

Do niecodziennej sytuacji doszło w Łodzi, gdzie dzieci były nakłanianie w szkołach, aby wysyłać świąteczne kartki do Donalda Tuska. Treść życzeń była już wydrukowana, wystarczyło się tylko podpisać. Skandal nagłośnił łódzki radny Piotr Cieplucha (PiS).

Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ z ostatniej chwili
Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ

Prokuratura Krajowa skierowała akt oskarżenia w sprawie tzw. afery wizowej. Wśród oskarżonych znalazł się były wiceszef MSZ, wobec którego śledczy nie postawili zarzutu przyjęcia korzyści majątkowych, miał natomiast "przekroczyć uprawnienia".

Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję pilne
Polacy wskazali Człowieka Roku 2025. Karol Nawrocki zdeklasował konkurencję

W nowym sondażu Karol Nawrocki uzyskał zdecydowanie najwyższe poparcie jako osoba najbardziej zasługująca na tytuł Człowieka Roku 2025. Jego wynik jest ponad dwukrotnie lepszy od kolejnych kandydatów.

Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO wideo
Zbrodnia lubińska z 1982 r. – jest akt oskarżenia przeciwko b. funkcjonariuszom MO

Prokuratura IPN skierowała akt oskarżenia przeciwko dziesięciu byłym funkcjonariuszom MO. Jak wyjaśnił podczas wtorkowej konferencji prasowej wiceprezes IPN Karol Polejowski, są oni podejrzani „o popełnienie czynów przestępczych w czasie zajść w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.”.

To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry z ostatniej chwili
To nie żart. Sejm zajmie się projektem ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry

8 stycznia 2026 roku w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o uznaniu osobowości prawnej rzeki Odry.

REKLAMA

Krysztopa w PR24: PiS ma szansę zrehabilitować się w oczach elektoratu pro-life

- Myślę, że najlepiej to czym jest aborcja ilustrują przypadki dzieci, które ją przeżyły, a potem, gdzieś na metalowych stołach, w miskach, nie rozumiejąc co wyrwało je z bezpiecznego i ciepłego łona i wrzuciło do strasznego świata, w męczarniach i pośród obojętnych dorosłych, zmarły. Jak dziecko w Szpitalu (niestety) Świętej Rodziny w Warszawie, którego kierownictwa został wcześniej pozbawiony w atmosferze triumfu postępu nad ciemnogrodem wielki obrońca nienarodzonych i wspaniały człowiek profesor Bogdan Chazan. Takie właśnie były owego triumfu koszty - mówił Cezary Krysztopa w felietonie dla Polskiego Radia 24
/ Polskie Radio 24

-  Dlaczego uważam, że takie przypadki dobrze ilustrują istotę aborcji? Na przykład dlatego, ze przy okazji można zaobserwować pełną paletę ludzkich reakcji na koszmar. Począwszy od doskonałej obojętności tych, którzy amputowali sobie sumienie, w imię idei lewicowo-liberalnego nowego lepszego świata, który w tym bolesnym umieraniu dziecka widzi „prawo człowieka”. Poprzez tych, którzy dla świętego spokoju i żeby nie być uznanymi za zacofanych troglodytów, udają że to nieludzkie wycie nie przewierca im serca na wskroś, a skończywszy na nas, teoretykach, którzy owszem, starają się wpłynąć na opinie publiczną, żeby dopuściła do siebie świadomość tego koszmaru, ale jednak nie robią niczego żeby to konkretne dziecko przed nim uratować. W imię spokoju społecznego, porządku prawnego jaki by nie był i własnego świętego spokoju.


- mówił Cezary Krysztopa

- I tutaj wrzucam kamyk do ogródka partii rządzącej. Poprzedni obywatelski, dalej idący projekt autorstwa Ordo Iuris, właściwie z dnia na dzień z projektu nad którym PiS był gotowy w sejmie pracować, stał się, trudno nie odnieść wrażenia, że pod wpływem strachu przed protestami na czarno ubranych aborterów, stał się projektem niemal wyklętym, który również członkowie PiS zaczęli krytykować przy pomocy argumentów znanych wcześniej raczej z liberalnej strony światopoglądowego sporu. Prawdę mówiąc wypadło to dość żenująco.

Nadal jednak partia rządząca powinna pamiętać, że jest elektorat, który uważa, że są sprawy wyłączone z bieżącej pragmatyki politycznej. I skorzystać z okazji na rehabilitację w jego oczch.


- konkludował

Całości audycji można wysłuchać na stronie Polskiego Radia 24


 

Polecane